6°   dziś 8°   jutro
Sobota, 16 listopada Gertruda, Edmund, Maria, Małgorzata, Marek

Miasto z przedsiębiorcą spotka się w sądzie

Opublikowano 16.01.2015 07:04:59 Zaktualizowano 05.09.2018 07:44:35 top

Miasto Limanowa i firma Budoimpex ze Straszęcina już wkrótce spotkają się w sądzie. Obie strony poróżniły pieniądze: spółka chce zapłaty za prace zrealizowane przy budowie miejskiego targowiska w tzw. dołku, z kolei samorząd pieniądze – ponad 350 tys. zł - zatrzymał na poczet kary umownej.

I to nie koniec – miasto zapowiada dochodzenie kolejnych roszczeń. Tymczasem firma uważa, że stała się „kozłem ofiarnym”.
Sprawa „dołka”, czyli budowy nowego miejskiego targowiska zlokalizowanego przy ul. Bulwary w Limanowej, trafiła do sądu. Pozew wniósł wykonawca, który budowę rozpoczął, lecz nie zrealizował do końca: spółka Budoimpex ze Straszęcina.
Przypomnijmy, że najbardziej pechowa z miejskich inwestycji miała zostać zakończona we wrześniu 2013 roku. Wykonawca, wyłoniony w drodze postępowania przetargowego, nie dotrzymywał jednak kolejnych terminów. W lutym ubiegłego roku miasto wypowiedziało umowę firmie ze Straszęcina, a kilka tygodni później kierownictwo spółki podjęło decyzję o... wypowiedzeniu umowy inwestorowi. Wszystko dlatego, że wykonawca stał na stanowisku, iż taki krok ze strony władz Limanowej był bezpodstawny.
Sprawa do sądu trafiła w listopadzie ubiegłego roku. Pierwsza rozprawa odbędzie się najprawdopodobniej w lutym lub w marcu. Punktem spornym, jak można było się spodziewać, okazały się pieniądze. Podczas gdy firma domaga się zapłaty za zrealizowane prace, samorząd stoi na stanowisku, że płatności zostały uregulowane – pieniądze otrzymała część podwykonawców, zaś kwota należna spółce która wygrała przetarg, została potrącona na poczet kary umownej, należnej z uwagi na niedotrzymanie terminu.
O jakich pieniądzach mowa? Ostatnia faktura w wysokości 1 mln 246 tys. złotych została wypłacona w tej części, która należała się podwykonawcom. Kwota 359 tys. złotych, należna Budoimpex-owi, została zatrzymana przez samorząd na poczet kary umownej, która wynosiła około 13 tys. złotych za każdą dobę zwłoki, liczoną od dnia 20 stycznia 2014 roku do momentu wypowiedzenia umowy.
Nie wypłacono natomiast kwoty poniżej 100 tys. złotych, ponieważ pojawili się nowi podwykonawcy, którzy przedstawili miastu roszczenia wobec firmy ze Straszęcina. Ta z kolei nie potrafi udowodnić że te roszczenia są bezsporne, w związku z czym ta kwota miała zostać przekazana do depozytu. Na to jednak nie zgodził się Sąd Rejonowy w Limanowej. Miasto wniosło apelację, która ma zostać rozpatrzona w najbliższym czasie przez organ wyższej instancji.
Jeśli cały proces zostanie rozstrzygnięty na korzyść samorządu, będzie to oznaczało otwarcie drogi do kolejnych roszczeń inwestora wobec wykonawcy, bo te nie zostały do końca uregulowane poprzez zatrzymanie 359 tys. złotych na poczet kary umownej. Jak powiedział nam niedawno burmistrz Władysław Bieda, miasto nie zamierza zrezygnować z dochodzenia wszystkich swoich roszczeń.
Z kolei Jacek Pasowicz, który sprawy komentować nie chce, zwycięstwa przed sądem jest całkowicie pewny. Uważa natomiast, że jego firma stała się „kozłem ofiarnym”.
- Miasto popełniło poważne błędy jeszcze przed rozpisaniem przetargu, ponieważ nie przygotowało części niezbędnej dokumentacji. To, co później zostało przedstawione opinii publicznej, to próba zrobienia firmy „kozłem ofiarnym” - powiedział nam Pasowicz.
Jak już informowaliśmy, w połowie listopada drugi wykonawca zakończył prace budowlane przy targowisku, zaś niedawno zakończono procedurę odbioru technicznego tej inwestycji. Gdy wszystkie formalności zostaną wypełnione, a PINB wyda pozwolenie na użytkowanie, targowisko zostanie oficjalnie otwarte i oddane okolicznym handlarzom.
Dotychczasowe targowisko w „dołku” zostało podniesione do poziomu ulicy Matki Boskiej Bolesnej. Tam znajdują się stoiska handlowe w straganach i pod wiatą oraz niezbędna infrastruktura. Pod nimi natomiast powstał dwupoziomowy parking z wjazdem od ulicy Bulwary, mieszczący około 70 samochodów.

