1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

14-latkę znaleziono w nocy w lesie - zmarzniętą i przemoczoną. Dzień wcześniej bez słowa wyszła z domu

Opublikowano 13.06.2017 10:17:40 Zaktualizowano 04.09.2018 16:26:48 pan

Łostówka. 46 osób – policjantów, strażaków i ratowników GOPR szukało 14-latki, która w niedzielę wyszła z domu i nie nawiązała kontaktu z rodziną. Dziewczynkę - przemoczoną i zmarzniętą - znaleziono wczoraj po 22:00 na jednej z leśnych ścieżek w Łostówce. Policja apeluje do rodziców, by nie lekceważyli problemów dzieci.

Wczoraj w Komisariacie Policji w Mszanie Dolnej matka 14-letniej dziewczyny zgłosiła, że jej córka wyszła z domu dzień wcześniej, a do tego czasu nie wróciła do domu i nie nawiązała z nią żadnego kontaktu.
- Pomimo, że córka już wcześniej wychodziła z domu nie mówiąc kiedy wróci, podjęto czynności poszukiwawcze - relacjonuje mł. asp. Jolanta Mól z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Poszukiwania rozpoczęły się w godzinach popołudniowych. Do działań skierowano 16 policjantów, 15 strażaków z jednostek OSP oraz 15 ratowników GOPR.
Dopiero około godz. 22:00 policjanci z Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej znaleźli dziewczynkę na jednej ze ścieżek leśnych w miejscowości Łostówka. 14-latka była przemoczona i zmarznięta.
Nastolatka została zabrana do Szpitala Powiatowego w Limanowej. Na szczęście, nic poważnego jej się nie stało.
- Apelujemy do rodziców by nie bagatelizowali problemów szkolno-wychowawczych swoich dzieci - mówi mł. asp. Jolanta Mól, rzecznik limanowskiej policji.
Zobacz również:

Komentarze (8)

konto usunięte
2017-06-13 13:35:41
1 0
I kto pierwszy napisze/pociśnie tekstem 'bezstresowe wychowanie'?! Prawda jest taka że nad wychowaniem 'ratlerka' sie naród spuszcza, a...my...
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-13 14:18:00
4 1
Pozytywne w tym całym zdarzeniu, jest to,, że dziewczynka, nastolatka zostala odnaleziona.
Negatywnym jest natomiast zjawisko, w którym w XXI wieku ludzie są zaganiani, zapracowani do granic ludzkich możliwości. W ten oto sposób, niestety kontakt rodzica z dzieckiem jest bardzo ograniczony.

Trudno w dzisiejszych realiach zyć bezstresowo, a tym bardziej wychowywać własne dzieci. Mnożą nam się bowiem pseudoekolodzy, feministki zaganiane za karierą i wydumanymi prawami, opinia spoŁeczna poprzez media 'wielkoświatowe' wciska ludziom nowe modele.

Modele wstydzenia się wŁasnYCH narodowości, kultury, wzorca matki, żony, jako piastunki ogniska domowego, homoseksualisci starajacy się o adopcje dzieci, ganienie za wyznawanie wiary, wierzeń, w cokolwiek wolny człowiek wierzyć może, nie musi to być religia, skoro ktoś tego nie chce.

Zyjemy w matriksie , gdzie tzw. 'oświeceni', narzucają narodom nowe trendy, trendy 'oświeconych, którzy w pogardzie dla reszty nie akceptującej ich modeli, nazywają ich 'ciemnotą'.

