1°   dziś 3°   jutro
Sobota, 28 grudnia Jan, Maksym, Cezary, Antoniusz, Godzisław, Teofilia

Dyskusja o ZGK. Nowy prezes wreszcie wpisany do KRS (wideo)

Opublikowano  Zaktualizowano 

Tymbark. Niektórzy radni nie widzą przypadku w powołaniu nowej rady nadzorczej, która w krótkim czasie odwołała prezesa ZGK w Tymbarku. - Jakiś cel w tym był - mówi radny Zbigniew Papież, przypominając, że gdy obecnemu wójtowi groziło zwolnienie ze Starostwa Powiatowego w Limanowej, tylko dzięki interwencji Lecha Nowaka i Mariana Zimirskiego skończyło się na przeniesieniu.

W ostatni czwartek odbyła się sesja Rady Gminy Tymbark. Podczas obrad, kolejny raz poruszony został temat odwołania Stanisława Sajdaka z funkcji prezesa tymbarskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej.

Opozycyjni w stosunku do wójta radni kolejny raz zwrócili uwagę, że kadencja Stanisława Sajdaka miała zakończyć się w grudniu i jego odwołanie było niepotrzebne, skutkowało bowiem koniecznością wypłacenia mu odprawy. Zaprzeczył temu wójt Paweł Ptaszek wyjaśniając, że w tym przypadku funkcjonują dwa porządki prawne: czym innym było sprawowanie funkcji prezesa, a czym innym sam fakt zatrudnienia – były prezes zawarł z ZGK umowę na czas nieokreślony, więc i tak przysługiwał mu okres wypowiedzenia.

- Należałoby zatem zadać pytanie, dlaczego w 2012 roku zawarto z byłym prezesem umowę na czas nieokreślony, skoro miał kadencyjność? - dociekał Paweł Ptaszek. Wójt podkreślał, że nigdy nie było dwóch prezesów w spółce. Poinformował także, iż Marek Golonka został wpisany do KRS-u jako prezes ZGK, nie wspomniał jednak o tym, jak kłopotliwa okazała się ta procedura i że trwała blisko pół roku.

Marian Zimirski zwrócił uwagę, że sprawa ZGK wywołała spore kontrowersje m.in. dlatego, że nie dopuszczono by ustępujący prezes wprowadził swojego następcę w bieżące sprawy spółki, skoro nowi pracownicy Urzędu Gminy zatrudniani są na trzymiesięczny okres próbny, podczas którego mają okazję się „poduczyć”. Wójt jednak wytłumaczył, że nigdzie nie ma takiej praktyki, gdy chodzi o stanowiska kierownicze.

Dość zaskakująca okazała się wypowiedź radnego Zbigniewa Papieża. Jak mówił, nie można widzieć przypadku w sytuacji, gdy zaledwie dwa tygodnie po uzyskaniu absolutorium przez byłego prezesa, skład rady nadzorczej spółki jest zmieniany, a wkrótce po tym prezesowi stawia się zarzuty i odwołuje z pełnionej funkcji. - Jakiś tam był cel - stwierdził. - Panie wójcie, pan tak lekko o tym mówi, a przypominam sobie że nie tak dawno sam pan miał problemy w zakładzie pracy. Też panu groziło zwolnienie. Wtedy obecny tutaj pan Marian (Zimirski, ówczesny przewodniczący Rady Gminy – przyp. red.) oraz były wójt rozmawiali z panem starostą i skończyło się tylko na przeniesieniu - wspominał radny.

Zobacz, jak wyglądała dyskusja o ZGK podczas ostatniej sesji Rady Gminy Tymbark:

Komentarze (13)

johnconnor
2015-12-01 08:53:43
2 10
Wiadomo jaki był cel - Pawełek chciał wkręcić Mareczka na stołek. To nic, że żaden z nich się na niczym nie zna.

To boli jak się patrzy, że taki ćwierćinteligent jak Pawełek sprawuje władzę.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-12-01 09:21:04
1 8
No widzę, że Paweł P. dość był wyluzowany - nabrał pewności siebie i nawet upominał przewodnicząc, żeby mu nie przeszkadzała! - no pięknie ... jeszcze chwilę i nie potrzebna będzie Rada ... czy takie postępowanie nie przypomina wszystkim trochę czasów agenta 'Rysia' - szybko Tymbark wrócił do podobnego poziomu.

To ciekawe jak szybko człowiek będący w opozycji może stanąć pod drugiej stornie i w dodatku zachowywać się tak samo / działać w ten sam sposób! - to jest przerażające...

Widzę, że Paweł P. dobrze przygotował się do dyskusji naciągając fakty, pięknie potrafi tłumaczyć rzeczy które nie mają żadnego znaczenia i nie wnoszą nic do sprawy.

Fakt jest faktem, Prezes został zwolniony i przyjęto od razu następnego przez co Gmina musiał płacić obu na raz. Dlaczego? Dlaczego Panie P. nie mogło się to odbyć inaczej? Czy Gminę stać na akcje rodem z KGHM / PKP? - tacy jesteśmy bogaci?

