2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Bezrobocie na Limanowszczyźnie najniższe w historii

Opublikowano 24.04.2016 11:14:03 Zaktualizowano 04.09.2018 19:00:35 pan

Tak niskiego bezrobocia na Limanowszczyźnie jeszcze nigdy nie było – obecnie w rejestrach Powiatowego Urzędu Pracy w Limanowej pozostaje około 7 tys. osób. Jak zaznacza dyrektor PUP, nie wszystkie spośród nich szukają zatrudnienia. - Rejestrują się tylko po to, by posiadać ubezpieczenie zdrowotne. Niestety, jest to problem systemowy - mówi Marek Młynarczyk.

Obecnie w powiecie limanowskim notuje się najniższy wskaźnik bezrobocia w historii – bez zatrudnienia pozostaje około 7 tys. osób. - Zaobserwowaliśmy mocny spadek liczby bezrobotnych. Co prawda w styczniu i w lutym był lekki wzrost, ale już dzisiaj mogę powiedzieć, że obecnie mamy najniższą w historii liczbę bezrobotnych. Jest to około 7 tys. osób, a patrząc z perspektywy kilku lat, miewaliśmy nawet 12 tys. bezrobotnych, więc ten spadek jest naprawdę widoczny - mówi Marek Młynarczyk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Limanowej.
Na Limanowszczyźnie, tak jak i w całej Polsce, widoczny jest poważny problem: obecność w rejestrach osób, które wcale nie szukają pracy. Do urzędów zgłaszają się one tylko po to, by zapewnić sobie ubezpieczenie.
- Inną sprawą jest że w naszych rejestrach, i o tym się mówi od dawna, pozostaje masa osób bezrobotnych które tak naprawdę nie są gotowe, ani nawet nie są zainteresowane podjęciem pracy, a rejestrują się tylko po to, by posiadać ubezpieczenie zdrowotne. Niestety, jest to problem systemowy. Urzędy pracy od lat postulują zmianę, polegającą na wyprowadzeniu składki zdrowotnej do innej instytucji, tak aby w urzędach rejestrowały się tylko osoby gotowe do podjęcia pracy. Obecnie tak nie jest, z różnych względów i trudno mi to oceniać. Rejestrują się osoby, którym zależy przede wszystkim na ubezpieczeniu zdrowotnym, albo opiekujące się osobami zależnymi, bądź są to osoby z jakimiś zobowiązaniami do alimentów, które nie chcą legalnie podjąć pracy i mówiąc krótko, cała szara strefa która jest szczególnie mocna na takich małych rynkach - mówi.
Jak dodaje Marek Młynarczyk, wielokrotnie zdarzało się, że kierowana do poszukującego pracownika przedsiębiorcy, osoba bezrobotna robi wszystko, by tej pracy nie podjąć. To sprawia, że współpraca na linii urząd – lokalne firmy nie jest wcale łatwa.
Mimo to, Powiatowy Urząd Pracy w Limanowej wychodzi naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców – w ramach środków z Funduszu Pracy i Europejskiego Funduszu Społecznego możliwe jest szkolenie osób bezrobotnych w kierunku, na który aktualnie jest zapotrzebowanie na rynku pracy.
- Od roku obserwujemy bardzo duże zmiany na rynku pracy. Również ten nasz trudny, lokalny rynek diametralnie się zmienił. Staje się bardziej rynkiem pracownika. To znaczy, że pracodawcom trudno jest znaleźć pracownika o odpowiednich kwalifikacjach i kompetencjach - mówi Młynarczyk, tłumacząc że pracodawca może zgłosić zapotrzebowanie na pracownika o konkretnych kwalifikacjach, a urząd pomoże osobie bezrobotnej zdobyć je i znaleźć zatrudnienie.
Stopa bezrobocia na Limanowszczyźnie nadal jest wyższa od wojewódzkiej czy krajowej. W tej chwili oscyluje w granicach 14%, podczas gdy jeszcze stosunkowo niedawno wynosiła ona przeszło 20%.
Na zdjęciu Marek Młynarczyk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Limanowej podczas ostatniego spotkania z lokalnymi przedsiębiorcami.
Zobacz również:

