8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Ekspert: przed globalnymi skutkami epidemii może nas uratować jedynie szczepionka

Opublikowano 13.09.2020 10:03:00 Zaktualizowano 13.09.2020 10:03:55 top

Epidemii koronawirusa nie zahamujemy bez wysokich kosztów i jeśli nie będzie szczepionki. Do tego czasu musimy przetrwać i nie dopuścić, żeby epidemia się rozszalała – powiedział PAP prof. Bolesław Samoliński, specjalista zdrowia publicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Obecnie zaledwie kilka procent populacji europejskiej ma odporność na SARS-CoV-2, czyli wirusa wywołującego Covid-19. "Pojęcie zbiorowej odporności na Covid-19 jest na obecnym etapie fikcją" - uważa prof. Samoliński. "Gdybyśmy czekali aż pozostałe dziewięćdziesiąt parę procent społeczeństwa ją nabędzie, w sposób naturalny przez zakażenie, zmarłyby dziesiątki milionów osób. Medycyna nie może dopuścić do takich dramatów" - dodał.

Tempo pracy nad szczepionką na Covid-19 jest zawrotne. Na walce z pandemią skupiła się większość światowych ośrodków badawczych. "Sprawdzonej szczepionki możemy spodziewać się najwcześniej na wiosnę" - uważa profesor Samoliński."Na obecnym etapie szczepionki są w trakcie prób. Genotyp wirusa został rozpoznany, trwają prace nad dostosowywaniem preparatu, który ma uodpornić pacjenta. Wymaga to starannego doboru wirusowych antygenów, które są białkami odpowiedzialnymi za pobudzenie odporności organizmu" – powiedział prof. Samoliński.

Wskazał, że "szczepionka musi być skuteczna, ale i bezpieczna. Dopiero wtedy możemy ją aplikować". Jedynie Rosja dopuściła do obrotu szczepionkę, jeszcze przed zakończeniem trzeciej fazy badań klinicznych. "Jednak danych, co do skuteczności działania rosyjskiej szczepionki do tej pory jeszcze nie mamy" - dodał.

Zobacz również:

Ekspert uważa, że do czasu pojawienia się szczepionki "nie można dopuścić, żeby epidemia się rozszalała". Doradza, żeby trzymać się ustalonych zasad epidemicznych. Zaleca utrzymywanie dystansu społecznego, chronienie się przed osobami, które kichają i kaszlą, noszenie maseczek, a nie przyłbic, bo te nie filtrują powietrza.

W związku z powrotem dzieci do szkół profesor zwraca uwagę na to, by przestrzegać reżimu epidemicznego także w tych placówkach. "W szkołach ważne jest zastosowanie tzw. izolacji grupowej. Klasa z klasą nie powinna się komunikować. Powinny zostać zlikwidowane szatnie, stołówki, miejsca, gdzie krzyżują się drogi uczniów. Rekomenduję prowadzenie zajęć wychowania fizycznego na boiskach szkolnych" - powiedział prof. Samoliński. Dodał, ze respektowanie tych zaleceń jest ważne ze względu na to, że choć dzieci Covid-19 przechodzą łagodnie, mogą zarażać dorosłych. "Pamiętajmy też, że zarażenie SARS-CoV-2 i przejście choroby nawet bezobjawowo może skutkować uszkodzeniem wielu narządów: płuc czy szpiku kostnego" – powiedział.

Zdaniem Samolińskiego wciąż istnieje obawa, że system opieki zdrowotnej może nie poradzić sobie z jesienną falą zachorowań na Covid-19, która zbiegnie się z zachorowaniami na grypę i infekcje dróg oddechowych. Ubiegłej jesieni w Polsce zanotowano ok. 3 mln przypadków grypy i infekcji grypopochodnych, a do tej pory ponad 70 tysięcy na Covid-19. "Największego wzrostu zachorowań należy spodziewać się w październiku i w listopadzie. Wrzesień wymieniany był dlatego, że brano pod uwagę zakażenia podczas wakacji, powrót do szkół, weselne imprezy" – powiedział prof. Samoliński.

"Trudno sobie wyobrazić, co będzie jesienią. Chorzy na grypę będą się zgłaszali do przychodni i będą musieli być traktowani jak potencjalni zakażeni Covid-19. System może tego nie wytrzymać. Dlatego tak ważne jest, aby zminimalizować liczbę osób, które będą miały objawy grypowe w tym sezonie" - powiedział.

Prof. Samoliński przestrzega, że "druga fala zachorowań na koronawirusa może być bardziej groźna, na co wskazują doświadczenia spowodowane epidemią hiszpanki". Dodaje, że drugi jesienny rzut tej choroby przyniósł więcej ofiar śmiertelnych.