O słuszności decyzji zdecyduje (po raz kolejny) Sąd bo widać, że ze zdolnościami oceny w Gminie teraz ciężko... raczej wygląda mi to na rządy rodem 'z Rysia' - metody Pawłowi P. są bardzo dobre znane bo sam nimi niedawno obrywał i wie jak brutalne i bolesne jest takie postępowanie.... brawo!

Jeszcze ten wywód co powinien zrobić poprzednik, Panie P. nie było Pana tam, ukrywał się Pan i nie przychodził na sesje jako Wiceprzewodniczący Rady! Pan Sajdak wyprowadził na 'prostą' ZGK kiedy Pan knuł po kątach soje gierki...
Odpowiedz
urzedas
2015-12-01 09:32:13
2 7
Jak wieść gminna niesie to pan Paweł był w czasie kampanii po instrukcje u Rysia . Teraz widać , że uczeń przerósł mistrza.
Odpowiedz
zazula
2015-12-01 09:36:33
3 10
Arogancją obecny wójt i jego kolega przebili TW 'Rysia'. Tymbarku, wracamy do mrocznej epoki autorytarnej władzy, z którą rzekomo walczyli Golonka i Ptaszek. Przypominam, iż obecny prezes 'nareszcie wpisany' - jako środek na poprawienie kondycji ZGK uznawał w poprzedniej kadencji zakup taczek i drabiny by rozszerzyć ofertę zakładu a teraz zafundował sobie za pieniędze firmy Land Rovera. Tymbark będą budować ci, którzy w życiu nic samemu nie zbudowali a zdemontowali niejedno. Znamienne jest również, iż coraz mniej ludzi przyznaje się do głosowania na Ptaszka - jak kończy się bezmyślna zabawa z odbezpieczonym granatem dowiemy się niedługo.
Odpowiedz
Kaczmarek
2015-12-01 09:49:49
1 5
Wójt znów opowiada farmazony nie mające znaczenia. Jaki cudem cytuję '3 miesięczny okres wypowiedzenia ' pana Sajdaka zamienił się w już 6-miesięczny okres płacenia panu Sajdakowi kilka konkretnych tysięcy(a będzie pewnie dalej), płacąc równocześnie wpisanemu od tygodnia nowemu prezesowi, który nie potrafi nawet prostej procedury wpisu do KRSu załatwić przez pół roku.

Nie zgodzę się z panem Zimirskim. W żadnej normalnej prywatnej firmie na zwykłych stanowiskach nie ma przyuczania, bo zwyczajnie się to nie opłaca. Można co najwyżej podpytać doświadczonego kolegi i prosić o dobrą wolę i pomoc. Nie po to robi się konkursy w Gminie, żeby brać niekompetentnych ludzi, którzy się nie znają na robocie. Od dobrej organizacji nowych pracowników trzeba jednak być Wójtem umiejącym zarządzać, a nie Wójtem celebrytą. Co innego, że skoro już się płaci jednocześnie dwóm osobom za obijanie się, bo nie umie się normalnie załatwić powołania nowego prezesa to można faktycznie to wykorzystać do przyuaczania.
Odpowiedz
kalinka
2015-12-01 09:51:07
1 7
Jakoś nie wierzę gęstym, pseudo logicznym i pokrętnym tłumaczeniom pana wójta (i dodajmy ciągle w tym samym nijakim stylu , którego nie chce się słuchać). Kreuje się Pan na wiedzącego wszystko, doświadczonego (szczególnie w praktykach stosowanych gdzie indziej!) A gdzież tej praktyki tyle Pan nabył Panie Ptaszek? Prawda jest taka, że propozycje myślących radnych są dla Pana impulsem do przekreślenia wszystkiego, co oni proponują. Niech Pan raczej zajmie się współpracą z wszystkimi radnymi, słuchaniem tego co do Pana mówią - wtedy może Gmina będzie miała jakiś pożytek.
Odpowiedz
aldonaxyz
2015-12-01 10:15:16
1 5
Do Kaczmarek
Należałoby sprostować tę wypowiedź bo z tego co mówili w gminie Pan Sajdak otrzymał świadectwo pracy z ZGK z dniem 31.10.2015 r. i od tego czasu żadnych świadczeń z zakładu nie pobiera.
Odpowiedz
Kaczmarek
2015-12-01 10:43:30
1 2
aldonaxyz, mogę mieć inne informacje, ale skoro jesteś osobą współpracującą z panem ptaszkiem, to proszę powiedz mi w takim razie jaki cel ma okres wypowiedzenia bez możliwości pracy Sajdaka i kogo tak przycisnęło, że trzeba było od razu pana Marka zatrudnić, zamiast przyjąć go z dniem 31.10.2015 r. ? Czy po wygaśnięciu umowy 4 grudnia jak czytała przewodnicząca? Po drugie czy odprawa byłaby w tej samej wysokości?

