twoje konto
22° dziś 24° jutro
Poniedziałek, 11 sierpnia Klara, Lidia, Zuzanna, Włodzimierz, Luiza
kino apteki powietrze kamera Msze św.
Strona główna Aktualności Newsroom Córka przewodniczącej znalazła pracę w magistracie

Córka przewodniczącej znalazła pracę w magistracie

Córka przewodniczącej znalazła pracę w magistracie
Opublikowano  Zaktualizowano 

Kontynuujemy akcję „Nepotyzm w urzędach”. W kolejnej publikacji prześwietlamy zatrudnienie w Urzędzie Miasta Limanowa.

W ostatnim tygodniu rozpoczęliśmy akcję pod nazwą „Nepotyzm w urzędach”, poprzez którą chcemy pokazać skalę zatrudnienia w samorządach osób powiązanych z przedstawicielami lokalnej władzy. Pierwszą publikację z tej serii można przeczytać tutaj.
Do wszystkich jednostek samorządu terytorialnego wysłaliśmy wnioski o udzielenie informacji na temat zatrudnienia w urzędach bądź podległych im jednostkach członków rodzin starosty i wicestarosty, wójtów i burmistrzów oraz ich zastępców a także przewodniczących rad. Prosiliśmy o informacje na temat daty zatrudnienia, zajmowanych stanowisk oraz stopnia pokrewieństwa tych osób z włodarzami samorządów.
W kolejnych dniach będziemy publikować informacje na temat pozostałych urzędów, a w dalszych planach mamy także ujawnienie powiązań pracowników z radnymi powiatu, miast i gmin.
Dziś bierzemy pod lupę Urząd Miasta Limanowa. W odpowiedzi na nasze pytania rzecznik prasowy magistratu Sara Kościółek wskazuje na jedno powiązanie.
Mianowicie, od marca 2015 roku w Urzędzie Miasta Limanowa jest zatrudniona córka przewodniczącej Rady Miasta Limanowa, Jolanty Juszkiewicz. Pracuje ona na stanowisku referenta ds. projektowania przestrzeni publicznej.
Jak tłumaczy rzecznik urzędu, córka przewodniczącej została zatrudniona w wyniku przeprowadzonego konkursu, do którego przystąpiło dwoje kandydatów.
Kolejne publikacje z serii „Nepotyzm w urzędach” będziemy przestawiać na łamach portalu sukcesywnie, w miarę otrzymywania odpowiedzi od poszczególnych samorządów.
Zobacz również:
Firma ochroniarska o dachowaniu pijanego 19-latka. „Nie był w pracy” Ciężarówki na osiedlowych drogach. Mieszkańcy zaniepokojeni

Komentarze (35)

petent
2017-02-20 07:50:59
3 10
Warto przyjrzeć się powiązaniom rodzinnym w szkołach, np.Specjalnym Osrodku Szkolno Wychowawczym w Dobrej. Siostry, bratowe,kuzynka itp.
Odpowiedz
MAJA12
2017-02-20 08:11:31
4 13
Konkurs , konkursem a i tak wygra osoba polecona.

Porostu ZWOLNIC i to natychmiast

Pani Juszkiewicz nie jest godna do pełnienia obowiązków przewodniczącej Rajców Limanowskich.
Odpowiedz
TuronGorski
2017-02-20 08:53:59
5 5
dno i wodorosty......
Odpowiedz
dzidek84
2017-02-20 08:57:48
5 13
I bardzo dobrze. Bierzcie sie z nich. Chociaż to dopiero wierzchołek góry lodowej tam i nie tylko w tym urzędzie są całe sitwy,kliki i mafie jest pełno nie wlasciwych osób na stanowiskach a fachowcy wyjeżdżają i zostają partacze którzy niszczą wszystko w tym kraju. Powinni zrobić selekcję kto jest zpowinowacony-won!
Odpowiedz
jb89
2017-02-20 08:58:39
5 7
A po innych szkołach inaczej? W Łososinie pracuje żona i bratowa dyrektora.
Odpowiedz
tat
2017-02-20 09:45:34
4 6
Nie ma jak robota w urzędzie szkole czyli jak za PRL chorować można legalnie na opiekę nad chorym dzieckiem bez obawy iść, czyli robota pewna czysta. Ciekawe wszyscy mnie znani 'antykomuniści' lub ich rodziny maja 'załatwiona' robotę państwową a nie pchają się do prywaciarzy co byłoby zgodne z ich deklarowanymi poglądami.
Odpowiedz
krab
2017-02-20 10:04:29
2 6

