2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Czwórka dzieci z objawami zakażenia, jedno zmarło - wojewódzki konsultant kontrolował szpital

Opublikowano 20.01.2016 00:30:30 Zaktualizowano 04.09.2018 19:24:37 pan

Kraków/Limanowa. Wojewódzki konsultant w dziedzinie neonatologii kontrolował limanowski szpital po tym, jak z oddziału noworodkowego do szpitala w Prokocimiu przetransportowano czwórkę dzieci z objawami zakażenia, z których jedno zmarło. Jego ustalenia potwierdzają, że nie było to zakażenie wewnątrzszpitalne.

Jak już informowaliśmy, na przełomie grudnia i stycznia z oddziału noworodkowego Szpitala Powiatowego w Limanowej do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu zostało przetransportowanych czworo dzieci z objawami zakażenia. Niestety, mimo podjęcie leczenia, jedno z nich zmarło. Pozostałe udało się wyleczyć i mogły opuścić placówkę.

O sprawie poinformowany został prof. dr hab. med. Ryszard Lauterbach, wojewódzki konsultant w dziedzinie neonatologii, który przyjechał do Limanowej, aby skontrolować oddział i zapoznać się z dokumentacją medyczną.

Z jego ustaleń wynika, iż trójka dzieci zaraziła się bakterią występującą w przewodzie pokarmowym lub drogach rodnych matek. Wspomnianą bakterię stwierdzono we krwi niemowląt. Obecności bakterii z tej samej grupy nie potwierdzono w krwiobiegu zmarłego dziecka, wykrytą ją natomiast w kale.

- Niestety, czasem zdarza się że jeśli ta bakteria namnaża się zbyt szybko, to może dawać objawy infekcji, przenosząc się z jelit do krwi. Wrażliwość tej bakterii na antybiotyki była bardzo szeroka, co świadczyłoby o naturalnym szczepie występującym w przewodzie pokarmowym bądź drogach rodnych matki, nie była to natomiast bakteria szpitalna - przekonuje prof. Ryszard Lauterbach. - Objawy kliniczne trójki dzieci nie były zbyt poważne, zupełnie inaczej przebiegała choroba u dziecka, które zmarło. To dziecko od początku wykazywało małą żywotność, badania wykonywane w Uniweryteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie nie wykazywały cech rozprzestrzeniającej się infekcji, a posiew krwi był ujemny. Niemowlę przedstawiało natomiast pewne zaburzenia w rozwoju, można podejrzewać że dodatkowo wystąpiły inne problemy w układzie imunnologicznym, choć tego, jak do tej pory, jeszcze nie oceniono - zaznacza.

Zdaniem wojewódzkiego konsultanta, opisywana przez nas sytuacja była jedynie „kumulacją” przypadków medycznych, a oddziałowi limanowskiego szpitala niczego nie można zarzucić. - Osobiście nie pamiętam takiej sytuacji w tym szpitalu od kilku dobrych lat. Jest tam bardzo dobry oddział neonatologiczny, świetnie wyremontowany, który jest w pełni przygotowany do leczenia noworodków - ocenia prof. Lauterbach.

Jego zdaniem, dwoje spośród czworga dzieci mogło być z powodzeniem leczonych właśnie na limanowskim oddziale, jednak zgodnie z procedurami, mali pacjenci musieli być przetransportowani do ośrodka o wyżej referencyjności.

Komentarze (5)

zabawny
2016-01-20 01:32:37
0 0
'sytuacja była jedynie „kumulacją” przypadków medycznych, a oddziałowi limanowskiego szpitala niczego nie można zarzucić.'

Nasz Pan Starosta, ma niezbity powód do dumy. :)))

Czas by Pan Starosta w współpracy z podwładnym zarządem szpitala, ordynatorami i radą powiatu, opracował najnowszy paradygmat, w dziedzinie wyjątkowo-cudownego leczenia w limanowskim szpitalu, w odniesieniu do wpływu na ten stan rzeczy, jaki ma bestsellerowy/uwielbiany ojciec powiatu. - DOBRZE GADAM ? :)
Odpowiedz
roofWoow
2016-01-20 07:10:44
0 0
Dobrze gadasz trzeba ci polać ;)
Odpowiedz
buusia
2016-01-20 07:51:11
0 0
tu leży tez wina lekarzy prowadzących ciąże bo na końcówce ciąży robi się posiewy w celu wykrycia bakterii w układzie pokarmowym bądź rodnym i przed samym porodem podaje się antybiotyk. wiem ze bardzo mało lekarzy zleca te badania i potem są tego konsekwencje.
Odpowiedz
paprotnik
2016-01-20 10:44:52
0 0
o czyżby szpital uodpornił sie juz na bakterie? dla laika zawsze bedzie to dziwne, że nagle 4 dzieci zachorowało na to samo
Odpowiedz
kicia2201
2016-01-20 21:16:05
0 0
jeju maskara ale dziwne,ze wszystkie dzieci mialy podobne objawy
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Czwórka dzieci z objawami zakażenia, jedno zmarło - wojewódzki konsultant kontrolował szpital"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]