0°   dziś 2°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

Fuszerka przy budowie - umowa zerwana

Opublikowano  Zaktualizowano 

Kamionka Mała. Zerwano umowę z wykonawcą sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej w Kamionce Małej - stwierdzono nieprawidłowości przy pokryciu dachowym oraz użycie niezgodnych ze specyfikacją materiałów budowlanych. Firma nie dostała wynagrodzenia, musi też zdemontować wadliwie wykonany dach.

Wystąpił problem przy realizacji jednej z inwestycji w gminie Laskowa. Od ubiegłego roku, przy Szkole Podstawowej w Kamionce Małej budowano salę gimnastyczną – po rozstrzygnięciu postępowaniu przetargowego na drugi etap, na podstawie umowy zawartej we wrześniu, roboty podjęła firma z Ujanowic. To jej oferta była najkorzystniejsza – zakres robót wyceniono na przeszło 456 tys. złotych.
Podczas szczegółowych oględzin obiektu, inspektor nadzoru inwestorskiego stwierdził jednak nieprawidłowości przy wykonaniu pokrycia dachowego budynku sali gimnastycznej, jak również w zakresie użytych materiałów.
- Wobec powyższego Zamawiający zwrócił się do Wykonawcy o przedłożenie oświadczenia o możliwości doprowadzenia budowanego obiektu do stanu zgodności z dokumentacją projektową, decyzją o pozwoleniu na budowę, umową oraz warunkami zawartymi w SIWZ. Po upływie terminu wyznaczonego w piśmie i nieprzedłożeniu przez Wykonawcę żądanego oświadczenia, Zamawiający odstąpił od umowy z przyczyn leżących po stronie Wykonawcy - dowiedzieliśmy się w Urzędzie Gminy Laskowa.
Do chwili obecnej firma która dopuściła się „fuszerki” nie otrzymała wynagrodzenia za wykonane roboty.
Jak powiedziano nam w Urzędzie Gminy, kolejnym krokiem będzie wezwanie wykonawcy do demontażu wadliwie zamontowanego pokrycia dachowego i usunięcie go z placu budowy.
Zobacz również:

Komentarze (16)

maj
2015-03-25 08:00:12
0 1
To są właśnie wyniki układów i znajomości przy przetargach i zleceniach
Odpowiedz
Doradca
2015-03-25 08:12:33
0 1
' Buzodrom ' w Limanowej przy tym wykonaniu to miodzio. Czy to jakaś zbieżność ?.
Odpowiedz
StMi
2015-03-25 08:50:52
2 0
Jakieś fatum kryje się w tym miejscu :( Tyle lat czekamy na salę i dalej nic.

Najpierw była budowana 'nowa szkoła', której budowa utknęła w miejscu w latach 80-tych, a cała armatura i 'nadmiary materiału' pomogły wybudować kilka domów nauczycielom. W końcu nowa - nie ukończona 'nowa szkoła' tak się postarzała, że nie nadawała się do ukończenia, a do rozbiórki. Potem ze względu na niż demograficzny podjęto decyzję, że w tym miejscu nie będzie nowych klas, a powstanie jakże oczekiwana prawdziwa sala gimnastyczna.
Odpowiedz
bolek
2015-03-25 08:53:48
0 1
może nie do końca układy tylko najniższa cena jako kryterium wyboru wykonawcy .... mało już przykładów było? nawet w samej Limanowej
Odpowiedz
Doradca
2015-03-25 09:03:46
0 6
Trzeba być super wykonawcą żeby we własnej Gminie odpieprzyć taką fuszerę.
Odpowiedz
anilec
2015-03-25 09:23:58
0 0
Szkoła im. Jana Matejki - piękne wspomnienia z lat 70-tych.

To się dzieci 'ucieszą' jak zobaczą rozbiórkę, dawno wyczekiwanej sali gimnastycznej.
Pierwsze problemy z użytkowaniem sali gimnastycznej wewnątrz szkoły, zaczęły się w 1972 roku, wówczas w sali po raz pierwszy powstało przedszkole(zerówka) .

