Kasjerka banku skazana. Okradła klientów na 250 tys. zł
Wczoraj w Sądzie Rejonowym w Limanowej zapadł wyrok skazujący kasjerkę tymbarskiego oddziału jednego z banków, 58-letnią Ewę F., która na przestrzeni pięciu lat dopuściła się szeregu przestępstw, w tym kradzieży, podrabiania podpisów, fałszowania i niszczenia dokumentów. Suma strat spowodowanych przez kobietę to przeszło 250 tys. zł.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (25)
'Człowiek o którym napisze kilka lat temu to jest około roku 2007 został natychmiastowo i dyscyplinarnie zwolniony za wielokrotne oszustwa i kradzieże z zakładów Newag w Nowym Sączu, w którym to zakładzie pracował. Nazywa się Andrzej Gruszczyński. Ten człowiek działał w szajce złodziei i oszustów w tym zakładzie pracy i na szkodę tego zakładu. Z tego co mi wiadomo dzisiaj ten oszust i złodziej dyscyplinarnie zwolniony z poprzedniego miejsca pracy za kradzieże mienia zakładowego bardzo dużej wartości, pracuje sobie spokojnie w instytucji wymiaru sprawiedliwości za zgodą i wiedzą Pana Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu Janusza Iwińskiego jak i obecnego szefa Prokuratury w Limanowej M.Kazany, otóż ten złodziej i oszust pracuje w Prokuraturze Rejonowej w Limanowej w Małopolsce od roku 2008 , ma dostęp do materiałów prokuratorskich i sądowych. Ta praca została mu załatwiona z pominięciem wszelkich procedur i norm społecznych i uczciwie przeprowadzonego konkursu na takie stanowisko pracy gdyż jest to mąż siostry byłego szefa Prokuratury Rejonowej w Limanowej prokurator J. Tomasik. Nadmienię jeszcze że ten złodziej został przyjęty do tej pracy kiedy jeszcze prokuratorem okręgowym w Nowym Sączu był niejaki prokurator Bocheński dyscyplinarnie usunięty ze stanowiska za skandaliczne zachowanie podczas interwencji policji i kontroli drogowej wobec jego pijanego kolegi prokuratora. Dzisiaj ten człowiek zwolniony za kradzieże śmieje się w twarz uczciwym ludziom. Te informacje są oczywiście prawdziwe i nie ma w nich żadnego pomówienia i oszczerstwa. W sprawie tego oszusta Andrzeja Gruszczyńskiego kilka lat temu na procesie orzekał i wydał wyrok dzisiejszy Prezes Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Szanowny Pan Sędzia Dariusz Rams. Jeżeli ktoś z Państwa kiedykolwiek starał się o pracę w 'uczciwych' konkursach ogłaszanych przez Prokuraturę Okręgową w Nowym Sączu i do podległych jej oddziałów Prokuratur Rejonowych takich jak ten w Limanowej niech weźmie pod uwagę te informacje że nie wystarczy być człowiekiem uczciwym i praworządnym. Trzeba mieć rodzinne 'układy' i wsparcie razem z ochroną takich ludzi ja Pan Prokurator Janusz Iwiński były już szef prokuratury Okręgowej Nowy Sącz i Prokurator Kazana. Większość z was za dyscyplinarne zwolnienie za kradzieże mienia zakładowego tak jak Andrzej Gruszczyński z poprzedniego miejsca pracy nie mogłaby absolutnie liczyć na posadę w takich instytucjach jak Prokuratura Okręgowa nowy Sącz i podległe tej prokuraturze jednostki administracyjne do których ogłasza konkursy na takie stanowiska pracy.
Osobiście udało mi się ustalić że ten złodziej i oszust A.Gruszczyński wyrzucony z zakładów kolejowych 'Newag' Nowy Sącz za kradzieże mienia zakładowego bardzo dużej i znacznej wartości nie legitymuje się również średnim wykształceniem. Ustaliłem również że te fakty skutecznie ukryto przy rekrutacji na stanowisko pracy w Prokuraturze w Limanowej tego złodzieja Gruszczyńskiego ze względu na jego powiązania rodzinne z ówczesnym szefem prokuratury Rejonowej w Limanowej J. Tomasik która tą funkcję pełniła do 2014r. Podaję link do tego konkursu i wymagań dotyczy konkursu w Muszynie na takie stanowisko pracy jakie zajmuje ten złodziej w Limanowej. Szczególnie chce Państwu zwrócić uwagę na dwa punkty, 'nieposzlakowana opinia' i minimum średnie wykształcenie a ten złodziej i oszust nie spełnia ani jednego warunku.
