7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Katowice: PSP po wybuchu w kamienicy poszukuje jednej osoby

Opublikowano 27.01.2023 11:13:00 Zaktualizowano 27.01.2023 11:17:17 top

Po wybuchu i zawaleniu się budynku plebanii w Katowicach-Szopienicach poszukujemy jednej osoby; siedem osób zostało ewakuowanych – powiedział podczas konferencji prasowej zastępca śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Mirosław Synowiec.

Spośród siedmiorga poszkodowanych w piątkowym wybuchu gazu na probostwie kościoła ewangelicko-augsburskiego w Katowicach-Szopienicach, do szpitali trafiły trzy osoby; dwoje dzieci w wieku 3 i 4 lat przewieziono na badania do szpitala pediatrycznego - wynika z informacji straży pożarnej i pogotowia.

"Na tę chwilę siedem osób zostało wydobytych lub wyszło spod gruzów o własnych siłach, w tym dwoje dzieci. Trzy z tych siedmiu osób zostały zabrane do szpitala. Osoby te były przytomne, w kontakcie" - poinformowała na miejscu wybuchu rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska.

Dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Łukasz Pach podał, że po wybuchu na miejsce wysłano osiem zespołów ratownictwa medycznego, które bardzo szybko były na ul. Bednorza. Dyrektor potwierdził, że wśród poszkodowanych jest dwójka dzieci w wieku 3 i 4 lat, które zostały przewiezione do szpitala pediatrycznego. Jedna z osób dorosłych trafiła do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Stan poszkodowanych był określany jako stabilny.

"Trwa przeszukiwanie gruzowiska przez ratowników, kawałek po kawałku. W działaniach uczestniczy specjalistyczna grupa ratowniczo-poszukiwawcza z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju - to ratownicy z psami specjalnie przeszkolonymi do wyszukiwania ludzi pod gruzem" - dodała Aneta Gołębiowska.

W akcję poszukiwawczą zaangażowanych jest 26 zastępów straży pożarnej; ok. 100 strażaków. W wyniku eksplozji duża część ponad 100-letniego budynku plebanii zawaliła się - postało rozległe gruzowisko. W sąsiednich budynkach, m.in. dwóch pobliskich szkołach, wypadły szyby. W szkołach nie było zajęć, ponieważ trwają ferie. Na czas akcji ratowniczej strażacy i policjanci ewakuowali kilkaset osób z budynków mieszkalnych w promieniu kilkuset metrów.

Jak poinformował podkomisarz Łukasz Kloc z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, na miejscu jest m.in. policjant-przewodnikiem z psem do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych. Wszystko jednak wskazuje na to, że wybuchł gaz. "Potwierdzamy informację, że w budynku, w którym doszło do wybuchu, była zainstalowana instalacja gazowa służąca zarówno do ogrzewania tego budynku, jak również do gotowania" - powiedział policjant.

„To budynek czterokondygnacyjny. W chwili wybuchu było tam 8 osób, 7 osób zostało ewakuowanych; jednej osoby poszukujemy” – powiedział zastępca śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Mirosław Synowiec.

„Przeszukujemy gruzowisko z wykorzystaniem psów poszukiwawczych; dalsze działania będą polegały na ręcznym odgruzowywaniu” – powiedział strażak. (PAP)

Świadkiem wybuchu był pan Daniel, który pracował obok, na budowie. Kiedy usłyszał wybuch - ruszył z pomocą - wyprowadził z gruzowiska kilkoro poszkodowanych. "Usłyszeliśmy wybuch zza rogu z kolegą i zobaczyliśmy kupę kurzu. Na początku nie było widać co to jest – czy to jest budynek czy samochód. Po chwili zobaczyłem, że nie ma budynku, mnóstwo gruzu dookoła” - opowiadał dziennikarzom.

Po chwili ze środka wyszedł zakrwawiony mężczyzna z dzieckiem, lekko rannym. „Pytałem ile osób jest w budynku, ten pan odpowiedział, że około trzech. Nie myśląc wszedłem do budynku, zobaczyłem, że kobieta gdzieś tam jest w tym kurzu. Wszedłem na górę, była w samych klapeczkach, więc bałem się, że może sobie zrobić krzywdę, pomogłem jej wyjść. Następnie wyszło dziecko, całe poobijane. Kobieta powiedziała, że w środku jest jeszcze mężczyzna przysypany gruzem, więc nie myśląc pobiegłem do niego" - opisywał.

Mężczyzna był przysypany gruzem od pasa w dół, pan Daniel próbował go wydobyć z gruzowiska. Po chwili przyłączyli się ratownicy, którzy próbowali się także dostać do sąsiednich pomieszczeń. Wtedy opuścił gruzowisko.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Katowice: PSP po wybuchu w kamienicy poszukuje jednej osoby"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]