Kult na terenie ośrodka trwa już 90 lat
Latem 1931 roku na polanie pod szczytem Śnieżnicy stanęła drewniana kaplica. Było to zwieńczenie prac zapoczątkowanych przez ks. Józefa Winkowskiego, pomysłodawcę i budowniczego sodalicyjnego centrum dla młodzieży męskiej z całej Polski. Od prawie dwóch dekad w tym miejscu stoi kościółek z kamienia i drewna, wybudowany przez ks. Jana Zająca.
Budowa letniej kolonii Sodalicji Mariańskiej dla uczniów szkół średnich na Śnieżnicy trwała dwa lata. Już w pierwszym roku działania jedno z pomieszczeń budynku zaadaptowano na prowizoryczną kaplicę, którą poświęcono w połowie lipca 1930 roku, jeszcze przed przyjazdem pierwszego turnusu.
W drugim sezonie na Śnieżnicy stanęła już właściwa kaplica. Drewniany budynek posiadał spadzisty dach pokrytym gontem, z wieżyczką - sygnaturką pośrodku, zwieńczoną dębowym krzyżem, który jako jedyny element konstrukcji kaplicy zachował się do dziś. Obecnie jest krzyż ten, według pomysłu ks. Macieja Ścibora, jest unikatową monstrancją.
Po jednej stronie budynek był zaokrąglony w formie absydy, tworzącej wewnątrz prezbiterium, gdzie znajdował się ołtarz-stół, przylegający do ściany. Stało na nim drewniane, rzeźbione tabernakulum, które to zachowało się do dziś jako jedyny element wystroju kaplicy. Podobnie jak inne budynki, tak i kaplica szczęśliwie przetrwała okres wojny. W PRL cały teren ośrodka na Śnieżnicy zastał odebrany Kościołowi.
Zobacz również:- W pierwszych latach powojennych, a nawet później w latach 50. gdy bywały tu kolonie letnie, a zwłaszcza obozy harcerskie - proszono ze Mszą św. księdza z którejś z okolicznych parafii. Przybywali wtedy i okoliczni mieszkańcy, mieli bowiem do swoich kościołów niemało drogi: Kasina Wielka - 7 km, Dobra - 5 km. Niestety w późniejszym okresie nie tylko przyjazdy księdza, ale i sama obecność kaplicy była niewygodna dla kolejnych „gospodarzy”. Postarano się więc o interesujący zabieg - mianowicie za zgodą Kurii w Krakowie kaplicę (formalnie) przeniesiono do powstającego ośrodka duszpasterskiego w Rabie Niżnej. Tam bowiem, z braku kościoła, ludzie gromadzili się w kapliczce należącej do dawnego dworu, który - rzecz wiadoma - został upaństwowiony. Wiadomo z opowiadań ówczesnych świadków „przeprowadzki” kaplicy, że rozbiórka poszła łatwo, cały zaś materiał (deski) zmieścił się na parę furek i ku żałości tutejszych ludzi - odjechał w kierunku Raby. Tam jednak niczego z tych materiałów nie wykorzystano, postawiono solidniejszą kaplicę. Było na nią pozwolenie na zasadzie: jeden punkt sakralny - za drugi, aby nie „psuć” statystyki socjalistycznego państwa. Z czasem kaplica w Rabie Niżnej (pod wezw. św.Maksymiliana Kolbe) została rozbudowana, a ostatnio przybrała postać pięknego kościoła. A na Śnieżnicy na miejscu, gdzie stała dawniej kaplica, wyrosły już pokaźne lipy, teren został wyrównany i pozostały tylko zdjęcia i wspomnienia najstarszych ludzi – pisał w 1998 roku „leśny kapelan”, ks. Jan Zając.
Po latach komunizmu dzięki staraniom ks. Jana Zająca temu miejscu przywrócono religijny charakter. W miejscu pierwszej kaplicy znajduje się drewniana altana. Istniejąca dziś kaplica została poświęcona w 1997 roku przez ks. kard. Franciszka Macharskiego. Otrzymała wezwanie św. Jadwigi Królowej. W 2019 roku ks. Jan Zając po 22 latach ze stoków Śnieżnicy odszedł na zasłużoną emeryturę, zastąpił go ks. Maciej Ścibor.
Może Cię zaciekawić
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy
„Pomimo okresu świątecznego miniona noc była pracowita dla dyżurnych służb obrony powietrznej RP. Rano, nad wodami międzynarodowymi Morza Ba�...
Czytaj więcejŚmierć w salonie na własne życzenie? Nie pozwól, by Twoja choinka skończyła jako "drapak" przed Trzema Królami
Zima w tym roku nie jest sroga, ale to nie mróz jest największym wrogiem Twojego drzewka. To nasza domowa wygoda, rozkręcone do oporu kaloryfe...
Czytaj więcejCud narodzin
Naturalny proces zapłodnienia wymaga dokładnej synchronizacji setek mechanizmów molekularnych, co sprawia, że nawet niewielkie zaburzenie może pr...
Czytaj więcejGdzie po pomoc? SOR w Limanowej - ograniczenia i wydłużony czas
Nocna i świąteczna opieka zdrowotna działa na podobnych zasadach jak podstawowa opieka zdrowotna. Dyżurujący lekarz w placówce nocnej i świą...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Ekspert: dawna Wigilia próbowała godzić sprzeczności: post ze świętem i wyrzeczenie z obfitością (wywiad)
PAP: Gdy mówimy o świątecznych zwyczajach kulinarnych często cofamy się najwyżej do XIX w. A gdyby zajrzeć jeszcze dalej – od czego należał...
Czytaj więcejKard. Ryś o komisji ds. nadużyć: mam wystarczająco dużo determinacji, by komisja powstała też w Krakowie
W sobotę w Bazylice Archikatedralnej odbędzie się ingres kard. Grzegorza Rysia na metropolitę krakowskiego. Duchowny, który przez ostatnich osiem...
Czytaj więcejDziś niedziela gaudete, czyli radości
Nazwa niedziela gaudete pochodzi od słów antyfony na wejście: „Gaudete in Domino”, czyli „Radujcie się w Panu”. Zaproszenie do radości je...
Czytaj więcejDzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
Celem „Dnia modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie” jest duchowe i materialne wsparcie Kościoła katolickiego w krajach Europy W...
Czytaj więcej
Komentarze (0)