Zobacz również:

Komentarze (24)

konto usunięte
2015-01-16 07:35:01
14 16
Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie.
Niestety burmistrz zatrzymując część zapłaty, zrobił się takim sędzią.
Intercity najpierw musiało zapłacić za pendolino, by następnie przed sądem, dochodzić swoich racji.
Odpowiedz
MAJA12
2015-01-16 08:06:00
14 13
Poczekamy zobaczymy kto ma racje , bo mi się wydaje, że burmistrz sprawę wygra.
Termin wykonania inwestycji jest rzeczą istotną i miasto miało powody do naliczenia kary umownej. Natomiast czy dokumentacja była nie kompletna to wykonawca musi udowodnić przed sądem i czy mogła wpłynąć na opóźnienie.
Odpowiedz
adamsky
2015-01-16 08:17:16
19 12
Szanowny panie top. Możesz pan raz napisać ile w sumie kosztowała ta sarkofagopiramida? Możesz pan napisać czy limanowyj um stracił na to widmo dotacje z unii czy nie? Możesz pan policzyć ile miasto doplacilo do tego co miało być początkowo płacone?
Odpowiedz
Gaga
2015-01-16 09:30:58
15 5
O,Wislak się odezwał,ale jakże delikatny.Adamski jeszcze podskakuje,zobaczymy jak długo.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-01-16 09:37:24
11 8
Wiadomo ze temat jest niewygodny i zostanie zamieciony pod dywan. Miasto straciło dofinansowanie i tyle w temacie redaktorzy o t my wiedzą ale na pewno nie napiszą bo to hańba dla naszych fachowców z um
Odpowiedz
adamsky
2015-01-16 09:37:38
12 8
Sługo Gaga vel gruby niedoszły. Może Ty szanowny nos oświecisz i podosz wyliczenia ileto miasto mmusiało dopłacić do tego sarkofagopiramidu? Bierz kalkulatory i licz i godoj prowdo a nie mydlij tematu jakimisik sondami z Budimexem. Limanoski sond już wom pokozoł że racji nie mocie no ale cza słuchać niedoszłego bo przecie zarobić musi?
Odpowiedz
kpiarz
2015-01-16 09:43:17
13 8
Tak to jest, jak się za robotę bierze firma zatrudniająca trzech pracowników 'na krzyż'. Tym bardziej że to nie pierwsza wpadka tego przedsiębiorstwa budowlanego. Myślę, że Pan Burmistrz poprzez wstrzymanie zapłaty faktury uczynił jedyna racjonalną rzecz w tej kwestii. Wszyscy znamy sposoby działania takich pseudo-wykonawców bazujących na podwykonawcach. Zaniżyć maksymalnie deklarowaną cenę wykonania inwestycji, wygrać przetarg, spaprać, wziąć pieniążki za fakturę, a potem jak inwestor zaczyna dochodzić roszczeń to bankructwo i przepisanie firmy 'na szwagra'. I co z tego, że miasto by w sądzie wygrało, jak nie byłoby komu odszkodowania zapłacić, bo firma nie istnieje? A tak to przynajmniej grosza do ręki nie dostali.

Poza tym jak to jest że przyszedł Pan Gurgul i jakoś inwestycje dokończył, bez zbędnego gadania i przepychanek, w dużo krótszym czasie, a wiadomo że o wiele ciężej jest po kimś poprawiać niż budować od nowa.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-01-16 09:48:16
10 9
Tak czy tak pokazaliscie urzędasy jak jesteście nie dorobieni.
Odpowiedz
Doradca
2015-01-16 09:54:05
14 10
Może Pan Redaktor zapyta Pana Gurgula co zastał na tej budowie co musiał poprawiać a czego już poprawić się nie dało. Mielibyśmy pogląd na faktyczny stan przejętej inwestycji.

@ adamsky podaj źródło informacji na temat niby utraconego dofinansowania z moich informacji wynika że Miasto dofinansowania nie straciło aczkolwiek ja nie mogę się równać z Tobą Ty ze względu na swoją profesję wiesz lepiej.

