"Detonacji dokonywano przy granicach naszych domów"
Limanowa. Mieszkańcy są zbulwersowani przebiegiem ćwiczeń Wojsk Obrony Terytorialnej, które w miniony czwartek zorganizowano na terenach zielonych w obrębie osiedla Marsa w Limanowej. - Mieszkańców obudziły wybuchy, które dosłownie zatrzęsły szybami. Chwilę później mieszkańcy zobaczyli granaty dymne. Użyto materiałów wybuchowych oraz granatów dymnych w bezpośredniej bliskości naszych domów. Czy państwo uważacie, że takie rzeczy mogą odbywać w śroku osiedla? - pytali radnych i burmistrza podczas poniedziałkowej sesji.
Podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta Limanowa głos zabrali mieszkańcy osiedla Marsa zbulwersowani ćwiczeniami zorganizowanymi w pobliżu ich domów przez Wojska Obrony Terytorialnej w czwartek (29 września).
- Nie możemy jako mieszkańcy tego osiedla pozostać bierni. Duże ćwiczenia na terenach sprzedanych WOT, podczas których użyto materiałów wybuchowych oraz granatów dymnych w bezpośredniej bliskości naszych domów. Przykładem niech będzie mój dom rodzinny – materiałów używano dwa, trzy metry od granicy domu, w którym mieszka miesięczne dziecko - mówił jeden z limanowian podczas obrad radnych. - Mieszkańców obudziły wybuchy, które dosłownie zatrzęsły szybami. Chwilę później mieszkańcy zobaczyli granaty dymne. Czy państwo uważacie, że takie rzeczy mogą odbywać w środku osiedla?
Jak relacjonował, niektórzy z mieszkańców „popadli w skrajną panikę”, gdy wyszli ze swoich domów. - Starsi myśleli, że do nas przyszło coś ze wschodu. Nie wspomnę o dzieciach, którym dorośli nie byli w stanie wytłumaczyć w racjonalny sposób, co się dzieje. Część do tej pory nie może dojść do siebie - przekonywał.
Zobacz również:

Przedstawiciel mieszkańców przekonywał, że niektórzy z mieszkańców pracują na zmiany i muszą odespać nocną zmianę, inni mają małe dzieci, a jeszcze inni – pracują zdalnie. - A wszyscy chcą mieć święty spokój w swoim domowym zaciszu - powiedział.
W dalszej części wypowiedzi uczestnicy sesji usłyszeli, że na osiedlu Marsa wiele osób posiada zwierzęta domowe, a z powodu ćwiczeń niektóre z nich mają do tej pory bać się wyjścia z domów.
- Serwujemy sobie cały dzień wybuchów w środku osiedla. Tak intensywnych i głośnych petard ja nigdy nie słyszałem. Jeśli nie jest to forma znęcania się nad zwierzętami, to ja nie wiem, jak inaczej to nazwać - wskazał mieszkaniec.
Pytał też, kto wyraził zgodę na ćwiczenia WOT w takiej formie. - Na jednym z większych osiedli w Limanowej detonacji dokonywano przy granicach naszych domów. A może państwo nie macie już żadnej decyzyjności po sprzedaży? - dociekał.
Odpowiadając na uwagi mieszkańca burmistrz Władysław Bieda odpowiedział, że rodzaj i zakres ćwiczeń nie był konsultowany z władzami samorządu. - Nie wiedzieliśmy, czy będą tam wykorzystywane materiały hukowe czy też dymne. Natomiast zwrócimy na to uwagę dowódcy, żeby ćwiczenia taktyczne nie odbywały się z użyciem takich materiałów - zapewnił Władysław Bieda.
- Wielu rzeczy nie wyobrażaliśmy sobie do tej pory. Przed chwilą przekazywałem informację, że musimy zorganizować dystrybucję jodku potasu. W ciągu mojego życia, a zaraz skończę 65 lat, nie zaznałem sytuacji takiej jak teraz. Wiemy, co dzieje się w naszym sąsiednim kraju - mówił dalej burmistrz.
Władysław Bieda tłumaczył też, że WOT nie są wojskami operacyjnymi, idącymi na front. - Te wojska mają zabezpieczać dany teren, dbać o nasze bezpieczeństwo, tu, na miejscu. Ci ludzie składają przysięgę, że jak będzie taka potrzeba, to za nas są gotowi oddać życie - mówił. - Obserwowałem ćwiczenia na Łysej Górze, na Miejskiej Górze. I to są ciężkie ćwiczenia. Ten dyskomfort, który państwo odnieśliście, to dyskomfort, który ma w razie potrzeby zapewnić, że nie będziecie kiedyś musieli, tak jak Ukraińcy, uciekać z dziećmi ze swoich domów. O to chodzi. Żeby nie trzeba było uciekać w nieznane i prosić obcych ludzi o schronienie - dodał burmistrz.
