8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Mieszkańcy 'naubliżali' radnym? Jest porozumienie pomiędzy samorządami

Opublikowano 05.02.2017 00:18:31 Zaktualizowano 04.09.2018 17:34:57 pan

Mieszkańcy „naubliżali” Radzie Miasta – tak przynajmniej twierdzi jeden z radnych, Walenty Rusin, komentując ostatni artykuł na temat zniszczonego mostu w ciągu ul. Michała Dudka w Limanowej.

Burmistrz stwierdził, że zarzuty pod adresem władz samorządu są bezzasadne. Poinformował także, że samorządy miasta i gminy Limanowa doszły do porozumienia w kwestii finansowania planowanej inwestycji.
Temat uszkodzonego mostu w ciągu ul. Michała Dudka w Limanowej został poruszony podczas ostatniej sesji Rady Miasta Limanowa przez Walentego Rusina. W swojej interpelacji radny wniósł do burmistrza o przekazanie informacji na temat podjętych przez władze miasta działań, mających na celu odbudowę uszkodzonego obiektu. Odniósł się przy tym do ostatniego artykułu na portalu Limanowa.in w którym opublikowaliśmy list mieszkańców. Mają oni żal do radnych, że po ich wcześniejszym apelu nie podeszli do sprawy merytorycznie i nie przeprowadzili dyskusji podczas sesji, w odpowiedzi na argumenty mieszkańców. Z treścią pisma można się zapoznać tutaj. Walenty Rusin podczas ostatniej sesji stwierdził, że radnym w ten sposób „naubliżano”.
- Ze sprawozdania widać, że w mieście będzie wykonywanych bardzo dużo inwestycji o wartości po kilka mln zł każda. Bardzo dobrze świadczy to o pracy panów burmistrzów, pani skarbnik i całej rady. Chciałem natomiast zasięgnąć informacji w innym temacie. Wiem że panowie burmistrzowie bardzo dużo zrobili w sprawie mostu w ciągu ul. Dudka. Natomiast na portalu limanowa.in przedstawiono nas jako radę takich niewładnych, nie wiem, nie chce przytaczać tych określeń których użyto. Troszkę nam naubliżano. Wiem że panowie burmistrzowie bardzo dużo zrobili w tej sprawie, tylko po prostu komisja z województwa nie uznała szkód powodziowych i nie przyznano żadnych środków, dzięki którym można byłoby „pociągnąć” inwestycję - mówił Walenty Rusin.
- Czy wójt gminy Limanowa odpowiedział na propozycję porozumienia w sprawie dofinansowania projektu przebudowy tego mostu? - dopytywał w tym temacie radny z Łososiny Górnej, Wiesław Sędzik.
Odpowiadając na interpelacje radnych w sprawie mostu, burmistrz zaznaczył, że zapoznawał już radę z tąsprawą podczas ostatniej sesji. - Temat jest gorący, ale nie dziwię się, bo mieszkańcy osiedla Młynne są bardzo zainteresowani odbudową mostu. Ale sytuacja jest faktycznie dziwna - przyznał Władysław Bieda. - Nasze działania prowadzimy o to, aby ten most został uznany jako most na którym jest szkoda powodziowa, co w rzeczywistości miało miejsce. Do tej pory szkoda nie została uznana, pomimo tego że odwoływaliśmy się od decyzji poprzedniego wojewody Jerzego Millera, jak również wnioskowaliśmy do obecnego wojewody Józefa Pilcha. Obecnie sytuacja jest taka, że wystąpiliśmy do kilku biegłych sądowych, aby udostępnili nam oferty na wykonanie opinii biegłego sądowego w sprawie tego mostu. Pozwoli nam ona na dalsze postępowanie w celu dalszego dochodzenia tego, co faktycznie miastu się należy, czyli pomocy przy zaistniałej szkodzie która przekracza 5% dochodu miasta. Myślę że do końca lutego uzyskamy opinię biegłego sądowego i będziemy mogli dalej działać.
