6°   dziś 4°   jutro
Piątek, 05 grudnia Saba, Kryspin, Gerard, Sabina, Edyta, Krystyna, Norbert

"Dzieciaki wchodzą na kominy, upodobały sobie również dachy sklepów"

Opublikowano  Zaktualizowano 

Na zdjęciach i filmach zamieszczanych w sieci przez internautów, możemy zobaczyć młode osoby, które zawieszają się na znakach drogowych, bilbordach, masztach telefonii komórkowej w taki sposób, żeby wyglądać, jak Ukrzyżowany Chrystus (#angel albo #jesus). Fundacja KidsAlert przestrzega rodziców: „ten trend jest poza jakąkolwiek kontrolą”.

Na TikToku ten trend ma wiele różnych hasztagów – można go m.in. wyłapać pod hasłem #angel albo #jesus. – To nie jest bezpieczne. Dzieciaki spadają, łamią sobie kości, dochodzi do poważnych uszkodzeń ciała związanych z upadkami z wysokości – powiedziała Kinga Szostko z KidsAlert.

Ta internetowa moda zaczęła się w Stanach Zjednoczonych od koncertu Kanyego Westa, który w kulminacyjnym momencie widowiska dał się „porwać do nieba”, zabezpieczony linami asekuracyjnymi.

– Dzieciakom się to spodobało, ale one nie zdają sobie sprawy z tego, że „podróż do nieba”, pozbawiona zabezpieczeń, może być podróżą do śmierci – powiedziała Kinga Szostko. – Dzieciaki wchodzą na kominy, upodobały sobie również dachy sklepów. Niedawno chłopak w Rosji wszedł na olbrzymi billboard, zawieszony ok. 30 metrów nad ziemią, czyli gdzieś mniej więcej na wysokości dziewiątego piętra wieżowca, i spadł, teraz walczy o życie. W Turcji nastoletni chłopak spadł z billboardu, na który wspiął się, żeby pokazać, że zwisa, jak Jezus – wskazała szefowa KidsAlert. Dodała, że właściciele billboardów zaczynają montować kamery, żeby udaremnić młodym ludziom takie zachowania.

Szostko powiedziała, że na filmikach zamieszczonych w sieci dzieciaki pokazują, jak uległy wypadkowi. 

Zobacz również:
– Pokazują porwane spodnie, połamane kończyny, generalnie radość z cierpienia – przekazała.

Poinformowała, że w związku z tym KidsAlert podjął decyzję o zgłoszeniu tego zjawiska do Komendy Głównej Policji.

Szostko zauważyła, że właściciele TikToka nie widzą w tym kompletnie nic złego. „Dla nich nie jest to nawet przekroczenie regulaminu” – wskazała, dodając, że zapewne cieszą się oni z rosnących zasięgów.

Ekspertka zwróciła także uwagę na to, że jeśli trend „Jezus” zaczął się w Stanach Zjednoczonych, to pik swojej popularności odnotował w Rosji i na Białorusi. Inicjatorką tego trendu była młoda kobieta, Białorusinka, słuchaczka Akademii Wojennej w Moskwie, której filmik przedstawiający to, jak wiesza się na semaforze, ma ponad 73 mln wyświetleń.

– Razem ze Stowarzyszeniem Pravda, które wspiera nas w działaniach osintowych, zbadaliśmy, jakim cudem trend nie został w żaden sposób zatrzymany i wylał się również na kraje UE – wskazała Kinga Szostko.

Nie chciała komentować, czy za zasięgami „Jezusa Ukrzyżowanego” stoją białoruskie czy rosyjskie służby.

Psycholog zaznaczyła również, że poza obawą, że młodzi ludzie zrobią sobie krzywdę, wspinając się na wysokie konstrukcje, żeby zrobić sobie zdjęcie, terapeuci boją się, że ta moda „może w jakiś sposób predysponować młodzież, która ma jakiś problem psychiczny, by popełnić samobójstwo”.

– Sama specyfika trendu jest tak skonstruowana, że ma związek z religijnością, odchodzeniem do nieba. Boimy się, że może to być dodatkowy element dla dzieci przechodzących kryzys psychiczny – wskazała.

Mira Suchodolska (PAP)

Komentarze (6)

CUDNA
2025-07-28 19:15:48
0 2
Takie zaburzenia psychiczne dawniej z łatwością leczono paskiem.
Pozostaje naturalna selekcja.

Co z wypadkiem lekkomyślnego małolata w Turcji, mają Białoruskie i Ruskie służby?.
Wzór do naśladowania niczym Covid19 rozlał się po Sowiecie z USA.
Odpowiedz
Szeryf
2025-07-28 22:36:16
0 1
Tylko pasek. Ewentualnie guma I ciasne drzwi.
Odpowiedz
niko6914
2025-07-29 03:32:40
0 1
Jeden głupi dzieciak sobie nogi połamał i nagle wszędzie nagłaśniają demarginalizując nieistniejący problem
Odpowiedz
AiKoN86
2025-07-29 08:51:49
0 2
No i jak tu nie wprowadzić cenzury w internecie?? patostreamerzy, tiktokerzy i różnego rodzaju wynalazki opublikują coś durnego, a ameby umysłowe (bo już nie wiem jak określać takich ludzi) łykają to jak pelikany i naśladują takie zachowanie. część z nich straci życie, część zostanie kalekami, a część zyska wątpliwą popularność w sieci na chwil kilka. nie wróży to nic dobrego na przyszłość.
Odpowiedz
LimanowskiObserwator
2025-07-29 10:49:09
0 0
Osoby w komentarzach to powinny sie paskiem na wzajem tłuc a nie dzieci. Ja mam tylko pytanie, gdzie w tym wszystkim są rodzice? Chodzą na łatwiznę, dają dzieciom telefony i tablety żeby miec spokój. Nie zwracają uwagi na to co oglądają. Później są efekty. Zacznijcie wychowywać swoje dzieci a nie tylko je hodować. Wtedy problem zniknie.
Odpowiedz
xzosiamsp
2025-07-29 11:08:21
0 0
Co za durny post! Pisze tu tylko o jakiś wypadkach w Rosji, jakie ma to znaczenie dla nas? Żadnych dowodów, że ma to jakiekolwiek znaczenie w Polsce, ani że ktokolwiek w Polsce był ofiarą, czy w ogóle tego spróbował. tytuł brzmi jakby to był jakiś prawdziwy problem, a nie zjawisko które ma miejsce na terenie Rosji!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
""Dzieciaki wchodzą na kominy, upodobały sobie również dachy sklepów""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]