Mieszkańcy czekają od lat - kiedy chodnik przy ruchliwej drodze?

Opublikowano 11.06.2016 08:05:16 Zaktualizowano 04.09.2018 18:50:52 pan

Limanowa. Mieszkańcy czekają od lat, samorząd zgodnie z umową wykonał projekt i... nadal nie wiadomo, kiedy przy ul. Krakowskiej w Limanowej powstanie chodnik, który podniesie bezpieczeństwo pieszych.

Ruchliwa ulica Krakowska to fragment drogi krajowej nr 28, dlatego też wyznaczanie przejść dla pieszych czy budowa chodnika leżą w gestii GDDKiA. Przy wspomnianej drodze nie ma od lat ani chodnika, ani oznakowanych przejść dla pieszych. Każdego dnia wąskimi poboczami poruszają się dorośli i dzieci w drodze do szkoły, kościoła czy na zakupy. Ich sytuację pogarsza brak oświetlenia oraz bariery ograniczające szerokość pobocza.

Niestety, w przeszłości przy ul. Krakowskiej zdarzały się już tragiczne wypadki, wskutek których śmierć ponosili piesi.

Już w 2014 roku władze miasta Limanowa podpisały porozumienie z GDDKiA, na podstawie którego samorząd sfinansował opracowanie projektu budowlanego chodnika na długości około dwóch kilometrów, od skrzyżowania z ul. Kamienną aż do granicy miasta. Sfinansowanie samej inwestycji ma leżeć po stronie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Temat został podniesiony podczas ostatniej sesji Rady Miasta Limanowa. Pytania w tej sprawie zadał burmistrzowi radny Adam Król. - Będę to wałkował, pewnie jeszcze kilkadziesiąt razy, dlatego że jest to bardzo ważne dla mieszkańców, którzy chcą aby GDDKiA jednoznacznie wypowiedziała się kiedy i czy w ogóle wykona chodnik przy ul. Krakowskiej. Nie możemy sobie pozwolić na to, aby wykonany przez miasto projekt przepadł. A z mojej wiedzy, coś tam jest „nie tak” - mówił radny.

- Projekt tego chodnika, razem z pozwoleniem budowlanym na jego rewitalizację, został złożony w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, osobiście przekazałem te dokumenty dyrektorowi krakowskiego oddziału, Tomaszowi Pałasińskiemu. Na ten moment nie jestem w stanie udzielić odpowiedzi, w jakiej perspektywie GDDKiA będzie tą inwestycję realizować. My cały czas prosimy i zabiegamy o to, żeby nastąpiło to jak najwcześniej, natomiast nie mamy pisemnej deklaracji w tej sprawie - odpowiedział Władysław Bieda.

Burmistrz zapowiedział także, że w związku z interpelacją radnego wystąpi do GDDKiA, aby na piśmie została udzielona odpowiedź w tej sprawie.

Zobacz również:

Terytorialsi ćwiczyli w zakładzie produkcyjnym

Znana data wejścia systemu kaucyjnego w Polsce

Komentarze (9)

sweetfocia

2016-06-11 08:20:40

1 2

Może zamiast chodnika zaproponować im kolejne rondo ?

Odpowiedz

konto usunięte

2016-06-11 08:38:48

1 2

Od dziecka nie mogłam tego zrozumieć ; jak można budować drogi szybkich pojazdów bez choćby po jednej stronie chodnika. Przyglądałam się z jaką pompą odbierano te gotowe drogi , mimo że wszyscy widzieli że o chodnikach zapomniano. Droga bez chodnika to jak człowiek bez głowy! Czy tak trudno było inżynierom na to wpaść? Dziś na zebraniach szkolnych, wiejskich rodzice, osoby starsze ,matki z wózkami , dzieci idące do szkoły itd. rzewnie płaczą . Wygląd - to straszne niebezpieczeństwo dla każdego. W biały dzień została mi strącona torebka z ramienia przez samochód, innym razem musiałam wchodzić w pokrzywy , i do głębokiej brudnej kałuży z czego bardzo się ucieszył Pan kierowca. Nie będę tu więcej przytaczać ale chodnik jest tak ważny jak droga.