- Podnoszone są zarzuty w stosunku do moich działań i do rady, że nie próbujemy jakby innej drogi, ale są to zarzuty nieuzasadnione, dlatego że sformułowaliśmy porozumienie które zostało wysłane do gminy Limanowa, po przesłaniu tego porozumienia spotkałem się z wójtem i prowadziliśmy negocjacje w tej sprawie - kontynuował burmistrz. Jak dodał, negocjacje ostatecznie zakończyły się uzgodnieniem pomiędzy samorządowcami: w przypadku gdy będzie konieczne wykonanie projektu budowlanego, to miasto i gmina pokryją po połowie jego kosztów, natomiast w przypadku gdy miasto uzyska dofinansowanie do usunięcia skutków szkody powodziowej, to wkład który będzie potrzebny ze strony samorządu również po połowie pokryją miasto i gmina. - Obecnie oczekujemy na to, że treść tego porozumienia zostanie wniesione na sesję, bo musi być ono przyjęte zarówno przez radę gminy jak i radę miasta. W momencie gdy zostanie to podjęte przez radę gminy, radni na komisjach deklarowali, że również zostanie przyjęte przez radę miasta.
W ostatnim czasie samorząd miasta wystąpił do firm projektowych o przedłożenie ofert na wykonanie dokumentacji projektowej. Jej koszt to od 70 tys. do 90 tys. zł. Nie wiadomo jednak, czy będzie ona konieczna, ponieważ nie jest ona wymagana w przypadku prowadzenia odbudowy popowodziowej.
- Jak widać nie są to małe środki, dlatego nie jesteśmy w stanie pospiesznie podpisać takiej umowy, bo wiemy że innych pilnych potrzeb jest w mieście bardzo dużo. A gdyby była sytuacja taka że nie ma potrzeby wykonywania takiego projektu, to byłyby to środki wydane niezasadnie - tłumaczył Władysław Bieda.
- Te opinie, które jak rozumiem na wniosek mieszkańców zostały zamieszczone na portalu limanowa.in, mówiące że nic w tej sprawie nie robimy, są dla mnie tym bardziej niezrozumiałe że mieszkańcy są na bieżąco informowani. Była informacja na ten temat na ostatnim zebraniu osiedlowym, również gdy przychodzą do urzędu delegacje mieszkańców z Młynnego są oni informowani, przekazujemy im też kopie wszystkich naszych wystąpień w tej sprawie. Widocznie ktoś taki, kto się tym wcześniej nie interesował, napisał takie informacje. Zapraszam tę osobę do urzędu, żeby pokazać dokumenty i ścieżkę naszych starań, zmierzających do odbudowy tego mostu - skomentował burmistrz.
Zobacz również:

Komentarze (21)

projektor
2017-02-05 08:03:59
1 9
Bycie radnymi to nie tylko pokazywanie się pod pomnikami z kwiatkami oraz branie diety. Widocznie ludzie są na tyle zdesperowani że zaczęli mówić stanowczo o problemie mostu, co jest niewygodne pewnym radnym. Na drugi raz lękliwych radnych prosimy o nie startowanie do Rady Miasta tylko o zadbanie dla siebie posad spokojniejszych np.: bibliotekarza, lokaja lub kamerdynera.
Odpowiedz
09876
2017-02-05 08:53:57
2 4
Ostatni artykuł na limanowa.in był bardzo kulturalny. Gdzie tu miało miejsce jakies UBLIŻANIE??? Tak dla przypomnieniatreśc artykułu...........'Spób procedowania sprawy podczas obrad rady w dniu 30 grudnia ubiegłego roku był dla nas bardzo zasmucający - piszą w kolejnym liście mieszkańcy gminy, którzy proszą o pomoc mieszkańców miasta. - Nie było próby rzeczowego odniesienia się do naszych argumentów. Zamiast rady, do sprawy odniósł się Pan burmistrz, którego stanowisko i do znudzenia powtarzane słowa są nm od dawna znane.
- Nasze rozgoryczenie nie rodzi się z tego, że sprawy nie załatwiono po naszej myśli. Rozbieżność poglądów i opinii jest przecież czymś naturalnym w demokracji. Chodzi nam o to, że w gronie rady nie pochylono się w sposób merytoryczny nad uzasadnieniem naszego apelu i nie przeprowadzono debaty, w trakcie której moglibyśmy poznać choćby kontrargumenty członków rady jako odpowiedź na naszą prośbę.
Ustawa nadaje radom przymiot niezależnego od władzy wykonawczej stanowienia w ważnych dla mieszkańców sprawach. Sama nazwa organów określa ich hierarchię. Według ustawy rada jest organem stanowiącym zaś burmistrz organem wykonawczym. Oznacza to, żę burmistrz powinien wykonywać to, co rada postanowi. Po tym, co można było zobaczyć 30 grudnia trudno jest nam oprzeć się wrażeniu, że w limanowskim ratuszu sytuacja jest odwrotna.
