Lekarka powinna być w pracy, dyrekcja chciała sprawdzić jej trzeźwość. Policjanci po kilkunastu minutach od zgłoszenia nie zastali jej na SOR
Limanowa. Dyrekcja szpitala potwierdza, iż otrzymała wczoraj sygnały o niepokojącym zachowaniu lekarza dyżurującego na SOR i prosiła o zweryfikowanie, czy ta osoba jest trzeźwa. Policja odebrała w tej sprawie pierwsze zgłoszenie przed 17:00, po kilkunastu minutach funkcjonariusze nie zastali już lekarki w szpitalu, mimo że miała nadal pełnić dyżur na oddziale.