21°   dziś 24°   jutro
Niedziela, 16 czerwca Alina, Justyn, Justyna, Aneta, Benon

Co z luzowaniem obostrzeń, szczepionką i powrotem dzieci do szkół?

Opublikowano 17.11.2020 16:03:00 Zaktualizowano 17.11.2020 16:06:23 top

Luzowanie obostrzeń, szczepionka i powrót dzieci do szkół to główne tematy, które zostały dziś poruszone na konferencji prasowej ministra-członka Rady Ministrów Michała Dworczyka, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz Głównego Doradcy Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19 prof. Andrzeja Horbana.

LUZOWANIE OBOSTRZEŃ

Podczas konferencji szef resortu zdrowia, pytany był o możliwość zaostrzenia lub poluzowania obecnie obowiązujących restrykcji.  - Ostatnie regulacje, które wprowadziliśmy, dotyczyły okresu do 29 listopada i do tego czasu na pewno żadnych zmian ani obostrzających, chyba że mielibyśmy do czynienia z pogorszeniem, ale nic na to nie wskazuje, ani też luzujących na pewno nie będzie – powiedział Niedzielski. 

Podkreślił, że wynika to zarówno z doświadczeń okresu wakacyjnego, jak i z konieczności analizy obecnej sytuacji po wprowadzeniu nowych restrykcji 1,5 tygodnia temu. - Nie ma przestrzeni na poluzowanie, jest przestrzeń na wnikliwe analizowanie, na jakim jesteśmy poziomie i przede wszystkim podejmowanie bardzo ostrożnych decyzji – zaznaczył szef MZ. 

SZCZEPIENIA
Podczas konferencji poruszony został także temat szczepień. - Jestem przekonany, że w perspektywie kilku, kilkunastu dni będziemy gotowi do precyzyjnego zaprezentowania całego procesu tej wielkiej operacji, żeby w krótkim czasie każdy chętny obywatel mógł się zaszczepić – powiedział szef KPRM.

Minister zdrowia pytany o możliwość dystrybucji szczepionek firmy Pfizer, odparł, że rząd jest w intensywnym procesie przygotowywania obywateli do masowego zaszczepienia. Zapewniał, że nie będzie przymusu szczepienia, ale rząd będzie do tego namawiał. Niedzielski przywoływał warunki, w których musi być transportowana i przechowywana szczepionka, czyli temperaturę -70 lub -80 stopni Celsjusza.

Jeśli opracujemy sieć punktów, w których będą się odbywały szczepienia, ale raczej pójdziemy w kierunku regionalnych centrów dystrybucji, to tutaj logistykę będzie zapewniał producent – poinformował szef MZ.

Dodawał, że będzie można wykorzystać m.in. wojewódzkie struktury sanepidu i regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa. - Szczepionka nie wymaga już przed podaniem takich warunków, o których mówiłem, czyli -70 lub -80 stopni Celsjusza – tutaj już przez tydzień może to być w warunkach nieco lepszych trzymanych, czyli przed podaniem można sobie pozwolić na transport w warunkach nieco mniej ekstremalnych – powiedział Niedzielski.

LICZBA TESTÓW
Tematem konferencji była także malejąca liczba przeprowadzanych testów.   - Od 1 do 27 października mieliśmy do czynienia, tak naprawdę co tydzień, z podwajaniem zleceń wystawianych przez lekarzy rodzinnych – wskazał minister. Zauważył, że od 27 października liczba ta zaczęła nieznacznie maleć. - W tej chwili, jeżeli porównamy sobie poniedziałki, kiedy mieliśmy te największe liczby zleceń wystawianych przez POZ, liczba ta spadła poniżej 50 tys., czyli patrząc na to, gdzie byliśmy jeszcze dwa, trzy tygodnie temu, to jest to zdecydowany spadek, praktycznie o połowę - mówił Niedzielski. Podkreślił, że zlecenia lekarzy na testy są odzwierciedleniem liczby pacjentów, którzy się zgłaszają. - Ta malejąca liczba badań jest też swego rodzaju sygnałem, że sytuacja się poprawia – ocenił. 