Wniosek oparliśmy na obiektywnych przesłankach licząc na to, że zrodzą one jakieś refleksje wśród radnych i zaowocują rezolucją bądź uchwała intencyjną rady. Niestety tak się nie stało. Nawet ryzyko utraty dochodów na kwotę prawie 200 000 zł rocznie nie skłoniło członków rady do rzeczowej i konstruktywnej zdań. Nie skłoniło ich do tego także zagrożenie bezpieczeństwa dzieci, w tym także tych, które mieszkają na terenie Limanowej i korzystają z miejskiego stadionu. Liczyliśmy na coś więcej niż jedna interpelacja i oddanie głosu Panu burmistrzowi Przecież gdybyśmy chcieli poznać jego stanowisko to nie adresowalibyśmy pisma do Rady Miasta.
Ubolewamy, że sprawy, które powinny by szybko i sprawnie załatwiane w gabinetach urzędu miasta muszą przyjmować taką formę medialnej ekspresji. Bardzo trudno jest nam pogodzić się z faktem, żę do dnia dzisiejszego, po 2 i pół roku czasu Urząd Miasta Limanowe nie postarał się nawet o projekt budowany. Trudne do przyjęcia jest także i to, że miasto nie odbudowuje mostu pomimo, że Gmina Limanowa chce to dofinansować. Niewkluczone, że w ostatecznym rozrachunku wkład finansowy miasta mógłby się „zwrócić” w kilka lat biorąc pod uwag środki, jaki „idą” za naszymi dziećmi do budżetu miasta.
Pozostaje nam prosić o pomoc media, dzięki którym mieszkańcy mogą poznać nasz punkt widzenia na sprawę uszkodzonego mostu. Liczymy na mądrość, zdrowy rozsądek oraz empatię obywateli, których postawa być może wpłynie na ich przedstawicieli w radzie miasta. Gorąco o to prosimy - kończą list do którego dołączyli mapę (główna grafika)......
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-05 08:55:18
0 6
Nie ma się co dziwić ludziom którzy widzą że most jest nieczynny dłuższy czas i nic się nie dzieje. Nikogo nie interesuje 'decyzyjna przepychanka'. Mieszkańcy Młynnego muszą mieć jednak świadomość że są małą grupą na tle całego miasta.
Odpowiedz
mikos
2017-02-05 08:57:15
1 7
@projektor masz rację!Pokazywanie się u boku znanych ludzi z PiSu
chodzenie z aparatem i kwiatami to nie wystarczy żeby być dobrym radnym!Trzeba wyjść do ludzi i wsiąść się porządnie do roboty bo z samego gadania to nic nie wyjdzie!Z pustego to nawet Salomon nie naleje!
Odpowiedz
zabawny
2017-02-05 09:10:57
1 3
'Zapraszam tę osobę do urzędu, żeby pokazać dokumenty i ścieżkę naszych starań, zmierzających do odbudowy tego mostu'

Pokrzepiająca informacja. :)

'Po owocach pracy ich poznacie'
MT, 7

Czy była próba udrożnienia kładki jezdnej, z wykorzystaniem tymczasowej podpory. :)
Moim zdaniem warto zainwestować w prowizorkę, służącą lokalnemu społeczeństwu przez kilka lat!.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-05 10:16:25
1 2
Wydaje się, że dzięki temu portalowi, cokolwiek inni mogą na ten temat myśleć, można przedstawić ludziom PRAWDZIWY obraz prac SAMORZĄDÓW.
Zauważyłam także, co jest bardzo budujące, kilka bardzo kontrowersyjnych spraw w naszym regionie, zmienia się na lepsze pod wpływem opini publicznej, Waszych komentarzy , drodzy komentujący.
Siła LUDZI KOMENTUJĄCYCH, tutaj jest bezcenna. !!!! ;-))))
Niestety wyłania się tutaj bardzo często smutny obraz patologii niektórych samorzadów.
Patologia sięga zarządzania wsi i gmin. Niemalże normą staje się jak to ładnie ujął @west ' decyzyjna przepychanka'.
Cały mechanizm tzw. 'decyzyjności 'w samorządach oraz jego wytłumaczenie , w MISTRZOWSKI sposób przedstawił NAM @09876 . Dziękuje TOBIE serdecznie. ;-)))
W tym konkretnym przypadku przynajmniej zoorganizowano spotkanie z mieszkańcami i mają oni dostęp do dokumentów, gdzie w mojej gminie , poza JEDNYM w roku spotkaniem wiejskim,, na które przychodzi garsta , kilkanaście 'wiernych druhów' o ŻĄDNEJ merytorycznej rozmowie NIE MA MOWY.!!!
