8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Akrobatyka pana Becka - wirtualny spacer po wystawie stałej poświęconej Józefowi Beckowi

Opublikowano 24.05.2020 08:11:00 Zaktualizowano 24.05.2020 08:13:06 top

Limanowa. Stąpanie po cienkiej linie dyplomacji było i jest sztuką niezwykle ryzykowną. Oceny Józefa Becka w tej dziedzinie nigdy nie były jednoznaczne.

Interesującą charakterystykę osobowości Józefa Becka, jako ministra spraw zagranicznych, przedstawił w swoim szkicu Eugeniusz Kwiatkowski – wicepremier rządu    w latach  1935-1939: „(…) miejsce bardziej samodzielnego, ostrożnego i wytrawnego Augusta Zaleskiego zajmuje w dniu 2 listopada 1932 pułkownik Józef Beck. Dotychczasowa 14 – letnia praktyka nie zdołała jednak wykrystalizować w nim jednorodnej, zdefiniowanej psychicznie indywidualności. Równorzędnie egzystowały tu dwie odmienne, często sprzeczne i przeciwstawiające się osobowości: z jednej strony wybitnego, zrównoważonego i nieprzeciętnie utalentowanego męża stanu, a z drugiej zadzierzystego, a z czasem ryzykanckiego a naiwnego politycznie i zarozumiałego pułkownika, pragnącego dowodzić współpracownikami cywilnymi. Gdy już pełnił funkcje samodzielnego, a później nawet niekontrolowanego szefa polskiej polityki zagranicznej, zawsze rodziła się obawa, by nie wystąpił na scenie drugi zamiast pierwszego, pułkownik zamiast przezornego i wytrawnego ministra. Jeden tylko – stosunkowo krótki – okres działalności Becka był całkowicie wolny od ulegania iluzjom politycznym, od wytwarzania niepotrzebnych zadrażnień, od zgubnych snów o mocarstwowej Polsce; były to dwa lata, w ciągu których zasadniczymi sprawami zewnętrzno-politycznymi odrodzonej Polski sterował Józef Piłsudski, za pośrednictwem Józefa Becka. Po śmierci wielkiego Marszałka to rozdwojenie osobowości Becka stawało się z każdym rokiem coraz bardziej wyraźne i niepokojące”.

Z kolei Robert Vansittarta obserwując ministra stwierdzał: „Akrobatyka może być polityką tymczasową. Uprawianie jej przez dłuższy czas graniczy z cudem. Beck był przekonany, że potrafi czynić cuda”.   

Muzealnicy wypływając na burzliwie wody historii dyplomacji zapraszają do wirtualnego spaceru po jedynej w Polsce wystawie stałej poświęconej postaci ministra spraw zagranicznych II RP Józefa Becka, znajdującej się w Muzeum Regionalnym Ziemi Limanowskiej od 2018 r.

Zobacz również:



Komentarze (4)

limanueva
2020-05-24 09:22:05
0 1
Ciekawe, czy na wystawie można podziwiać jego guzik od płaszcza ;).
Odpowiedz
TSilver
2020-05-24 16:09:46
0 0
Co z wycinkami z przedwojennej prasy? Brakuje tego cyklu :) co tydzień człowiek na niego czeka ;)
Odpowiedz
Rokosz
2020-05-24 21:12:34
0 0
Miał na uwadze interesy swojej nacji a nie Polski .
Odpowiedz
zajec
2020-05-25 07:56:17
0 0
Z powodów osobistych niechęci (wzajemnych) nie doprowadzono do nawiązania z Czechami współpracy wojskowej. Czesi udzielali schronienia przeciwnikom politycznym rządów sanacyjnych np przygarnęli Witosa.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Akrobatyka pana Becka - wirtualny spacer po wystawie stałej poświęconej Józefowi Beckowi"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]