7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Już pół miliona elektronicznych zwolnień. Co z zasiłkiem, gdy dostaniemy papierowe zwolnienie?

Opublikowano 07.12.2018 14:43:00 Zaktualizowano 07.12.2018 14:45:56 top

Dziś liczba e-zwolnień wystawionych od 1 grudnia przekroczy pół miliona. Zwolnienia papierowe, które już nie powinny być wystawiane nie sięgnęły progu 1 proc. ​Przypomnijmy, że od 1 grudnia tylko elektroniczne zwolnienia lekarskie są podstawą do wypłaty zasiłku chorobowego. ZUS zapewnia jednak, że pacjenci w żadnym przypadku nie będą poszkodowani.

Już ponad 112 tys. lekarzy ma zarejestrowany profil na Platformie Usług Elektronicznych uprawniający do wystawiania e-ZLA, a prawie 104 tys. lekarzy otrzymało z ZUS certyfikat umożliwiający podpisywanie zwolnień elektronicznych. Obecnie jedynie 1,5 proc. medyków wystawiających zwolnienia nie dysponuje własnym profilem na PUE ZUS.

Liczba e-zwolnień szybko rośnie
Do poranka 7 grudnia lekarze w całym kraju wystawili ponad 450 tys. zwolnień elektronicznych. Tylko wczoraj do Zakładu wpłynęło blisko 83 tys. e-ZLA. Największą liczbę wystawionych e-zwolnień, ZUS odnotował w poniedziałek i było ich blisko 151 tys. W Małopolsce lekarze wystawili, do wczoraj, 38,7 tys. e-zwolnień. Do sądeckiego ZUS i podległych mu jednostek w Gorlicach, Limanowej, Nowym Targu i Zakopanem wpłynęło dotychczas 7,1 tys. e-ZLA. Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w całym kraju wpłynęło jedynie 2,7 tys. zaświadczeń papierowych (w regionie Nowego Sącza – 32), które od 1 grudnia nie powinny być honorowane, jako nie mające umocowania w przepisach prawa. 

Gdy dostaniemy zwolnienie papierowe
Trzeba podkreślić, że podstawą do wypłaty świadczeń z ubezpieczenia chorobowego od 1 grudnia jest zwolnienie w formie elektronicznej. Pamiętajmy przy tym, że czasową niezdolność do pracy, potwierdza również wydruk z systemu elektronicznego. Zakład uspokaja jednak wszystkich tych klientów, którzy otrzymają od lekarza zaświadczenie papierowe niezgodne z obowiązującymi przepisami. - Pacjent nie może bowiem ponosić konsekwencji decyzji lekarza o wystawieniu druku nieprzewidzianego w prawie. Dlatego jeśli tylko na blankiecie papierowym znajdą się wymagane do wypłaty świadczenia dane oraz pieczęć i podpis lekarza, może być on wyjątkowo dokumentem, na podstawie którego ZUS oraz pracodawca wypłacą wynagrodzenie chorobowe bądź zasiłek chorobowy. Każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. Pacjent nie musi się też martwić, jeśli papierowe zwolnienie dostarczy do pracodawcy bądź ZUS później, niż 7 dni od jego otrzymania. W takiej sytuacji świadczenie chorobowe nie będzie obniżone. Chory otrzyma je w pełnej wysokości - mówi Anna Szaniawska, Regionalny rzecznik ZUS w Małopolsce.

ZUS może też w niektórych przypadkach uznać papierowe zwolnienie, nawet jeśli nie znajdą się na nim wszystkie konieczne dane. Ważne by znalazły się na nim: imię, nazwisko, numer PESEL, okres niezdolności do pracy, dane lekarza i placówki medycznej, a także ewentualnie dane osoby, którą będziemy się opiekować. Jeśli tego typu danych zabraknie, lekarz będzie musiał je uzupełnić. Jeśli to ZUS będzie wypłacał zasiłek chorobowy należy pamiętać o NIP'ie płatnika składek i adresie pobytu chorego w trakcie niezdolności do pracy. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.zus.pl/ezla W razie wątpliwości zakład zaprasza do odwiedzin placówki ZUS bądź kontaktu z Centrum Obsługi Telefonicznej, pod numerem: 22 560 16 00.


Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Już pół miliona elektronicznych zwolnień. Co z zasiłkiem, gdy dostaniemy papierowe zwolnienie?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]