Samo zadanie pytania WÓJTOWI wprowadza go w ogromne NIEZADOWOLENIE (piszę o pytających ludziach, spoza 'wiernej drużyny').
Niejednokrotnie , Ci odważniejsi nazywani są 'BUNTOWNIKAMI' przez naszego Wójta, a i mówi on publicznie o nich w bardzo niekorzystny , krzywdzący sposób.
Osobiście mam już dosyć tego PUBLICZNEGO NAPIĘTNOWANIA, nagrywam spotkania.
Ot , oto obraz 'demokracji' w lokalnym samorządzie.
PATOLOGIA sięgnęła dna.
Naszego Pana Wójta uprzejmnie informuje poprzez ten portal , że nie jestem jego NIEWOLNIKIEM, mam prawo do zadawanie pytań i nie być przez niego obrażaną publicznie i krytykowana za własne opinie i poglądy wygłaszanych na publicznych spotkaniach oraz poprzez ten portal.Niestety skoro nie mogę swobodnie wypowiedzieć się w sprawach gminy na publicznych spotkaniach, jedyną drogą , którą mogę wykorzystać jest ten portal.
Taki stan rzeczy bowiem niekorzystnie wpływa na życie mojej rodziny i lokalnych mieszkańców.
Odpowiedz
Lumpex
2017-02-05 10:33:41
0 6
Jeszcze się dziwią?? Most jeśli dobrze wiem jest zamknięty od dwóch lat. Za ten czas są tylko przepychanki w jego sprawie.Ludzie czekają na działanie! Robotników i sprzęt budowlany a nie obiecanki cacanki....
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-05 11:31:35
3 2
Jest optymistyczny aspekt tej sprawy, pracujemy nad POWIADOMIENIEM Pana Kaczyńskiego o niektórych patologiach w naszym regionie. Jak sobie możecie wyobrazić , tam na 'górze', nie wiedzą o wszystkim. Czas najwyższy aby się dowiedzieli. O sprawie poinformuje Was w stosownym czasie.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-05 11:42:46
0 3
Dla zaspokojenie podstawowych w/w potrzeb tych mieszkańców, w obliczu długoterminowej batali u władz wojewódzkich o sprawiedliwie przyznanie środków na odbudowę mostu wystaczy zrobić tylko tymczasową kładke dla pieszych. Samorząd miasta nie powinien szastać pieniędzmi swoich podatników na cele które są do pokrycia z budżetu wojewody.
Odpowiedz
anilec
2017-02-05 12:56:58
0 3
W normalnie zarządzanych krajach świata naprawa rozpoczyna się w dniu wystąpienia uszkodzenia. W Polsce to jednak MY sami wybraliśmy tak decyzyjnych polityków i samorządowców.
Znienawidzona przez społeczeństwo PZPR zbudowała most, wspaniałe dzisiejsze organa władzy w Polsce traktują ludzi jak piąte koło u wozu, z wyjątkiem płacenia podatków.
Szczęście miasta i gminy polega na tym, iż ja tam nie mieszkam, w przeciwnym razie byłaby mowa nie o 'naubliżaniu' a raczej o ciągłym uporczywym nękaniu.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-05 14:15:34
2 1
@anilec Tutaj poruszyłeś sedno sprawy. Poprzez ten 'most' daje się NAM poczucie błędnie funkcjonującego 'systemu wartości. ' Starają się Nam wmówić, że to co jest DYSKUSJĄ , dobrze pojętym obowiązkiem obywatelskim , dla nich jest 'ubliżaniem'. Dobre sobie, to Nasza wolność wyrażania opini, zaniepokojeń postrzegana jest jako SWOISTY ATAK na włodarzy, natomiast oni mogą IGNOROWAĆ nasze zaniepokojenia i wtedy wszystko ma być cacy?
Mam w nosie taką 'demokracje'. To raczej wygląda na znany Nam z dawnych czasów 'ZAMORDYZM'.
Jak to jeden lokalny włodarz mówił:
Tym , którzy ze mną nie 'współpracują' , nie zgadzają się , tym NIE BĘDĘ pomagać.
Bedę pomagał tym TYLKO , którzy ze mną się zgadzają, współpracują.
Koń BY SIĘ UŚMIAŁ. ;-))))
Czyż nie jest to jawnym nadużywaniem władzy i zajmowanego stanowiska???
No chyba, że ktoś lubi być praktowany z pozycji 'siły' , iść na zagładę z innymi 'owieczkami'.