Zaznaczył, że ważne są też działania ukierunkowane na to, żeby utrzymać bufor bezpieczeństwa m.in. w zakresie łóżek covidowych. - Ten bufor bezpieczeństwa na przełomie października i listopada był stosunkowo najmniejszy (...). Teraz ta sytuacja się zdecydowanie poprawia – powiedział minister. Zwrócił uwagę, że w zeszłym tygodniu zanotowano dwa dni, kiedy ogólna liczba hospitalizacji z powodu COVID-19 zmalała.

POMOC DLA INNYCH BRANŻ I CO Z USTAWĄ COVIDOWĄ?

Michał Dworczyk pytany był także o protesty firm transportowych. - Rząd cały czas analizuje sytuację i możliwości różnych form pomocy wszystkim branżom – powiedział. - My do tej pory zaangażowaliśmy bardzo poważne środki w pomoc gospodarce, a właściwie (...) w ochronę miejsc pracy. Dzięki olbrzymim transferom finansowym udało nam się ochronić blisko 5 mln miejsc pracy – przekonywał Dworczyk. Zaznaczył, że rząd dalej planuje "działać w taki sposób, żeby z jednej strony starać się chronić te miejsca, a z drugiej również patrzeć na możliwości budżetowe państwa”. - Ochrona miejsc pracy i gospodarki to są jedne z najważniejszych priorytetów rządu premiera Mateusza Morawieckiego– zadeklarował szef KPRM.

Dopytywany o tzw. ustawę covidową, która wciąż nie została opublikowana w Dzienniku Ustaw, Dworczyk odparł, że "na pewno ta ustawa zostanie opublikowana".

Pod koniec października Sejm przegłosował poprawki Senatu do ustawy dotyczącej przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19. Posłowie poparli – mimo negatywnego stanowiska rządu – poprawkę, zgodnie z którą dodatek w wysokości 100 proc. wynagrodzenia przysługiwać ma wszystkim (a nie tylko tym skierowanym do pracy) pracownikom ochrony zdrowia zaangażowanym w leczenie chorych na COVID-19 lub podejrzanych o zakażenie. Następnego dnia Sejm uchwalił kolejną nowelizację tzw. ustawy covidowej. Jej projekt został złożony przez PiS w celu – jak wskazano w uzasadnieniu – "konwalidacji błędu" podczas rozpatrywania senackich poprawek do poprzedniej noweli covidowej. Nowela ta czeka na rozpatrzenie w Senacie. Prezydent podpisał ustawę przesłaną mu z Sejmu po poprawkach Senatu, ale dotąd nie została ona opublikowana w Dzienniku Ustaw. Rzecznik rządu Piotr Müller tłumaczył w tym tygodniu, że ustawa covidowa w obecnym brzmieniu jest efektem pomyłki w głosowaniach i jej wejście w życie oznaczałoby wypłacenie dodatkowych wynagrodzeń praktycznie wszystkim lekarzom.

ZOSTAŃ W DOMU NIE OBEJMUJE CHODZENIA DO LEKARZA

Każde ograniczenie dostępności – w tym przypadku w zakresach chorobowych niecovidowych – również ma negatywny wpływ na zdrowie publiczne – stwierdził Niedzielski i dodał, że zadaniem ministra zdrowia w tej sprawie jest "pilnowanie, o tyle, o ile jest to możliwe, pewnego balansu".

Jeżeli mamy do czynienia z pewną stabilizacją czy nawet zelżeniem tempa rozwoju (pandemii), to natychmiast trzeba dbać, żeby przywracać funkcjonalność w innych zakresach niż leczenie covidu – mówił Niedzielski.