Komentarze (17)

TuronGorski
2016-04-24 11:25:56
4 10
po prostu , jeżeli ktoś szuka pracy to na pewno nie przez PUP w Limanowej a pan Młynarczyk tworzy urojone teorie spiskowe jak Maciarewicz o katastrofie......
Odpowiedz
Lumpex
2016-04-24 11:28:49
0 8
Bazrobocie takie a policjanci jadą na dwa etaty,a kto inny nie ma co do gara włożyć....
Odpowiedz
wikijuda
2016-04-24 12:02:24
0 18
Jeżeli ktoś posiada działkę rolną powyżej 1 ha. przeliczeniowy, to w przypadku gdy nie należy mu się płatny zasiłek z bezrobocia, jest zobowiązany do płacenia składki krusowskiej.
Przy działkach do 6 ha. opłacane są z budżetu składki zdrowotne.
Więc po co komu kto posiada działkę rolną rejestrować się w PUP?
Niech dyrektor policzy ile jest takich osób i niech doliczy osoby ubezpieczone przy współmałżonku i wtedy dowie się jak duże jest tzw. ukryte bezrobocie.
Bo jest wśród nich mnóstwo osób gotowych podjąć pracę, lecz nigdzie nie zarejestrowanych jako osoby bezrobotne.
Odpowiedz
jeden1
2016-04-24 12:29:02
3 11
Liczymy na zmniejszenie etacików w królestwie p.Młynarczyka.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-04-24 13:37:43
2 2
TuronGorski ty masz urojenia ale z dupą....
Lumpex to sie zatrudnij jako pies.... masz problem
Odpowiedz
TuronGorski
2016-04-24 16:11:58
3 3
rozwijając mój pierwszy wpis to.......
gdyby ,dyrektor Młynarczyk miał większe możliwości represji bezrobotnych to zbiłby bezrobocie do pewno 6 %.
Jednak ,ktoś kto nie szanuje ludzi bez pracy i wdaje się w dziwne dywagacje powinien udać się na bezrobocie w celu zapoznania z dolą ludzi bez pracy.....
Odpowiedz
Rols
2016-04-24 16:24:27
2 13
W samym bezrobociu pracuje ponad 50 urzędasów, oni też nic nie robią więc ich trzeba dodać do 7000
Odpowiedz
RAGTIME
2016-04-24 16:31:06
5 5
Milo sie czyta takie wiadomosci, bezrobocie spada i jest najnizsze od lat, spada przestepczosc co na to POkemony i KODowcy ? Wszysto wskazuje na to . ze zmiany jakie nastapily po wyborach ida w dobrym kierunku. Polska gospodarka sie nie zawaliła jak to Nam probowali wmowic 'medrcy' ktorzy stracili koryto po przegranych wyborach.
Odpowiedz
kpiarz
2016-04-24 17:23:57
6 21
A teraz, Panie Młynarczyk, proszę te dane porównać z liczbą ludzi którzy opuścili powiat limanowski :) Bo to, że bezrobocie spada nie jest wynikiem 'ciężkiej harówy' PUP-nych urzędników nad kubkiem kawy, tylko uciekaniem ludzi w wieku produkcyjnym do większych miast, lub nawet poza granice kraju. A wy tylko zacieracie ręce, wykreślacie kolejnych delikwentów, którzy się nie zgłaszają, bo mają was wiecie gdzie i chwalicie się spadkami bezrobocia.
Odpowiedz
breko535
2016-04-24 17:43:49
4 9
kpiarz; popieram cie 100 procentach.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-04-24 21:30:08
1 10
Panie Młynarczyk
Jakie jest saldo migracji i emigracji w powiecie limanowskim dla grupy wiekowej 24-50 lat za okres ostatnich 10 lat i jak się to ma do spadku bezrobocia. Wg mnie saldo migracji tej grupy wiekowej jest ujemne i to znacznie ujemne ( wyjazdy na stałe poza limanowski powiat) i dlatego spadek bezrobocia. Liczbę ludności natomiast uzupełniają nowo narodzone sieroty społeczne, których rodzice pracują całymi tygodniami poza limanowskim lub nawet poza Polską. Sierotami społecznymi opiekują się babcie dziadkowie i inni krewniacy. Natomiast dodatkowo liczbę mieszkańców uzupełniają osoby 50+, które przyjeżdżają tutaj aby dożyć starości na emeryturze wiec nie będą się rejestrowały.
