Mistrzyni olimpijska o swoim dawnym trenerze: "Nie stać nas na to, by takich ludzi wyrzucać"
Justyna Kowalczyk w mediach społecznościowych informuje o planach zwolnienia ze szkoły w Mszanie Górnej swojego dawnego trenera, Krzysztofa Jarosza. - Zatkało mnie. Nie stać nas na to, by takich ludzi wyrzucać. Wyrywał te dziewczyny z biedy, pokazywał świat i pokazywał, że ciężką pracą można osiągnąć więcej. Przykro mi bardzo - przyznaje Justyna Kowalczyk. Wójt gminy Bolesław Żaba informuje jednak, że nic nie jest przesądzone, a cała sprawa ma związek z likwidacją gimnazjum.