8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Kolejne przestępstwo lekarza?

Opublikowano 13.04.2011 08:55:45 Zaktualizowano 05.09.2018 11:57:35 top

Limanowa. Robert Kowalik leczył pomimo tego, iż według rzecznika Sądu Okręgowego w Tarnowie nie miał do tego prawa od 17 lutego 2011 roku. Sprawę zbada prokurator.

Wyrok w sprawie lekarza Roberta Kowalika zapadł 17 lutego 2011 roku. Sprawa dotyczyła narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia pacjenta z Tarnowa i fabrykowania dokumentów. W wyroku orzeczono m. in. zakaz wykonywania przez niego zawodu przez rok. W limanowskim szpitalu leczył, aż do 5 kwietnia, kiedy to dyrekcja szpitala zaraz po otrzymaniu wyroku zwolniła go z pracy.

W piśmie skierowanym do szpitala (z datą stempla pocztowego 31 marca) nie było jednak określonego terminu od kiedy lekarz ma zakaz wykonywania zawodu. Pojawiły się w tej sprawie niejasności od kiedy ma obowiązywać.

Pytanie w tej sprawie skierowaliśmy do rzecznika Sądu Okręgowego w Tarnowie.

- Informacje, które trafiły do izb lekarskich i szpitali zostały nieprawidłowo przygotowane, i powinny wskazywać datę - mówił nam wczoraj Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie. - Przez przeoczenie osób administracyjnych tego zapisu nie było. Już spowodowałem, że ta informacja będzie uzupełniona. Nie ma co do tego wątpliwości, że środek ten obowiązuje od momentu uprawomocnienia się orzeczenia, w tym przypadku 17 lutego 2011 roku. Tego dnia lekarz usłyszał na sali rozpraw wyrok, gdyż jego obecność została odnotowana i od tego czasu nie miał prawa wykonywać zawodu lekarza. Osoba, która nie stosuje się do zakazu orzeczonego przez Sąd podlega odpowiedzialności karnej za odrębne przestępstwo.

Zgodnie z Kodeksem karnym za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu wykonywania zawodu grozi karą pozbawienia wolności do 3 lat.

Rzecznik nie mógł się wypowiedzieć na temat ewentualnych konsekwencji wobec lekarza w tej sprawie, sugerując, że czynności z urzędu (jeśli poweźmie taką informację) powinna podjąć prokuratura i wyjaśnić sprawę niestosowania się lekarza do orzeczania sądu.

Wczoraj do Prokuratury Rejonowej w Limanowej wpłynęło zawiadomienie ze Szpitala Powiatowego w Limanowej. - Będziemy prowadzić postępowanie pod kątem narażenia pacjenta na utratę życia lub zdrowia (sprawa dotyczy 80-latka, który 6h spędził na SOR – przyp. red) oraz niestosowania się do wyroku sądowego dotyczącego zakazu wykonywania zawodu przez lekarza – mówi Janina Tomasik, Prokurator Rejonowy w Limanowej.

Oprócz tego prokuratura sprawdzi, czy ze strony szpitala zostały spełnione wszystkie wymogi przy przyjęciu lekarza do pracy.

Zobacz również:

Rzecznika Sądu pytaliśmy również o powody długiej przerwy pomiędzy wydaniem wyroku 17 lutego, a wysłaniem do izb lekarskich i szpitali 31 marca. Rzecznik wytłumaczył nam, iż wynika to z procedur  m.in. przekazywania go do Sądu Wykonawczego.

W limanowskim szpitalu od poniedziałku trwa również kontrola, która jak poinformował nas wczoraj starosta nie będzie dotyczyć tylko funkcjonowania SOR'u i zwolnienia doktora Kowalika, ale także wykonania przez dyrekcję szpitala zaleceń wynikających z przeprowadzonych wcześniej kontroli i uwag Zarządu Powiatu w tym zakresie.

Z doktorem Kowalikiem nie udało nam się skontaktować – nie odbiera telefonu.

Jak się okazuje Robert Kowalik (lekarz z Krakowa) w limanowskim szpitalu pracował już kilka lat – początkowo był lekarzem pogotowia, a pod koniec 2008 roku został ordynatorem Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Limanowej. Wyrok za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia pacjenta z Tarnowa i fabrykowanie dokumentów dotyczył zdarzeń z dyżuru, który pełnił w tarnowskim szpitalu 5 lutego 2009 roku.

 

O sprawie pisaliśmy już wcześniej w artykułach:

"Ratunkiem cierpliwość"

"Lekarz z wyrokiem"

"Kontrola w szpitalu"

"Wyrok wykonany natychmiast"

Komentarze (9)

gueene
2011-04-13 10:10:36
0 0
Jakby to był zwykły śmiertelnik a nie lekarz, to by wiedziano odkąd obowiązuje zakaz, napewno się mu upiecze.
Odpowiedz
terorist
2011-04-13 12:51:24
0 0
Tak gueene, indyk w piekarniku na święta.
Odpowiedz
gueene
2011-04-13 13:18:26
0 0
chyba że będzie zamach terorystyczny na piekarnik ;-)
Odpowiedz
terorist
2011-04-13 13:53:20
0 0
Nie wiem jaki to terorystyczny ale skoro na piekarnik to ok.
Odpowiedz
molo9
2011-04-13 14:59:04
0 0
Doriska obym nie miał racji, ale chyba za szybko przepraszasz Dyrektora. Oprócz formalnego pisma, które otrzymał jak widać 4.04 na podstawie artykułów TOP ka można wnioskować, że o tej sprawie wiedział wcześniej inna sprawa czy kontrola starosty znajdzie na to dowód. A tym co piszą pochwały dla dr Kowalika proponuję chwilę zadumy. Od 17 lutego w szpitalu leczył zwykły świadomie lekarz bez prawa przybijania pieczątek. Co z jego zaleceniami jeżeli nie były trafne, co z receptami itd itp. Kasa przesłoniła mu rozum!
Odpowiedz
crusader
2011-04-13 17:33:36
0 0
na zdjeciu jest nie do rozpoznania
Odpowiedz
Shark
2011-04-13 18:11:15
0 0
http://tvp.info/panorama/wideo/14042011-1800/4204928
Odpowiedz
111ksiadz
2011-04-14 15:07:45
0 0
Molo9-oczywiście że masz rację!Kasa przysłoniła mu rozum.A teraz jeszcze Kasa,ale Chorych może na jego występkach położyć łapę.
Odpowiedz
darekl39
2011-04-15 06:34:30
0 0
o co tu chodzi? lekarz ma zakaz wykonywania zawodu a leczy. kierowca ma zabrane prawo jazdy a jeździ samochodem. czy to jest cywilizowany kraj i państwo prawa czy bananowe księstwo i precz z prawem?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kolejne przestępstwo lekarza?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]