http://www.prokuratura-nowysacz.pl/index.php?str=4&id=133
Szanowni Państwo jeżeli tak wyglądają konkursy ogłaszane przez Prokuraturę Okręgową do instytucji wymiaru sprawiedliwości i zaufania publicznego to przyznacie Państwo że jest to skandaliczne. Pan Prokurator Kazana obecny szef Prokuratury Rejonowej w Limanowej pełniący tą funkcję od 2014r. miał pełną świadomość i wiedzę o złodziejskiej przeszłości A. Grzuszczyńskiego.
PS: Niejaki Iwiński po reformach Prokuratury przeprowadzonych prze Ministra Ziobrę nie pełni od kwietnia tego roku funkcji Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu. Widocznie nie jest to przypadek.
No chyba ze to nieprawda to wezma sie za ciebie a tak naprawde juz jestes 'sprawdzany'.
„objawy zespołu depresyjnego.” - W czasie przestępstw też występowały, czy powstały w skutek myśli o maksymalnej możliwej każe więzienia i konfiskacie dobrodziejstw.
Człowieka depresyjnego, zmuszą do pracy społecznej zamiast leczyć. :)))
Co Pan Prokurator żądałby, gdybym ja lewe papiery użył do oszustwa bankowego? .
'nie matura lecz chęć szczera ... ' :)))
2016-02-19 07:25:06
Mieszkaniec MĘCINY Limanowszczyzny JÓZEF.O. zatrzymany z narkotykami - spór prokuratury
Mieszkaniec Limanowszczyzny z Męciny zatrzymany z narkotykami - spór prokuratury
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu ma rozstrzygnąć, która z prokuratur – limanowska czy brzeska – zajmie się sprawą zatrzymanego w Brzesku mieszkańca Limanowszczyzny,Józefa .O.z Męciny który posiadał przy sobie środki odurzające. Póki co, żadna z instytucji nie udziela informacji na ten temat.
W ostatnich dniach na terenie Brzeska funkcjonariusze tamtejszej komendy powiatowej policji dokonali zatrzymania mieszkańca Limanowszczyzny, który posiadał przy sobie narkotyki. Czynności w tej sprawie, na zlecenie brzeskiej policji, realizowali również limanowscy funkcjonariusze.
Obecnie trudno jest zebrać dokładne informacje na temat tej sprawy, ponieważ śledczy mają wątpliwości co do tego, kto ma zająć się wyjaśnianiem sprawy.
- Mieszkańca Limanowszczyzny zatrzymano na terenie Brzeska, zrealizowano tu pewne czynności, kolejne zlecono limanowskiej komendzie. Udało się zebrać materiały, po ich analizie prokurator rejonowy w Brzesku w środę podjął decyzję o przekazaniu sprawy do Prokuratury Rejonowej w Limanowej - usłyszeliśmy w brzeskiej komendzie policji. Jak się ponadto dowiedzieliśmy, sprawa jest dosyć skomplikowana i wymaga przeprowadzenia wielu czynności.
Wykonaliśmy również telefon do brzeskiej prokuratury, powiedziano nam jednak że sprawy już nie ma, a co za tym idzie – prokuratura nie będzie udzielać na ten temat informacji.
Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Limanowej podjęła decyzję, że nie będzie zajmować się tą sprawą. - Przez naszą jednostkę wszczęty został spór kompetencyjny dotyczący właściwości miejscowej, uważamy że tą sprawę powinna prowadzić prokuratura w Brzesku. Materiały w tej sprawie zostały przekazane do prokuratury okręgowej - powiedziała nam Małgorzata Odziomek, zastępca prokuratora rejonowego w Limanowej.
Zbigniew Gabryś, rzecznik nowosądeckiej prokuratury okręgowej, potwierdził że spór kompetencyjny został zarejestrowany. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu kilku najbliższych dni.
A tak apropo artykułu mam pytanie - co z dyrektorką banku jakie poniosła konsekwencje?