Licząc tak po chłopsku - za następne CZTERDZIEŚCI TRZY LATA problem sali gimnastycznej w Kamionce Małej będzie rozwiązany, ponieważ nie będzie w tej miejscowości dzieci i szkoły.......
Odpowiedz
kpiarz
2015-03-25 09:51:48
0 3
Materiał materiałem, ale z tego co widzę, to dekarze też nieźli 'gwiazdorzy'...
Odpowiedz
Julek
2015-03-25 10:06:27
0 1
@StMi, w swojej wypowiedzi mocno mijasz się z prawdą.
Jaka nowa szkoła, gdy własnie obok nowa szkoła stała?
Budynek przy szkole budowała Spółdzielnia Ogrodnicza z Krakowa i miał to być obiekt kolonijny dla dzieci jej pracowników, który w czasie roku szkolnego pełnił by rolę przedszkola. Na piętrze miały być mieszkania. W między czasie spółdzielnia przestała istnieć, a dokumenty budowy zaginęły. I tak mijały lata, a budynek niezabezpieczony powoli zaczynał się rozsypywać.
Co zaś do rozkradania budowy przez nauczycieli to wal nazwiskami, będzie prościej postawić Cię przed sądem za zniesławienie.
Odpowiedz
marekmintal
2015-03-25 12:51:14
0 1
co to za firma tych ciapków?
Odpowiedz
Oserwator
2015-03-25 16:38:12
1 2
No imponujaco to nie wyglada, i to zarowno z wierzchu jak i od srodka. To nie sala lecz mini-salka i do tego jeszcze spartolona. Cosik mi sie widzi,ze babskie rzady + doradcy z Jodlownika, dlugo jeszcze beda sie odbijaly czkawka w tej uroczej Gminie.
Odpowiedz
ebi
2015-03-25 17:39:45
0 1
Najważniejsze, ze nowy Wójt i nowa Rada szybko zakończy inwestycję. Kamionka czeka.
Odpowiedz
Julek
2015-03-25 20:14:42
0 1
@obserwator, babskie rządy może i wybrały, ale tez babskie rządy fuszerkę zauważyły.

Ps. Dlaczego ukrywa się nazwę firmy, która próbowała oszukać? Takie firmy powinno się piętnować. Podając info firma z Ujanowic skazuje się wszystkie firmy z tej miejscowości na niebyt!!! To nie fair panie Top.
Odpowiedz
Doradca
2015-03-25 20:51:04
0 1
@ Julek każdy przetarg jest jawny na BIP są zamieszczane wszystkie informacje dotyczące każdego jednego przetargu.

http://bip.malopolska.pl/uglaskowa/Article/get/id,960369.html
Odpowiedz
Doradca
2015-03-25 20:56:24
0 1
Ustawa o zamówieniach publicznych wymaga zamieszczenia ogłoszeń o przetargach jak również zamieszczenia wyników przetargów od wszystkich zamawiających.

http://bip.malopolska.pl/uglaskowa/Article/get/id,967067.html
Odpowiedz
myszka1
2015-03-26 08:17:16
0 0
Gdzie inspektor nadzoru jak pilnował wykonawcę, chyba ze na budowie pojawił się by tylko wypełnić i uzupełnić dziennik. Przecież by doradził wykonawcy jak rozwiązać problem i z pewnością wykonawca by to zrobił . coś mi ta sprawa nie pasuję jak chodzi to tylko o brak pieniędzy przy wymianie wójtów.
Dobrze jakiś czas poobracać środkami a sprawę przedłużyć.

Przecież niema sprawy jak na budowie są pracownicy i inspektor by coś źle w tedy było zrobione.

szkoda że w Polsce ludzie nie potrafią z sobą współpracować. Tu jeszcze trzeba dobrej woli każdej ze strony.
Odpowiedz
ebi
2015-03-26 10:16:29
0 0
myszko i właśnie o to chodzi, że inspektor nie dopuścił do takiego wykonania a wykonawca go nie słuchał - dlatego nie odebrano budowy i nie zapłacono wykonawcy. A co z kasą na dokończenie tej inwestycji?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Fuszerka przy budowie - umowa zerwana"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]