Dla mnie wypłacanie 6 tys. osobie nie pracującej i kolejnej, która nie widnieje w KRSie jest marnotrawieniem funduszy(a przecież większość pieniędzy mają dzięki dochodom z gminy). To jest pewnie przy kosztach pracodawcy w 3 miesiące ponad 20tys. za które można coś zrobić czy kupić sprzęt.
Odpowiedz
stefanoo
2015-12-01 11:28:19
2 3
Teraz widac jakim pracownikikiem byl pawelek w starostwie pozbyli sie go a syn czesia zajal jego stolek dlatego tak intensywnie nawiedzal z pawelkiem domy przrd wyborami. Zmarnowana kadencja proszr zobaczyc co sasiednie gminy zrobily z tego programu co ptaszkowi odzucili slopnice fotowoltaika ,jodlownik i dobra solary .
A tymbarczanie naiwni poleceli za obieynicami bez pokrycia dziecinada
Odpowiedz
konto usunięte
2015-12-01 12:07:59
2 4
Nie chcę już wypowiadać się na temat Wójta i jego kolesiów..naród sam ich wybral w demokratycznych wyborach i trzeba to uszanować.Jeśli będą dalej tak rządzić, jak robią to teraz ,to skończą jak Pachowicz.
Martwi mnie natomiast inny fakt -związany też z polityką.I ten poniższy cytat o tym mówi:
'Panie wójcie, pan tak lekko o tym mówi, a przypominam sobie że nie tak dawno sam pan miał problemy w zakładzie pracy. Też panu groziło zwolnienie. Wtedy obecny tutaj pan Marian (Zimirski, ówczesny przewodniczący Rady Gminy – przyp. red.) oraz były wójt rozmawiali z panem starostą i skończyło się tylko na przeniesieniu - wspominał radny.'

I znowu wychodzi na jaw ,ze tylko kolesiostwo i znajomości się liczą i nie tylko wtedy jak ktoś chcę dostać pracę w starostwie ,ale również wtedy kiedy chce ją utrzymać...

Jeśli to nie plotki ,co piszecie ,że jakiś syn radnego Czesława dostał stołek po Ptaszku ,to w głowie się to nie mieści(chyba ,że ten syn wygral konkurs,to wtedy trzeba go obronić).
Ciężko teraz o pracę i każdy chciałby mieć równe i uczciwe szanse w konkursach o posadę (praca w starostwie może dobrze płatna nie jest i nie jest szczytem ambicji,ale kto nie przyjąłby cieplego stołka i bezstresowej pracy w budżetówce),a okazuje się ,że pracę tam dostają osoby po znajomościach.
Uważam ,że trzeba skończyć w końcu z tym obrzydliwym nepotyzmem ,bo przeciętnym młodym ludziom patrzącym na to wszystko odechciewa się nawet kształcić.Co z tego ,że ktoś ma wiedzę i kompetencje lepsze niż inni ,jak i tak pracę dostanie jakiś pociotek lub znajomek starosty lub wójta...
Odpowiedz
arbiter
2015-12-01 13:53:24
1 2
Wysłuchałem bardzo uważanie wypowiedzi Ptaszka i w głowie mi się nie mieści jak ten człowiek może tak mówić . Półtora miesiąca działania nowej Rady nadzorczej i poważne zarzuty . poprzednia Rada działała prawie dwa i pół roku i wszystkie działania Pana Prezesa Sajdaka oceniła pozytywnie udzielając absolutorium zresztą podobno też bez żadnych uwag skwitował działanie Pana Sajdaka Ptaszek w dniu chyba 07.05. 2015r Dla wtajemniczonych są z tego posiedzenia protokoły u Pani Sekretarz Gminy i są to materiały jawne. Widać ,że zwolnienie Pana Sajdaka było od samego początku urzędowania Ptaszka zaplanowane i zostało z zimną krwią w białych rękawiczkach wykonane wysługując się Radą Nadzorczą w następującym składzie Tomasz Dul kierownik mszańskiego zakładu komunalnego Małgorzata Włodarczyk prawnik oraz pracownica spółki Maria Ryś
Odpowiedz
urzedas
2015-12-01 14:13:50
1 2
Masz racje arbiter bo przecież trzeba było szybko znaleźć posadę dla kolesia. Ale powiem tak Pan Sajdak dużo dobrego zrobił dla mieszkańców Gminy Tymbark . Myślę ,że się Pan Stanisław nie obrazi ,że napisze o tym że działa od kilkunastu lat w stowarzyszeniu Przystań w Tymbarku a od kilku lat jest w Zarządzie tego stowarzyszenia . głowa do góry Panie Stanisławie. Pozdrawiam mieszkaniec Gminy Tymbark .
Odpowiedz
stak
2015-12-01 16:11:54
1 2
Sam styl wypowiedzi wójta i jego tłumaczenie osobiście mi się nie podoba, jednak bardzo interesujące jest stwierdzenie radnego, który wskazał na wójta jako tego, któremu w przeszłości groziło zwolnienie ze starostwa. Ciekawe co było tego powodem, myślę iż w tej sprawie już prawdy się nie dowiemy, jednakże warte byłoby ustalenie tej przyczyny. Tutaj wiarygodni będą osoby interweniujące u starosty, o których mówi radny.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dyskusja o ZGK. Nowy prezes wreszcie wpisany do KRS (wideo)"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]