8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Jedni namawiają, inni odprawiają z kwitkiem, bo policja nie jest 'fundacją'

Opublikowano 03.12.2014 07:38:16 Zaktualizowano 05.09.2018 07:49:38 top

Choć policjanci takiego obowiązku nie mają, to najczęściej przeprowadzają badanie na zawartość alkoholu w organizmie u osób, które nie wiedząc czy mogą już usiąść za kółkiem, zgłaszają się do komisariatów i na komendy.

Rzecznik limanowskiej policji twierdzi, że to pożądana postawa obywateli, która zwiększa bezpieczeństwo na drogach. Inaczej uznał wczoraj oficer dyżurny KPP w Limanowej, który odmówił kierowcy przeprowadzenia badania.
Według statystyk, zdecydowana większość kierowców zatrzymanych za jazdę pod wpływem alkoholu to osoby „na kacu” - czyli dzień po spożyciu, które bardzo często w ogóle nie zdawały sobie sprawy, że nie powinny siadać za kółkiem.
Niestety, z powodu wielu stereotypów, kierowcy błędnie zakładają, że skoro zjedli pożywne śniadanie, wzięli prysznic i czują się dobrze, to mogą bezpiecznie prowadzić. Nic bardziej mylnego – często w ich krwi znajduje się spore stężenie alkoholu.
Nie każdy ma w domu alkomat, a nawet jeśli, to nie wiadomo czy można mu wierzyć. Wynik badania przeprowadzonego tanim alkomatem zakupionym np. na stacji paliw może bowiem różnić się od wyniku, jaki podaje profesjonalny sprzęt, którym dysponuje policja. Właśnie dlatego kierowcy wolą odwiedzić komendę i prosić dyżurujących funkcjonariuszy o przeprowadzenie badania. Takie zachowanie przynosi same korzyści – kierowca nie boi się o utratę uprawnień, a na drogach mamy mniej nietrzeźwych, jest więc bezpieczniej.
Policjanci nie mają obowiązku przeprowadzenia takiego badania, z reguły spełniają jednak prośby kierowców, chcąc działać prewencyjnie. Inaczej było wczoraj w Komendzie Powiatowej Policji w Limanowej. Skontaktował się z nami Czytelnik, który twierdzi że w poniedziałek badania mu odmówiono.
Mężczyzna przyjechał do komendy z członkiem rodziny – nie wiedząc, czy w jego organizmie znajduje się jeszcze alkohol, wolał nie prowadzić. Dyżurnemu wytłumaczył, że dzień wcześniej spożywał alkohol, a teraz wynikła konieczność jazdy samochodem, dlatego prosi o badanie.
W odpowiedzi mężczyzna miał usłyszeć, że policja „nie jest fundacją” i nie będzie na życzenie przeprowadzać badania, skoro nie jest on zawodowym kierowcą i nie musi wyjechać w trasę. Mieszkańca Limanowszczyzny odprawiono więc z kwitkiem.
- Wcześniej korzystałem już z takiego sposobu sprawdzania stanu trzeźwości, czasem trzeba było trochę poczekać, ale nigdy mi nie odmówiono. Zdarzyło się to pierwszy raz i jestem zaskoczony - powiedział nam mężczyzna.
Zachowanie dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Limanowej nie pokrywa się ze stanowiskiem rzecznika limanowskiej policji – asp. Stanisław Piegza twierdzi, że chęć przebadania się kierowcy przed prowadzeniem pojazdu jest postawą bardzo pożądaną.
- Bardzo często zgłaszają się do nas osoby chcące się przebadać alkomatem. Niekiedy dyżurni nie mogą takie badania przeprowadzić natychmiast, bo muszą np. wykonywać inne, ważne obowiązki, Wtedy jednak informują kierowców, że powinni trochę poczekać, czasem nawet kilkanaście minut - mówi rzecznik.
U kierowców zatrzymywanych przez policję za jazdę na „podwójnym gazie” najczęściej stężenie alkoholu wynosi od 0,2 do 0,5 promila. Jest to wykroczenie, za które grozi grzywna w wysokości od 50 do nawet 5 tys. złotych. Sąd może również odebrać uprawnienia na okres od 6 miesięcy do 3 lat oraz orzec karę aresztu – od 5 do 30 dni.
Inną kwalifikację prawną posiada kierowanie pojazdem mechanicznym ze stężeniem alkoholu powyżej 0,5 promila. Jazda w takim stanie jest traktowana surowo, gdyż jest przestępstwem. Grozi za to grzywna w wysokości do 2 tys. złotych. Pijanemu kierowcy odbiera się również uprawnienia nawet na 10 lat, może również trafić do więzienia na dwa lata.
Zobacz również:

