Jedyną szansą jest operacja. Staś liczy na wsparcie!
Sześcioletni Staś marzy o tym, by pewnie stanąć na nogi, bawić się i biegać jak jego rówieśnicy. Teraz jest to niemożliwe z powodu powikłań po sepsie, którą cudem przeżył jako niemowlak. Pomóc może kosztowna operacja – chłopiec i jego rodzice proszą o wsparcie.
Staś Sułkowski urodził się na początku lutego 2010 roku. Trzy dni po przyjściu na świat chłopiec zachorował na sepsę. W stanie skrajnie krytycznym został przetransportowany do szpitala w Krakowie-Prokocimiu, właściwie bez najmniejszych szans przeżycia.
- Lekarz dyżurny karetki pogotowia, mówił, aby się z nim pożegnać, bo nie wie czy do jutra przeżyje. Wyniki Stasia były tak fatalne, że nie miał prawa przeżyć. Jednak stało się inaczej, nasze dziecko żyje. To był najgorszy miesiąc w naszym życiu. Miesiąc walki o jego życie i później zdrowie. Powrót do domu bez dziecka. Codzienne wizyty w Krakowie. Miesiąc modlitwy, płaczu, zwątpienia, a później niesamowitej radości z każdego drobnego sukcesu lekarzy i lepszego wyniku. Nasz Staś przeżył. Do dziś pamiętamy słowa lekarza prowadzącego Stasia „że to cud, że dziecko przeżyło, uciekło śmierci” - relacjonują trudne chwile rodzice chłopca.
Po przeszło roku u dziecka pojawiły się problemy z poruszaniem kończynami. Diagnoza: zmiany pozapalne w stawach kolanowych i barkowych po przebytej sepsie. Od 2011 roku chłopiec właściwie cały czas używa ortez i aparatów na nóżki. Koszt ich zakupu jest ogromny – to od 10 do 40 tys. zł rocznie, bo Staś cały czas z nich wyrasta. Do tego dochodzą koszty rehabilitacji, część zajęć fizjoterapeutycznych jest realizowana w przedszkolu integracyjnym do którego Staś uczęszcza, w ramach kształcenia specjalnego, a reszta to praca jego rodziców.
Dziś Staś ma problemy w poruszaniu się, utyka, jego chód jest nieekonomiczny i niestabilny. Nie biega, nie skacze, nie uklęknie na swoich piętach, z trudnością porusza się po zwykłych schodach, zwykle z asekuracją lub na czworakach. Z powodu dolegliwości bólowych często zdarza się, że w ogóle przestaje chodzić, nie mogąc zaspokoić swoich podstawowych potrzeb.
Aby sprawnie poruszać się nie używa wózka inwalidzkiego, jest przez rodziców noszony, wożony wózkiem, a przy dobrej pogodzie używa rowerka biegowego. Dzięki uporowi nauczył się jeździć na rowerze. Niestety najprostsza czynność taka jak chód nieustannie sprawia mu trudności i jest bardzo ograniczona. Jeśli chodzi o sprzęt ortopedyczny, w ciągu dnia korzysta z aparatów typu Grafo, a w nocy śpi w ortezach, dzięki czemu rano jest mu łatwiej zacząć funkcjonować. Bardzo często doznaje urazów kolan, np przy złym ich ustawieniu na nierównym podłożu.
Od jakiegoś czasu problemem stała się akceptacja niepełnosprawności ruchowej przez Stasia. - Pojawiły się pytania 'Dlaczego ja?', 'Czemu tak musi być?', 'Kiedy moje nogi będą zdrowe?', 'Nie lubię swoich chorych nóżek'. Są efektem tego, iż Stasiu rozumie już bardzo dużo i już dawno zorientował się, że jest coś nie tak. Bo przecież nie nadąża za rówieśnikami, a nawet o 4 lata młodszymi dziećmi. Jego choroba nie jest u nas w domu tematem tabu, ale wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że jego życie będące zmaganiem z częstym bólem, wizytami u lekarzy w całej Polsce, badaniami, bolesną rehabilitacją, nie jest normalnym życiem przeciętnego sześciolatka - mówią rodzice. - Wyobraźcie sobie, że właściwie cały czas chodzi z ugiętymi kolanami, bo przykurczu nigdy nie udało się wyprostować a zdecydowanie w ostatnim czasie jest on pogłębiony. Jak to wpływa na jego pozostałe stawy, które również są uszkodzone, kręgosłup i ile wysiłku musi wkładać w każdy ruch? Myślę, że każdy z nas nie wytrzymałby nawet kilkunastu minut w takiej pozycji, nie wspominając o tym, że Staś musi się przemieszczać - dodają.
Staś ma szansę na normalne życie. Jest nią skomplikowana i kosztowna operacja w Specjalistycznej Klinice Ortopedycznej w Aschau w Niemczech. Kosztorys leczenia w niemieckiej klinice opiewa na sumę 22 300 Euro, a za wyprodukowane tam ortezy będzie trzeba będzie zapłacić 15 140 Euro.
Jak pomóc Stasiowi Sułkowskiemu?
Przekaż dowolną kwotę
Wpłaty należy kierować na konto:
Fundacja Dzieciom 'Zdążyć z Pomocą'
Bank BPH S.A.
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
Tytułem:
27896 Sułkowski Stanisław darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Przekaż 1% podatku
W formularzu PIT należy wpisać numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” trzeba podać:
27896 Sułkowski Stanisław
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat nie należy wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp. W zeznaniu podatkowym należy zaznaczyć pole „Wyrażam zgodę”.
Więcej informacji na temat Stasia Sułkowskiego można znaleźć na blogu - tutaj oraz na Facebooku Facebooku.
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Zmarł ks. prałat Józef Leśniak - emerytowany proboszcz parafii Tymbark
28 marca 2024 roku, w wieku 91 lat życia, w 68 roku kapłaństwa, zmarł śp. Ks. prałat Józef Leśniak – rezydent w Domu Księży Diecezji Tarno...
Czytaj więcejZmarł ks. prałat Ryszard Stasik - długoletni proboszcz
Informację o śmierci kapłana potwierdziliśmy dziś rano w Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. Ks. Ryszard Stasik zmagał się od dłuższego cza...
Czytaj więcejZmarł ks. Bogusław Załucki, były wikariusz parafii Limanowa-Sowliny
Bogusław Załucki urodził się 27 maja 1970 roku w Mielcu jako syn Tadeusza i Władysławy z domu Jamrozy. Pochodził z parafii Gawłuszowice. Egzam...
Czytaj więcejNie żyje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Z ogromnym bólem i głębokim żalem informujemy, że dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie nasz ukochany Przyjac...
Czytaj więcej
Komentarze (2)
Pomoge, Wy też pomóżcie, bo tylko na rodziców i na ludzi dobrej woli może liczyć dziecinka.