Karetka utknęła na 2 godziny
Gruszowiec. Karetka która utknęła w zaspie próbowała na pomoc wezwać strażaków. Pomocy jednak odmówiono. – Samochód, którego używamy do wyciągania karetek z zasp jest zepsuty, a w tym wypadku nie było zagrożenia mienia lub życia - tłumaczy zastępca komendanta limanowskich strażaków Janusz Kurzeja.
Wczoraj karetka typu „S” (specjalistyczna - ratownicy i lekarz) została wezwana do pacjentki w miejscowości Gruszowiec. Po zakończeniu czynności medycznych karetka miała wrócić do Limanowej. Ze względu na duże zaspy, pomimo napędu na wszystkie koła, utknęła.
Dyspozytor pogotowia poprosił, jak to dotychczas bywało, straż pożarną. Pomocy odmówiono z powodu awarii małego samochodu. Według informacji pogotowia, straż stwierdziła, iż nie użyczy samochodu bojowego.
Ostatecznie na pomoc wezwano prywatną osobę, która swoim samochodem wyciągnęła karetkę. Cała sytuacja trwała około dwóch godzin. W tym czasie przy limanowskim szpitalu znajdowała się tylko jedna karetka typu „P” (podstawowa – bez lekarza). Na szczęście, w tym czasie nie było pilnych wyjazdów, które wymagałyby karetki typu „S”.
- Jest to pierwsza tego typu sytuacja w dotychczasowej dobrej współpracy pogotowia ze strażą – mówi Andrzej Burnagiel, koordynator zespołów ratownictwa medycznego w limanowskim szpitalu. – To dla nas dziwne i niezrozumiałe, dlaczego w tak ciężkich warunkach odmówiono pomocy.
- Nie odmówiliśmy pomocy, ale nie mogliśmy jej udzielić, bo samochód zwykle używany do wyciągania karetek z zasp jest zepsuty – odpowiada zastępca komendanta limanowskich strażaków Janusz Kurzeja. – Dyspozytor poinformował nas tylko, że karetka utknęła w zaspie. Nie mówił nic o tym, że potrzebna jest pomoc choremu, albo że jest zagrożenie życia lub mienia. Nie mieliśmy więc obowiązku pomagać.
Jednocześnie, Kurzeja zapewnia, że straż pożarna nigdy nie odmawia pomocy, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie człowieka.
- Po tym, jak wzywano nas do Gruszowca, dyspozytor pogotowia poinformował nas, że karetka nie może dojechać do chorego. Od razu wysłaliśmy zastęp OSP z Mszany Dolnej, który pomógł w transporcie – mówi. – Gdybyśmy mieli wyciągać z zaspy każdy samochód, to dostawalibyśmy tysiące takich telefonów dziennie. Poza tym, czy gdybym wczoraj do Gruszowca wysłał wóz gaśniczy, żeby im tam pomógł, a gdzieś indziej wybuchłby pożar, to czy pogotowie pojechałoby go gasić? Wątpię. A jak im karetka się zakopała, to mogli wezwać służby drogowe, albo poprosić ludzi z okolicznych domów, żeby im pomogli – dodaje.
Jak się dowiedzieliśmy, wóz używany do tej pory do wyciągania karetek z zasp prawdopodobnie zostanie naprawiony jutro.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (60)
Jest sytuacja ze ciezko sie dostac do poszkodowanego - to nieeee lekarz czy ratownik medyczny nie pojdzie , ale strazaka z przeszkoleniem medycznym poślą, bo co im tam . Oni to są Ci co to zyciem władają . Była sytuacja , chłopak uderzył głową na rowerze w drzewo. Karetka podjechała pod wzgórze ( zostało podejsc 200 metrow pod lekkie wzniesienie)Ludzie krzycza ze mdleje , krwawi z czaszki , zdarzył stracil przytomnosc, a wielcy wybawcy piechotka , pomalutku - rozmawiajac jeszcze ze soba sobie spokojnie . No kuzwa !! Wykrzykuja przez telewizory ze zlote minuty srebrne , ze kierowcy nie ustepuja , ze narazaja zycie podczas szalenczej jazdy z poszkodowanym do szpitala. Ja sie nie dziwie ze potem kierowca flaki sobie wypruwa jak cI nie mogą d**y ruszyc. Szczerze ?! ja sie modle zebym na swoje stare lata umarł szybko - nie chce widziec jak oNI kaleczą swoją profesje
Czy mamy rozumieć że akurat karetki wyciąga się z zasp w zasadniczo inny sposób niż zwyłe samochody ?