Minister zapewnił też, że resort za pośrednictwem NFZ "bardzo dokładnie monitoruje tę sytuację". Dodał, że przygotowywany jest "recovery plan" (z ang. plan naprawy), którego szczegóły mają zostać przedstawione w środę na konferencji w ministerstwie.

Bo nasze hasło +zostań w domu+ dotyczy wszystkiego oprócz tego, żeby chodzić do lekarza. Proszę o tym pamiętać – podsumował.

POWRÓT DO SZKÓŁ I FERIE
Podczas konferencji minister zdrowia pytany był także o możliwy termin powrotu uczniów do szkół i o ferie zimowe. Szef MZ ocenił, że "dywagacje czy analizy, które dotyczą okresu feryjnego są zdecydowanie przedwczesne".

- My jesteśmy w takiej sytuacji, że generalnie mamy zdefiniowane bardzo wyraźnie progi, które będą powodowały luzowanie obostrzeń. Z tym może jednym zastrzeżeniem, że do 29 listopada uzgodniliśmy sobie, że żadnych kroków nie będziemy podejmowali. I tak naprawdę te kryteria też są dla nas pewnego rodzaju umową czy punktem orientacyjnym, względem którego będziemy podejmowali decyzję albo o luzowaniu, albo o wprowadzanych obostrzeniach - powiedział.

Dodał, że "pandemia już kilka razy nas zaskoczyła". - Miejmy nadzieję, że teraz nas zaskoczy pozytywnie, to znaczy, że te spadki rzeczywiście będą miały miejsce w najbliższym czasie i będzie to systematyczne zmniejszanie liczby (zakażeń - PAP), szczególnie biorąc pod uwagę, że w zasadzie ten czas obowiązywania regulacji, które wprowadziliśmy tydzień temu, tak naprawdę wskazuje, że dopiero teraz one powinny przekładać się na spadek liczby zachorowań - powiedział.

Podkreślił, że "w tej chwili jest za wcześnie, żeby stanowczo wypowiadać się o planach na ferie".

KONFERENCJĘ MOŻNA OBEJRZEĆ TUTAJ:


Komentarze (7)

M44
2020-11-17 16:41:53
1 1
Szpitale ledwo dają rade te tumany w rządzie zmniejszają liczbę testów i npolowe gdzie mimo tego więcej z pozytywnym to jeszcze wszystko zwalają na lekarzy normalnie kabaret
Odpowiedz
wasylis
2020-11-17 17:06:34
0 10
Pandemia stała się orężem władzy w walce z ludźmi, niebywałe! Wykorzystują ją gdzie im pasuje i jak im pasuje. . Mam nadzieję, że odpowiedzą kiedyś za to jak za ludobójstwo.
Odpowiedz
konto usunięte
2020-11-17 18:02:40
0 5
Co to znaczy masowe szczepienia??! Co kryje się pod stwierdzeniem"rząd będzie namawiał" ... Niech w sejmie zaszczepią się pierwsi! Przecież oni są najważniejsi. Dlaczego tutaj nie ma informacji, że urzędasy z Wiejskiej będą szczepieni masowo?!
Odpowiedz
34607szczawa
2020-11-17 18:37:41
0 6
Babajaga2020 urzędasy wstrzykną sobie witaminę C a resztę ludzi otrzyma jakieś świństwo ;)
Odpowiedz
kasik
2020-11-17 20:57:53
2 0
Niech każdy lekarz wysyła każdego pacjenta na test, to nie będą płakać, że ilość wykonanych testów to wina ilości zleceń :)
Odpowiedz
heavenshallburn
2020-11-17 22:19:18
0 2
Co to za warunki "nieco lepsze". Tym kłamcą nie ma co wierzyć.
Od początku mętna mowa.
Odpowiedz
jarek59
2020-11-18 09:01:13
0 1
ten portal to tuba propagandowa na okolice partii rządowej
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Co z luzowaniem obostrzeń, szczepionką i powrotem dzieci do szkół?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]