Krewni zmarłej złożyli zawiadomienie
Limanowa. Rodzina zmarłej w ubiegłym tygodniu pacjentki szpitala złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
W poniedziałek policja informowała, że krewna zmarłej 88-letniej kobiety była rozpytywana w sprawie, ale nie złożyła zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawę z urzędu wszczęła prokuratura.
Jak się później okazało, w poniedziałek rodzina zmarłej kobiety złożyła jednak zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Czynności prowadzone są z artykułu 160 kodeksu karnego, który mówi o odpowiedzialności osób w związku z narażaniem człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ściganie przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego.
- Podjęliśmy pierwsze czynności w sprawie - mówi Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej. - O ich kierunku i zakresie zadecyduje limanowska prokuratura - dodaje rzecznik.
Sprawę prowadzi na razie limanowska prokuratura, lecz nie wyklucza się, że wyłączy się ona z prowadzenia postępowania. Kto ją będzie prowadził nie wiadomo, gdyż na karetkę czekano w limanowskim szpitalu, decyzję o wysyłaniu karetki podejmowano w Tarnowie, a pacjentka zmarła w Nowym Sączu.
Sprawa dotyczy sytuacji z ubiegłego tygodnia, gdzie 88-letnia kobieta z zawałem długo czekała na transport ze Szpitala Powiatowego w Limanowej na oddział kardiologii inwazyjnej w Nowym Sączu. Jak informowała w oświadczeniu dyrekcja szpitala 'pacjentka trafiła na SOR około godziny 11.00. Zlecono wówczas badania, a po ich przeprowadzeniu ponownie trzeba było przekonywać pacjentkę, iż w jej stanie zdrowia konieczny jest transport do Nowego Sącza'. Jak ustaliliśmy 'przekonywanie' nie trwało długo, gdyż już o 11:15 oddział kardiologii inwazyjnej w Nowym Sączu wiedział, że pacjentka do niego trafi, a faktycznie trafiła dopiero o godzinie 13. Tam niestety zmarła. Karetki nie wysłano natychmiast, gdyż transportowe limanowskiego szpitala były zajęte, a decyzja o wysłaniu karetki systemowej, którą podejmuje od ubiegłego tygodnia dyspozytornia w Tarnowie, trwała i trwała. Ostatecznie szpital przygotował własną trzecią karetkę transportową.
Może Cię zaciekawić
Ukradła pieniądze nowożeńcom
Jak poinformowała w piątek krakowska policja, z kopert zabrane zostało ok. 1500 zł. Kobieta przyznała się do winy i usłyszała zarzut kradzież...
Czytaj więcejKard. Nycz: godzina lekcji religii w tygodniu powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów
Projekt rozporządzenia MEN o jednej godzinie lekcji religii tygodniowo trafił we wtorek do konsultacji. Resort chce, aby lekcje te odbywały się pr...
Czytaj więcejSkradziono dwa… domy na kółkach
Łupem złodziei padły domy o różnych rozmiarach, ustawione na sporych lawetach. Ich właściciel wystawił je na sprzedaż przy ul. Sikorskiego w ...
Czytaj więcejTragiczny wypadek w Łabowej - zderzenie tira i skody
W wyniku zderzenia tir przewożący wodę mineralną przewrócił się na bok w poprzek drogi, a jego kabina uderzyła w przydrożne drzewo. Samochód...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Ostrzeżenie meteorologiczne dla powiatu limanowskiego i okolic: intensywne opady deszczu
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMiGW) wydał ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia dotyczące intensywnych opadów deszczu dla p...
Czytaj więcejNowe zasady sprzedaży drewna na lata 2025 i 2026
Jak poinformowały w czwartek Lasy Państwowe (LP), Dyrektor Generalny LP podpisał zarządzenie i decyzje z pakietem zmian. "Chodzi w nich o ogranicz...
Czytaj więcejPodstacja trakcyjna w Mszanie Dolnej i kolejnych czterech lokalizacjach
Jak wczoraj informowaliśmy PKP PLK podpisały umowy na budowę trzech podstacji trakcyjnych i linii przesyłowych dla modernizowanej linii kolej...
Czytaj więcejBiolog: musimy lepiej chronić zwierzęta gospodarskie, a nie pozwalać na odstrzał wilków
Naukowiec zajmujący się badaniem zachowań tych drapieżników oraz zrozumieniem ich roli w funkcjonowaniu ekosystemów dodał, że w jego ocenie pr...
Czytaj więcej
Komentarze (8)
Jakie niby dobra osobiste naruszył Bzurys?
A może to ty naruszasz jego dobra osobiste, zarzucając mu naruszenie cudzych dóbr osobistych?
Jednak.
Dwa różne zdarzenia z ostatnich dni dają wiele do myślenia.
1. Grupa ratowników jedzie samochodem specjalistycznym prawdopodobnie na kilka godzin, by generator prądu podłączyć do dojarki dla krów - Prądnicę powinien posiadać właściciel bydła.
2. Umierającej osoby niema kto w właściwym czasie przewieź na oddział do Sącza - Szybka pomoc była jedyną szansą na ratunek życia.
Krowy są lepiej traktowane od ludzi.
'W międzyczasie z pomocą musieli ruszyć strażacy. W jednym z gospodarstw rolnych agregat prądotwórczy o napięciu 400V był potrzebny w gospodarstwie rolnym do zasilania instalacji udoju krów'
http://www.limanowa.in/wydarzenia;kolejne-awarie-strazacy-na-pomoc,12509.html