Anioły tańczą na rurze, czyli pole dance po sądecku
Choć nie mają skrzydeł, bez wysiłku zdają się unosić w powietrzu, wykonując skomplikowane akrobacje. Obroty, zwisy, układy choreograficzne przypominające różne formy tańca, wszystkie te elementy sprawiają, że trudno oderwać od nich wzrok. Sport dla wybranych?
Wręcz przeciwnie, to ćwiczenia przeznaczonego dla każdego, o czym starają się przekonać sądeczanki, instruktorki ze szkoły Angels Pole Dance, czyli sportowego tańca na rurze w formie fitness.
Choć termin taniec na rurze może budzić u przeciętnego odbiorcy automatyczne skojarzenia z tancerkami erotycznymi czy klubami go-go, właścicielka nowosądeckiej szkoły Barbara Budzik od razu wyprowadza ewentualnych krytykantów z błędu. - Pole dance to tak naprawdę dyscyplina sportowa. Jest to połączenie tańca, akrobatyki i gimnastyki sportowej, wymagające dużych umiejętności związanych z tańcem, z ruchem, ale także i sprawności siłowych. Jest to alternatywa zarówno dla siłowni, jak i sportów tanecznych, bo stanowi ona połączenie jednego i drugiego – mówi.
Skąd zatem przekonanie, że jest to aktywność fizyczna, którą może uprawiać praktycznie każda kobieta, bez względu na wiek, figurę i ogólną kondycję? - Osoby, które nie miały nigdy styczności z pole dance, na początku uczymy bardzo prostych figur tanecznych i wzmacniających mięśnie. Dopiero po jakimś czasie, kiedy nasze ciało jest wzmocnione, przechodzimy do trudniejszych form - rozwiewa ewentualne wątpliwości Barbara Budzik.
Choć patrząc na ćwiczące instruktorki na początku trudno uwierzyć, że każdy może bez żadnych problemów wykonywać np. obroty na rurce, Barbara Budzik wie co mówi. Sama zajmuje się pole dance od niespełna dwóch lat i nigdy wcześniej nie uprawiała żadnego sportu wymagającego szczególnej kondycji. W jej wypadku, przypadkowa wizyta w szkole sportowego tańca na rurze podczas wieczoru panieńskiego koleżanki, zaowocowała fascynacją tą dyscypliną i spowodowała, że ta młoda i aktywna księgowa z Tarnowa stała się właścicielką szkoły pole dance w Nowym Sączu. Dzisiaj wspomina: - Miałyśmy zajęcia na rurce a potem odbył się pokaz instruktorki, która nas uczyła. Po tym pokazie byłam zachwycona tym, co ta dziewczyna pokazała, jak była sprawna, wygimnastykowana, a przy tym jak ładnie i kobieco wyglądała. Więc bardzo chciałam spróbować. I spróbowała, choć nie ukrywa, że łatwo nie było. Siniaki, zakwasy, ból całego ciała, ale także wielka przyjemność i satysfakcja zarówno z własnych osiągnięć, jak i ich wpływu ćwiczeń na wygląd i ogólną kondycję.
Zresztą podobną historię mogłaby opowiedzieć większość jej uczennic. Choć w różnym wieku, bo są wśród nich nastolatki jak i dojrzałe kobiety, każda z nich zaczynała od podstaw a teraz wszystkie naprawdę radzą sobie bardzo dobrze. Co więcej pole dance nie tylko wpływa na ich wygląd, ale także i samopoczucie. - Często dziewczyny przychodząc na zajęcia skarżą się na przykład, że boli je głowa, są zmęczone czy niewyspane, a po zajęciach wychodzą uśmiechnięte, zadowolone i wszystkie bóle mijają – mówi Budzik. I oczywiście pojawia się wielka satysfakcja, że choć jeszcze kilka tygodni temu nie były w stanie wykonać jakiegoś ćwiczenia, dziś nie sprawia im już ono żadnych trudności. A ta satysfakcja i zadowolenie z własnych możliwości i osiągnięć przenosi się także na codzienne życie.