Wybór należy do każdego z Nas.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-05 15:23:18
2 2
@grazynahayes , proszę nie 'ubliżć' panu radnemu Walentemu Rusinowi ponieważ jego prezes ma władzę w kraju i może ci się odbijać czkawką, no chyba że twoja wypowiedź odnosi się do pozostałych tam osób to przepraszam.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-05 17:26:34
2 0
Przepraszam za błąd . literówkę, powinno być TRAKTOWANY
@JPK Uprzejmie 'DONOSZĘ', że nie wiem o kim piszesz.
Niemniej jednak zabrzmiało jak groźba. Pisze ogólnie o patologiach w niektórych polskich samorządach. Ogólnie znana kwestia w Polsce, chyba słyszałeś w mediach o : nepotyzmie, arogancji, kilkach itp.
Miejmy nadzieję, że nowa ustawa o dwu kadencyjności, unormuje te kwestie , plus reforma sądownictwa i prokuratury.
Słyszałeś ten dowcip? :
Wchodzi niedźwiedź do pubu i pyta:
Który z Was ukradł mój rower sprzed budynku?
Zapadła cisza, tylko malutki zajączek się trzęsie ze strachu.......
Niedźwiedź więc pyta się zajączka:
Zajączku czy to twoja sprawka?
Na to zajączek odpowiada:
A co? a co? grozisz mi? ;-)))
Wyluzuj Waść.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-05 18:28:22
0 3
Może Pan Walenty Rusin wskazać cytat z portalu w którym naubliżano radnym? Coś mi się wydaje że internauci zostali pomowieni.
Odpowiedz
09876
2017-02-05 18:50:40
0 4
34607szczawa - celne spostrzeżenie. Też mi tak się wydaje. Ja również nie mogę dopatrzyć się jakiegokolwiek ' ubliżania' w artykule pt. 'Problem mostu wciąż nierozwiązany. Rodzice proszą o wpływ na radnych'.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-05 20:19:59
2 1
Oto link do artykułu o którym wspomnial @09876, naprawde nie mam tam żadnego ubliżania.
Wydląda na to , że niektórzy są przewrażliwieni. Mieszkańcy napisali bardzo sensowne pismo, rzeczowo wyjaśnili w nim problem sprawy.
http://limanowa.in/wydarzenia/news;problem-mostu-wciaz-nierozwiazany-rodzice-proszao-wplyw-na-radnych,35282.html
Odpowiedz
CUDNA
2017-02-05 20:22:59
2 1
Czemuż to jeszcze przez radnych nie została zawiadomiona Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego by pozamykano tych co naubliżali. hi,hi
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-05 21:12:38
0 2
Przypomniał mi się Pan starosta grożąc nam sądami. Czy ktoś dostał już jakieś wezwanie ?
A wracając do Pana radnego to skoro nikt z nas nie dopatrzył się ubliżania to może radny powinien przeprosić internautów na najbliższej sesji?
Odpowiedz
konto usunięte
2017-02-05 21:13:26
0 4
Hej! Radny Walenty tym razem swoim bezmyślnym bajdurzeniem narobiłeś bigosu nawet swoim radnym, wypowiadając się w imieniu całej rady. Czy cię już wybrali przewodniczącym, czy tylko tak się wydaje ?
Chłopie , chłopie siedzisz już tyle przy politykach i nikt cie nie nauczył że każdy może pisać swoje skargi, problemy wnioski i uwagi do rady gminy, miasta bez znaczenia czy racja jest po jego stronie, a ty masz mandat radnego aby to przyjąć bez żadnych takich komentarzy. Akurat w tym przypadku ludzie mają prawo pisać bo tego mostu potrzebują i wcale nie ubliżają tym nikomu.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-05 21:48:40
0 0
Proponuję żeby w każdej gminie wprowadzić nagrywane sesje. Bez nagrań nie jesteśmy w stanie kontrolować urzedników i wydawania naszych pieniedzy. Jest to kolejny dowod że takie nagrania jak ma Limanowa są potrzebne. Niezależnie od opcji politycznej wyjdziemy wszyscy na tym z korzyścią.
Pozdrawiam,
34607szczawa
Odpowiedz
34607szczawa
2017-02-05 21:51:55
0 0
... a ten RKW to ja bym rozwiązał, jeszcze nie słyszałem żeby coś dobrego zrobili chocby w kwestii starosty.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Mieszkańcy 'naubliżali' radnym? Jest porozumienie pomiędzy samorządami"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]