3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Droga nieprzejezdna, samochód w rowie. Piaskarki czekały godzinę na decyzję o wyjeździe

Opublikowano  Zaktualizowano 

Słopnice/Zalesie. Bardzo trudne warunki wystąpiły dziś na drodze powiatowej pomiędzy Słopnicami a Zalesiem. Doszło tam także do kolizji - samochód osobowy wypadł z jezdni i wjechał do przydrożnego rowu. Firma zajmująca się odśnieżaniem przez przeszło godzinę nie otrzymała zgody od dyżurnego PZD na wyjazd.

W związku z wystąpieniem intensywnych opadów śniegu od około godziny 16:00 nieprzejezdna była droga powiatowa Słopnice – Zalesie. Jak informują kierowcy, utrudnienia na tym odcinku nadal występują. 

Jak się dowiedzieliśmy, wykonawca odpowiedzialny za zimowe utrzymanie tej drogi przez godzinę nie otrzymał wymaganej zgody na podjęcie działań od zarządcy drogi – PZD w Limanowej.

Firmy pełnią dyżury dyspozytorskie, ponosząc odpowiedzialność za stan drogi i ewentualne zdarzenia. Nie mogą jednak samowolnie podjąć interwencji. 

Zobacz również:

- My dostajemy telefon za telefonem od kierowców, ale na własną odpowiedzialność nie możemy wyjechać, poza tym zrobilibyśmy na własny koszt. W tym przypadku ponad godzinę czekaliśmy na zgodę na wyjazd, dyżurny udzielił nam jej dopiero o godzinie 16:45 – powiedział nam wykonawca zimowego utrzymania tej drogi. 

Niestety, nie udało nam się dodzwonić do bazy Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej, która dyżur w trakcie trwania akcji zima powinna pełnić całodobowo. Telefonu nie odebrał także Marek Urbański, dyrektor PZD.

Komentarze (16)

konto usunięte
2022-02-05 17:47:59
1 23
Skandaliczne decyzje dyżurnych z PZD, za które ktoś może przypłacić życiem.
Odpowiedz
MAJA12
2022-02-05 18:06:11
1 17
Panie starosto proszę w trybie natychmiastowym odwołać dyrektora PZD
Być dyrektorem to nie polega na siedzeniu na stołku i branie pensji w wysokości 20 tyśiecy złotych
Odpowiedz
pawel93
2022-02-05 18:09:32
3 11
Jechałem godz. temu tą drogą i jakiś delikwent miał problem z pokonaniem podjazdu. Oczywiście tablice nie były z naszego województwa, tak jak reszta innych samochodów stojąca za nim . Pchają się na siłę bez odpowiedniego przygotowania, czy to na drogę czy to pieszo w góry
Odpowiedz
Leszko1986
2022-02-05 18:15:33
0 6
I tak zawsze jak do zdarzenia przyjedzie policja to będzie wina kierowcy, bo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
Odpowiedz
konto usunięte
2022-02-05 19:32:20
4 6
Oj tam.
Przecież to tylko znowu "zima zaskoczyła" drogowców.
Nic, że środek zimy.
Oni zawsze są zaskoczeni...
A przełożeni ? Potrafią jedynie ładnie się ustawić do zdjecia i pracować na rzecz kampanii wyborczej.
Odpowiedz
Manitou
2022-02-05 19:49:51
6 5
Ślisko? To zwolnić i ostrożniej ! czy aż takie to trudne żeby dotarło że jak cięższe warunki to noga z gazu? Nigdzie na świecie nie jest tak że jak spadnie pierwszy płatek śniegu od razu pojawiają się piaskarki całym stadem, to przede wszystkim kierowca musi włączyć myślenie, a niestety niektórym trudno to przychodzi! A najłatwiej powiedzieć że coś "kogoś" zaskoczyło byle żadnym przypadku do własnej bezmyślności się nie przyznać!
Odpowiedz
joe_black
2022-02-05 20:35:56
9 0
Nie dziwmy się że panowie dyżurni wydają zgodę na wyjazd wykonawcom zimowego utrzymania skoro Ci bardzo często próbują wyjeżdżać na suche drogi, gdzie nie ma zupełnie żadnego zagrożenia, nic sobie nie robiąc z tego że płaci się im za to przecież z publicznych pieniędzy!
Brawo drogowcy! Tak trzymać dalej!!!
Odpowiedz
gaspar
2022-02-05 20:38:16
2 11
czy dobrze zrozumiałem?
firma odpowiedzialna za odsniezanie dróg została zablokowana w wykonywaniu swoich obowiązków??
czy pracownicy PZD są skłonni wykazać absolutne minimum profesjonalizmu na swoich (przypomnijmy - państwowych) stanowiskach i zadbać o bezpieczeństwo ludzi korzystających z dróg publicznych?? czy będą czekać aż wydarzy sie gorsza tragedia od uszkodzenia samochodu (np. czyiś uszczerbek na zdrowiu?)

