Kolejne pieniądze "utopione" w solance. Trzeba wykonać remont zaworu

Poręba Wielka. Radni powiatu jednogłośnie zdecydowali o kolejnym dokapitalizowaniu spółki Gorczańskie Wody Termalne. Samorząd wniesie dodatkowe 40 tys. zł, za które obejmie następne udziały. Pieniądze są potrzebne na... remont zaworu głowicy odwiertu. =

Jak referował przed głosowaniem starosta, w ostatnim czasie uregulowano sprawy kadrowe, co miało poprawić funkcjonowanie spółki. Jednocześnie, na jaw wyszła konieczność przeprowadzenia remontu zaworu kołnierzowego głowicy, który zabezpiecza przed erupcją solanki. Wspólnicy zadecydowali, że koszty tego remontu pokryją wszyscy, proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Mieczysław Uryga mówił też, że ponownie zostanie podjęta próba zbycia udziałów w GWT. 

- Liczę, że pozostali wspólnicy, zgodnie ze składanymi wcześniej deklaracjami, zwiększą swój udział finansowy ponad minimum nad koszty remontu głowicy – powiedział starosta. 

O tym, że kosztowna inwestycja zamiast generować zyski, od lat wiąże się z kosztami dla wspólników, mówił radny Stefan Hutek. - Do tej inwestycji cały czas dokładamy, zachodzi pytanie kiedy będziemy mieć z tego jakąś korzyść? To kolejny wydatek, a inwestycja ciągnie się wiele lat. Ta kwota zapewne jest konieczna, bo technicznie zagraża to funkcjonowaniu odwiertu. Ale chciałbym, aby była to ostatnia kwota, jaką dopłacamy i czekam teraz na zyski - mówił. - To przecież miało przynosić same korzyści – przypomniał Stefan Hutek. 

Eurostat: średnie ceny towarów rolnych w UE spadły o 2 proc. rdr Kierowca ciężarówki ukarany mandatem

- Ta inwestycja jest wykonana. By utrzymać zakład górniczy, musimy jednak ponosić pewne nakłady. Zeszliśmy na minimum funkcjonowania. Prezesowi płacimy 1 000 zł netto. Rozmawiamy o tym, by solankę zacząć sprzedawać, aby odciążyć spółkę. Choć są też koszty stałe, które musimy ponosić, jak na przykład nadzór górniczy, by utrzymać zakład i odwiert – odpowiedział starosta. Jak dodał, z wojewodą rozmawiał już o możliwości przedłużenia terminu realizacji celu publicznego w postaci ogólnodostępnego dostępu do wód termalnych (darowizna w postaci przekazania spółce gruntów Skarbu Państwa może zostać cofnięta, jeśli cel publiczny nie zostanie zrealizowany w terminie, który upływa w tym roku). - Jeśli rozczłonkujemy te grunty, może dojść do likwidacji spółki, a w dodatku to może się okazać kosztowne – ostrzegał Mieczysław Uryga. 

Przed głosowaniem przedstawiono opinie powiatowych komisji. Pozytywne stanowisko zajęła zarówno komisja budżetowa, jak i komisja rozwoju. - Komisja rozwoju pozytywnie zaopiniowała projekt tej uchwały, jednocześnie wyraża zaniepokojenie brakiem terminowych wizji zakończenia tej inwestycji – mówił jej przewodniczący, Stanisław Nieczarowski. 

W drodze głosowanie jednogłośnioe podwyższono kapitał zakładowy spółki Gorczańskie Wody Termalne poprzez wniesienie przez powiat kwoty 40 tys. zł, za które samorząd obejmie dodatkowych 80 udziałów, o wartości 500 zł każdy. 

Samorządowa spółka należy do Powiatu Limanowskiego (główny udziałowiec) oraz samorządów gminy Niedźwiedź, miasta i gminy Mszana Dolna. Spółka została powołana w celu zagospodarowania odwiertu wody termalnej IG-1 w Porębie Wielkiej. Posiada koncesję na jej wydobycie, analizę fizykochemiczną podziemnej wody oraz niezbędny grunt. Samorządy od wielu miesięcy chcą zbywać udziały w spółce i sprzedać zakład, ale zdecydowanych chętnych nie ma. 

Spółka miała dostarczać wydobywaną z odwiertu solankę do wybudowanego za kilkanaście milionów złotych zakładu balneologii. Problem w tym, że od kilku lat, pomimo obietnic poprzednich włodarzy, zakład stoi pusty. Nie ma pomysłu na jego wykorzystanie, nigdy nie było też biznesplanu. Do sprawy balneologii wkrótce powrócimy w kolejnej publikacji.