Historyczne zwycięstwo! Lech awansował do ćwierćfinału
Piłkarze Lecha Poznań awansowali do ćwierćfinału Ligi Konferencji. W rewanżowym meczu 1/8 finału pokonali w Sztokholmie Djurgardens IF 3:0 (0:0). Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem mistrza Polski 2:0.
Djurgardens IF - Lech Poznań 0:3 (0:0).
Bramka: 0:1 Filip Marchwiński (77), 0:2 Nika Kwekweskiri (90+1), Michał Skóraś (90+2).
Żółte kartki – Djurgardens IF: Haris Radetinac, Elias Anderson, Besard Sabovic; Lech Poznań: Jesper Karlstroem, Radosław Murawski, Afonso Sousa, Filip Szymczak, Artur Sobiech. Czerwona kartka – Djurgardens IF: Marcus Danielson (44. minuta za faul).
Zobacz również:Djurgardens IF: Jacob Zetterstroem – Piotr Johansson, Jesper Loefgren, Marcus Danielson, Elias Andersson (82. Pierre Neurath Bengtsston) – Hampus Finndell, Rasmus Schueller, Magnus Eriksson (65. Besard Sabovic) – Haris Radetinac, Joel Asoro (74. Jacob Bergstroem), Gustav Wikhelm (82. Carlos Moros Gracia).
Lech Poznań: Filip Bednarek – Joel Pereira, Bartosz Salamon, Antonio Milic, Pedro Rebocho – Filip Szymczak (73. Adriel Ba Loua), Jesper Karlstroem (73. Filip Dagerstal), Afonso Sousa (67. Filip Marchwiński), Radosław Murawski (67. Nika Kwekweskiri), Michał Skóraś – Mikael Ishak (80. Artur Sobiech).
Sędziował: Duje Strukan (Chorwacja). Widzów: ok. 27 tysięcy.
Pierwszy mecz 2:0 dla Lecha; awans Lecha.
Lechici grając przez blisko 50 minut w przewadze jednego zawodnika wypunktowali wicemistrza Szwecji i zameldowali się w gronie ośmiu najlepszych ekip Ligi Konferencji. W piątek poznają ćwierćfinałowego rywala oraz potencjalnego przeciwnika w półfinale. Po raz pierwszy od 27 lat polski zespół awansował do tej fazy rozgrywek europejskich pucharów.
Lech w Sztokholmie zagrał konsekwentnie, dojrzale, był świetnie zorganizowany taktycznie. 18. mecz w tym sezonie w europejskich pucharach to jednak olbrzymi bagaż doświadczeń, z którego Lech po prostu korzysta.
Gospodarzom miała pomóc sztuczna murawa, zamknięty dach "Tele2 Arena" oraz wypełniony po brzegi stadion. Na piłkarzach Lecha głośny doping i dym rac nie robił większego wrażenia, a na sztucznej nawierzchni czuli się bardzo pewnie. Pierwsze minuty toczyły w dość gęstym dymie, który po sobie zostawiły środki pirotechniczne odpalone przez fanów Djurgardens.
Poznaniacy wcale nie zamierzali przyjąć postawy wyczekującej, wręcz przeciwnie – od początku szukali okazji do poprawienia dwubramkowej zaliczki. Niewiele brakowało, by Mikael Ishak już w 10. minucie otworzył wynik, ale z ostrego kąta trafił w słupek.
Mijały minuty, a odgrażania Szwedów o szybkim odrobieniu strat i "rozjechaniu" Lecha okazały się pustymi słowami. Goście cały czas mieli spotkanie pod kontrolą i nie pozwalali rywalom na zbyt wiele. Defensywa "Kolejorza" spisywała się bez zarzutów, choć zastąpienie Filipa Dagerstala Bartoszem Salamonem mogło być małym zaskoczeniem. Reprezentant Polski okazał prawdziwym liderem swojej drużyny.
