Premier: czerwona linia znów się przybliża. Naukowiec z Hamburga: koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan
Ministerstwo Zdrowia opublikowało nowe dane dotyczące zakażeń w Polsce. Niestety z dnia na dzień odnotowuje się wzrost wykrywanych przypadków.
16:56 Czerwona linia od której się oddalaliśmy znowu się do nas przybliża; musimy zachować maksymalną czujność; płynące z krajów ościennych niedobre wieści skłaniają nas do tego, by ostrożnie podchodzić do dalszych działań związanych z pandemią - powiedział w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu - który wizytuje w czwartek punkt szczepień na terenie hali Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach - stwierdził na konferencji prasowej, że dziś "czerwona linia, od której się oddalaliśmy znowu się do nas przybliża". Wskazywał, że sytuacja w Czechach i Słowacji jest naprawdę groźna, mamy też do czynienia z nowymi, groźniejszymi odmianami wirusa - mutacjami brytyjską i południowoafrykańską. "Dlatego musimy zachować maksymalną czujność, maksymalną ostrożność. Stąd też, mając na uwadze takie okoliczności wokół nas musimy bacznie przyglądać się, co dzieje się w krajach ościennych, jak wygląda krzywa zakażeń i w odpowiedni sposób reagować" - podkreślił premier. "Niestety, widzimy bardzo wyraźnie, że z krajów ościennych płyną niedobre wieści. To są wieści, które mocno skłaniają nas do tego, żeby we właściwy sposób podejść, żeby ostrożnie podchodzić do wszelkich dalszych działań związanych z pandemią" - dodał. |
16:54 NIEMCY "Od początku pandemii koronawirusa pojawiły się dwie podstawowe tezy na temat jego pochodzenia. Pierwsza mówi, że został on przeniesiony z nietoperzy na ludzi, druga, że został sztucznie wyprodukowany i uwolniony w laboratorium w Wuhan. Niedawne badanie przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) wykazało, że bardziej prawdopodobne jest, że przyczyną pandemii koronowej były nietoperze. Teraz badania Wiesendangera prowadzi do dokładnie odwrotnego wniosku" - pisze w czwartek dziennik "Bild". "Koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan" - mówi "Bildowi" prof. Wiesendanger. Naukowiec twierdzi, że nietoperze nie były oferowane na targu rybnym w centrum Wuhan, który często określa się mianem epicentrum pandemii. Za to "Instytut wirusologiczny w mieście Wuhan posiada jedną z największych na świecie kolekcji patogenów nietoperzy, które pochodzą z odległych jaskiń w południowych prowincjach Chin. Jest niezwykle mało prawdopodobne, aby nietoperze przedostały się w sposób naturalny do Wuhan z odległości prawie 2000 km, a następnie wywołały ogólnoświatową pandemię w bezpośrednim sąsiedztwie tego instytutu wirusologicznego" - argumentuje. I dodaje, że jako pierwszy został zarażony młody naukowiec z instytutu wirusologicznego w Wuhan. W sumie prof. Wiesendanger przytacza w badaniu 60 dowodów na poparcie swojej teorii. "W badaniu zawarłem tylko poważne dowody, które można ocenić według kryteriów naukowych. Zebrałem około 600 odniesień" - mówi dziennikowi "Bild". Profesor Wiesendanger dochodzi do wniosku: "Zarówno liczba, jak i jakość dowodów przemawiają za awarią laboratoryjną w instytucie wirusologicznym w Wuhan jako przyczyną obecnej pandemii". Prof. Wiesendanger spodziewa się, że dalsze badania dotyczące pochodzenia SARS-CoV-2 zostaną opublikowane w najbliższych tygodniach i miesiącach. Badanie, które potwierdza jego tezę, pochodzi od dr. Stephena Quay'a z USA, który stwierdził, że prawdopodobieństwo, że koronawirus pochodzi z laboratorium, wynosi 99,8%. |
