2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Duże zamieszanie po turnieju gimnazjalistów

Opublikowano 17.03.2012 06:53:53 Zaktualizowano 05.09.2018 11:07:41

Mecz pomiędzy drużynami z Tymbarku i Rupniowa w turniej piłki ręcznej gimnazjalistów o mistrzostwo Powiatu Limanowskiego zyskał już duży negatywny rozgłos. Czy z błędu nastoletniego zawodnika próbuje się zrobić niepotrzebną aferę?

Turniej organizowany przez Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego odbył się w Mszanie Dolnej. Wątpliwości wzbudziła końcówka rywalizacji grupowej z udziałem trzech drużyn. Mszana Dolna zremisowała z Rupniowem 4-4. O pierwszym miejscu tych drużyn miała decydować rywalizacja z Tymbarkiem. Mszana Dolna wygrała 10-3, a Rupniów 11-3. Właśnie w tym ostatnim spotkaniu kontrowersje wzbudził 11 (decydujący o awansie) gol dla Rupniowa. Tymbark w tym meczu grał o przysłowiową „pietruszkę” (choć w razie zwycięstwa mógł zająć drugie miejsce), a Rupniów musiał wygrać w wyższych rozmiarach niż Mszana Dolna. Rywalizacja toczyła się jednak na poważnie, ale kilka sekund z tej potyczki spowodowało spore zaskoczenie. Tuż przed końcem spotkania zawodnik Tymbarku z paru metrów podał niespodziewanie piłkę wprost w ręce rywala, który zdobył gola na wagę awansu (co potwierdza nagranie z monitoringu). Do tego obie drużyny po meczu wspólnie cieszyły się z sukcesu Rupniowa. Zawodnik z Tymbarku popełnił kuriozalny błąd czy celowo ułatwił rywalom zdobycie gola?

To ustalają organizatorzy i opiekunowie wspomnianych drużyn, którzy po meczu nie kryli zaskoczenia z okoliczności zdobycia ostatniej bramki. Gimnazjalistów z Mszany Dolnej prowadził Grzegorz Szynalik, na turnieju obecny był również Zbigniew Stachura, który piłkarzy ręcznych w Zespole Szkół Miejskich w Mszanie Dolnej trenuje od wielu lat. Nauczycieli dziwi jednak próba zrobienia przez niektóre media afery ze wspomnianego kuriozalnego gola.

Zobacz również:

- Rzeczywiście sytuacja miała miejsce jednak problem jest elegancko rozwiązywany przez nauczycieli i organizatorów – powiedział Zbigniew Stachura - Nie rozumiem tego szumu medialnego i szukania afery. Wolałbym, żeby media skupiły się na sukcesach uczniów.

 - Nie rozumiem dlaczego z tej sprawy zrobiono w mediach taką wielką aferę – przyznał również Feliks Piwowar, wicedyrektor Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego Powiatu Limanowskiego. - Ktoś kto nie był na zawodach podał jakąś informację i zaraz rozdzwoniły się telefony do nauczycieli i organizatorów. Rzeczywiście sytuacja z końcówki meczu była dziwna i zawodnik nie powinien wykonać takiego zagrania. Jednak czy na przykład w piłce nożnej, gdy ktoś strzela samobója to od razu doszukuje się w tym jakiegoś spisku? Nikt przecież nie złożył nawet protestu czy odwołania. Być może nie wszystko było zgodne z zasadami fair-play, nie będę w tej chwili niczego przesądzał. Opiekunowie zainteresowanych drużyn współpracują, żeby całą sytuację wyjaśnić. Trochę to smutne, że są media, które nigdy nie interesują się organizowanymi przez nas rozgrywkami czy sukcesami sportowym naszych uczniów, a teraz gdy ktoś rzucił hasło to próbują zrobić z tego wielką aferę. Mamy pewne procedury i na pewno sprawa zostanie rozwiązana i wyjaśniona, wydamy komunikat odnośnie końcowych wyników.

Komentarze (13)

gregor20085
2012-03-17 08:09:11
0 0
pamiętam jak chyba 4 lata temu lub 3 to Rupniów przegrał awans o jedną bramkę
Odpowiedz
jeden1
2012-03-17 08:31:36
0 0
Smutne jest to że elita jest oburzona faktem ujawnienia sytuacji.Czyżby tą informacją rozbito jakiś układ?A może pedagodzy nie mogą pogodzić się że na etapie szkolnym również występuje korupcja?Chwalmy to co najlepsze a o złym ciiiiiii.Jak w polityce.Przykro.
Odpowiedz
juzek
2012-03-17 08:53:58
0 0
No jakże tam można rozdmuchiwać tą sytuację. Ludzie się oburzają. Przecież od lat mamy różne afery fryzjerskie itp, do czego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Przecież to codzienność i normalność. Może zaczyna się już w gimnazjum? - no bo gdzieś musi. Dlaczego w ogóle kogoś to interesuje - jestem oburzony! Wszyscy się cieszą, 'komisja' żadnego błędu się nie dopatrzyła, chłopak wygląda na zdrowego więc wszystko z nim w porządku i trzeba wynik zaakceptować. Zostawcie ich w spokoju!