Odpowiedz
Manuella
2016-04-25 08:17:46
1 0
Piszcie co chcecie. Prawda jest taka, że w PUP są osoby które pracować nie chcą. W pewnym zakładzie w Limanowej przyszło ok 50 osób z karteczkami do podpisu z PUP i z ogólną informacją żeby podpisać ale oni do pracy nie chcą iść. Przyjęto tego który pracować chciał. Ale chciał też pić, balangować do roboty raz przychodzić inny nie i szef mimo swej cierpliwości musiał go wyrzucić. Mój zakład pracy podlega pod inny PUP - sprawa jednak wygląda tak samo. Szef już nawet nie szuka ludzi przez Urząd bo przychodzą osoby z karteczką do podpisu i informacją że nie chcą być zatrudnieni.
I sorry ale aktualnie jest tak dobra sytuacja na rynku pracy, że jeśli ktoś tylko chce pracować to pracował będzie i do tego będzie jeszcze całowany po tyłku byle tylko pracował jako tako.
Odpowiedz
Manuella
2016-04-25 08:20:10
1 0
@ Ragtime - i nie ciesz się, że to zasługa Pis. Bo sytuacja miała się tak samo już w ubiegłym roku, jeszcze przed wyborami.
Odpowiedz
gooral
2016-04-25 08:21:06
0 1
Ja bym proponował p. markowi podjąć jedną z tych prac którą oferują pracodawcy szukający pracowników z 'bezrobocia'. 1/4 etatu a pracujesz od rana do wieczora i nie wiesz czy ci zapłacą. Przemiał pracowników jest taki że ogłoszenia w PUP-ie nie zdejmują. PUP powinien przynajmniej przez 3 miesiące trzymać kontakt z pracownikiem i pomóc mu w zawarciu uczciwej umowy i wytłumaczyć pracownikowi jego prawa a pracodawcy że to nie niewolnik. Ci pracodawcy którzy oferują odpowiednie warunki i atrakcyjne wynagrodzenie nie muszą wieszać ogłoszeń pop PUP-ie - ludzie sami do nich przychodzą i to on mają udział w spadku bezrobocia. Powinien powstać konkurencyjny pośredniak dla PUP-u i srodki dzielone na bezrobotnych powinny być dzielone według efektywności znajdowaniu im pracy. Wtedy w pup-ie spadła by liczba podopiecznych i musieli by z tych 50 połowę zwolnić wtedy szybko by się stali kreatywni znalezli dobrą prace dla bezrobotnych.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-04-25 15:51:10
1 2
Tak bezrobocie spada jak się odmawia i utrudnia rejestrację bezrobotnym .żeby nawet ubezpieczenia nie mieli i musieli się isc i powiesić .bo leczyc sie nawet nie mogą jak mój brat miesiąc temu. 4 m-ce prosił się o zarejestrowanie aż w końcu się powiesił .a do pracy nie był zdolny bo był chory
Odpowiedz
RAGTIME
2016-04-25 21:58:56
0 4
Manuella.Czytaj powyzszy artykuł dokladnie, jest tam napisane
, tak niskiego bezrobocia na Limanowszczyznie jeszcze nigdy nie było.
Odpowiedz
MAJA12
2016-04-29 16:15:48
1 1
@Lumpex
'policjanci jadą na dwa etaty ' proszę jaśniej - czy mam rozumieć , że po skończonej pracy pracują w prywatnych firmach? - to w takim razie czy mają zgodę KOMENDANTA ?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Bezrobocie na Limanowszczyźnie najniższe w historii"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]