Ciekawych i klarowanych sytuacji w pierwszej połowie było niewiele, ale pod koniec pierwszej odsłony nastąpił jeden z kluczowych momentów spotkania. Afonso Sousa zabrał piłkę Eliasowi Anderssonowi i został sfaulowany przed polem karnym przez Marcusa Danielsona. Chorwacki arbiter początkowo pokazał żółta kartkę szwedzkiemu obrońcy, ale po wideoweryfikacji, odesłał piłkarza na trybuny. Wprawdzie Antonio Milic nie najlepiej wykonał rzut wolny z ok. 18 metrów, ale lechici mogli w dobrych nastrojach schodzić do szatni.
Losy awansu poznaniacy mogli rozstrzygnąć krótko po zmianie stron. Rozmontowali defensywę przeciwnika, ale najpierw Filip Szymczak trafił w poprzeczkę, a poprawka Radosława Murawskiego zatrzymała się na słupku. Mistrz Polski zwalniał tempo meczu i wybijał Szwedów z rytmu, a osłabionej ekipie Djurgardens brakowało cierpliwości i pomysłu na rozegranie akcji.
Z kolei goście, gdy już się pojawiali pod bramką Jacoba Zetterstroema, stwarzali duże zagrożenie. Bliski zdobycia gola znów był Ishak, ale w doskonałej sytuacji głową posłał piłkę nad poprzeczką.
Trenerzy obu drużyn dokonywali kolejnych zmian i znów opiekun "Kolejorza" John van den Brom miał przysłowiowego nosa. Na boisku pojawił się Filip Marchwiński, który podobnie jak przed tygodniem, krótko po wejściu na boisko wpisał się na listę strzelców, wykorzystując idealne podanie Pedro Rebocho.
Na tym emocje się skończyły, ale Lech nie zamierzał wyłącznie czekać na końcowy gwizdek. Bohaterem końcówki był inny rezerwowy Nika Kwekweskiri, który najpierw popisał się skuteczną dobitką, a kilkadziesiąt sekund później wypracował bramkę zdobytą przez Michała Skórasia.
Może Cię zaciekawić
Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
"Dziś zakończyliśmy akcję wypompowywania wody w ostatniej jednostce samorządu terytorialnego – w godzinach popołudniowych w gminie Brzeszcze" ...
Czytaj więcejTusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
"Dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy - mówię w skrócie, ale wiadomo, o co chodzi. Będzie to ogrom zadań, przekraczający możl...
Czytaj więcejPijany ojciec opiekował się dzieckiem
Jurecka zrelacjonowała, że policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który zataczając się prowadził małe dziecko. „Okazało się, ż...
Czytaj więcejPremier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów
Premier w czwartek podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu mówił o pojawianie się w mediach społecznościowych fałszywych informacji o tym, jako...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Od poniedziałku rusza wojskowa operacja "Feniks"
Od poniedziałku rusza operacja "Feniks", mająca na celu wsparcie odbudowy na terenach powodziowych - powiedział w TVN24 generał Wiesław Kukuła, ...
Czytaj więcejKolejny dzień walki z powodzią; kulminacja fali na Odrze we Wrocławiu
Czoło fali wezbraniowej na Odrze minęło już Opole, nie wyrządzając szkód w mieście. Według opublikowanych w czwartek nad ranem najnowszych d...
Czytaj więcejTusk: w razie potrzeby rząd wprowadzi ceny urzędowe na niektóre produkty
Jak zaznaczył Tusk w czasie posiedzenia powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu, otrzymał informację, że "w Kłodzku wszystko co jest najbar...
Czytaj więcejPremier: kredyty mieszkaniowe powodzian przez 12 miesięcy będą umorzone
"Będziemy spłacali przez 12 miesięcy raty kredytu - my jako państwo, poprzez Fundusz Wsparcia Kredytobiorców" - zapowiedział szef rządu. Podkr...
Czytaj więcej- Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
- Tusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
- Pijany ojciec opiekował się dzieckiem
- Premier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów
- Od poniedziałku rusza wojskowa operacja "Feniks"
Komentarze (0)