1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Mimo wakacyjnej suszy można znaleźć rekordowe okazy

Opublikowano 06.10.2015 00:20:44 Zaktualizowano 04.09.2018 20:13:14 pan

Pisarzowa. Pan Jacek Kowalski, mieszkaniec Pisarzowej, przyzwyczaił już Czytelników portalu do rekordowych grzybobrań. W tym roku, mimo suszy, może na swoje konto dopisać kolejne.

Rok temu, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu - w czerwcu, pan Jacek wrócił z lasu z borowikiem ważącym 1,5 kilograma. Wysoko postawioną poprzeczkę szybko udało się „przeskoczyć”, bo zaledwie kilka tygodni później kolejne grzybobranie było jeszcze bardziej udane i mieszkaniec Pisarzowej mógł się pochwalić pięknym i zdrowym okazem o wadze 2,1 kilograma.

W poprzednim sezonie można było mówić o prawdziwym „wysypie” grzybów. W tym roku sytuacja wygląda zgoła inaczej, bo trwająca wiele tygodni susza sprawiła, że lasach na Limanowszczyźnie grzybów jest niewiele. Jednak niezmordowany zbieracz nie dał za wygraną. W sobotę wrócił z lasu z borowikiem ważącym 1,2 kilograma. Pan Jacek zapewnia przy tym niedowiarków, że okaz nie był robaczywy.

- Zbieram w wielu różnych miejscach, mam kilka ulubionych, ale ich nie zdradzę - mówi pan Jacek. - Rzeczywiście, w tym sezonie jest kiepsko z grzybami. Brakuje porządnego deszczu. Pojawiają się opieńki, ale w niewielkich ilościach, nie tak jak dawniej. Jest za to całe mnóstwo polnych pieczarek. Ludzie najczęściej ich nie zbierają, myśląc że są trującym gatunkiem. Ale zapewniam, że smakują lepiej niż te pieczarki ze sklepu - zachwala z uśmiechem.

I choć ta jesień nie jest najlepszym sezonem dla grzybiarzy, to pan Jacek na święta ma już przygotowany kilogram ususzonych grzybów.

Czy ktoś pobije tegoroczny rekord? Zachęcamy Czytelników do pochwalenia się kolejnymi dorodnymi okazami.

Komentarze (2)

hefajstos
2015-10-06 08:06:15
0 0
Wspaniałe zdjęcie tylko że z ubiegłego roku
Odpowiedz
ania2506
2015-10-06 21:34:24
0 0
No pięknie .Szkoda że nie widać co jest w środku. Zależy zresztą kto z czego się cieszy czy z ilości czy z jakości. Ja zdecydowanie stawiam na to co jest w środku.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Mimo wakacyjnej suszy można znaleźć rekordowe okazy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]