Masz świętą racje tat wszędzie liczą się znajomości czy to szkoła czy urząd jak masz znajomego to cię wkręci do roboty i tak pracują mama ,córka mąż , żonka ,moim zdaniem powinno byc tak ze w danym miejscu pracy nie powinna pracowac najbliższa rodzina np mąż i żona ,bo tylko człowiek czeka na załatwienie sprawy ,bo zakochani muszą sobie pogadać.Mój znajomy pracuje w firmie gdzie żonie odmówili zatrudnienia ,bo nie tolerują czegoś takiego.

Odpowiedz
lobo
2017-02-20 10:58:10
2 6
I dobrze że jest taka akcja. Jeszcze 'pół biedy' gdy taka po znajomości zatrudniona osoba ma odpowiednie kompetencje i wykształcenie. Nieporozumieniem jest gdy na urzędniczym stanowisku pracuje inżynier lub pedagog a osoby z wykształceniem administracyjnym ekonomicznym lub prawniczym muszą szukać pracy w innych branżach. Zauważyłem że w Urzędzie Skarbowym mamy dużo inżynierów. Ale jak może być inaczej gdy cała władza w powiecie to ludzie którzy 'pospiesznie' dorabiali sobie tytuł magistra:)
Odpowiedz
Lumpex
2017-02-20 14:37:35
4 5
Ludzie jeszcze się nie przyzwyczailiście? Jest tak wszędzie.... Np. ja papiery do firmy Limatherm składam od 2 lat co 3 miesiące i pracy nie ma. Można się dostać tylko po rodzinie i dobrych układach wiem bo kupa znajomych tam pracuje....Dla szaraków nie ma pracy nigdzie...Pamiętajcie, ręka rękę myje.....
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-20 14:41:45
4 1
Lumpex zgadza się i najwyższa pora aby się za to wziąść. Oczywiste jest że tego się nie da zmienić ale ograniczyć już tak. Np. Przy składaniu podań taka osoba powinna na starcie dużo tracić a jest na odwrót.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-20 15:06:53
8 4
Jeśli się ma odpowiednie kwalifikacje zawodowe, spełnia wszystkie wymagania na zajmowanym stanowisku i jest się osobą kompetentną, pracowitą to nie można nikomu zabraniać podjęcia pracy na danym stanowisku. Natomiast nepotyzm będzie gdy dana osoba jest nie kompetentna z brakiem wiedzy do zajmowanego stanowiska.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-20 15:28:28
7 4
alfa 01 Przepraszam ale nie da się tutaj niczego wybronić !! raczej poleciłbym słownik języka polskiego co oznacza słowo NEPOTYZM .. NIE MA TO NIC WSPÓLNEGO Z KWALIFIKACJAMI.......... sorry ale żenująca jest obrona tejże sprawy . Ponadto zaraz po studiach bez doświadczenia taką posadę się otrzymuje ??!!!

A tobie droga redakcjo życzę dalszej spokojnej pracy nad tematem ... i dziwne że tylko 2 osoby do konkursu startowały. Może dobrze by było ten konkurs po prostu zbadać i skontaktować się z tą drugą osobą.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-20 15:31:23
4 6
A tak dla przypomnienia :

Nepotyzm (łac. nepos – wnuk, potomek) – faworyzowanie członków rodziny przy obsadzaniu stanowisk i przydzielaniu godności.

