2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Jak długo przez urzędników będziemy żyć w strachu?

Opublikowano 06.04.2011 20:20:40 Zaktualizowano 05.09.2018 11:58:05

Na antenie TVP Kraków poruszono sprawę bardzo trudnej sytuacji rodzin w Gminie Laskowa, którzy mieszkają w domach znajdujących się na osuwiskach. Nie doczekali się na rządową pomoc, bo nadzór budowlany ciągle nie wydał nakazu rozbiórki domów.

Nie ma nakazu rozbiórki domów, nie będzie rządowej pomocy i szans na spokojne życie. Dwadzieścia rodzin w gminie Laskowa od czerwca czeka na decyzje powiatowego nadzoru budowlanego. Ich domy stoją na osuwiskach. Ludzie pytają, jak długo przez urzędników będą żyć w strachu.

Mieszkańcy od kilku miesięcy nie śpią spokojnie i wsłuchują się w odgłosy pękających ścian. Teren jest niebezpieczny - tak żyje od wielu miesięcy dwadzieścia rodzin w gminie Laskowa. Mimo, że ziemia osuwa się tuż nad ich domami, decyzji Powiatowego Nadzoru Budowlanego wciąż nie ma. Władze gminy mają związane ręce, bo tylko taki dokument daje prawo do starania się o rządową pomoc na odbudowę domów. Skorzystało z niej wiele gmin w Małopolsce. Tu, szanse zaprzepaszczono.
Powiatowy Nadzór Budowlany nie ma sobie nic do zarzucenia. Tłumaczy, że w przypadku gminy Laskowa bezpośredniego zagrożenia życia mieszkańców nie było. Przyznaje jednak, że osuwisko jest nieprzewidywalne. Mieszkańcy mówią, że od kilku miesięcy nie śpią spokojnie. Wsłuchują się w odgłosy pękających ścian. Niektórzy w obawie o bezpieczeństwo, mieszkają u rodzin. Ostateczne decyzje Nadzór Budowlany ma wydać w ciągu trzech tygodni. Pytanie tylko, dlaczego zwlekano z tym tyle miesięcy. I czy osuwiska nie ruszą wcześniej niż pomoc.

Zobacz materiał na stronie TVP Kraków: www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/urzednicy-zaspali-a-osuwiska-pracuja/4275190

Źródło: TVP Kraków

Zobacz również:

Komentarze (5)

konto usunięte
2011-04-07 07:38:43
0 0
Będę bardzo kontrowersyjny w swoim komentarzu… bo muszę stwierdzić że winni są też sami poszkodowani… a wynika to z naszej kultury i tożsamości...przywiązania do wartości rodzinnej...ludzie poszkodowani za wszelką cenę chcą pozostać na tym co latami swoją ciężką pracą budowali...i tak jak nigdzie na świecie u nas jest to widoczne...jedni mówią starych drzew się nie przesadza…inni że nic się nie dzieje a z motyczką i wiaderkiem z zaprawą chodzą i zacierają pęknięcia…urzędnicy to też ludzie i gdy widzą płaczących mieszkańców próbują im pomóc licząc że sytuacja się sama rozwiąże bo albo osuwisko ruszy jeszcze raz z większą siłą i sami się wyprowadzą albo ściany zaczną jeszcze bardziej pękać i ludzie będą prosili o pomoc…tylko czy wtedy będzie im chciał ktoś pomóc tego nikt nie zapewni…są organy do tego powołane aby tę sytuację ocenić i przeciąć…by nie pozostawiać decyzji w rękach osób które nie myślą racjonalnie bo dla nich wartość „ wiara …dom… rodzina” jest najważniejsza...
Odpowiedz
limonovion
2011-04-07 10:05:38
0 0
urzednicy zachowuja się tak jak przystoi na rasowego urzędnika...a może by pokropić kropidłem żeby się coś odmieniło na tej ziemi...
Odpowiedz
konto usunięte
2011-04-07 11:26:53
0 0
hehe... 'tłumaczy, że w przypadku gminy Laskowa bezpośredniego zagrożenia życia mieszkańców nie było' tak faktycznie nad piekarnią jakie zagrożenie ?? trochę trawki zjechało a szumu wokół tego osuwiska najwięcej narobione!!oczywiście wiadomo dlaczego. wszyscy o tym dobrze wiedzą...a dlaczego nie przeprowadzono wywiadu z tą wielodzietną rodziną która naprawdę została poszkodowana... ? a prawdziwe osuwisko to jest np. tu w Kamionce http://www.youtube.com/watch?v=aiTv3PIOBxw&feature=player_embedded
Odpowiedz
Julek
2011-04-07 13:16:55
0 0
Klimek w swoim lenistwie nie pokusiłeś się o obejrzenie tego domu z bliska, gdzie widać popękane betonowe mury fundamentów, a potężne mury oporowe powędrowały w siną dal. W Kamionce jest źle, ale i na Moroniu jest źle.
Nie licytuj się tym, bo nikt nie wie kiedy i gdzie ruszy.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-04-07 18:35:11
0 0
Jak dlugo?? Do nastepnych ulew, jak gospodartwa domowe przykryje juz ziema, wtedy urzednicy pospiesza z pomoca, oczywiscie winnych nie bedzie, no bo to przeciez natura a z nia jeszcze nikt nie wygral!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Jak długo przez urzędników będziemy żyć w strachu?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]