Motocyklista jechał zbyt szybko i wypadł z zakrętu
Nowe Rybie. W poniedziałek po południu w Nowym Rybiu 23-letni motocyklista jadąc z nadmierną prędkością wypadł z zakrętu i uderzył w słupki ogrodzeniowe.
Może Cię zaciekawić
Świadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Oszukana przez fałszywego bankowca straciła 123 tys. zł
"Zdenerwowana kobieta postąpiła zgodnie ze wskazówkami rozmówcy. Później miała czekać, aż skontaktuje się z nią policja, by przyjąć zgło...
Czytaj więcejTragiczny wypadek w rolnictwie - zginął 57-latek
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczoraj (23 września) kwadrans po godzinie 16:00 na terenie miejscowości Sechna w gminie Laskowa. ...
Czytaj więcej„Jubilerski" złodziej w areszcie
Policjanci kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej zajmujący się wyjaśnieniem sprawy dotyczącej usiłowania włamania do jubilera, do ...
Czytaj więcejPoszukiwany prawdopodobny sprawca dwóch zabójstw
Policjanci podali, że w środę, po wejściu siłowym do jednego z domów jednorodzinnych w Spytkowicach, ujawnili zwłoki dwóch kobiet w wieku 73 i...
Czytaj więcej
Komentarze (37)
Myślę, że to raczej grupa ludzi którzy odpowiadają na niezbyt ,,mądre' wpisy niektórych (być może jeżdżą na motocyklach, co za tym idzie, mają ,,pojęcie' i mogą się wypowiedzieć.)
Ja też piszę, by uświadomić nieświadomym, że by ulec wypadkowi na motocyklu, nie trzeba wcale z.........ć, wystarczy choćby trochę żwirku w zakręcie, i nie koniecznie musisz w ten żwirek wjechać, wystarczy, że kierowca się ,,wystraszy'.
To tylko taki jeden przykład, bo mógłbym je mnożyć... ale jak ktoś jeździ tylko samochodem, to nie ma pojęcia...
A jak nie ma pojęcia, to niech komentuje inne artykuły...
Na prawidłowe ,, pokonanie' zakrętu, składa się bardzo wiele czynników, o których kierowcą samochodów nawet się nie śniło :)
Pozdrawiam, LwG!
No tak, bo motocyklista, którego bronicie miał wyobraźnię i szacunek dla ludzkiego życia? Weź coś na uspokojenie.
My hejtujemy? Nie my wpieprzyliśmy się w barierki przy chodniku, bo chcieliśmy zaszpanować.
@głuptak
A no tak - ja jeżdżę na motorku i tylko ja mogę się wypowiadać. I już wiadomo,że rozmowa z narcyzmem. No to trzeba zwolnić 90% policjantów, bo oni przecież też nie jeżdżą na motorach. I do tego jasno ci policjanci orzekli winę motocyklisty, a jeszcze ubezpieczyciel będzie musiał za niego zapłacić.
I tak łatwo obaliłem te bzdurki, te twoje chore szczekania, którymi się tak podniecasz.
Inaczej się nie da nazwać takiego odwracania kotem ogonem.
Oj, zawsze boli tyłek, jak wasz kolega coś zmajstruje.
Wystarczy was lekko sprowokować, to zaraz przyłazicie i się ośmieszacie tekstami typu właśnie, które pisałem na początku: że winna była barierka, bo z lasu wyskoczyła. A motocyklista biedny nie ma gdzie się ścigać, to musi po terenie zabudowanym. Już nawet się nie pluję - śmieszą mnie wasze dziecinne szczekania.
Tak, tak, żwirek - szkoda człowieku z tobą dyskutować. Gdyby motocykle miały się wywalać od kupki żwiru, to żaden z nich nie zostałby dopuszczony do użytku. Jeździsz motocyklem i takich podstawowych rzeczy nie wiesz? Znalazłeś prawko w Laysach?
Tak, jeździmy samochodami i nie mamy pojęcia, ale ty jesteś taki mądry, żeby innych pouczać - internetowy anonimowy niczku.
Pomnóż te swoje przykłady - chętnie je wyśmieje, jak wszystko, co 'płodzisz' pod artykułami.
No wiesz - ty nie masz pojęcia o niczym (bo jeszcze nic nigdy mądrego nie napisałeś), a marnujesz miejsce na tym białym tle.
'Na prawidłowe ,, pokonanie' zakrętu, składa się bardzo wiele czynników, o których kierowcą samochodów nawet się nie śniło :)'
Szeroki uśmiech jedynie. Wydaje ci się, że jesteś królem szos, bo motocykl - typowy kompleks 70% motocyklistów, co najmniej.
I choć dużo ,, wypocił ', to nie ma czego komentować, niestety :(
Za to twoje wypowiedzi zawsze jest miło komentować, szczególnie jak kolejny raz pokazujesz kompleksy motocyklisty.
Rozumiem, że brak już pomysłów na tłumaczenia, bo każdy jest przeze mnie niemiłosiernie wyśmiewany.
Szkoda, że ty się wypowiadasz i plujesz na innych, no ale cóż - taka już twoja natura.
Wracając do żwirku, to jest on bardzo często przyczyną wypadków, i nie musi go być kupka, jak mówisz.
Niekiedy wystarczy kilka drobnych kamyczków. Tak jest czasem niestety.
Jednak tak, jak pisałem wcześniej - jeśli się o czymś nie ma pojęcia ... tobie jednak wydaje się, że tu błyszczysz, ( z naciskiem na wydaje się) i nie ma sensu wytaczać kolejnych argumentów, bo znów będzie ci się wydawało, że coś ośmieszyłeś (wyśmiałeś).