źródło : www.wikipedia.pl
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-20 16:34:27
3 4
@Lwa27411 - nie mam z czego się tutaj bronić, bo w przeciwieństwie do ciebie nie piszę językiem nienawiści do drugiej osoby. Jak coś komu wklejasz z wikipedii wypadałobby to najpierw samemu rozumieć.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-20 16:40:00
2 2
Odezwał się alfa01 co minusuje proste pytania a innych poucza buahaha.
Odpowiedz
kxto23
2017-02-20 17:03:39
1 2
Nosz ku**a! To ja składam papiery po urzędach i jak debil łudze się że coś z tego będzie! Żeby dostać się w szeregi urzędników to trzeba przejść nie krótki proces rekrutacji! A tu taka pinda dostanie robotę bo mamusia pracuje na wysokim stanowisku! Ptfuuu na wszystkich urzędników zatrudnionych przez znajomości!
Szukajcie dalej a wyjdzie jeszcze więcej!
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-20 17:37:54
1 7
Alfa01 Obrończyni się znalazła .... może boisz się że ty też masz załatwioną przez kogoś pracę w ramach NEPOTYZMU
Ja rozumiem !!! Gdzie ty tutaj widzisz język nienawiści ? ja się nie dopatrzyłem ! no cóż mogę przytoczyć znaczenie słownika języka polskiego proszę : Nepotyzm'nadużycie zajmowanego stanowiska poprzez protegowanie krewnych' .
Ja na prawdę nie mam zamiaru tutaj ani nikogo obrażać ani wyśmiewać. Jedynie co to podoba mi się pomysł Pana Redaktora który bada sprawę NEPOTYZMU w naszym mieście. Jeśli ktoś nie został słusznie wybrany i nie ma doświadczenia nie powinien zajmować stanowisk załatwionych przez rodzinę. Ale to dopiero początek śledztwa i tak dalej POWODZENIA !!!
Odpowiedz
tat
2017-02-20 18:05:44
0 5
Tak czy tak praca na państwowym to marzenie prawie każdego. Dlatego tak trudno dostać się komuś z poza układu. Opisywany przypadek to zaledwie mini szczycik mega góry lodowej, dlatego w ramach walki z korupcją dlatego warto by przeanalizować przyjętych do pracy państwowej w ostatnich 25 latach. Problemem właśnie rozszerzenia się epidemii grypy jest to ze ludzie w prywatnych firmach chodzą do pracy zarażając następnych bo się boją wziąć L4 Napatrzyłem się też prze16 lat na rozpacz matek wyrzucanych z pracy za wzięcie opieki nad ciężko chorym lub umierającym dzieckiem .Sam tez zostałem zwolniony jak okazało się że córka jest śmiertelnie chora. Rozumiem że prawda jest niewygodna ale taka jest. Stąd też gwałtowne załamanie przyrostu naturalnego przed ćwierć wietrzem.
Odpowiedz
azjata
2017-02-20 18:46:57
4 4
Widzę że pan Toporkiewicz lubi się pultać się w gównie.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-20 18:53:00
1 0
Hmm 'pultać się w g...'
Azjata a co robią według Ciebie urzędnicy albo kim/czym są?
Odpowiedz
blabla02
2017-02-20 19:41:58
0 3
Szukajcie a będzie Wam dane.
Szukajcie a znajdziecie :)
a jak nie znajdziecie to sobie dopowiecie.
A tak przy okazji szanowna redakcjo, do którego pokolenia szukacie ?
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-20 19:45:11
1 2
Blabla02 aż natrafią na ciebie ;)
Odpowiedz
Rols
2017-02-20 19:47:19
0 1
bardziej cwani nie przyjmowali swojej rodzinki do swoich urzędów tylko mieli kolesiów w innych urzędach którzy im przyjmowali polecone osoby a oni z wzajemnością to samo robili z ich rodzinami. Jak ktoś składał podanie o prace do jakiegoś urzędu to dobrze wie że jeżeli wcześniej sobie nie załatwił to go załatwili na ,,konkursie'
Odpowiedz
blabla02
2017-02-20 19:54:25
1 0
34-607Szczawa czekaj Tadka latka :)
' jeśli człowiek nie ma w życiu jakiegoś określonego celu – [...] to musi mieć przynajmniej na co czekać.'
G.H.Grudziński.
Pozdrawiam i życzę owocnych oczekiwań
Odpowiedz
krab
2017-02-20 20:10:39
0 0
W urzędzie zostajesz matką i masz pracę ,a u prywaciarz wynochabo taki szcunek mają do pracujących kobiet prywaciarze
Odpowiedz
krab
2017-02-20 20:19:26
0 0
Każda kobieta co urodzi powinna mieć zapewniony powrót czy to do urządu miasta czy prywatnej firmy a nie ze jakaś pinda po znajomości zajmie ci etat a ty wynocha ,bo nie jesteś już dyspozycyjna
Odpowiedz
gonzo12
2017-02-20 20:55:47
0 3
Podbijam temat. Kiedyś już o tym pisałem. Magistrat limanowski. Wchodzę na stronę muzeum limanowskiego. Córka radnego miasta, przewodniczącego komisji rewizyjnej Pana Antoniego Dyląga, Pani Magdalena Urbaniec jest tu cyt. za stroną muzeum: Pełnomocnikiem Burmistrza Miasta Limanowa ds Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej (kustosz), dalej Pan Arkadiusz Urbaniec, mąż Pani Magdaleny cyt. za stroną muzeum: adiunkt - specjalista ds. Działu Historii i Techniki, Etnograficznego oraz Naukowego. Gratuluję cyklu artykułów i liczę na dziennikarską rzetelność.
Odpowiedz
Limka28
2017-02-20 21:02:21
1 0
'34607szczawa' analogicznie do twojego wpisu powinieneś zmienić nick na '34607gówno'- bo co innego masz pod czaszką ew. kim innym jesteś? :)
Odpowiedz
kot
2017-02-20 21:27:20
0 1
To Bolki zapoczątkowały taki ustrój wmawiając uczciwym,że za komuny liczyły się znajomości.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-20 21:34:49
0 0
Limka28
Azjta napisał:
'Widzę że pan Toporkiewicz lubi się pultać się w gównie.'

