6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Dwa dachowania, szczęście 13-latka

Opublikowano  Zaktualizowano 

Dachowaniem zakończyły się dwie kolizje, do których doszło wczoraj na Limanowszczyźnie. W Młynnem 20-letni kierowca nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków. Godzinę później w Porąbce 36-latek wypadł z zakrętu i o mały włos nie uderzył w 13-latka poruszającego się poboczem – na szczęście dziecko zdążyło wskoczyć do przydrożnego rowu.

Wczoraj na drogach powiatu limanowskiego doszło do dwóch zdarzeń, które zakończyły się dachowaniem samochodów osobowych. Na szczęście, w wyniku tych kolizji nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Około godziny 13:00 w miejscowości Młynne 20-latek kierując oplem nie dostosował prędkości do warunków drogowych. - Wskutek tego stracił panowanie nad autem, które po zjechaniu na pobocze wywróciło się na dach - mówi asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

Kierowcy na szczęście nic się nie stało. W momencie zdarzenia był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia został ukarany mandatem.

Z kolei kilkanaście minut po godzinie 14:00 w Porąbce, kierujący samochodem marki audi a6, 36-letni mężczyzna na zakręcie drogi stracił panowanie nad swoim autem. Pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu.

- Na poboczu drogi stał 13-latek, który widząc co się dzieje skoczył do rowu. Został przewieziony do szpitala w Limanowej, skąd po badaniach zwolniono go do domu - dodaje asp. Stanisław Piegza z limanowskiej policji.

Auto na szczęście nie uderzyło w chłopca, ścięło natomiast znak drogowy, kilka razy przekoziołkowało i zatrzymało się na dachu. Kierowcy nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy, jego również ukarano mandatem.

Zobacz również:

Komentarze (11)

CUDNA
2014-09-21 09:08:24
2 0
Na zdjęciu widać nazwę miejscowości Dobra a Pan Redaktor pisze o Porąbce?.

Pan Piegza lub Pan Toporkiewicz mija się z prawdą. hi,hi

Omal pirat/zabójca nie uśmiercił dziecka i tylko mandat dostał za słowa wypowiedziane przeciwko komuś ważnemu można pójść do więzienia co za Kraj?.
Odpowiedz
jeden1
2014-09-21 10:02:44
2 0
Z wrażenia pomieszały się chyba panu redaktorowi te nieszczęśliwe zdarzenia:)
Odpowiedz
konto usunięte
2014-09-21 11:04:02
2 0
@CUDNA Ty to chyba swoje myślenie opierasz głównie na zdjęciach. Na zdj jest znak z nazwą Dobra ale zdarzenie pewnie zaczeło sie kilkaset metrów wcześniej, czyli w Porąbce jeśli wogóle wiesz gdzie to jest:) także wiesz chyba że myślenie nie boli, trzeba tylko chcieć:)
Odpowiedz
konto usunięte
2014-09-21 11:06:45
0 2
Tak się rozpędził tym ałdikiem tedeikiem na drodze w Porąbce, że w Dobrej to już szusował po łące, wyczyniając akrobacje.
Odpowiedz
CUDNA
2014-09-21 11:16:25
2 0
@Doktor88 'także wiesz chyba że myślenie nie boli, trzeba tylko chcieć:)'
Jeżeli Cię uraził mój wpis to NAJMOCNIEJ jak tylko potrafię PRZEPRASZAM!.

Wystarczyło napisać /kolizja miała miejsce na terenie dwóch miejscowości/ hi,hi
Odpowiedz
jacex28
2014-09-21 11:23:37
2 0
Niektórym wydaje się, że ich TDI jest przyklejone do jezdni i z sytuacjami świadczącymi o takim sposobie myślenia wielu kierowców spotykam się na codzień.
Uważam, że takiego kierowcę należałoby ukarać solidną grzywną, gdyż wydaje mi się, że już z kilkuset metrów powinien zauważyć osobę stojącą na poboczu i w związku z tym dostosować prędkość jazdy tak, by ominąć chłopca bez ryzyka stworzenia tak niebezpiecznej sytuacji. Jak widać jednak kierujący w ogóle nie zważał na bezpieczeństwo pieszego, który w relacji samochód-pieszy nie miałby szans.
Warto podkreślić, że opisana sytuacja miała miejsce na drodze publicznej, na której każdy powinien mieć prawo czuć się bezpiecznie.
Odpowiedz
LuckyOne
2014-09-21 12:52:24
2 0
Czytając ten artykuł mam wrażenie, że jego autor trochę minął się z faktami.. Chłopiec został POTRĄCONY przez samochód, na szczęście zdążył usunąć się na pobocze, gdy zauważył co się dzieje, przez co siła uderzenia nie była aż tak strasznie niebezpieczna, w skutek czego nie doznał poważniejszych obrażeń. Szczęście w nieszczęściu, że skończyło się to tylko tak .
Odpowiedz
kinia434
2014-09-21 16:19:16
2 0
@Cudna ..mogło dojść do tragedii ,dobrze że dziecko jest rozgarnięte bo inaczej mogło się to skończyć te Twoje hihi głupie i nie na miejscu, kierowcy szarżują sobie w dzień i w nocy czy mało osób w ostatnich kilkunastu tygodniach poniosło śmierć na drogach..przykre i smutne.
Odpowiedz
nieznajomy1984
2014-09-22 20:53:10
2 0
ludzie tylko kierowca wie co sie stalo! nie mozna kogos osadzac jezeli nikt nie wie jak bylo na prawde
Odpowiedz
M44
2014-09-23 20:46:45
2 0
@jacex28 to po prostu TDI Mafia. I to nie niektórym tylko wiekszosci posiadaczom bryk z znaczkiem TDI ma sie za lepszych i ponad prawem ot kolejny przykład ...
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-19 20:43:37
2 0
Redakcji pomyliły się zdarzenia. Wypadek Audi miał miejsce w Dobrej, tuż przy granicy z Porąbką a ścięty znak to przy zdarzeniu Opla. W końcu na zdjęciu widać tablicę leżącą w krzakach.

Poza tym nie wiem po czym poznajecie, że to musi być TDI. Na zdjęciach nie widać oznaczeń, więc zakładam że w ten sposób próbujecie wyleczyć swoje kompleksy :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dwa dachowania, szczęście 13-latka"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]