15:19
WIELKA BRYTANIA Według badania przeprowadzonego w dniach 4-13 lutego, obecność koronawirusa stwierdzono w 0,51 proc. przeprowadzonych testów, podczas gdy na początku stycznia było to 1,57 proc. To oznacza, że koronawirusa ma obecnie 1 na 196 osób. W Londynie w tym samym okresie odsetek testów z wynikiem pozytywnym spadł z 2,83 proc. do 0,54 proc. Te szacunki wskazują, że rozpowszechnienie koronawirusa jest obecnie na podobnym poziomie jak było pod koniec września 2020 roku. Naukowcy z ICL podali też, że wskaźnik R wynosi teraz między 0,69 a 0,76, czyli jest znacznie poniżej granicznego poziomu 1,0, którego przekroczenie oznacza, że epidemia się rozprzestrzenia. Jak zauważa prof. Paul Elliot z ICL - szef zespołu, który prowadzi te badania, spadek liczby zakażeń jest efektem lockdownu, bo jest on widoczny we wszystkich grupach wiekowych. Gdyby był już odczuwalny efekt szczepień, wtedy w najstarszych grupach wiekowych, które już otrzymały pierwszą dawkę, spadek zakażeń byłby wyraźnie większy. W poniedziałek brytyjski premier Boris Johnson przedstawi plan wychodzenia z lockdownu. Jak się oczekuje, otwarcie szkół, które ma być pierwszym krokiem, nastąpi nie wcześniej niż 8 marca. |
15:00
FRANCJA - Najbliższe dwa miesiące będą trudne, ponieważ zimą wirusy atakujące układ oddechowy łatwo się rozprzestrzeniają - zaznaczył Pittet, który w szpitalu uniwersyteckim w Genewie kieruje programem kontroli zakażeń oraz współpracującym ze Światową Organizacją Zdrowia centrum bezpieczeństwa pacjentów. Pierwszej oceny skuteczności kampanii szczepień przeciw Covid-19 będziemy mogli dokonać po kilku miesiącach jej trwania, czyli na początku lata - ocenił epidemiolog. Profesor ostrzegł również przed nowymi wariantami koronawirusa zaznaczając, że do ich opanowania najprawdopodobniej potrzebne będą nowe szczepionki. Obawy Pitteta dotyczące czasu trwania pandemii podziela francuska opinia publiczna. Według przeprowadzonego przez ośrodek Elabe sondażu dla stacji BFM TV zaledwie 31 proc. Francuzów przewiduje, że "powrót do normalnego życia" sprzed pandemii będzie możliwy w 2021 roku. 30 proc. spodziewa się, że stanie się to dopiero w 2022 roku, a 17 proc., że nastąpi to po 2022 roku. |
10:42
POWIAT LIMANOWSKI |
10:40 MAŁOPOLSKA |
10:39 Mamy 9 073 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia #koronawirus z województw: Liczba zakażonych koronawirusem: 1 614 446 / 41 582 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe). |
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
- Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
- Decyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Komentarze (12)
https://m.facebook.com/groups/otwieramysie/permalink/2886968038240324/
Jest taki dramat wojenny "cienka czerwona linia" z 98' roku w reżyserii Malicka.
Proponuję obejrzeć, albo chociaż wygoglować o czym fabuła.
... Jakoś tak skojarzyło mi sie z obecną sytuacją "pandemiczną"
https://www.bitchute.com/video/3Gvg76uXG1yf/?fbclid=IwAR3z6Lb55ddSTGMV8y3kdyQMVwZZUBFLD4WP2YaGtUOFK2bUJDZeesROExc
"Niespodziewany problem ze szczepieniami. Pacjenci nie przychodzą po drugą dawkę "
https://wtv.pl/szczepienia-120221-pm-druga-dawka?fbclid=IwAR1uBXYzKcvKHlp_jwHWnDOacUWuXycWHQgUOHbGvSCHykMjkdcdCIMUuCQ
;-)