Odpowiedz

Rita25

2016-06-11 10:53:19

1 2

Czyli fiasko !!! Już projektowany chodnik jak widzę skrócono miało być 3 km chodnika a obecnie skrócono do ok. 2 km tak jak kiedyś skrócono oświetlenie ul. Krakowskiej miało być do ulicy Kwiatowej ale niestety zakończono o wiele wcześniej. Widzę, że nie ma mocnych w tej sprawie . Władze robią co chcą. Nie dotrzymują słowa, ani żadnych terminów. Mieszkańcy ostatnich kilometrów ul. Krakowskiej i ul. Kwiatowej są w ogóle nie widzialni dla władz. Władze uważają, że mieszkańcom tej okolicy , nie potrzeba żadnych udogodnień czyli są gorszego gatunku ludzkiego? Ja już nie mam słów po prostu może władze się wypowiedzą co dobrego zrobiły dla tej okolicy??? Nic nie zrobiły !!! nie ma chodnika, wodociągu itd. Ja też nieraz uciekałam do rowu i kurtkę miałam rozerwaną( rękaw )przez przejeżdżający samochód. A teraz to nawet uciec nie ma gdzie. Już były wypadki nawet śmiertelne i kogo to interesuje? Nie wiem w jakim celu zostaliśmy przyłączeni do miasta chyba po to , żeby zdzierać z nas wyższe podatki. Przy ul. Kwiatowej jest dość spore osiedle na którym wydano pozwolenie na budowę Zakładu Pak-fol bez żadnego zapytania mieszkańców czy się na to zgadzają. A teraz samochody ciężarowe od rana do wieczora zatruwają im życie i niszczą drogę i nie tylko samochody bo spokój też się skończył. Cały czas słychać jakieś szumiące i gwiżdżące maszyny itd.

Odpowiedz

Janpan

2016-06-11 11:56:25

1 1

W Dobrej też jest krajówka a chodnik już się robi. Jak to jest? Limanowa jest ...

Odpowiedz

lopien

2016-06-11 12:17:50

0 1

Problemy zaczną się zimą, bo nie będzie miał kto odśnieżyć chodnika. Czy nie lepiej wyasfaltować pobocza jak to robią gdzie indziej.

Odpowiedz

sstan

2016-06-11 12:51:02

1 3

a kiedy chodnik do Wesolej, zato z Lososiny do Piekielka cyganom robia piekne chodniki i podobno zakladaja kamery w CZchowie i Marcinkowicach

Odpowiedz

cichociemny

2016-06-11 13:56:07

1 1

<sstan> Jak przeniosą cyganów,przepraszam-Romów z ul. Wąskiej w okolice Wesołej to będzie robiony chodnik.

Odpowiedz

konto usunięte

2016-06-12 08:07:49

0 0

sstan; do Piekiełka niech wreszcie ten chodnik robią tylko cyganów z Piekiełkiem nie łącz!

Odpowiedz

lucus001

2016-06-13 14:36:50

0 0

Cóż nic dodać nic ująć dziękujemy Pnie Burmistrzu ,że wywiązuje się Pan z obietnic bo przecież chodnik miał być już dawno i jak zwykle skończyło się na niczym. Dzieci dalej będą uciekać do fosy i nie tylko dzieci bo tam naprawdę trzeba mieć oczy dookoła głowy!!! My mieszkańcy ostatniej ulicy w Limanowej lub pierwszej ale zapomnianej przez rządzących mamy tylko płacić płacić a władzom i tak zawsze zabraknie funduszy żeby chodnika dołożyć ,lampy postawić ,wodę zapewnić mieszkańcom .Brak słów!!!!