3°   dziś 2°   jutro
Wtorek, 24 grudnia Adam, Ewa, Irmina

Inicjatywa uchwałodawcza w sprawie patrona ronda została przyjęta

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Rada Miasta Limanowa jednogłośnie przyjęła inicjatywę uchwałodawczą w sprawie nadania rondu w Limanowej-Sowlinach imienia śp. ks. prałata Jana Bukowca. Pomysł poparło ponad 1200 mieszkańców miasta.

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Limanowa wiceprzewodniczący Jan Winiewski zgłosił inicjatywę uchwałodawczą w sprawie nadania rondu przy skrzyżowaniu drogi krajowej z drogą wojewódzką w Limanowej-Sowlinach (u zbiegu ulic Piłsudskiego, Krakowskiej i Witosa) imienia zmarłego ubiegłym roku ks. prałata Jana Bukowca.
- Celem jest uhonorowanie pamięci jego osoby - powiedział wiceprzewodniczący. - Należy podkreślić duże zaangażowanie mieszkańców naszego miasta dla poparcia tej inicjatywy. W bardzo krótkim czasu zebrano ponad 1200 podpisów popierających wybranie patrona ronda - zaznaczył.
Pozostali radni jednogłośnie poparli inicjatywę, umożliwiając w ten sposób dalsze procedowanie nad nią przez Radę Miasta Limanowa.
Ks. Jan Bukowiec (1934 – 2017) ksiądz prałat, honorowy kanonik kapituły katedralnej w Tarnowie.
Urodzony 19 lipca 1934 roku w Żmiącej, w rodzinie o bogatych tradycjach religijno-patriotycznych, jako syn Józefa i Zofii z Tokarzów. Jego dziadek Piotr (1849-1911), wzniósł w Żmiącej kaplicę, gdzie potem pobudowano kościół. Księdzem był jego stryj Wojciech (1888-1948).
Siedmioklasową szkołę powszechną ukończył w rodzinnej wsi. W 1947 rozpoczął naukę w Gimnazjum i Liceum w Ujanowicach. Maturę zdał w 1951. Okres ten łączy się z zastrzeleniem w 1950 roku brata Władysława, byłego AK-owca przez Urząd Bezpieczeństwa w lasach pod Jaworzem i aresztowaniem w 1952 brata Kazimierza oraz siostry Heleny za działalność niepodległościową, osadzonych w najcięższych więzieniach, m.in. w Krakowie na Montelupich, Rawiczu, Wronkach, w obozach pracy w Knurowie koło Rybnika, Grudziądzu i Fordonie, uwolnionych w 1956.
Po maturze Jan pracował jako ochotnik w PGR Chełm w okolicach Szczecina, unikając wcielenia do „Służby Polsce”. Do Żmiącej wrócił w czerwcu 1952, co zbiegło się ze śmiercią ojca. Jesienią 1952 wstąpił do Seminarium Duchownego w Tarnowie. W 1953 zmarła jego matka, wskutek czego siostra Stefania przerwała studia na KUL w Lublinie, by zająć się domem i gospodarstwem.
Święcenie kapłańskie ksiądz Jan otrzymał w 1957 roku i odprawił 6 października mszę prymicyjną w Ujanowicach. Na pierwszej placówce duszpasterskiej w Czchowie spędził 3 lata, zajmując się katechizacją oraz opieką nad młodzieżą. Potem była Brzeźnica Dębicka (1961-1964), gdzie uczył religii m.in. w Technikum Chemicznym i klasach zawodowych na osiedlu w Pustkowie.
Do Limanowej przybył 25 listopada 1964 i do 1969 był wikariuszem w Sowlinach przy księdzu Władysławie Ślęku, a także pracował z młodzieżą w LO, Liceum Pedagogicznym, Technikum Ekonomicznym i klasach zawodowych. Nieformalnie był kapelanem Szpitala Powiatowego, a od 1976 formalnie kapelanem nowego szpitala i przez 12 lat notariuszem dekanatu, odpowiedzialnym za duszpasterstwo rodzin. Po odwołaniu z tej funkcji został wicedziekanem, nadzorującym m. in. pracę w Caritas i organizującym pomoc potrzebującym.
W 1969 przejął obowiązki administratora parafii i budowniczego kościoła w Sowlinach. Uwieńczeniem jego starań była pozytywna decyzja wojewody nowosądeckiego na budowę nowej kaplicy, wydane w 1975. W 1979 rozpoczęto wykopy pod budowę kościoła. W tym roku papież Jan Paweł II poświęcił w Nowym Targu kamień węgielny, który w roku 1980 został wmurowany przez ordynariusza tarnowskiego, biskupa Jerzego Ablewicza. Władze świeckie wydały 6 grudnia 1980 dekret uznający parafię w Sowlinach i zatwierdziły proboszczem ks. Jana Bukowca.
Jako proboszcz parafii pod wezwaniem Św. Stanisława Kostki w Limanowej-Sowlinach i równocześnie kapelan szpitala, przyczynił się do uruchomienia w 1977 roku kaplicy szpitalnej. W okresie stanu wojennego pełnił funkcję delegata tarnowskiej kurii ds. niesienia pomocy rodzinom internowanych, a następnie był zastępcą dziekana limanowskiego dekanatu.
Nadal głównym jego przedsięwzięciem wraz ze wspólnotą parafialną było wzniesienie kościoła. Budowano sposobem gospodarczym, borykając się z ogromnymi trudnościami. Kaplicę (dolny kościół) poświęcono w 1984, a 16 maja 1993 poświęcono (wzniesioną w latach 1985 -1988) plebanię i konsekrowano nowy kościół, co było ukoronowaniem jego 18-letniej, pełnej poświęcenia pracy, w tworzenie nowej parafii. W tym roku poświęcił też kaplicę dla pensjonariuszy w Domu Pomocy Społecznej, której stworzenie wydatnie wspomógł. Również w 1993 ordynariusz tarnowski przyznał mu tytuł honorowy kanonika kapituły katedralnej w Tarnowie.
W 2004 roku ksiądz Jan Bukowiec przeszedł na zasłużoną emeryturę. Proboszczem w parafii Sowliny został ksiądz Tadeusz Śmierciak. Na emeryturze Jan Bukowiec mieszkał na plebanii. Pomimo trudów choroby, emanował wiarą i wewnętrznym ciepłem. Gdy stan jego zdrowia pogorszył się, w budynku plebanii stworzono kaplicę, by prałat mógł odprawiać msze św. Każdego dnia w Eucharystii sprawowanej przez prałata uczestniczyli wierni z parafii.
Zobacz również:

