5°   dziś 10°   jutro
Poniedziałek, 25 listopada Erazm, Katarzyna, Elżbieta, Klemens

160 par na parkiecie pod Lubogoszczą

Opublikowano 16.12.2013 07:10:50 Zaktualizowano 05.09.2018 08:26:52 top

Mszana Dolna. Już po raz ósmy tancerze z różnych stron Małopolski, ale i Śląska zjechały na cieszący się znakomitą opinią Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego o Puchar Burmistrza Miasta Mszana Dolna. Od rana do późnego wieczora w rytmie walca, tanga i rumby wirowało 160 par w różnym wieku.

Po raz pierwszy Mszana Dolna gościła tancerzy w 2006 roku - z czasem impreza 'dorastała', nabierała mistrzowskich szlifów, a pod Lubogoszcz zjeżdżały pary prezentujące mistrzowski poziom.

Przed tygodniem, w niedzielę 8 grudnia, w hali sportowej ZSTI w Mszanie Dolnej odbyła się ósma już edycja Ogólnopolskiego Turnieju Tańca Towarzyskiego o Puchar Burmistrza Miasta Mszana Dolna. Tym razem na parkiecie od rana do późnego wieczora w rytmie walca, tanga i rumby wirowało 160 par - najmłodsi mieli tancerze mieli zaledwie 5 czy 6 lat, a najstarszym brakowało trochę do 30-tki.

Taneczne zmagania podzielono na trzy bloki. W porannym, taneczne pary musiały sprostać kombinacji aż ośmiu tańców. Ten blok rywalizacji, podobnie jak pozostałe, kończył się obradami profesjonalnego jury. Suma punktów od poszczególnych arbitrów wyłaniała zwycięzców. Na środku udekorowanej świątecznie hali pojawiało się okazałe podium, na którym stawały zwycięskie pary by odebrać nagrody i zasłużone oklaski od widzów.

Największą furorę zrobili najmniejsi - podczas ich zmagań na widowni nie było wolnych miejsc. Tańcom dzieci przyglądali się i kibicowali rodzice, dziadkowie i babcie. Kciuki za młodsze rodzeństwo trzymali także starsi bracia i siostry.

- Za parę lat ci najmłodsi będą już tańczyć w klasach wyższych i zdobywać laury na turniejach w Polsce, a może i poza jej granicami. Życzymy im tego z całego serca, choć mamy świadomość, że to sport niełatwy, nie tani i bardzo wymagający - informuje Urząd Miasta.

Najlepszym tancerzom w tej grupie wiekowej medale wręczał burmistrz miasta Tadeusz Filipiak. Z wysokiego podium triumfatorzy schodzili nie tylko z medalami na piersiach, ale i z dyplomami i całą torbą drobnych upominków od sponsorów turnieju. Magistrat samodzielnie ciężaru organizacji by nie udźwignął. Finansowe wsparcie z kasy samorządowej to za mało, by taki turniej zorganizować, na szczęście znalazł się sponsor, który był gotowy udzielić 50% wsparcia - firma STESKAL.

- Ale pieniądze to nie wszystko, bez gromady ludzi bezinteresownie zaangażowanych w ten turniej od lat, imprezy z takim rozmachem nie udałoby się przeprowadzić. Od samego początku tej 'pozytywnie zakręconej' drużynie przewodzi Piotr Armatys i jego współpracownicy z MOK-u. Ale wokół nich są rodzice tancerzy z klubu PRESTIG działającego od wielu już lat w naszym mieście - informuje magistrat. - Tylko oni wiedzą, ile czasu i sił potrzeba, by turniej zorganizować: dekoracja, światło, muzyka, wyżywienie dla sędziów, muzyka i wiele, wiele innych drobniejszych spraw. Wszystkie one składają się na końcowy obraz turnieju pod Lubogoszczą.

Na koniec o grupie tancerzy z 'wyższej półki' - swoje zmagania zakończyli po godz. 20:00. Ten blok, jak mówi Piotr Armatys, był najbardziej oblegany i zaprezentowało się w nim najwięcej par. Publiczność miała okazję oglądać pary taneczne z Krakowa, Wieliczki, Gliwic, Dąbrowy Górniczej i Nowego Sącza. W tej kategorii miejsca dla amatorów już nie ma.

- Wyszukane fryzury pań, gustowne fraki u panów, makijaże 'bijące' po oczach i brylantyna na włosach partnerów i suknie to kilka, a nawet kilkanaście tysięcy złotych. To wszytko brali pod uwagę sędziowie. Oczywiście, najbardziej liczyły się umiejętności na parkiecie, ale wymienione wcześniej 'dodatki' bez znaczenia nie były - pisze samorząd na stronie internetowej.

Medale, puchary, upominki, dyplomy i gratulacje, najlepsi odbierali z rąk samorządowców, którzy 'dorzucili' także do wspólnego portfela. Triumfatorów dekorował wójt Bolesław Żaba i wiceburmistrz Rabki Robert Wójciak. Złote medale i puchary wręczał również ostatniej grupie patron turnieju - burmistrz naszego miasta, Tadeusz Filipiak. Ciekawostką było i to, że wśród tancerzy po każdym bloku losowano komplet zegarków, ufundowanych przez hojnych sponsorów, podobnie jak złota biżuteria dla najwytrwalszych widzów, losowana przed końcową dekoracją.

Za rok, tancerze znów przyjadą do Mszany Dolnej - będzie to już dziewiąty turniej pod Lubogoszczą. Impreza już chyba na stałe 'zadomowiła' się w mieście i trwale wpisała w kalendarium kulturalnych wydarzeń końca roku.

(Źródło: UM Mszana Dolna)

Zobacz również:

Komentarze (3)

Doradca
2013-12-16 08:01:57
0 0
Wszystko UM Mszana Dolna opisał zapominając wymienić zwycięzców wygląda na to że ważniejsi byli : władze samorządowe, sponsorzy i wręczający medale gdyby jeszcze napisano komu te medale były wręczone ?.
Odpowiedz
Janek64
2013-12-16 19:13:56
0 0
A Pan Doradca to zna sie na tancu ? :)Pozdrawiam
Odpowiedz
blizniak
2013-12-16 19:46:01
0 0
Jeżeli tak Doradco jak mówisz bo nie czytałem to
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"160 par na parkiecie pod Lubogoszczą"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]