Kładki nie było i nie będzie z powodu formalności
Wczoraj w potoku Starowiejskim znaleziono zwłoki 70-latka, który upadł przechodząc na drugi brzeg prowizoryczną przeprawą obok zamkniętego mostu. Dziś mieszkańcy zastanawiają się, czy tej tragedii można było uniknąć przez zbudowanie kładki. Władze miasta twierdzą, ze formalności z tym związane trwałyby dłużej, niż sam remont i nie widzą takiej potrzeby.