zachowanie urzędników po prostu skandaliczne
Odpowiedz
M44
2022-02-05 21:36:41
0 3
W Środę jak było po 15-20 cm na drodze tk gdzie był dyżurny???? Powinni go kasować za każdy taki odpal i to nie tylko w tam tym regionie
Odpowiedz
scigany01
2022-02-05 21:41:43
2 3
Zdarza się i tak,że można spotkać na tym wyjątkowo wymagającym odcinku drogi pojazdy na letnich oponach o tej porze roku.
Jak można się domyślać są to "roszczeniowcy"z innych regionów Polski prowadzeni przez nawigację.
Odpowiedz
japczan
2022-02-05 22:01:25
0 5
Poszkodowane osoby powinny wyciągnąć konsekwencje i zażądać odszkodowanie za zniszczenia samochodów od dyżurnych, no ale w Pzd ręka rękę myje, bo przecież tam cała rodzina pracuje, ojcowie z synami, bracia z braćmi i jeszcze wiele innych osób, a i jeszcze brat byłego starosty. Wszyscy dostali prace po znajomosci bez rekrutacji, chory system.
Odpowiedz
ofpaulus
2022-02-05 23:22:18
0 2
Nie dzwońcie do wykonawców w przypadku dróg powiatowych tylko do PZD.
Dla zainteresowanych podsyłam link z wykazem numerów:
https://pzd.limanowa.pl/pliki/files/WYKAZ%20%20TELEFON%C3%93W%20INSTYTUCJI.pdf
Odpowiedz
goofy
2022-02-06 07:32:40
0 1
Dyżurny czeka na wiosnę i wtedy zgodzi się na wyjazd piaskarek. Hi hi hi.
Odpowiedz
dawidw49
2022-02-06 09:25:10
0 0
Bardzo dobrze. Bardzo mądry dyżurny. Hołota powinna siedzieć w domach! Wszystko i zawsze źle.
Odpowiedz
fredy39
2022-02-06 09:30:55
0 0
W ostatnim czasie przynajmniej w mojej miejscowości zauważyłem gorsze utrzymanie dróg, niż miesiąc temu. Wcześniej to ledwo posypało a już jechał a pługopiaskarka, teraz to kilka godzin zalega i nikt się nie przejmuje. Kiedyś jechałem do Limanowej to tam sypało śniegiem a u nas lał deszcz. I żadna pługopiaskarka nie jechała zawracała na czatowskiej i wracała do bazy a u nas lodowica bo ten deszcz zamarzał.
Odpowiedz
j60
2022-02-06 10:54:42
0 0
Dwa lata temu byłem świadkiem, gdy w trudnych zimowych warunkach gdzie problemy z pokonywaniem podjazdów w tym rejonie mieli kierujący samochodami osobowymi , przejazdem na odcinku od Przełęczy Słopnickiej w Zalesiu do parkingu Zalesie -Wyrębiska graniczącym z głupotą wykazał się kierujący autokarem marki Neoplan przewożącym komplet pasażerów, na krakowskich numerach rejestracyjnych i bez łańcuchów.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Droga nieprzejezdna, samochód w rowie. Piaskarki czekały godzinę na decyzję o wyjeździe"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]