3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Kto kierował porsche? Sprawa wyjaśniana

Opublikowano  Zaktualizowano 

Mszana Dolna. Pytanie kto kierował porsche jest nadal aktualne. Prokuratura prowadzi dochodzenie celem „bezsprzecznego ustalenia kto kierował pojazdem”. Jak się okazuje lekarz przeprowadzający badanie policjanta nie wyklucza, że siedział on po prawej stronie. Policja informuje, że żadna z wersji nie jest obecnie potwierdzona.

- Zatrzymany 33-letni mężczyzna jest przed przesłuchaniem. Czytamy w tej sprawie akta - powiedziała nam dziś około godziny 9. Janina Tomasik, Prokurator Rejonowy w Limanowej. - Zbieramy materiał celem bezsprzecznego ustalenia kto kierował samochodem.

Jak przyznaje prokurator jest to utrudnione z kilku powodów: nie ma monitoringu który by zarejestrował przejazd porsche ulicami Mszany Dolnej, a także nie ma śladów we wnętrzu pojazdu, bo ten… spłonął. Według naszych informacji pożar wybuchł we wnętrzu pojazdu.

33-letni mieszkaniec Lubnia, właściciel samochodu, przyznał się w niedzielę do kierowania pojazdem. Jednak sprawa wciąż jest wyjaśniana. Jak potwierdził prokurator istnieje sugestia lekarza przeprowadzającego oględziny obrażeń ciała policjanta, że „niewykluczone”, że mógł on siedzieć na prawym siedzeniu, czyli kierowcy (samochód był w wersji angielskiej z kierownicą po prawej stronie).
- Nie jest jednak to pewnik – mówi prokurator i dodaje, że w tej sprawie będzie się wypowiadał Zakład Medycyny Sądowej.

Zakład będzie badał obrażenia ciała obydwu mężczyzn.

Na tym etapie postępowania jako sprawca wskazany będzie 33-letni mieszkaniec Lubnia. W zależności od ustaleń zarzuty mogą jednak zostać zmienione.

Policjant ma obrażenia ciała powyżej 7 dni, ale nie są one ciężkie.

Stanowisko policji

Wczoraj policja rozesłała do mediów komunikat, z którego jasno wynikało, że kierowcą porsche był 33-latek. Kierowane przez 33 latka, wpadło w poślizg zjechało na chodnik uszkodziło ogrodzenia przy kilku domach (...) Pasażer (policjant po służbie), pozostał na leczeniu natomiast kierujący opuścił szpital, jak się później okazało zrobił to na własne żądanie, gdyż jak twierdził, nie posiada ubezpieczenia w Polsce do świadczeń zdrowotnych, a że czuł się dobrze zrezygnował z pomocy lekarskiej. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony aresztach limanowskiej komendy, w chwili zatrzymania około 13:30 był trzeźwy, pobrano mu krew - informowała wczoraj policja.

Dziś o godzinie 10.00 otrzymaliśmy stanowisko policji:

- W tej sprawie cały czas prowadzimy pod nadzorem limanowskiej prokuratury wielopłaszczyznowe czynności wyjaśniające i żadna z wersji, kto kierował autem, nie jest na tym etapie potwierdzona - informuje limanowska policja. - Swoje procedury wszczęło również Biuro Spraw Wewnętrznych i Wydział Kontroli KWP Kraków. Kluczowe będą na pewno ustalenia biegłych z zakresu zdarzeń drogowych, na które czekamy.

Do sprawy będziemy powracać.

(Aktualizacja 10:28)

Komentarze (12)

bearchen
2014-01-14 09:46:04
0 0
Niech sie ciesza, ze nikogo nie zabili i sami zyja.
Wiecej szczescia niz rozumu.
Mam nadzieje, ze prokuratura dolozy wszelkich staran i rzetelnie wyjasni sprawe.

Pijacki narod!.
Odpowiedz
Perla
2014-01-14 09:46:16
0 0
Nie udolny Burmistrz wyłączył monitoring w Mszanie na lewo i prawo szasta pieniędzmi a tam gdzie chodzi o bezpieczeństwo to oszczędza to nie tylko monitoring chodzi ale i chodniki przy ulicy Zakopiańskiej i Słomka
Odpowiedz
tezet
2014-01-14 10:12:57
0 0
genialny koment Perla po pierwsze na słomce monitoringu nie ma o ile mi wiadomo, a po drugie śmieszą mnie ludzie którym się wydaje że burmistrz to osoba która chodzi i wyciaga wtyczki z monitoringu
Odpowiedz
chlop
2014-01-14 10:39:19
0 0
Może są jakieś ślady na 'klacie' po odciśniętych pasach bezpieczeństwa, jeśli tak to już wiadomo kto gdzie siedział.
Odpowiedz
skijer
2014-01-14 10:57:43
0 0
W Mszanie,monitoring mógłby ich złapać tylko wtedy,gdyby przejeżdżali przez most i skrzyżowanie na ul.Kolbego.Nie było nigdy monitoringu na odcinku,od komisariatu w kierunku Limanowej.A swoją drogą,mieszkające tam osoby mówią o kilku przejazdach,silnik tego samochodu było bardzo słychać.
Odpowiedz
111ksiadz
2014-01-14 11:22:56
0 0
@chlop-oczywiście że masz rację,ja po wypadku przez kilka miesięcy miałem ślady na klatce.Chyba że paniska rajdowali bez zapiętych pasów,ale w tedy są ślady od kierownicy i inne ślady kierowca i inne pasażer.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-14 11:46:00
0 0
Jeżeli pożar powstał we wnętrzu pojazdu, powstaje pytanie, czy ktoś temu nie pomógł?
Odpowiedz
emily
2014-01-14 12:14:02
0 0
Perła to dawny wampirek czyli wiejski pieniacz
Odpowiedz
kpiarz
2014-01-14 13:04:57
0 0
Wiele rzeczy da się ustalić na podstawie oględzin obrażeń, jak się chce. Odciski po pasach biegną w przeciwnych kierunkach. Nie zapieli pasów - jeden będzie miał ślady po kierownicy, drugi nie. Przy takich szkodach musiała być znaczna prędkość, co pozwala wnioskować, iż musieliby być ubrani w średniowieczne zbroje płytowe, żeby nie mieć 'siniaków' czy stłuczeń.

Zasadnicze pytanie brzmi - komu zależy na ustaleniu stanu faktycznego? Albo komu na tym nie zależy... ;)
Odpowiedz
Perla
2014-01-14 13:35:59
0 0
emily zielonemu odpowiem pomidor
Odpowiedz
PSM
2014-01-14 14:36:25
0 0
jak by chcieli to już by dawno ustalili a nie zwlekali z tym i nie robili idiotów z siebie :)

chcą ratować dupę koledze i przy okazji sobie
boją się że wyjdzie na jaw co to za komisariat w tej Mszanie jakie tam przekręty ile tam alkoholu poszło i to na służbie oczywiście
nie ma kto się za nich po prostu wziąć współpracują z kim się da żeby się jaki Kraków czy ktoś tam wyższy wziął za nich to by było
Odpowiedz
konto usunięte
2014-01-14 23:10:43
0 0
Nie rozumiem,dlaczego nie zapytają o to policjanta który podrózowal tym autem? Nie wyobrażam sobie żeby policjant mógł skłamać.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kto kierował porsche? Sprawa wyjaśniana"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]