Jarosław Kaczyński o sukcesach i błędach partii; zapowiedział walkę z nepotyzmem i zmiany w statucie
Podczas sobotniego kongresu PiS Jarosław Kaczyński podsumował rządy partii mówiąc zarówno o sukcesach, ale i błędach, bez pokonania których nie ma szans na kolejne zwycięstwo. Zapowiedział walkę z nepotyzmem i zmiany w statucie partii.
W sobotę przed południem w Warszawie rozpoczął się kongres PiS, podczas którego delegaci wybrali szefa ugrupowania, Radę Polityczną, Krajową Komisję Rewizyjną i Koleżeński Sąd Dyscyplinarny, a także dokonali zmian statutowych.
Podczas swego przemówienia, jeszcze przed wyborem na prezesa partii, Jarosław Kaczyński ocenił, że program PiS "był programem zmiany realnego ustroju społeczno-gospodarczego, ale także politycznego naszego państwa".
Podkreślał, że dzieje rządów PiS to "dzieje walki". "Trzeba postawić pytanie, czy po tych prawie sześciu latach, można mówić o sukcesie?". "Tak, szanowni państwo, można mówić o sukcesie. Zmieniliśmy ten system. Zmieniliśmy go w wymiarze państwowym, w wymiarze społecznym, w wymiarze polityki międzynarodowej, polityki kulturalnej, polityki oświatowej - można powiedzieć we wszystkich wymiarach" - powiedział lider PiS.
Jak dodał, pierwszym zadaniem, które stanęło przed PiS-em, "było umocnienie państwa, przede wszystkim w tej sferze, gdzie zawodziło ono kompletnie - w sferze finansów publicznych". "To była szansa na przełamanie tego +nie da się+, tego imposybilizmu, tej powszechnej niemożliwości" - tłumaczył Kaczyński.
Jak wskazał, "udało się i na podstawie tego wprowadziliśmy wielki program społeczny, którego symbolem jest 500 plus".
"Przywróciliśmy nie tylko godność ludzi, godność pracy poprzez podniesienie płac, bardzo wyraźne podniesienie emerytur, podniesienie płacy minimalnej, poprzez to, co jest faktem - łatwym do wyliczenia, ale coś, co jest dzisiaj kwestionowane bardzo często - myśmy obniżyli podatki, bardzo wyraźnie obniżyli podatki" - przypomniał Kaczyński.
Jak wskazał, "wielką weryfikacją naszego sukcesu był czas covidu". "Ta Polska - która była przedtem - nie byłaby w stanie wydać setek miliardów złotych, dwustu kilkudziesięciu miliardów złotych na ratowanie polskiego przemysłu, polskiej gospodarki - która poniosła najmniejsze straty w całej Unii Europejskiej, jedne z trzech najmniejszych strat, jeżeli chodzi o PKB, a dzisiaj idzie gwałtownie do przodu" - podkreślał.
Innym sukcesem, o którym mówił Kaczyński, to wyrwanie się z pułapki średniego rozwoju. "Struktura naszego eksportu, jego wielkość, struktura naszej produkcji, wartość dodana w przemyśle, która jest dzisiaj na drugim miejscu po Niemczech w Unii Europejskiej - to wszystko wskazuje, że ten etap mamy za sobą, że przekroczyliśmy w naszym rozwoju pewien bardzo, bardzo ważny próg" - powiedział.
Prezes PiS mówił także, że wspólnym mianownikiem sukcesów partii jest empatia. "Myśmy pomogli ludziom biedniejszym, pomogli ludziom niepełnosprawnym, myśmy pomagali tam wszędzie, gdzie trzeba pomóc, pomagali rolnikom, pomagali w każdym momencie, kiedy trzeba było pomóc" - wymieniał.
PiS - jak mówił lider partii - odrzucił chłodny stosunek do społeczeństwa, który - jego zdaniem - był charakterystyczny dla poprzedniej władzy.
Kaczyński mówił także o "rachunku błędów, niepowodzeń i słabości", jaki powinna przeprowadzić jego partia. Wskazywał, gdzie były błędy. "Tam gdzie dobra wiara i optymizm kazały formułować zapowiedzi, które były nierealne, niemożliwe do wykonania. Nie było złej woli, ale był brak realizmu" - stwierdził.
"Były też niepowodzenia, które niekoniecznie muszą być związane z błędami. Czasem wynikają z powodów obiektywnych, ale to są już sprawy poważniejsze" - podkreślił Kaczyński.
Jako takie niepowodzenie wymienił program "Mieszkanie plus". "Tu okazało się, że nasza władza, nasze państwo jest zbyt słabe, by przełamać opór ze strony różnego rodzaju korporacji i grup nacisków" - zaznaczył polityk. Przyznał też, że "pewne znaczenie" w niepowodzeniu tego programu miały "spory wewnętrzne" aparatu państwowego oraz rządu.