Mieszkaniec polemizował z wypowiedzią włodarza samorządu. - Lekka piechota nie pomoże w przypadku ataku nuklearnego, a przykład Ukrainy pokazuje, że niszczone są te miasta, gdzie jest infrastruktura wojskowa - wskazał.
- Udało mi się porozmawiać z żołnierzami, otrzymałem odpowiedź, że sami są zdziwieni, że ktoś dopuścił do tego typu działań w naszym terenie. Cytuję: „tego typu ćwiczenia powinny zostać przeprowadzone w wydzielonym pasie ćwiczeń taktycznych”. Jak się dowiedziałem, to fragment poligonu, miejsce wydzielone i zabezpieczone - mówił mieszkaniec osiedla Marsa. - My nie buntujemy się przeciwko Wojskom Obrony Terytorialnej, tylko irracjonalnym decyzjom z tym związanym - zapewniał.
- Będziemy rozmawiać, na pewno nie jest to miejsce to przeprowadzania takich ćwiczeń, ale jesteśmy w fazie organizacyjnej, a jednostka nie ma jeszcze wyznaczonych terenów do tego typu działań. Na pewno w przyszłości takie ćwiczenia już się nie powtórzą w tym miejscu - deklarował burmistrz.
Głos zabierali też inni mieszkańcy osiedla. - Wiemy, co się stało w teatrze w Mariupolu, tym z napisem „dzieci”? A WOT w Limanowej stacjonuje w szkole. (...) Ćwiczenia trwały przez praktycznie cały dzień, bez powiadomienia mieszkańców. Mam 57 lat, odbyłem służbę wojskową trwającą 24 miesiące, sam brałem udział w ćwiczeniach i wiem co to żołnierski trud. Ale to, co stało się tego dnia, dla mnie, innych mieszkańców osiedla, starszych osób, zwierząt – to był szok - ocenił kolejny z mieszkańców.
Do tematu będziemy powracać.
Może Cię zaciekawić
PSP: 480 interwencji związanych z intensywnymi opadami deszczu i burzami
Jak przekazała PSP, najwięcej zdarzeń było w województwie małopolskim (85), śląskim (79), opolskim (78), podkarpackim (68) i świętokrzyskim ...
Czytaj więcejIMGW: spodziewamy się do 150 mm opadów, podczas ostatniej powodzi były wyższe
Rzeczniczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami, że niż znad Słowacji już wkroczył na tereny p...
Czytaj więcejRaport: koszty budowy domu będą nadal rosnąć, ale w przewidywalnym tempie
Od II połowy 2024 roku rynek budowlany wykazuje wyraźne oznaki stabilizacji. Stoją za tym takie czynniki jak malejąca inflacja, stopy procentowe w...
Czytaj więcejTOPR apeluje: nie wychodźcie w góry – fatalne prognozy pogody
Dla powiatu tatrzańskiego na niedzielę wydano ostrzeżenie trzeciego – najwyższego – stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Towarzyszyć i...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Deszcz do 120 mm, możliwe podtopienia - alert IMiGW i RCB
„Od niedzieli Polska znajdzie się w zasięgu zatoki niskiego ciśnienia, związanej z układem niżowym, którego główny ośrodek będzie przemie...
Czytaj więcejRachunki za prąd mają się zmienić
W piątek Sejm uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu dokonania deregulacji w zakresie energetyki z dwiema poprawkami zgłoszonymi przez...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne – możliwe burze z gradem
Prognozowane zjawiska: burze z wyładowaniami atmosferycznymi,opady deszczu od 20 do 25 mm,porywy wiatru do 65 km/h,lokalnie możliwy grad.Obszar: ci...
Czytaj więcejTusk o rekonstrukcji rządu - znani nowi szefowie resortów
Dziś odbyła się konferencja prasowa Donalda Tuska, podczas której premier ogłosił skład rządu po rekonstrukcji: Waldemar Żurek - minister sp...
Czytaj więcej- PSP: 480 interwencji związanych z intensywnymi opadami deszczu i burzami
- IMGW: spodziewamy się do 150 mm opadów, podczas ostatniej powodzi były wyższe
- Raport: koszty budowy domu będą nadal rosnąć, ale w przewidywalnym tempie
- TOPR apeluje: nie wychodźcie w góry – fatalne prognozy pogody
- Deszcz do 120 mm, możliwe podtopienia - alert IMiGW i RCB