80 lat temu "Doktor Świder" popełnił samobójstwo. Na ścianie celi napisał krwią przekaz dla następnych pokoleń
Dokładnie 80 lat temu, 19 stycznia 1941 roku, zmarł Antoni Gryzina Lasek - legionista, piłsudczyk, major WP, organizator konspiracji antyhitlerowskiej w regionie, a przy tym lekarz, chemik i balneolog – inicjatora eksploatacji źródeł mineralnych w Szczawie i pomysłodawca utworzenia w Szczawie uzdrowiska. Zatrzymany przez Gestapo, popełnił w więzieniu samobójstwo, zażywając cyjanek. Wcześniej jednak podciął sobie żyły i napisał krwią na ścianie przekaz dla następnych pokoleń: „Polska żyje i żyć będzie”.
Antoni Gryzina Lasek, „Doktor Świder” (ur. 1892 w Tarnowie, zm. 1941 w Nowym Sączu) – syn powstańca styczniowego 1863 roku, legionista, piłsudczyk, major Wojska Polskiego, pierwszy organizator konspiracji antyhitlerowskiej na Limanowszczyźnie, Nowosądecczyźnie i Podhalu, komendant Podokręgu Górskiego Związku Czynu Zbrojnego; lekarz, chemik, urzędnik, balneolog, działacz Związku Podhalan, inicjator eksploatacji źródeł mineralnych w Szczawie i pierwszy pomysłodawca utworzenia w Szczawie uzdrowiska. Odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem wojskowym Virtuti Militari.
Urodził się 10 czerwca 1892 roku w Tarnowie. Syn Józefa oraz Felicji Leśniak, pochodzącej z austriackiej arystokratycznej rodziny Stein. Ojciec Józef był powstańcem 1863 roku. Ukończył gimnazjum w Nowym Sączu, gdzie należał do tajnej organizacji młodzieżowej „Znicz”. Studiował medycynę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, w latach 1910/11 – 1914. Działając w „Zniczu”, współorganizował krakowską „Drużynę Strzelecką”, w której ukończył kurs podoficerski i otrzymał stopień kaprala. Brał czynny udział w pracach drużyny. Podczas przyjazdu austriackiego następcy tronu do Krakowa prowadził propagandę przeciw monarsze i organizował demonstracje młodzieży akademickiej. W 1914 roku podjął pracę jako asystent dr. Bolesława Skórzewskiego w Zakładzie Dietetycznym w Krynicy.
Wraz z mobilizacją Drużyn Strzeleckich zrezygnował ze stanowiska asystenta i zorganizował kurs sanitarny w Nowym Sączu. Sformował tam i wyszkolił dwa plutony sanitarne. Zorganizował także dostawę środków sanitarnych, które ofiarowały sądeckie apteki. 6 sierpnia 1914 roku zameldował się z dwoma plutonami sanitarnymi w Oleandrach i został z nimi wcielony do 4 batalionu Legionów. Odbył wyprawę kielecką i został mianowany lekarzem batalionu rekrutów w Kielcach. Z tym batalionem został przeniesiony do Choczni pod Wadowicami i otrzymał awans na stopień oficerski. Jednak później nie wnioskował do austriackiego dowództwa o zatwierdzenie posiadanego stopnia oficerskiego i pozostał lojalnym żołnierzem polskim w stopniu szeregowca. Z tym najniższym stopniem rozpoczął służbę w zreorganizowanych Legionach jako dowódca patrolu sanitarnego 7 kompanii 2 pułku piechoty. W składzie tej jednostki uczestniczył w kampanii karpackiej do Mołotkowa włącznie. W listopadzie 1914 roku przydzielony został do słynnego 2 szwadronu kawalerii dowodzonego przez rotmistrza Zbigniewa Dunina-Wąsowicza. Pełnił funkcję lekarza szwadronu i wraz z nim uczestniczył we wszystkich walkach prowadzonych w Galicji i Besarabii. W drugiej połowie grudnia 1914 został ranny pod Słobodą i do września 1915 roku przebywał w szpitalach, m.in. w Wiedniu i Nowym Sączu. Od września do listopada 1915 roku pozostawał w składzie kadry ośrodka kawalerii w Kozienicach. Od grudnia 1915 do września 1916 roku skierowany został do 2 Pułku Ułanów Legionów Polskich. W jego składzie uczestniczył w kampanii wołyńskiej.