Do tej formy aktywności zachęcają również dwie instruktorki ze szkoły Angels Pole Dance, Aleksandra Kaleta i Aleksandra Kulig. Przekonują, że na zajęciach wszystko odbywa się stopniowo i żadna z pań nie jest zmuszana do ćwiczeń wykraczających poza jej możliwości. Także atmosfera jest bardzo przyjazna, choć panie różnią się wyglądem i figurą, nie ma żadnej presji czy porównań. - Pole dance to świetna alternatywa dla typowych zajęć na siłowni, które dosyć szybko mogą znużyć, podczas gdy zajęcia pole dance ciągle oferują coś nowego – podkreślają zgodnie.
Anioły tańczą na rurze? W Nowym Sączu nie tylko tańczą, ale jeszcze świetnie się przy tym bawią. I nie przejmują skojarzeniami, jakie u niedoinformowanych ludzi budzi określenie pole dance, tym bardziej, że aktywność ta ma szansę stać się wkrótce dyscypliną olimpijską. Instruktorki podkreślają także, że zawsze mogły liczyć na wsparcie swoich bliskich i przyjaciół, podobnie jak ich uczennice, zachęcane do takiej aktywności przez najbliższych. Bo jak zgodnie twierdzą, wszyscy lubimy ludzi, którzy mają swoje pasje i podziwiamy tych, którzy wytrwale pokonują swoje ograniczenia.
Czytaj w Dobrym Tygodniku Sądeckim: https://issuu.com/dobrytygodnik/docs/22_2016
Fot. Mirosław Hobora
Może Cię zaciekawić
Premier: w październiku według analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 proc., a mamy 4,7 proc.
Główny Urząd Statystyczny podał w poniedziałek, że produkcja przemysłowa w październiku 2024 r. wzrosła o 4,7 proc. rdr, a w porównaniu z po...
Czytaj więcejOd stycznia 2025 r. powszechne e-Doręczenia, czyli elektroniczny odpowiednik listu poleconego
Lista podmiotów, które obejmą powszechne e-Doręczenia to: urzędy miast i gmin, starostwa, urzędy skarbowe, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZU...
Czytaj więcej32-latek zastrzelił rodziców i brata, a póżniej otoczony przez policję odebrał sobie życie
KW Policji w Opolu przekazał, że do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w Namysłowie. Podczas rodzinnego spotkania 32-latek zastrzelił trzy...
Czytaj więcejKarol Nawrocki kandydatem na prezydenta
W niedzielę w krakowskiej hali Sokoła odbyła się Konwencja Obywatelska, z udziałem różnego rodzaju środowisk społecznych, naukowych, gospodar...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Zmarł ks. prałat Józef Leśniak - emerytowany proboszcz parafii Tymbark
28 marca 2024 roku, w wieku 91 lat życia, w 68 roku kapłaństwa, zmarł śp. Ks. prałat Józef Leśniak – rezydent w Domu Księży Diecezji Tarno...
Czytaj więcejZmarł ks. prałat Ryszard Stasik - długoletni proboszcz
Informację o śmierci kapłana potwierdziliśmy dziś rano w Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. Ks. Ryszard Stasik zmagał się od dłuższego cza...
Czytaj więcejZmarł ks. Bogusław Załucki, były wikariusz parafii Limanowa-Sowliny
Bogusław Załucki urodził się 27 maja 1970 roku w Mielcu jako syn Tadeusza i Władysławy z domu Jamrozy. Pochodził z parafii Gawłuszowice. Egzam...
Czytaj więcejNie żyje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Z ogromnym bólem i głębokim żalem informujemy, że dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie nasz ukochany Przyjac...
Czytaj więcej- Premier: w październiku według analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 proc., a mamy 4,7 proc.
- Od stycznia 2025 r. powszechne e-Doręczenia, czyli elektroniczny odpowiednik listu poleconego
- 32-latek zastrzelił rodziców i brata, a póżniej otoczony przez policję odebrał sobie życie
- Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta
- Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego
Komentarze (0)