Zaleca szczepienia przeciw grypie. "W czasie, kiedy nakładają się różne infekcje trudniej o prawidłowe rozpoznanie choroby i podjęcie leczenia. Dlatego tak ważne jest, żeby zachorowań na grypę było jak najmniej" - powiedział Samoliński.

Wskazał, że szczepienie przeciw grypie nie chroni przed zachorowaniem na Covid-19, o co często pytają zainteresowani szczepieniem pacjenci. Powołując się na dane z resortu zdrowia zapewnił, że szczepionek przeciw grypie w Polsce wystarczy. "Łącznie jest zagwarantowane prawie 2 mln szczepionek i trwają rozmowy z producentami na temat kolejnych dostaw" - powiedział.

W pierwszej kolejności, jego zdaniem, powinny zaszczepić się osoby z grup ryzyka - małe dzieci, osoby w wieku podeszłym z chorobami współistniejącymi, personel systemu opieki zdrowotnej, który ma kontakt z pacjentami, nauczyciele.

W tym roku pacjenci w Polsce będą mieli zapewnioną szerszą refundację szczepień. Bezpłatne szczepionki będą dla seniorów powyżej 75 lat. Na 50-procentową refundację mogą liczyć osoby w wieku 65-74 lata, osoby w wieku 18-64 z chorobami współistniejącymi, kobiety w ciąży i dzieci od ukończonych dwóch lat do ukończonych pięciu lat. Dla dzieci szczepionki refundowane będą dostępne w formie donosowej, dla pozostałych będą szczepionki domięśniowe. Grupy nieobjęte refundacją również mogą skorzystać ze szczepień przeciwko grypie, z pełną odpłatnością.(PAP)

Komentarze (18)

sydney
2020-09-13 10:53:45
2 16
Następne bzdety. Dohtorek potrzebuje dodatkowe wpływy za szczepionki.
Odpowiedz
bigi18
2020-09-13 10:57:03
1 14
Niech się ten doktor na głupotę zaszczepi. Na grypę jest szczepionka, a ludzie wciąż umierają. Wirus jak wirus.
Odpowiedz
jas55
2020-09-13 11:57:57
3 2
Nauka, medycyna, WHO i rządzący dałi plamę, dali się tak zaskoczyć jak dzieci, to wręcz niewiarygodne a jednak prawdziwe że w dobie takich zdobyczy naukowo-technicznych nauka, rządzący światem jak i WHO obudzili się "z ręką w nocniku". Taka szczepionka powinna była powstać już w marcu, kwietniu 2020... należało śledzić, być na bieżąco bo ten wirus był już w 2003 roku i tylko kwestią czasu było jego ponowne pojawienie się i to w groźniejszej formie... no i mamy...
Odpowiedz
Wywrotowiec
2020-09-13 12:07:46
2 20
Proponuję aby pierwsza wyszczepila się " Szanowna redakcja " tego portalu bo wtedy skończy się definitywnie pier..lenie tych glupot.
Odpowiedz
lukasz26
2020-09-13 12:14:37
0 16
Tak samo jak szczepionka na polio wyprodukowana przez Billa, przez którą teraz dzieci w Afryce umierają przez powikłania...
Odpowiedz
mikos
2020-09-13 12:36:28
2 12
Proste i logiczne że chodzi tylko o kasę Żeby jak najwięcej ludzi zaszczepić jak narazie przeciw grypie a w przyszłości przeciwko Świrusowi
Odpowiedz
tomasso
2020-09-13 14:01:16
1 10
W dziejach Świata bywało tak, że wszystkie epidemie się kiedyś kończyły, no może tylko nie epidemie głupoty. Teoretycznie gdyby to była epidemia to już powinna dobiegać końca , a że jest inaczej to skończy się wtedy gdy będzie trzeba - czyli starsi i mądrzejsi zadecydują o końcu.
Odpowiedz
bearchen
2020-09-13 18:21:48
0 13
Czy redakcja tez otrzymuje "covidowe"wynagrodzenie za publikacje tych glupot, tak jak szpitale za wpisanie w karte zgonu "covida" pacjentom, ktorzy nawet nie mieli testu robionego??
Moze by sie zajac jakimis pozyteczniejszymi problemami, niz szerzenie tych herezji expertow z doopy wzietych?
Odpowiedz
moskalaed
2020-09-14 09:03:26
0 5
Żadna szczepionka nie powstrzyma żadnego wirusa.
Redakcja niewykształcona czy przekupiona?
Odpowiedz
moskalaed
2020-09-14 09:23:05
0 4
@ jas55, koronawirusy zabijają od dawna to prawda. Koronawirusy do tej pory stanowiły około 20% zachorowań podczas epidemii grypy, aż do 2020 roku, kiedy to społeczeństwa świata osiągnęły poziom dna umożliwiający wmówieni im każdej bzdury.