Więc zadałem azjacie pytanie za kogo lub co uważa urzędników? Z wypowiedzi azjaty mogłem wywnioskować że urzędnik to g....o.
To że są chore układy i nepotyzm nie oznacza że można człowieka nazwać g....m. Widzę po twoim wpisie że masz mózg jak azjata albo chcesz żeby inni mieli taki sam mózg jak twój.
Pozdrawiam i zachęcam do kulturalnej wymiany argumentów.
Odpowiedz
azjata
2017-02-20 22:17:13
0 2
34607szczawa
Pultać się w g......,a być to jest duża różnica więc proszę dobrze odczytywać komentarze.
Widzę że portal Limanowa in. potrafi tylko opisywać SENSACJE-SKANDALE.Nie chodzi mi o ten temat,napisałam ogólnie o wszystkie artykuły napisane na tym portalu.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-20 22:28:31
0 0
Dlatego zapytałem co miałeś na myśli bo ogólnie jest nieprecyzyjnie i różnie można do tego podejść.
Odpowiedz
Doradca
2017-02-20 22:41:37
0 1
Nic mądrego nie napiszę.
Dziewczyna wykształcona mgr. inż. architektury wygrała konkurs. Ten kierowca i ta dziewczyna mają chyba już dosyć pracy na samorządowym garnuszku.
Moja koleżanka z takim samym wykształceniem założyła własną firmę i zarabia na ZUS.
Piastując funkcje na tzw. świeczniku jest się pod obstrzałem i z zasady nie powinno się własnym rodzinom zgotować takiego losu.
W całkiem nieodległym czasie Kolega w Limanowej chciał zatrudnić architektkę do pracy w dobrze prosperującym biurze projektowym, pytał znajomych czy nie znają kogoś odpowiedniego.
Wiec z pracą z takim wykształceniem problemów nie powinno być.
Wszystko jest zgodne z prawem a niesmak pozostał hm.
Odpowiedz
azjata
2017-02-20 22:45:16
0 2
34607szczawa
W klasie trzeciej z tego co pamiętam dzieci uczą się czytania tekstu ze zrozumieniem, proponuję więc powrotu do klasy trzeciej!!!
Odpowiedz
atoja
2017-03-01 09:53:51
0 0
raz na jakiś czas piszą o tym, i co z tego? oni dalej będą tam pracować, ludzie dalej będą ich wybierać, i wszystko po staremu...
Odpowiedz
dodaj komentarz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Córka przewodniczącej znalazła pracę w magistracie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Najnowsze artykuły
Najpopularniejsze artykuły
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in