Nie wprowadzaj mieszkańców w błąd bardzo Cię o to proszę.
Odpowiedz
antymon
2015-01-16 10:19:00
10 4
Zgadzam się ze zdaniem Pana Doradcy, kompleksowy opis napraw, stanu odebranej inwestycji oddałby nam realny obraz sytuacji jaka miała miejsce w dołku.
Zasada, że rodzime firmy pracując na swoim rodzimym terenie są solidne i wykonują pracę dobrze potwierdziło się ponownie.
Pracownicy wykonujący roboty, po części pracują także dla siebie i swoich rodzin, bo każdy z nas będzie korzystał z tych miejsc.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-01-16 11:15:29
6 10
Po zakończeniu tych częściowych prac, powinien być sporządzony protokół, podpisany przez obie strony.
O ile mnie pamięć nie myli to, każda ze stron miała odmienne zdanie?
W takim przypadku, powinien być powołany biegły sądowy.
Czy jest chociaż jakiś protokół, sporządzony przez niezależnego eksperta, chociażby PINB?
Odpowiedz
cortez
2015-01-16 11:16:18
11 5
Mam nadzieję, że w ciągu dwóch lat sytuacja będzie czysta i bez smrodu będzie można nominować to wiekopomne dzieło do kolejnej edycji konkursu im. Miesa van der Rohe :-) :-)
Odpowiedz
marekmintal
2015-01-16 11:29:27
10 5
co ty Wislak@ nie jeździsz już busem u Pietruchy, tylko czyścisz kominy?
Odpowiedz
konto usunięte
2015-01-16 12:38:19
6 10
L gadasz bzdury, jak moja niedoszła teściowa.
Odpowiedz
marekmintal
2015-01-16 13:21:43
10 3
Wiślak, nie gadam bzdur, to są twoje słowa pod artykułem:

Koniec protestu przewoźników

'7:42 - właściciel firmy MAXBUS w dalszym ciągu nie odbiera telefonów.' hahahahaha
Co za matoły. Ja go widziałem chwilkę przed 8.00 na placu Z.A. Zamiast dzwonić trzeba było przejść się tam...' http://limanowa.in/wydarzenia/news;koniec-protestu-przewoznikow,13898.html ,
Odpowiedz
exkalibur
2015-01-16 13:35:37
9 6
ale miastowe zostali załatwieni przez paproków i w mediach gloszacych proroków heheheheh,to co z kasą z uni niebydzie a kurna dlaczego?
Odpowiedz
konto usunięte
2015-01-16 13:51:02
12 4
Jakże musi się cieszyć niedoszła teściowa że @wioslak nie został jej zięciem!
Miała już dość jego opowiadania bzdur i banialuk.
Odpowiedz
TuronGorski
2015-01-16 14:16:54
10 5
a kiedy otwarcie tego najnowszego krzyku techniki, organizacji i geesowskiego pomyślunku bo chcę dokonać zakupu jajek po 1złoty 50 groszu sztuka ...

bo mnie stać...
Odpowiedz
konto usunięte
2015-01-16 14:59:50
12 4
@TuronGorski
Po prostu jesteś poplątaniem Wiślaka i Adamsky
Odpowiedz
bearchen
2015-01-16 15:05:49
11 4
Czy z oddaniem tej inwestycji do uzytku, miasto czeka na poprawe pogody, zeby zdjeca byly piekne a halny wstega nie szarpal?
Odpowiedz
konto usunięte
2015-01-16 16:45:57
3 7
L@ powinieneś udać się do okulisty. Nie dosyć, że bredzisz, to jeszcze niedowidzisz.
Odpowiedz
Arwen
2015-01-16 17:39:12
9 4
Poczekamy na orzeczenie sądu, a lg1(Wacuś) niech jeż nie szczeka bo weekend, no chyba że ma przykazane od swego pana żeby szczekać na innych.
Odpowiedz
Doradca
2015-01-16 19:50:20
8 3
@lg1 zostałeś kolejnym nominowanym do pobierania wynagrodzenia z kasy UM . Jak Ci coś wpłynie na konto to daj znać sprawdzę swoje ;)

@ antymon pozostań przy tym nicku jest oki a i piszesz z niego całkiem do rzeczy.
Odpowiedz
forfiter
2015-01-16 21:15:57
5 3
Ale czemu takie kalumnie rzucać pod adresem wykonawcy o niedotrzymywanie terminów ?

Z tego co pamiętam przynajmniej jedną rzecz zrealizowali zdecydowanie przed terminem- mianowicie obstawienie wiechy na inwestycji.

Nawet się sporo osób dziwowało że przecie wiecha to na sam koniec przynależy się, a oni nie- akurat od niej zaczęli najsamprzód.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Miasto z przedsiębiorcą spotka się w sądzie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]