Zobacz również:Jesienią 1916 roku został zwolniony z Legionów i skierowany na stanowisko asystenta i kierownika laboratorium bakteriologicznego w szpitalu Czerwonego Krzyża w Nowym Sączu. Zajmował się tam ratowaniem życia osób chorych na tyfus. Organizował tam także wiece poparcia dla idei odbudowy państwa polskiego, gromadził broń, produkował bomby z kwasu pikrynowego. W latach 1917–1918 pracował jako asystent lekarza w szpitalu Czerwonego Krzyża i działał również w POW, za co został aresztowany i więziony przez cztery miesiące w Tereswie na Zakarpaciu. W 1939 roku przygotował do publikacji książkę wspomnieniową o czasach walki w Legionach „Kula i szpryca”. Wybuch wojny uniemożliwił jej druk.
Po powstaniu państwa polskiego w listopadzie 1918 roku skierowany został do walki z epidemią duru brzusznego, sam zresztą zapadł na tę ciężką chorobę. Gdy w 1920 roku do kraju zbliżała się nawała bolszewicka, ponownie stawił się do służby. Dołączył wówczas do oddziałów wojska broniących Warszawy, prowadząc jednocześnie jeden z posterunków sanitarnych w stolicy. Po zwycięskiej Bitwie Warszawskiej oddał się pracy sanitarnej w ramach Naczelnego Nadzwyczajnego Komisariatu do Walki z Epidemiami, jako kierownik kolumn sanitarnych, a następnie instruktor Kolumn Sanitarnych Ministerstwa Zdrowia Publicznego, oraz jako naczelnik wydziału Ekspozytury Sanitarnej w Grodnie. Z powodu braku specjalistów pracował również w Grodnie na innych stanowiskach. Był lekarzem więziennym i wykładowcą higieny w szkole. W 1926 roku wydał własnym nakładem książkę popularnonaukową Dezynsekcja cyjanowodorowa oraz wskazówki praktyczne do jej wykonania.
Pełnił różne funkcje społeczne. W latach 1922–1926 należał do Związku Strzeleckiego i był prezesem obwodu Grodno. W Grodnie poznał i poślubił Hannę z domu Szemplińską, z małżeństwa urodziło się czworo dzieci: Lech, Sławomir i Krystyna oraz Teresa, która zmarła w niemowlęctwie. W 1928 roku rodzina zamieszkała w Warszawie, gdzie Antoni Gryzina Lasek otrzymał pracę w magistracie, a później został dyrektorem Miejskich Zakładów Sanitarnych. Działał społecznie w Związku Podhalan, Związku Ziem Górskich, był również sekretarzem Zarządu Głównego Organizacji Przeciwżebraczej. W 1935 roku współorganizował Święto Gór w Zakopanem. W latach 30., także przy wsparciu rodziny żony, zakupił dużo ziemi: kilka działek w Szczawie i w Słonej koło Zakliczyna. Kupił także piękny góralski dom, stanowiący wypoczynkową willę, w Dobrej koło Limanowej. W Szczawie wykonał pięć odwiertów w celu pozyskania wód mineralnych i rozpoczął ich eksploatację. Doprowadził do ustanowienia rejonu ochrony górniczej dla Szczawy. Wybudował tam pijalnię wód mineralnych i rozpoczął budowę domu rodzinnego. Ze Szczawą były związane plany wybudowania dużego sanatorium, które jednak upadły po śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego. Jako pierwszy starał się o utworzenie w Szczawie uzdrowiska.
Wybuch II wojny światowej zastał rodzinę w willi w Dobrej koło Limanowej. W celu uzyskania środków do życia żona Hanna wraz z córką Krystyną przeniosły się do Nowego Sącza, gdzie w listopadzie 1939 roku otworzyły bar „Hanka”. Antoni Gryzina Lasek wrócił do Warszawy, gdzie już w 1939 roku włączył się w organizowanie podziemnych struktur konspiracyjnych. Został wyznaczony na komendanta Podokręgu Górskiego Związku Czynu Zbrojnego. W stopniu majora powrócił do Małopolski, gdzie przystąpił do organizacji wojskowych struktur konspiracyjnych podziemnego państwa polskiego. Używał pseudonimu „Doktor Świder”. Jego łącznikiem z dowództwem w Warszawie był Stanisław Koziełł Poklewski, który ostatni meldunek z Warszawy przywiózł na dzień przed aresztowaniem Antoniego Gryziny Laska.