Komentarze (18)

roofWoow
2014-12-03 07:59:03
1 2
Fajna buda...
Odpowiedz
konto usunięte
2014-12-03 08:20:10
2 4
Nie pierwszy raz przyjechał sprawdzać swoją trzezwość ..... znaczy lubi chłop wypić . A nazajutrz strach ! Ale wypić trzeba .
Odpowiedz
lachim
2014-12-03 08:23:22
6 1
Piekne zachowanie policjanta. Zreszta 90% przypadkach policja robi to badanie jakby z musu. Noi oczywiscie za kazdym razem standardowe, glupie pytanie: to po co pan pil jak dzisiaj chce pan jezdzic?
Odpowiedz
anilec
2014-12-03 09:41:51
6 5
Ma pretensje do policji - jeszcze nie wytrzeźwiał, większość kierowców niema takiego powtarzającego się problemu, jak ten moczymorda.
Odpowiedz
Doradca
2014-12-03 09:48:53
1 7
'Mężczyzna przyjechał do komendy z członkiem rodziny ' gdyby przyjechał sam toby go przepadali na pewno .

Jedziesz nie pij, pijesz nie jedź !
Odpowiedz
luca
2014-12-03 10:27:38
1 4
A co to za problem dla policji żeby przebadać alkomatem? W Krakowie po świetach ustawiaja sie kolejki na komisariatach żeby się sprawdzić. Za nasze podatki tam siedza i nie rozumiem że jest jakis problem żeby użyczyć alkomatu? żadnej łaski nie robią, mają pomagać a nie tylko karać
Odpowiedz
juzek
2014-12-03 10:43:54
2 7
Skoro nie jest fundacją, to dlaczego każdy obywatel na ciebie płaci panie dyżurny? Ktoś tu zapomniał skąd pobiera co miesiąc pieniążki. Może lepiej realizować swoje cele zawodowe na parkingu jako parkingowy?