"Wreszcie część najbardziej gorzka. To są nasze słabości" - mówił. "To jest słabość wynikająca z nieustannych walk, jakie toczą się wewnątrz naszej organizacji, wewnątrz poszczególnych okręgów partyjnych, które są na ogół tożsame z okręgami wyborczymi, a także niżej" - dodał.
Jak zaznaczył, to jest "często wypychanie ludzi dobrze przygotowanych, jako potencjalnych konkurentów". "To jest zamykanie się partii, to jest syndrom +tłustych kotów+, niechęć do pracy, chęć walki tylko o różnego rodzaju stanowiska" - wymieniał.
Prezes mówił także o nepotyzmie. "On nie jest szeroki, ale z tego opozycja korzysta" - podkreślał. "Ta łyżka jest ciągle bardzo mała, w stosunku do beczki, beczki naszych sukcesów, ale ja mam wrażenie, że jest jednak coraz większa" - ocenił.
Zwracając się do członków partii powiedział: "Trzeba sobie bardzo jasno powiedzieć, że jeżeli tego nie zmienimy, to nie mamy żadnych szans, żeby wygrać wybory". "Żadnych szans" - podkreślił Kaczyński.
"W naszej administracji jest wciąż wielu ludzi, którzy nam źle życzą. I jest też wielu ludzi, którzy może życzą nam dobrze, ale strasznie się boją podejmowania decyzji. Trzeba z tymi ludźmi się rozstać" - powiedział prezes PiS. "Różnego rodzaju procesy związane z naszymi decyzjami, naszymi inwestycjami muszą postępować szybciej, dużo szybciej" - zaznaczył.
Podkreślił, że należy uchwalić nowy statut partii. "Taki statut, który już od razu coś zmieni, który umożliwi także pilotaż zmian idących jeszcze dalej. Tu chodzi o zmiany na poziomie struktur podstawowych, przejście na strukturę wojewódzką opartą o okręgi, które będą równoznaczne w sensie terytorialnym z okręgami senackimi" - zapowiedział.
Inna zmiana - o której mówił - to zastąpienie funkcji przewodniczącego Komitetu Wykonawczego funkcją sekretarza generalnego, który byłby wybierany przez Radę Polityczną i będzie miał pełnomocników we wszystkich województwach, którzy nie będą kandydowali w najbliższych wyborach, ale będą na etacie partii i będą dbali o kwestie organizacyjne i informacyjne.
Prezes mówił także o pomocy dla wsi. Zwrócił uwagę, że wieś była często głównym beneficjentem płynących transferów społecznych czy też programów pomocowych
"Tradycją naszej formacji jest to, że zawsze mieliśmy oddzielny od tego głównego, program dla polskiej wsi. Dzisiaj też musimy mieć taki program - Polski Ład dla polskiej wsi, dla polskiego rolnictwa" - podkreślił prezes PiS.
W ocenie Kaczyńskiego obowiązkiem odbywającego się w sobotę kongresu jest zobowiązanie wybranych władz partii do tego, żeby szybko przygotować i ogłosić taki plan.
"Jeżeli zrealizujemy nasz program, jeżeli zrealizujemy Polski Ład, jeżeli oczyścimy naszą partię z tych niedobrych zjawisk, jeżeli wesprzemy polską wieś to z całą pewnością zwyciężymy" - mówił
Jak wskazał, "jeżeli chcemy otworzyć tym kongresem drogę do zwycięstwa, to obok tej uchwały dotyczącej wsi, musimy podjąć uchwałę sanacyjną dotyczącą tych zjawisk, szczególnie nepotyzmu".
"Musimy podjąć uchwałę o wielkiej kampanii, która będzie odkłamywała Polski Ład, bo jest on w tej chwili przedmiotem wielkiej kampanii dezinformacyjnej, można powiedzieć wielkiego hejtu". Ocenił, że w latach 2005-2007, gdy PiS rządził po raz pierwszy, "wmówiono ludziom, że w Polsce dzieje się coś strasznego". "Przy silnych mediach, bo ciągle jesteśmy tutaj dużo słabsi niż nasi przeciwnicy, wszystko jest możliwe" - dodał
Prezes mówił także o ostatnich sondażach. "Bo skoro jest tak dobrze, to dlaczego nasze sondaże są dzisiaj niższe, niż wynik, który uzyskaliśmy w wyborach" - pytał prezes PiS. "Gdyby je przeliczyć na głosy w Sejmie, to dzisiaj nie mieliby bezwzględnej większości" - zaznaczył.
"Oczywiście można powiedzieć, że przewaga w mediach naszych przeciwników, bo ciągle ona trwa, chociaż elementy pluralizmu, którego przedtem w istocie w ogóle nie było, zostały wprowadzone; że sprawa decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji - a pamiętajcie, że Trybunał nie mógł wydać innej decyzji, w świetle tej Konstytucji, inna decyzja była niemożliwa; że COVID; że może Piątka dla zwierząt; że może jeszcze jakieś inne przyczyny" - wyliczał prezes Kaczyński.