To tak w dużym skrócie, szaleństwa i despotyzmu serial w rękach realizatorów NWO.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-13 17:47:32
1 2
W typowej wiejskiej rodzinie dzieci to rzeczy i służba dla rodziców a nałogi i przemoc fizyczna lub emocjonalna są na porządku dziennym przekazywane z pokolenia na pokolenie. Dzieci i ryby głosu nie mają, nie zasługują na szacunek. Odważna dziewczyna, że sama w lesie przetrwała noc. Ale dziewczyno rada - uwierz w lepszą siebie, nie żyj strachem, nie ustawiaj się w roli ofiary innych która się buntuje ale nic nie zmienia, skup się teraz na nauce, ćwicz języki, w lecie dorabiaj pracami sezonowymi, nie daj się wodzić uzależnieniom i kolegom na pokuszenie, bądź ostrożna - niedługo będziesz mieć 18 lat to 'uciekniesz' stamtąd gdzie zechcesz mając własny potencjał wypracowany do zdobycia świata już samodzielnie.
Odpowiedz
kruszyna
2017-06-13 17:53:30
0 1
Jakie pozytywne ta gówniara robi co chce i to na każdy dzień matka to wyszczekana w gminie ojciec alkoholik nierób ,piszą dziewczynka ta dziewczynka pije,pali,jeździ z pełnoletnimi facetami ściga się jak mały gokard ,w natychmiastowym trybie ona powinna trafić do poprawczaka,ludzie ciężko pracują a ich nie stać wiele rzeczy a ich stać ,500 + zapomogi seperacja i się śmieją,pozatrudniali psychologów pedagogów do szkół a ci potrzebni jak zeszłoroczny śnieg psycholog wisiał na drzwiach pani dyrektor jakoś nikomu krzywda się nie stała .
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-13 18:15:24
0 1
Czyli całkiem typowa rodzina w okolicy. Tam chyba w co drugim domu pijaki. Ale państwo zarabia na akcyzie z alkoholu więc nic się nie dzieje, alkoholizm chleb powszedni.
Jeśli to rodzina alkoholowa to jedynym ratunkiem dla dziewczyny jest zabrać ją stamtąd a ojca i matkę wysłać na przymusową terapię. Tacy rodzice zniszczą dziecko, jeszcze ma ciut szansy jeśli trafi na mądrych wychowawców, ale przy rodzinie się zmarnuje całkiem.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-13 18:16:15
0 1
Wy to tylko patologie widzicie wokół siebie. Znam mnóstwo rodzin, zdecydowana większość z nich dba o swoje dzieci, jak tylko potrafią. O jakiej służbie dla rodziców piszesz @allut? Życie i statystyki w Polsce, nie pokazuje/ją , aby większość wiejskich dzieci była wykorzystywana, bądź ich rodzice byli nałogowymi alkoholikami.

Piszecie o przemocy w rodzinach, o domniemanych patologiach, czy jako normalni ludzie przechodzicie obok tego bez pomocy? Skoro widzicie tyle zła wokół siebie, to co z tym robicie, aby temu zapobiec, pomóc, zareagować, wskazać rozwiązanie?

Naprawdę słów mi brakuje, czyżby taka znieczulica społeczna, czy też fantazja ułańska?
Odpowiedz
daniel393
2017-06-13 21:16:39
0 0
Ale ciśniecie... :( ja nie wiem o co chodzi i jaka jest sytuacja w tej rodzinie, ale pewne jest to, że to 'dziecko' ma problemy! Czy otrzyma pomoc...? Jeśli jest tak źle jak piszecie, to należy okazać trochę serca :) a nie obsmarowywać tutaj. Dobrze, że jest cała i zdrowa. Niektórym tak łatwo osądzać i potępiać innych...
Myślicie, że Wy nigdy nie będziecie mieć problemów z dziećmi, wnukami itd. nikt nie wie co go czeka w życiu, czym Bóg go doświadczy... Ech.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-06-14 11:26:06
0 0
A tu raczej nie rodzice mają problem z dzieckiem ale dziecko z rodzicami. Alkoholik ojciec i współuzależniona matka to pakiet który każdemu dziecku zniszczy życie. Strach myśleć co w tym domu rodzice wyrabiali, że dziecko tak rozjechane emocjonalnie.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"14-latkę znaleziono w nocy w lesie - zmarzniętą i przemoczoną. Dzień wcześniej bez słowa wyszła z domu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]