Abp Jan Romeo Pawłowski na zakończenie odpustu: "chcemy otrzymać pocieszenie"
Pasierbiec. Uroczystej sumie na zakończenie tegorocznego odpustu w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Pasierbcu przewodniczył arcybiskup Jan Romeo Pawłowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.
Uroczysta suma na zakończenie trwającego tydzień odpustu w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Pasierbcu, mimo deszczowej pogody, sprawowana była przy ołtarzu polowym, obok świątyni. - Jesteśmy w domu Matki Pocieszenia, bo chcemy otrzymać pocieszenie – mówił na początku Eucharystii przewodniczący jej arcybiskup Jan Romeo Pawłowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.
Na uroczystą sumę do pasierbieckiego sanktuarium przybyły pielgrzymki m.in. z Limanowej i Bochni. Wiernych oraz duszpasterzy obecnych na Mszy św. przywitał proboszcz parafii w Pasierbcu, ks. Bogdan Stelmach.
- Jak dobrze, że jesteśmy tutaj. Przyszliśmy i przyjechaliśmy, mimo jesiennej aury, na spotkanie z Matką Bożą Pocieszenia. Czy nam, żyjącym w XXI wieku, potrzebne jest jakieś pocieszenie? Przecież chcemy sami rozwiązywać nasze sprawy i wara, jeśli ktoś próbuje ingerować niepotrzebnie w nasze życie. Z drugiej strony mówi się, psycholodzy mają w naszym społeczeństwie bardzo dużo pracy. Coraz więcej osób, zwłaszcza młodych, sięga po alkohol lub narkotyki. Niektórzy nie wytrzymują i popełniają samobójstwo. Bolesne statystyki mówią nam, że im bardziej postępowe staje się społeczeństwo, tym więcej w nim ludzi pokonanych. To znaczy, że coś jest nie tak w tym pozornie rozwiniętym społeczeństwie – mówił arcybiskup Jan Romeo Pawłowski.
Zobacz również:Arcybiskup w swojej homilii nawiązał też to pandemii SARS-CoV-2, podkreślając, że „maleńki wirus” spowodował wiele zła i bardzo zmienił świat, jaki znaliśmy. - Może trzeba się zapytać czym jest normalność? Czy to, co było przed wirusem, było normalne? A może my jakoś poukładaliśmy nasze życie i nazwaliśmy to normalnością? - pytał hierarcha.
Z uwagi na przygotowania do beatyfikacji, a także w odniesieniu do hasła tegorocznego odpustu, wspominał dokonania dla polskiego Kościoła „prymasa tysiąclecia” - kardynała Stefana Wyszyńskiego.
W nocy z soboty na niedzielę na Pasierbcu odprawiono tradycyjną Mszę św. o północy, której przewodniczył ks. bp Artur Ważny. Ponadto, w trakcie tygodniowego odpustu razem z wiernymi modlili się m.in. arcybiskup metropolita łódzki Grzegorz Ryś, ordynariusz diecezji tarnowskiej biskup Andrzej Jeż oraz biskupi Leszek Leszkiewicz i Stanisław Salaterski.
(Fot.: Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Pasierbcu/Facebook)
Może Cię zaciekawić
Premier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
Podczas 43. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP szef rządu zwracał uwagę, że wojna na wschodzie w rozstrzygającą fazę. "Wszyscy to wiemy. Czujemy, ...
Czytaj więcejOstrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
Prognozowane są oblodzenia mokrych nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu, co może znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo mieszk...
Czytaj więcejBędzie obowiązek montowania czujek pożarowych nawet w budynkach mieszkalnych
Europejski Dzień Czujki Dymu obchodzony jest 22 listopada. Podczas konferencji w Akademii Pożarniczej w Warszawie minister spraw wewnętrznych i adm...
Czytaj więcejBadanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Zapraszamy na wyjątkowe rekolekcje adwentowe
Ks. Jerzy Jastrzębski, który miał okazję pracować z ks. Piotrem Pawlukiewiczem i towarzyszyć mu w chorobie, zaprasza nas do refleksji nad naszą...
Czytaj więcejTrwa liczenie katolików podczas niedzielnych praktyk religijnych
Liczenie wiernych w kraju odbywa się tradycyjnie raz w roku, w jedną z niedziel października. W tym roku, zgodnie z uchwałą Konferencji Episkopat...
Czytaj więcejMEN nie rozważa uczynienia z religii lekcji obowiązkowych
Metropolita warszawski kard. Nycz powiedział PAP, że godzina lekcji religii w tygodniu powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów, skoro żyj...
Czytaj więcejW niedzielę odbędzie się liczenie wiernych
Liczenie wiernych w kraju odbywa się tradycyjnie raz w roku, w jedną z niedziel października. W tym roku, zgodnie z uchwałą Konferencji Episkopa...
Czytaj więcej- Premier Tusk: zagrożenie konfliktem globalnym jest poważne i realne
- Ostrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
- Będzie obowiązek montowania czujek pożarowych nawet w budynkach mieszkalnych
- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Komentarze (4)
Wysuwam hipotezę , że na mój chłopski rozum teraz jest NORMALNIE - no bo jak nie przed wirusem , to jakiś okres czasowy musi być uważany za normalny .
Te w/w słowa z pytajnikiem , dają słuchaczom wiele otuchy i pocieszenia ? ? .
A w sprawie reżimowych ograniczeń w Kościele , nie było sprzeciwu ze strony hierarchów naszych i Watykańskich , tak jak gdyby popierali reżim w kościołach powodujący stopniowe odchodzenie katolików od praktykowania Naszej wiary .
-"Z drugiej strony mówi się, psycholodzy mają w naszym społeczeństwie bardzo dużo pracy"-
owszem , mają ponieważ narodowym sportem jest zamiatanie problemów pod dywan a nie rozmowa o nich czy ich rozwiązywanie. A czemu tak jest? bo wszyscy w pedzie, bo wstyd mówić , bo co inni pomyślą, bo nie daj Boże to grzech, bo okażę się słaby bo za przyznanie się że coś nie poszło tak dostanę w skórę itp.. wtedy naturalnie jeśli możemy pogadać z kimś doświadczonym, który nie będzie nas oceniał, i najlepiej mającym własna rodzinę i dzieci to wiele rzeczy nierozwiązywalnych może znaleźć swoje światło w tunelu....
-"Bolesne statystyki mówią nam, że im bardziej postępowe staje się społeczeństwo, tym więcej w nim ludzi pokonanych"-
no nie to nie jest postęp, to co najwyżej mówimy o postępie technologicznym, taki postęp na serio to wtedy gdy się człowiekowi lepiej żyje (ciało=zdrowie fizyczne, umysł = zdrowie psychiczne) i jako jednostce i jako społeczeństwu (czyli razem . i tu mamy spory problem)