Od grudnia 1939 do stycznia 1941 roku w barze „Hanka” w Nowym Sączu przy ulicy Jagiellońskiej 50a, prowadzonym przez Hannę Gryzinę Lasek, znajdowała się Komenda Podokręgu Górskiego Związku Czynu Zbrojnego, na czele której stał Antoni Gryzina Lasek. Był to również punkt kontaktowy i konspiracyjne miejsce spotkań. Major Antoni Gryzina Lasek zorganizował bardzo dobrze działającą na Podhalu sieć konspiracyjną Związku Czynu Zbrojnego, która potrafiła monitorować działania Niemców i im przeciwdziałać. Gryzina Lasek zaprosił nawet szefa Gestapo Heinricha Hamanna do swojego domu w Dobrej. Być może rozważał możliwość jego przekupienia, za spokój i rezygnację z terroru.
Na przełomie lat 1940 i 1941 Hamann zorientował się, że działania skierowane przeciwko polskim patriotom są kontrolowane i odkrył, że przecieki pochodzą od tłumacza Gestapo Edmunda Hoppe, w rzeczywistości członka ruchu oporu. Podczas rewizji znaleziono przy nim informację, która wskazywała na powiązanie z Gryziną Laskiem. Torturowany przez Gestapo Edmund Hoppe wydał znane mu kontakty. Nastąpiły liczne aresztowania. Wraz z aresztowaniem 18 stycznia 1941 roku majora Antoniego Gryziny Laska aresztowani zostali także członkowie jego rodziny: żona Hanna i dzieci, Krystyna, Lech i trzynastoletni Sławomir (po kliku dniach zwolniony), a także mąż Hanny Aleksander Osuchowski i Edward Osuchowski. Następnego dnia, 19 stycznia 1941 roku, Antoni Gryzina Lasek popełnił w więzieniu samobójstwo, zażywając cyjanek, ale najpierw podciął sobie żyły i napisał krwią na ścianie przekaz dla następnych pokoleń: „Polska żyje i żyć będzie”.
Antoni Gryzina Lasek jest pochowany na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu, a jego grób symboliczny znajduje się na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
(Na podstawie materiałów udostępnionych przez Stowarzyszenie Artystów fabs w Zbludzy)
Może Cię zaciekawić
MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejProkuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejTrzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
W otwartym spotkaniu Trzaskowskiego w Białymstoku wzięły udział m.in. regionalne władze, samorządowcy i działacze PO. "Jestem przekonany, że t...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dat proponowanych jako święto narodowe było z piętnaście
Narodowe Święto Niepodległości, obchodzone 11 listopada, ustanowione zostało w 1937 r., a po okresie PRL przywrócone ustawą z 15 lutego 1989 r....
Czytaj więcejNauczyciel, etnograf i strażnik tradycji Beskidu Wyspowego
Urodzony w 1881 roku w Tuchowie, Leopold Węgrzynowicz zdecydował się na studia na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, gdzie w 1905 roku ukońc...
Czytaj więcejNiezależna, pełna pasji i łamiąca stereotypy
Klementyna była wnuczką Antoniego Müllera, właściciela apteki, która pozostawała w rękach rodziny do 1951 roku, kiedy to została upaństwowio...
Czytaj więcejPamięć o dwóch ofiarach rzezi Woli z Limanowszczyzny
Franciszek Zasadni, urodzony 16 kwietnia 1923 roku w Zasadnem, był młodym klerykiem. Jego duchowe życie pełne było przeciwności losu – nowicja...
Czytaj więcej- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
- Trzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
- Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Komentarze (2)
pozdrawiam
P.S. Ostatnio jeden z internautów napisał: @Wfra Nasze, jak to napisałeś dzieci to już takie sprawy wcale nie obchodzą :) Kto na kogo donosił i czy donosił, co to jest PZPR czy komuna obchodzi je jak śnieg ubiegłoroczny,
Co ja mogę odpowiedzieć. Biedne dzieci ,jak je wychowal tak ma. :(:(