0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Droga kończy się murem?

Opublikowano 29.03.2011 10:23:10 Zaktualizowano 05.09.2018 11:58:49 top

Limanowa. Sprawa dojazdu do działki przy basenie trafia do PINB. Właściciel chce by PINB wyjaśnił, czy budowany przez powiat mur oporowy nie jest np. samowolą budowlaną, gdyż według niego muru nie powinno być, bo to droga do jego działki.

Miesiąc temu informowaliśmy o sprzedaży działki obok basenu. Władze miasta poprzedniej kadencji obiecywały na niej budowę lodowiska. Niestety tuż przed wyborami sprzedano 24-arową działkę „nie temu, co planowano” i zamiast lodowiska może tam powstać, ale np. warsztat samochodowy.

Na portalu Limanowa.in nowe władze miasta, powiatu jak i właściciel deklarowali rozmowy, by problem ten jakoś rozwiązać.

Jak się okazuje w ostatnim czasie miało miejsce takie spotkanie w starostwie powiatowym. – Właściciel wyraził zdziwienie, że nie ma dojazdu do działki drogą, która jest dojazdem również do basenu, bo powstaje tam mur oporowy. Zwrócił się do nas z wnioskami i wypisy i wyrysy z gruntów – mówi Wacław Zoń, zastępca burmistrza miasta Limanowa. – Czekamy na rozwój sytuacji.

- Potwierdzam, że takie spotkanie miało miejsce – mówi Bogdan Piszczek, właściciel działki. – Chciałem, by władze zaproponowały mi grunt zastępczy w dobrej lokalizacji i z takim samym przeznaczeniem, burmistrz odpowiedział jednak, że nie posiada żadnego takiego terenu. Taką sytuację zastał i nic nie może poradzić. Proponowałem samorządowcom również wydzierżawienie działki i ostatecznie wykup gruntu, to ostatnie jednak nie jest dla mnie dobrym rozwiązaniem.

Sytuacja działki w ostatnich dniach jednak jeszcze bardziej się skomplikowała. – Wyszedł problem z brakiem dojazdu do mojej działki – mówi Bogdan Piszczek. – Dojazd jeszcze przed rozpoczęciem przetargu był zapewniany przez poprzednie władze miasta drogą biegnącą do basenu. Tak też mówi plan zagospodarowania przestrzennego miasta. Działka o nr 51/5 jest przeznaczona pod drogę, a więc nie zezwala się na jakiekolwiek inne budowy na niej, natomiast teraz powiat buduje tam mur oporowy i moja działka zostaje… bez możliwości dojazdu. Co prawda obok mojej działki przebiega droga osiedlowa, ale z niej nie mogę korzystać do celów takich jak działkę, czyli do cięższego transportu dla działalności produkcyjno-usługowej, którą tam mogę prowadzić. Ponadto przed przetargiem władze miasta tak samo mówiły, że tamtędy nie może się odbywać dojazd. Według mnie obecne działanie jest celowe, by moja działka stała się bezwartościowa. Sprawę skierowałem do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Limanowej, by wszczął postępowanie w sprawie wyjaśnienia czy budowa muru oporowego na działce, która ma być drogą jest samowolą budowlaną, czy też pozwolenie na budowę muru oporowego wydane zostało z rażącym naruszeniem prawa, gdyż według mojej wiedzy tego muru nie powinno być. Teraz czekam na decyzję inspektora.

Właściciela działki zaskoczyła jeszcze jedna wiadomość, o której przed przetargiem nie wiedział. – Niedawno dowiedziałem się, że przez moją działkę przebiega kolektor ciśnieniowy, o czym w ofercie sprzedaży gruntu i przed samym przetargiem nikt nawet nie wspomniał – mówi Bogdan Piszczek. – Gdybym wiedział, że sytuacja będzie tak skomplikowana, to w ogóle do przetargu bym nie przystąpił. Według mnie miasto powinno po prostu wcześniej zmienić przeznaczenie gruntu na sport i rekreację i sprawy by nie było. Teraz nie mogę wykluczyć, że sprawa zakończy się w sądzie, chociaż chciałbym tego uniknąć.


Do sprawy będziemy wracać. Będziemy chcieli uzyskać stanowisko w tej sprawie od władz miasta i powiatu zostanie przedstawione w najbliższych dniach.
Zobacz również:

Komentarze (18)