http://www.youtube.com/watch?v=crbFmpezO4A
Odpowiedz
romcio1985
2012-03-17 09:17:05
0 0
Panowie pedagodzy o takich sprawach trzeba głośno mówić. W zawodach szkolnych często jest dużo wątpliwości. Często głośno mówią o tym nauczyciele WF, którzy mają zastrzeżenia. Dlatego bardzo dobrze, że sprawa jest nagłośniona. A z uczniami gimnazjum w Tymbarku przydałaby się poważna rozmowa wychowawcza (być może już taka była). Nawet jeśli przyjmiemy, że zawodnik popełnił błąd, to ich wspólna radość ze zwycięstwa Rupniowa jest żenująca i kładzie cień na tą całą sytuację.
Odpowiedz
aivii
2012-03-17 09:35:37
0 0
romcio - Napiętnujmy uczniów z Tymbarku, bo zamiast posyłać przysłowiowe już gimnazjalne 'kur*y' cieszyli się z sukcesu innej drużyny. Gratuluję myśli wychowawczej.
Odpowiedz
romcio1985
2012-03-17 10:11:48
0 0

biorąc pod uwagę okoliczności ta radość jest mocno podejrzana. Jedna drużyna odniosła sukces przez tą dziwną bramkę, a inna (oglądając mecz z trybun) porażkę. Ale zgadzam się aivii nie można niczego wykluczyć. Sprawę zostawmy nauczycielom z Tymbarku i poczekajmy na ten komunikat MOS-u.

Odpowiedz
konto usunięte
2012-03-17 10:50:22
0 0
Jestem ciekawa, jak sprawa się dalej potoczy. Sama kiedyś grałam i wiem, jak zawody wyglądają, ale NIGDY się nie ustawiało wyników, gra zawsze się toczyła do końca, nieważne ile się przegrywało...
Co to za czasy...
Jeżeli celowo zawodnik Tymbarku (w takim momencie) podał piłkę zawodnikowi przeciwnej drużyny, to uważam że jedynym słusznym rozwiązaniem jest dodatkowy mecz Rupinów - Mszana Dolna.
Odpowiedz
aivii
2012-03-17 12:24:09
0 0
Ze swojej strony powiem jeszcze tyle bazując na własnych doświadczeniach, także jeździam na turnieje piłki ręcznej, że często podczas meczów zdarzały się błędy. Szczególnie pod koniec meczu nie znaczącego dla drużyny już nic. Wybiegani nastolatkowie tracili siły i bardzo często zdarzało się, że ostatkami sił podawali piłki jakby celowo w ręce przeciwnej drużyny - celując tak naprawdę zupełnie gdzieś indziej. Często decydowało to o wyniku meczu i o zwycięstwie danej drużyny w 'fazie grupowej' bądź już w finale zawodów. Dziwne, że wtedy nikt nie robił z tego powodu problemów. Z mojego punktu widzenia, komuś baardzo zależy w tej chwili na sprowadzeniu zwycięstwa drużyny z Rupniowa do kwesti oszustwa i na odebraniu im zasłużonego tytułu. Nie zamierzam przy tym stwierdzać, że drużyna z Mszany okazała się gorsza. Wręcz przeciwnie. Gratuluję im zajętego miejsca w klasyfikacji i życzę szczęścia w kolejnych rozgrywkach. Mają talent i to powinno byc najważniejsze.

W przyszłym roku też będzie turniej. Zobaczymy kto za rok będzie lepszy. Nie twórzmy niepotrzebnych konfliktów i nie przenośmy ich na nasze dzieci w imię naszych ambicji i urażonych dum.
Odpowiedz
L4WA
2012-03-17 15:14:08
0 0
sprawa jest śmieszna bo nikt raczej nie jest w stanie udowodnić że to było celowe zagranie - nikt też nie może w 100% uznać że to był błąd w grze ... ktoś ma pomysł jak to udowodnić ?
Odpowiedz
kinei
2012-03-17 17:25:04
0 0
M O S od dawna powinien nie istnieć! Szkoda na nich kasy!
Odpowiedz
qetuo
2012-03-17 18:58:53
0 0
W gimnazjum się już zaczyna korupcja lub coś takiego !!
Ja oglądałem ten mecz i ewidentnie zawodnik z tymbarka podał piłkę . A pan Zbyszek ma rację nigdy media się nie zainteresowały sukcesami gimnazjalistów, ale jak padło hasło korupcja to od razu wszystkie media O.O takie oczy .
Odpowiedz
pit11
2012-03-17 22:59:07
0 0
aivii i L4WA a to, że właśnie ci uczniowie, których ta sprawa dotyczy tzn tego który podał piłke i przeciwnika który ją otrzymał (i jeszcze jacyś pojedynczy) byli niezmiernie szczęśliwi, skakali razem z radości i krzyczeli to w ogóle nie świadczy o tym, że zostało to zrobione specjalnie nie? Trzeba było być i widzieć a nie idiotycznie komentować bez jakiejkolwiek podstawy i wiedzy na ten temat!
Odpowiedz
L4WA
2012-03-20 16:45:29
0 0
@pit11
ja nie mam wątpliwości że to było coś 'mataczone' chodzi o to że i tak nikomu nic nie udowodnisz bo nie ma takich możliwości - ot wykpi się że to był błąd a cieszył się bo kumpel przeszedł do dalszego etapu rozgrywek ... - ma do tego prawo - bo mylić się i cieszyć wolno każdemu - jedyne sensowne rozwiązanie tej sprawy to badanie wariografem :D
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Duże zamieszanie po turnieju gimnazjalistów"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]