"Tak, to na pewno wszystko ma znaczenie, ja tego nie kwestionuję" - przyznał. "Będziemy musieli te sprawy rozważać, oczywiście nie wycofując się z naszych zasad, z naszych podstawowych zasad moralnych, które są głęboko osadzone w chrześcijaństwie" - zapowiedział.
W jego ocenie to zwycięstwo będzie na "historyczną miarę". "Bo Polski Ład to jest droga do osiągnięcia, gdzieś przy końcu tej dekady albo na początku następnej, poziomu przeciętnego Unii Europejskiej. Dzisiaj mamy 77, może się za chwilę okaże, że troszkę więcej procent. I to będzie coś, czego w polskiej historii nigdy nie było" - podkreślił
"A dwa, trzy, cztery lata później możemy mieć już poziom tych bogatszych państw UE, też tego w polskiej historii nigdy nie było. I dlatego to będzie sukces na miarę tysiąclecia. To jest nasza sprawka. O to walczymy" - zaznaczył.
"Zwyciężyć możemy tylko wtedy jeżeli będziemy szli razem, jeżeli wszystkie te małe kryzysy nam nie przeszkodzą. Z taką perspektywą, z odpowiednią odwagą i determinacją, pracowitością jesteśmy w stanie zwyciężyć. Jeśli to się nie uda to będzie to nasza wina" - mówił Kaczyński.
Zapewnił uczestników kongresu o zwycięstwie. "Zwyciężymy, ale tu dziś bardzo wiele w tej sprawie się zdecyduje" - dodał prezes PiS.
***
W kongresie uczestniczyli także działacze PiS z powiatu limanowskiego m.in. Mieczysław Uryga - starosta powiatu i Piotr Stach - wójt gminy Laskowa:
Może Cię zaciekawić
PGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Ks. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcej
Komentarze (27)
jednak póki co pozwolę sobie we własnym zakresie na zadbanie o równowagę :
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/donald-tusk-ponownie-na-czele-po-wrocilem-na-100-proc/3qdwvg5:
-"Ocenił, że istotą dwudniowego kongresu PiS, który rozpocznie się w sobotę, jest narada "jak kraść dalej, ale żeby tego widać nie było".
- Nikt na świecie nie widział takiej władzy, która w takim momencie (w okresie pandemii COVID-19 - red.) myśli głównie o tym, jak zarobić, jak oszukać, jak sprzedać maseczki albo kupić niefunkcjonujące respiratory - powiedział.
- Ja na ten temat już więcej nie będę mówił, ale prezesie Kaczyński i towarzysze z PiS-u: chociaż dzisiaj powinniście umieć powiedzieć Polakom "przepraszamy" - podkreślił Tusk. - Nie tylko za błędy, ale powiedzcie wreszcie "przepraszam" tym wszystkim, którzy w czasie, kiedy walczyli o zdrowie, kiedy tracili bliskich, kiedy tracili środki do życia, równocześnie oglądali wasze cwaniactwo, waszą niekompetencję, chaos, decyzje tak idiotyczne, że właściwie łzy same leciały do oczu - dodał.
- Takie jedno zwykłe przepraszam, to jest wasz święty obowiązek - podkreślił."-
„Nie obejmuje osób, które zostały zatrudnione ze względu na swoje kompetencje...oraz w nadzwyczajnych sytuacjach życiowych”
Ha ha ha najpierw sami się przyznają do nepotyzmu na olbrzymią skalę, żeby w tym samym momencie usankcjonować go na papierze zdaniem „ nepotyzm jest dozwolony w nadzwyczajnych sytuacjach życiowych” :-) :-) i rozmywają "kompetencjami". Oczywiście nietrudno Macierewiczowi, Suskiemu, Sasinowi, Czarnkowi, Obajtkowi, Szydło, Pawłowicz, Piotrowiczowi i reszcie "kompetentnych" przypisać nadzwyczajne predyspozycje :-) :-). A ten co wydalił ten bubel tez objęty wyjątkiem "kompetencyjności"? :-). Oj, dopiero na tle Tuska Kaczyński będzie wyglądał na zramolałego, paranoicznego gnoma, karykaturalnie wprost. I nie mówię tu o wyglądzie! :-)
I znów obrażanie tych co myślą inaczej niż Ty bez jakichkolwiek argumentów. Daj jakieś przykłady kiedy kaczyński nie rzucał słów na wiatr.A druga rzecz czemu Limanowa in ma pisać o Tusku? Przecież on już dawno nie rządzi tylko kaczyński.
Kaczyński już walczył z: uchodźcami, opozycją, LGTB, nauczycielami, lekarzami, kobietami, samorządami, rolnikami, pielęgniarkami, przedsiębiorcami, Unią Europejską, sędziami, polskimi intelektualistami, wrogami kościoła, mordercami znad Smoleńska, wyższymi uczelniami, polską nauką, artystami itd. Dla odmiany nie mógłby czegoś WRESZCIE DOKONAĆ?
Lezey gdzieś niedaleko Polski?
POPIS
OBUDŹ SIE POLSKO,