andy11
2011-03-29 10:57:49
0 0
czekamy zatem na kreatywne wystąpienie Pani Asystent Starosty - prosimy przeczytać tekst dwa razy aby potem było mniej śmiechu niż ostatnio:)szykuje się kolejna aferka z udziałem Starosty:)
Odpowiedz
niski
2011-03-29 11:22:16
0 0
dlaczego Starosty? w tej sprawie powinien wypowiedzieć się były Burmistrz - przecież sprzedawał działkę (która przecież miała być przeznaczona na lodowisko) i był współinwestorem basenu. Może znany nam znany miałby też coś do dodania jako piewca rozwoju który miał miejsce w mieście w ostatniej kadencji. Widać, że urzędnicy miasta sprzedając działkę działali chyba w pośpiechu i stąd teraz takie rzeczy wychodzą.
Odpowiedz
andy11
2011-03-29 11:40:33
0 0
'Według mnie obecne działanie jest celowe, by moja działka stała się bezwartościowa. Sprawę skierowałem do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego' a to celowe działanie - inwestycje realizuje starostwo więc i Starosta, widać jak dokładnie czytasz artykuły:(
Odpowiedz
niski
2011-03-29 11:50:03
0 0
inwestycję realizuje się na podstawie pozwolenia na budowę. o ile wiem, przy tego rodzaju postępowaniu właściciele gruntów sąsiadujących mają prawa strony. właścicielem gruntu sąsiadującego na etapie pozwolenia na budowę było miasto. nawet jeśli zostały zmienione założenia z uwagi na podział działek, to podział ten - ze wskazaniem drogi musiał być zaopiniowany przez Burmistrza Miasta- czytanie to nie nie wszystko, myślenie jest najważniejsze ;-)
Odpowiedz
andy11
2011-03-29 12:02:51
0 0
ale inwestorem jest starostwo a wiec to strona tak?opiniowanie lub nie to druga strona, słyszałeś kiedyś aby urząd urzędowi odmówił?bo ja nie, lub żeby doszło do konfliktu interesów?panowie załatwili temat a teraz jest problem:)
Odpowiedz
kubrik
2011-03-29 12:09:19
0 0
to jest dobry przykład na to jak sie traktuje przedsiębiorców, czyli tych, którzy maja zatrudniać, płacić podatki i inne zusy,
o ileż bliższe sercom notabli są bezproduktywne panie w urzędach (......... , .......... ....... ) etc etc
Odpowiedz
silny
2011-03-29 12:40:55
0 0
andy11 - co ty się tak podniecasz? jeżeli jest budowany mur oporowy w takim miejscu to na pewno jest to robione zgodnie z prawem, bo ta inwestycja jest 'oczkiem w głowie' nie tylko samorządów ale również mieszkańców powiatu. Natomiast, chłop jeżeli miał zapewnioną drogę w trakcie umowy sprzedaży, to droga nie mogła wyparować i powinien dochodzić swoich roszczeń od miasta, bo to miasto Limanowa sprzedawało działkę z całym 'oprzyrządowaniem'. Nie wiem co by tu miał Starosta do tłumaczenia?
Odpowiedz
konto usunięte
2011-03-29 12:55:23
0 0
kopia mapy zasadniczej wyjaśnia wszystko co na danej działce się znajduje,więc w tym wypadku może pazerność pana Piszczka go zgubiła,z chęci zysku nie sprawdził wszystkich dokumentów,a teraz nagle próbuje zwalić winę na władze czy to miasta czy powiatu
Odpowiedz
nedza
2011-03-29 15:46:25
0 0
Przecież rurociągu Miasto nie sprzedawało, a po drugie ciekawe, czy ten obiecany dojazd jest w kontrakcie, bo jeżeli nie ma, to Pan Piszczek niczego nie wygra. W kontrakcie nie ma na co chce działkę przeznaczyć. Teren na którym wybudowano basen, Miasto nieodpłatnie przekazało Starostwu, wraz z drogą dojazdową do basenu. Ten mur, moim zdaniem jest w projekcie, bo trzeba przecież jakoś zabezpieczyć skarpę.
Odpowiedz
format5
2011-03-29 16:44:32
0 0
przenieść wydział architektury i powiatowego inspektora nadzoru budowlanego do krakowa, a wrucić urząd statystyczny spowrotem do Limanowej bo oni są nie szkodliwi dla miejscowej społeczności.
Odpowiedz
rgppanc
2011-03-29 20:27:45
0 0
Pytania: dlaczego do starosty, burmistrza i td. są bez sensu. Typowo 'po limanowsku' zrobiono interes, tylko powstaje pytanie: kto tak naprawdę na tym zyskuje a kto traci? 'po limanowsku' oznacza kolejny wstyd i żenadę... Pozdrawiam pana starostę (sorry: nie potrafię 'z dużej litery')jako supergospodarza wszechspraw limanowszczyzny!!!
Odpowiedz
bubu2134
2011-03-29 21:06:43
0 0
Właśnie ktoś na tym zarobił,tylko jest pytanie kto? A z drugiej strony to niezły pomysł z tym murem.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-03-30 01:21:52
0 0
A ja się jednak mocno zastanawiam dlaczego z takim pośpiechem były burmistrz M.Czeczótka sprzedał grunt, na którym jak wszysyc wiemy miało powstać lodowisko.
Dlaczego także nie zmieniono planu zagospodarowania, aby na tym terenie powstał obiekt sportowy?
Chcemy lodowisko w Limanowej!
Odpowiedz
konto usunięte
2011-03-30 01:24:42
0 0
Martwią również słowa proponujące, aby Miasto odkupiło ten grunt...
Czy obecny właściciel jest w stanie sprzedać go za cenę, którą sam zapłacił?

A miało być tak pięknie... Piękna pływalnia...lodowisko...trasy narciarskie...orliki...ścieżki rowerowe
Odpowiedz
silny
2011-03-30 07:41:10
0 0
panie Burmistrzu, nie ma co czekać na rozwój sytuacji tylko brać sie do roboty i sprawę wyjaśnić, gdyż jest ciągłość urzędu, a to znaczy, że na panu ciąży obecnie to co pozostawił poprzedni Burmistrz. Powodzenia i do działania!
Odpowiedz
krasko
2011-03-30 11:26:53
0 0
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/krakow/news/obywatel-piszczek-nabity-w-butelke,1617111,3320
Odpowiedz
crusader
2011-03-30 11:39:29
0 0
'...propozycję kupna tej działki zgłosił przedsiębiorca z Limanowej, który chciał budować sztuczne lodowisko..Nie moja wina, że wygrał inny przedsiębiorca niż liczyliśmy, że wygra..' - mocne.. Co prawda burmistrz się zmienił, ale dział inwestycji chyba pozostał..
Odpowiedz
Dagi
2011-03-30 11:59:31
0 0
Jeśli ktoś działał tu bezprawnie, to miasto Limanowa wydzielając do sprzedaży działkę, którą wcześniej przekazało powiatowi, na co mamy dokumenty-podkreśla Jan Puchała.
Niezły numer.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Droga kończy się murem?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]