Komentarze (8)

konto usunięte
2018-02-04 08:42:51
0 0
Czy ktoś z Rady Miasta mógłby wytłumaczyć co to za konstrukcja? 'Rada Miasta przyjęła inicjatywę uchwałodawczą'.
Odpowiedz
DRKidler
2018-02-04 08:47:38
0 0
@west: https://pl.wikipedia.org/wiki/Inicjatywa_uchwa%C5%82odawcza_mieszka%C5%84c%C3%B3w.
Prawdopodobnie mieszkańcy Sowlin zebrali pod tą inicjatywa ponad 1000 podpisów. Ale nie pamiętam, a nie chce mi się szukać, czy na tym portalu była o tym wzmianka.
Odpowiedz
Ryan
2018-02-04 09:36:29
0 5
Prawidłowo, ś.p. ksiądz Bukowiec sobie na to bez wątpienia zasłużył.
Odpowiedz
zabawny
2018-02-04 11:34:05
0 3
Prawidłowo ... .
Odpowiedz
DAKOTA
2018-02-04 11:43:05
0 2
Prawidlowo , i brawo !
Odpowiedz
scigany01
2018-02-04 14:23:55
0 0
Mnie tylko ciekawi,i do dzisiaj wyjść z podziwu nie mogę kto wymyślił nazwę szpitala,szpitala powiatowego?
Szpital im Miłosierdzia Bożego. Czym ten ktoś się kierował? W głowie się nie mieści.
Odpowiedz
pina30
2018-02-04 15:39:42
0 1
Śp. ksiądz Bukowiec był wspaniałym kapłanem i dobrym człowiekiem.Wspominam lekcje religii w kaplicy w Sowlinach-uczennica Liceum Pedagogicznego.Bardzo się cieszę ,że w ten sposób uhonorowano Jego pamięć.
Odpowiedz
konto usunięte
2018-02-04 18:51:22
0 2
Bravo a co z rondem przy ZUS - proponuję nazwe 'Ofiar ZUS'
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Inicjatywa uchwałodawcza w sprawie patrona ronda została przyjęta"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]