Zagrozenia zycie nie bylo w tym momencie, wiec mili prawo odmowic. Koniec.
Na wszystkie koła łańcuch i nie ma mocnych...
Czytaj ze zrozumieniem, a nie pochochopnie wyciagaj wnioski. W tekscie nie ma zaznaczone, zeby ktos w tym momencie czekal na pomoc, a straz sie wypiela i nie pomogla.
W przypadku zagrozenia czyjegokolwiek zycia, sadze, ze strazacy na nogach by pobiegli i pomagali wyciagac karetke. Na przyszlosc nie gdybaj,bo z gdybania jest wielkie 'G'.
Rzeczywiście zaspy to takie zagrożenie życia ze HEJ !
Powiedz jeszcze ze jesteś jednym z tych spacerujacych podczas akcji 'ratunkowych' - PORAZKA !!
Osoby postronne szybciej i sprawniej staraja sie zajac poszkodowanym i nie narzekaja ze im sie snieg do butów nasypie. BRAWO !! CO za ludzie !?
Taki jeden po przyjezdzie do mlodej kobiety ktora notorycznie traciła swiadomosc na dlugie minuty , po odzyskanu przez nia kontaktu z otoczeniem gdy ta opowiedziała ze gdy tylko wstanie traci swiadomosc , odpowiedział 'To trzeba było lezeć dalej'
Szymon - dawno mi sie o uszy nie obiło zeby w powiecie limanowskim jakis pojazd osunoł sie w kilkunastometrową przepaść xD
Pozdrawiam
p.s. za ogiera się nie uważam:)
Zawsze wzajemnie się uzupełniacie i niech tak dalej będzie. Służba nie drużba. Takie zawody wybraliście jesteście postrzegani bardzo pozytywnie i niech tak dalej będzie, czego szczerze życzę i PSP i Pogotowiu.
Panowie więcej wiary w siebie:)
Straż i RM u mnie ma szacunek!
@miromaro - niech społeczeństwo mniej żre i się rusza sprzed komputerów to i Ratownicy sami z noszami sobie poradzą bez 'Was' Strażaków ;)
'CESIOK ZGAS TO LOMPO BO PUKO ' HE
POZDROWIOM I SCISKOM HEJ NIE DOJCIE SIE ZIMIE STRAZOKI I PŁOGOTOWIOKI 4* FORMOTION HEJ
'CESIOK ZGAS TO LOMPO BO PUKO ' HE
POZDROWIOM I SCISKOM HEJ NIE DOJCIE SIE ZIMIE STRAZOKI I PŁOGOTOWIOKI 4* FORMOTION HEJ
Każda służba ma swoje przepisy i wytyczne,a one z kolei są pisane przez innych.To czy głupie ,czy mądre sami wiecie.Na pewno dobrze pisze się je w zakamarku ciepłego gabinetu ministra lub premiera.A życie tam na dole jest szarawe.
Szarawe Panie serek,przepraszam.
Służby współpracują ze sobą od lat.Różnie bywa,ale jest na pewno dobrze.Tu na dole nie ma czasu na gdybanie dyziowanie.Sam przyznaj rację ,,serek,,.
Bohaterów jest dużo,nie tutaj,masz rację.Ale na cmentarzu.
A jak narazie oliwy do ognia staraja sie dolac uzytkownicy tego forum i ich komentarze.
Ale niestety musze was zasmucic, nic z tego :)
Gdyby jakikolwiek tego typu przypadek sie zdarzyl to TOP mialby pozywke przez kilka tygodni