Konfliktowa przeprawa przez rzekę
Kasinka Mała. Niewiele brakowało, by kłótnia pomiędzy właścicielem tartaku w Kasince Małej, a przedstawicielami krakowskiego RZGW, zakończyła się rękoczynami. Urzędnicy ostrzegają przedsiębiorcę, że złożą zawiadomienie do prokuratury w sprawie tymczasowej przeprawy do swojego zakładu i okolicznych domów.
Do ostrej wymiany zdań doszło dzisiaj pomiędzy właścicielem tartaku w Kasince Małej, a przedstawicielami Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Niewiele brakowało, by podczas kłótni doszło do rękoczynów.
Powodem konfliktu jest tymczasowa przeprawa przez rzekę, którą od wczoraj na własną rękę wykonuje przedsiębiorca przy wsparciu zaprzyjaźnionych firm budowlanych. W korycie rzeki wciąż pracuje ciężki sprzęt. Właściciel tartaku chce umożliwić w ten sposób dojazd do swojego zakładu, a także znajdującej się nieopodal piekarni i blisko 30 domów na drugim brzegu.
Według założeń, przy dnie rzeki ma znaleźć się sześć rur o średnicy 150 centymetrów, nad nimi zaś zostanie usypany nasyp ze żwiru. Przedsiębiorca twierdzi, że to lepszy, tańszy i znacznie szybszy sposób rozwiązania problemu, niż proponowany przez wojsko most pontonowy.
Z tym stanowiskiem nie zgadzają się pracownicy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Twierdzą że nielegalna przeprawa może stanowić zagrożenie i przy podniesieniu się poziomu wód spowoduje kolejne podtopienia. Właściciel tartaku argumentuje jednak, iż zagrożenia nie ma, bo przeprawa budowana jest poniżej brzegów rzeki.
Przedstawiciele RZGW zagrozili, że złożą doniesienie w tej sprawie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
Jak udało nam się dowiedzieć, osobne zawiadomienie może dotyczyć drewna, składowanego nad brzegiem rzeki, obok tartaku. Zdaniem urzędników z Krakowa skład był nielegalny, a ponadto porwane rzekę i niesione dalej silnym nurtem drewno znacznie przyczyniło się do powstania tak wielkich strat.
Wykonawcy prac są zdziwieni, że wojskowi eksperci nie wiedzą, iż tego typu przeprawy są jednymi z najbezpieczniejszych i najtańszych rozwiązań. Jak tłumaczą, długie rury umiejscowione na dnie rzeki będą zasypywane żwirem. Dzięki temu w przypadku większej ilości wody żwir jest wypłukiwany i nie blokuje przepływu. Rury jednak pozostają na dnie, więc można je kolejny raz zasypać kruszywem.
Pracujący przy budowie przeprawy podkreślają, że nie potrzebują wsparcia czy pieniędzy z gminy, gdyż radzą sobie dzięki pomocy znajomych i sąsiadów. Dziwią się natomiast, że samorządy nie przystępują do prac przy likwidowaniu szkód w infrastrukturze komunalnej. Nadal nikt nie zabezpieczył dróg przed dalszymi uszkodzeniami, co powoduje że straty są coraz większe.
- Przez to koszty odbudowy dróg będą znacznie wyższe. Przecież wystarczy wysłać ciężki sprzęt do doraźnych napraw, a nie czekać. Inaczej powstaną jeszcze większe straty. Niestety, nie myśli się w tym kraju „po gospodarsku”, tylko czeka - mówi z rozgoryczeniem jeden z mieszkańców. - Ludzie nie chcą jednak czekać i po prostu działają - dodaje.
Prace w korycie rzeki wciąż trwają. Jeśli nie zostaną wstrzymane, przeprawa będzie gotowa jutro.
Do tematu będziemy powracać.
(Aktualizacja - 13:25)
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (15)
Wszyscy, którzy chcieliby pomóc poszkodowanym przez żywioł mieszkańcom, środki finansowe mogą wpłacać na konto w Banku Spółdzielczym w Mszanie Dolnej Nr 40 8808 0006 0010 0000 1690 0080, z dopiskiem 'POMOC DLA POWODZIAN'.
A potem do łopaty! I proszę Cię, powstrzymaj się od durnych komentarzy. Nie czas teraz na to.
Czyli jeden człowiek chce pomóc z własnych pieniędzy, a w d*** waleni biurokraci mu przeszkadzają, to jest właśnie cała p********* Polska rządzona przez biurokratyczne bydło, które zamiast pomagać potrafi tylko utrudniać życie.
ma zaszczyt przedstawić
'Biurokratę na wakacjach'
Osoby:
Biurokrata i Amator Kąpieli
Amator Kąpieli
(pośrodku jeziora): Ratunku!
Biurokrata
(na brzegu jeziora): Nazwisko?
Amator Kąpieli
(jw.): Dajmy na to Jankowski. Ratunku!
Biurokrata
(jw.): Imię?!
Amator Kąpieli
(jw.): Piotr. Ratunku!
Biurokrata
(jw.): Imię ojca?
Amator Kąpieli
(jw.): Też Piotr. Ratunku!
Biurokrata
(jw.): Imię matki?
Amator Kąpieli
(jw.): Balbina. Ratunku!
Biurokrata
(jw.): Obywatelstwo?! Zawód?!
Amator Kąpieli:
...gl... gl... gl... gl... gl... gl... gl...
...gl... gl... gl... gl... gl... gl... gl...
...gl... gl... (tonie)
Biurokrata
(jw.): Nic nie rozumiem!! (patrząc w niebo): Dzień zapowiada się pogodny.
K U R T Y N A
Konstanty Ildefons Gałczyński
1950
Nie mam więcej słów.
Ci panowie z RZGW powinni dzisiaj ostatni dzień być w pracy
Niech się zamienią mieszkaniami z mieszkańcami, na czas
braku dojazdu i niech im grzyb/pleśń zajrzy do tyłka ...!
Rury w korycie rzeki i potoku, to często stosowana metoda, na czas budowy nowego mostu lub filarów.