Mało jest prawdopodobne aby jakakolwiek szczepionka pomogła na wirusa.
Proces przygotowania szczepionki w normalnym trybie trwa do 10 lat, wiec jak coś ma powstać za rok będzie bublem uśmiercającym ludzi tak jak szczepionka zaserwowana w Szwecji podczas epidemii świńskiej grypy, kiedy to WHO próbowało wywołać na świecie to co teraz wywołali .
Obecnie Szwecja płaci odszkodowania ofiarom szczepionki przeciwko świńskiej grypie.

Chorobę wywołała szczepionka o wiele mówiącej nazwie Pandemrix. Zastosowano ją u ponad 30 mln osób w 47 krajach na przełomie 2009 i 2010 r., gdy wybuchła świńska grypa wywołana wirusem H1N1.

Więc jasiu nie pisz o szczepionkach, co najwyżej zaszczep się sam jak lubisz grę w rosyjską ruletkę.



Odpowiedz
Oserwator
2020-09-14 09:30:21
1 1
Widzę tutaj samych specjalistów i wszystko/wiedzących. Najłatwiej powtarzać za kimś jakieś niesprawdzone mądrości bo nie wymaga to wysiłku intelektualnego. Nie narzucaj światu swojego formatu. Miej własne zdanie lecz szanuj ludzi, którzy się z Tobą nie zgadzają.
Odpowiedz
pacho
2020-09-14 09:35:04
0 0
@jas55
przemysł medyczny produkuje to co się opłaca,
produkt do zastosowania być może za 10 lat nie będzie rozwijany
a WHO ma za mało pieniędzy (cały budżet 2.4mld $/rok) by zapłacić za rozwój czegoś takiego (koszt opracowania szczepionki ~2 mld$, do tego dochodzą koszty produkcji)
Odpowiedz
pacho
2020-09-14 10:31:43
0 0
@moskaled
owszem, szczepionka zwiększyła ilość osób mających objawy narkolepsji o 3.6 na 100tys osób,

narkolepsja jest zaburzeniem neurologicznym, które powoduje wzmożoną senność, a także niekontrolowane, nagłe napady snu w ciągu dnia. Przy wyszczepieniu całej populacji Szwecji (ok 9mln osób) było finalnie ok 88 przypadków tej choroby. I owszem rzad Szwedzki za te 88 przypadków przeprosił i wypłacił odszkodowania.

nie powielaj wiec proszę bzdur o śmiertelnościach i w ogóle czytaj zanim zrobisz kopiuj - wklej .

np. Paracetamol daje więcej przypadków zatrucia na 100 000, nie mówiąc już o nagłych napadach snu po 1/2 litra :)
Odpowiedz
moskalaed
2020-09-14 10:59:38
0 3
@pacho, wiem co powoduje narkolepsja i nie powielam bzdur o śmiertelności, można sądzić z dużym prawdopodobieństwem że przepychanie szczepionki w szybkim terminie bo nie ma kasy na badania (tak jak piszesz) może powodować skutki daleko bardziej niekorzystne od tego co zafundowała szczepionka na świńską grypę przy kolejnej próbie wprowadzenia czegoś w stylu pandemii.
Tak wódka jest szkodliwa ale to nie oznacza że mamy produkować kolejne szkodliwe substancje.
Odpowiedz
aniah
2020-09-14 11:11:22
0 4
Pandemia minie, my zapamiętamy kto zastraszał i siał panikę.
Odpowiedz
heavenshallburn
2020-09-14 14:19:55
0 1
@Oserwator, kto podaje niesprawdzone mądrości?
Z powyżej komentujących nikt nikomu nie narzuca „światu swojego formatu”, komentujący mają swoje zdanie i akurat pod tym artykułem szanują się nie ma ty wyzwisk?
Napisz coś bliżej.
Odpowiedz
konto usunięte
2020-09-14 14:53:49
0 6
Już się nie chce nawet komentować tej ściemy. Ci pseudo - expresso może niech os razu powiedzą, że chcą zaczipować ludność.
Odpowiedz
bobek2010
2020-09-15 11:34:37
0 1
Ale "ekspertów" dobieracie. Może by zaczęli się wypowiadać jak naturalnie wzmocnić odporność przed sezonem chorobowym? Eeee nie, po co, przezcież medycyna Rockeffelerowska zanotowałaby straty... Drodzy Redaktorzy Limanowa.in czekam z utęsknieniem na Waszą recenzję po przeczytaniu : "Fałszywej pandemii" chyba dla równowagi ludzie mają prawo poznać opinie na ten temat także innych ekspertów????
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Ekspert: przed globalnymi skutkami epidemii może nas uratować jedynie szczepionka"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]