23°   dziś 21°   jutro
Poniedziałek, 01 lipca Halina, Marian, Otton, Marcin, Juliusz, Bogusz

Kierowcy muszą uważać na niebezpieczną dziurę

Opublikowano 11.01.2015 07:54:39 Zaktualizowano 05.09.2018 07:45:07 top

Limanowa. Kilkanaście centymetrów głębokości ma dziura w nawierzchni na ul. Tarnowskiej w Limanowej. Kierowcy, by uniknąć uszkodzenia swoich pojazdów, drastycznie zwalniają lub czekają na możliwość zjechania na drugi pas, by ją ominąć. Powoduje to spore utrudnienia w ruchu.

Trwa remont fragmentu drogi wojewódzkiej nr 965 – ul. Tarnowskiej w Limanowej. W końcu przy ruchliwej drodze, obok której zlokalizowane są zakłady pracy, sklepy, supermarket i stacja benzynowa, ma powstać bezpieczny chodnik dla pieszych.
Przebudowa, będąca wspólnym przedsięwzięciem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie oraz samorządu Miasta Limanowa, zakłada również budowę zatok przystankowych i ulicznego oświetlenia oraz wyznaczenie przejścia dla pieszych i lewoskrętu dla pojazdów.
W związku z pracami, które mają zostać zrealizowane do końca kwietnia tego roku, na drodze często występują spore utrudnienia w ruchu – użytkownicy drogi odczuwają je szczególnie w godzinach szczytu. Ostatnio, nawet pod nieobecność ekip budowlanych, na tym fragmencie DW 965 ruch nie odbywa się płynnie m.in. z powodu ogromnej dziury w jezdni.
Została ona wycięta w asfalcie przez pracowników wykonawcy, a następnie częściowo zasypana klińcem. Ubytek w jezdni jest jednak na tyle głęboki, że kierowcy próbujący przez nią przejechać mogą łatwo uszkodzić swoje pojazdy i dlatego muszą drastycznie hamować, zwłaszcza jeśli nie są miejscowi. Inni z kolei wolą zaczekać, aż zwolni się sąsiedni pas ruchu – wtedy omijają dziurę.
Podobne ubytki w nawierzchni, jednak znacznie mniejsze i płytsze, znajdują się jeszcze w kilku miejscach remontowanego odcinka drogi.
Zobacz również:

Komentarze (10)

kiler1
2015-01-11 09:19:21
9 4
Podatki trzeba placic a glupiej dzury miema kto zasypac ? to niech wladze wezna lopate i zasypia bo niema winego za ten stan !.
Odpowiedz
Pasiasia
2015-01-11 10:02:18
11 6
A mnie martwią powycinane drzewa. Stało się jakoś łyso i brzydko. W lecie dawały trochę cienia, szczególnie te w okolicach przystanków, teraz przyjdzie się smażyć na rozgrzanym do czerwoności nowiutkim chodniku. NIE MOŻNA BYŁO TYCH DRZEW ZOSTAWIĆ?
Odpowiedz
P36
2015-01-11 10:42:39
12 6
dokładnie Pasiasia, przy okazji remontów dróg wycina się chyba zbyt dużo zdrowych drzew... na piłsudskiego też poznikały w czasie przerwy świątecznej duże i zdrowe drzewa... przeszkadzały? mieszkańcom chyba wcale... pieszy o drzewo na chodniku raczej się nie zabije... smutne to bo nikt z 'mediów' się tym nie interesuje
Odpowiedz
konto usunięte
2015-01-11 11:07:59
8 4
Pewnie bo po co załatać, lepiej zostawić, lenie skończone nie chce się ! A druga uwaga to może ktoś na wiosnę wytnie krzaki przy rzece >>> skrzyżowanie piekiełko - tymbark (zakręt) jadąc od limanowej do tymbarku nie widać czy coś jedzie z góry ! Może tym tez się ktoś zainteresuje.
Odpowiedz
P36
2015-01-11 14:05:40
10 2
jeżeli mój poprzedni post o wycince starych drzew ma dwa razy więcej minusów niż plusów... to znaczy, że w większości jesteśmy głupim społeczeństwem i można nam wcisnąć każde go'wno... a Limanowa jak była tak będzie brzydka... :)
Odpowiedz
AdamKnight
2015-01-11 15:19:04
7 2
Niestety, @P36, tak chyba będzie. Żeby dorzucić swoje trzy grosze, do dziś ubolewam nad drzewem wyciętym w trakcie budowy nowego boiska za szkołą 'dwójką'. Ubolewam tym bardziej, że nikt o tym do dziś nie wspomniał, a drzewo, z tego co pamiętam, było piękne, dostojne, samotnie stojące przy bulwarach obok schodków prowadzących na boisko. Zawsze mi się to drzewo podobało. I co? Wycięto go, bo projektant narysował prostą linię od linijki i niefartownie przecięła pień? To skasować te krzaki! Ech, nie rozumiem pewnych rzeczy.
Odpowiedz
zyduu
2015-01-11 15:26:08
5 2

I jakiś zrobi zdjęcia dziurze zamiast wsiąść łopatę i zasypać (jest logika)....

Odpowiedz
ser
2015-01-11 16:08:51
2 1
Kiedyś w Laskowej na drodze z dolnej na górną na takim ostrym zakręcie gość latał dziury betonem to dostał karę drogowców.
Więc nie takie chop siup.
Na to musi być projekt
Odpowiedz
Pasiasia
2015-01-11 19:02:36
1 2
@AdamKnight Kasztanowiec o którym wspominasz, to drzewo, które w relacji starszych Limanowian pamiętało co najmniej II wojnę światową. Szkoda, po prostu szkoda tego drzewa i wielu innych, które bezmyślnie wycięto. Jako podsumowanie, ciśnie mi się na myśl ten numer Dezertera:
https://www.youtube.com/watch?v=JqlLXAngLgA
Odpowiedz
racjonalny
2015-01-11 22:35:13
1 0
A ja nie widzę problemu. Z prawej strony dziury jest wystarczająco dużo miejsca żeby przejechać a dziurka zniknie między kołami. Tylko trzeba chcieć. Remont to remont, zasypane było a wystarczyło trochę deszczu kilka przejazdów ciężkich ciężarówek i wypłukane.
Też mi drzewa.. powycinali stare lipy i olchy z których więcej syfu i niebezpieczeństwa jak cienia. Zachciało się wam parkingów wzdłuż Piłsudskiego to teraz trzeba powycinać. Zieloni się znaleźli, a jak gałązki przy wietrze na drzewa się sypią to tylko lamenty dlaczego niewycięte.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kierowcy muszą uważać na niebezpieczną dziurę"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]