Ale przecież ładnie się opowiada ilu tam wyłapali nietrzeźwych, pieszych - ważne, że statystyki ładnie wyglądają, a bezpieczeństwo swoją drogą...
Odpowiedz
konto usunięte
2014-12-03 10:55:23
1 1
Piłeś nie jedź.
Nie piłeś, wypij.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-12-03 10:57:53
1 1
@juzek wyłapali nietrzeźwych, pieszych
Odpowiedz
ciastolina
2014-12-03 11:20:06
0 2
Szkoda, że nie doczytaliście Państwo, że Panu na drugi dzień wynikła konieczność jazdy. W takim przypadku dobrze mieć możliwość sprawdzenia czy jest się trzeźwym. Nie trzeba wypić nie wiadomo ile, żeby na drugi dzień coś wydmuchać. Wszystko to zależy od tego jaki ma się organizm.
Ja osobiście znam więcej historii o tym, że nie chciano kogoś przebadać. W najgorszym przypadku znajomy usłyszał: 'Przejedź Pan 10m to Pana sprawdzimy' :/. Podkreślę jednak, że nie było to w Limanowej.
Jak dla mnie zawsze powinna być możliwość sprawdzenia trzeźwości dla kierowców. Oczywiście wtedy pojawiłyby się osoby, które przychodziłyby zobaczyć 'ile wyciągnęły', ale na to też jest sposób, wystarczy wprowadzić opłatę np. 10, 15 zł i po sprawie (za to jest kilka piw więc będzie szkoda).
Odpowiedz
badmoon58
2014-12-03 15:59:13
6 4
Nic mi nie wiadomo, by w naszym kraju był przymus picia alkoholu. Jeśli ktoś pije, to na własny rachunek i własną odpowiedzialność. Nie potrafię zrozumieć słów 'nie dało się odmówić' , choć żem sam nieświęty.
Dyżurny oficer policji miał całkowitą rację! Powtórzę: miał rację! Policja nie jest fundacją, ani żłobkiem, ani ochronką! I chwałaś Ci Panie, że nie ma obowiązku spełniać życzeń panów, którzy wykazują się - nie żadną tam 'obywatelską postawą' - a cwaniactwem.
Jeśli przyjmiemy, że kierowcy (zawodowemu czy amatorowi) należy się przywilej badania alkomatem na życzenie - to czemu nie drwalom, kominiarzom, fryzjerom, budowlańcom i co tam jeszcze? Też istnieją w przestrzeni publicznej, też mogą stwarzać zagrożenie i też ( jak kierowcy) mają prawa obywatelskie.
Żeby się dopełnił pure nonsens, bo to jest pure nonsens, proponuję:
-na każdej komendzie i w każdym komisariacie, dla 'wczorajszych' obywateli powinny być 'dmuchawkowe' wydziały czy komórki. I nie tylko dla kierowców - a wszystkich!
-na komendzie i w komisariatach powinny być całodobowe gar-kuchnie z kolą, lodami, herbatą, wodą z ogórków konserwowych i kiszonej kapusty, barszczem oraz koniecznie z rosołem z kury babki Weronki.
-a jak to, co powyżej, będzie mało, w każdej gminie całodobowy objazdowy patrol z alkomatami 'hej obywatele, jak który ma potrzebę, zapraszamy!' A jak i to będzie mało, to w każdej parafii.
Policja już powinna myśleć o zwiększeniu etatów i taboru a gar-kuchnie mogą prowadzić cywile.
Trzeba myśleć perspektywicznie, bo jak się 'obywatelskie postawy' upowszechnią... To rany boskie... Kto będzie patrolował na przykład park limanowski?
Markiza Luna zrobiła się leniwa a ja już od dawna jestem do niczego...
:D
Odpowiedz
saxon
2014-12-03 18:09:43
1 5
Z naszych podatkow policja ma pensje,wiec zamiast gburowato i chamsko traktowac postawe jakby nie patrzec obywatelska,powinien grzecznie wytlumaczyc dlaczego tego badania alkomatem nie zrobi.
Jesli policja ma z tym problem,to niech panstwo (my),podniesie im pensje o 5 zl. ,a za usluge niech wprowadzi oplate,niech bedzie nawet 10 zl. i po problemie. Pozatym spadlaby sprzedaz chinskich bubli zwanych na wyrost 'alkomatami' wystawianych na przecenach w Tesco i Biedroce....
Odpowiedz
PasazerLinii7
2014-12-03 20:00:52
2 1
Wystarczyło zadzwonić pod 997 z donosem: 'Na komendę właśnie wszedł pijany kierowca'.
Odpowiedz
Spokojny
2014-12-03 20:06:51
2 1
Ja myślałem ze Policjanci nie maja obowiązku badać tylko swoich znajomych alkomatem nawet po wypadkach. Ale zeby nie badac obcych toć to SZOK.
No i druga sprawa tez rzecznik Policji to nic nie wie jakiś dziwny.
Odpowiedz
badmoon58
2014-12-03 21:09:20
2 2
Na komendzie.
-Panie starszy aspirancie! Co to takie tłumy dziś z rana? Mecz jakiś był wczoraj albo co?
-A nie, nie! To się zgłosili 'wczorajsi' ale odpowiedzialni obywatele w celu zbadania alkomatem!
-Aha!

W SOR-ze. (Też może być!)
-Panie doktorze! Co to takie tłumy dziś z rana leżą pod kroplówkami? Epidemia jakaś jest albo co?
-A nie, nie! To się zgłosili 'wczorajsi' ale odpowiedzialni obywatele w celu podratowania!
-Aha!
Odpowiedz
dexter
2014-12-03 21:18:37
4 1
Za 3 flachy kupisz alkomat i po problemie.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-12-03 21:46:16
1 1
Na komendzie w Łukowicy też niema na co liczyć.Kiedyś pojechałem tam w celu badania to policjant powiedział że nie może mnie przebadać bo niema urządzenia stacjonarnego a przenośnym nie może,jedynie wtedy jeżeli prowadziłbym samochód(ale wtedy to już trochę późno:). Poinformował mnie również że najbliższy komisariat na którym mnie przebadają jest w Kamienicy. Trochę to dziwne i zarazem śmieszne...
Odpowiedz
zabawny
2014-12-03 22:34:02
0 2
Przyjechałem do was autem i wybieram się w dalszą podróż za kółkiem - tyle wystarczyło powiedzieć, a badanie miałby zagwarantowane. Ludzie na kacu nie umieją dobierać słów, do danej sytuacji. :)))
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Jedni namawiają, inni odprawiają z kwitkiem, bo policja nie jest 'fundacją'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]