Ja nie mam żadnego kompleksu, człowieku! Ale nie wiem co z tobą nie tak! Najlepiej wychodzi ci obrażanie innych, i widzę, że nie zanosi się na zmiany, no cóż :( KONIEC TEMATU!
POZDRAWIAM WSZYSTKICH, DLA KTÓRYCH MOTOCYKL, TO COŚ WIĘCEJ NIŻ ŚRODEK TRANSPORTU !!!
'Tak, tak, żwirek - szkoda człowieku z tobą dyskutować. Gdyby motocykle miały się wywalać od kupki żwiru, to żaden z nich nie zostałby dopuszczony do użytku. Jeździsz motocyklem i takich podstawowych rzeczy nie wiesz? Znalazłeś prawko w Laysach?'
Kiedyś składając stopkę źle się podparłem, widziałem te kamienie ale jakoś chwila nieuwagi, motocykl obładowany bagażami, no i wywaliłem się:(
Cooba00 nie wiem jak mam Ci to jeszcze wytłumaczyć. Na rowerze jeździłeś? Kółeczka boczne jeszcze masz? Nie wiesz nic na temat prowadzenia motocykla, widziałeś kiedyś jakichś świrów na tych twoich motorach i wyrobiłeś sobie zdanie jakie prezentujesz.
Dzieciarnia, takie żarty to nawet nie poziom gimbusów.
Jak na razie to ty próbujesz błyszczeć wymyślając coraz to nowe usprawiedliwienia dla prostych faktów, że ktoś po prostu popełnił błąd. Dla ciebie jest zawsze ale. Za pewne całe życie rodzice bronili cię w szkole, że to, że tamto, kiedy byli wzywani, więc wyrósł taki rozpieszczony maminsynek.
Tak bardzo kochasz motocykle, że nie obchodzi cię, jak wyglądał wypadek (czyli nie masz wiedzy, ale się wypowiesz), to i tak będziesz mówił, że droga zawiniła, bo się sama nie wyczyściła.
Myślisz, że jak tak będziesz szczekał do każdego, to ci to podbuduje ego i znikną twoje motocyklowe kompleksy.
'POZDRAWIAM WSZYSTKICH, DLA KTÓRYCH MOTOCYKL, TO COŚ WIĘCEJ NIŻ ŚRODEK TRANSPORTU !!!'
Hehe, pewnie twoja dziewczyna.
A obrażać ciebie nie zamierzam - ty sam siebie najlepiej to robisz, produkując te bzdurne wypowiedzi. I jakoś nie wierzę w tę twoją odmianę. Nagle zmieniłeś ton wypowiedzi od ostatniego czasu. A może coś w końcu do główki trafiło?
Na koniec - nie sądzę, żeby jakiś poważny motocyklista, zasłaniał się żwirkiem albo kamyczkiem, bo to po prostu urąga przeciętnej inteligencji człowieka. Jak komuś przeszkadza żwirek na drodze, to chyba powinien jeździć sobie jedynie w symulatorach na komputerze. Tam nikomu krzywdy nie zrobi.
Więc widać, że nie masz pojęcia o jeździe na motorze.
A jak ci się zdarzy wypadek - to najlepiej podaj do sądu Pana Żwirka. Będzie z ciebie jeszcze więcej śmiechu.
Jest jasno napisane - nadmierna prędkość i nie ma słowa o żadnym żwirku - no ale ty wiesz lepiej - telepatia normalnie. To takie typowe - przy każdej tego typu sytuacji, gdy jest jasno określona wina kierowcy, to ty i tak wiesz lepiej, że było odwrotnie.
Więc widzisz - ja nie jeżdżę motorze, ale chyba mam większe o tym pojęcie.
Tak samo ty nie masz pojęcia o pracy w policji, a jednak ją kwestionujesz.
Ale po co mam szukać świrów na drodze, skoro na forum mogę poczytać wasze bzdury.
Kółka do roweru dla małego dziecka, to normalka (wspominasz o tym, bo w takim wieku jesteś?), ale ty za pewne urodziłeś się i już wszystko potrafiłeś, skoro tak wyśmiewasz rodziców montujących kółka swoim pociechom. Może i ty kiedyś będziesz miał pociechę. Oby nie.
'chwila nieuwagi', ale wina kamienia, co? Wypadałoby rozumieć, co się pisze, bo sam piszesz,że twoja wina była - chwila nieuwagi, ale jednak twierdzisz, że to kamień zawinił.
Zaburzenia afektywne dwubiegunowe? Zaburzenia percepcji?
Ty nawet nie wiesz nic na temat logicznego myślenia, a jednak się wypowiadasz. Na temat wypadku mógłbyś się wypowiedzieć, ale nie chcesz przyjąć do wiadomości, co podała policja.
Tak, popełnił błąd, ale jaki. Czyżby Pan Żwirek ,,sprawił', że np. zahamował w zakręcie, a może chciał ominąć Pana Żwirka ? Kto wie.
Uwagę o maminsynku, sobie daruje, (może to ty, miałeś takie doświadczenia w szkole...)
Czy ja gdzieś napisałem, że przyczyną tego wypadku był Pan Żwirek?
Jak na razie to ty ,,szczekasz', i nie wiem, co ty masz z tymi kompleksami.
Nie zamierzasz mnie obrażać, robisz to już od dłuższego czasu.
Jaką odmianę. Tak raz udało ci się mnie sprowokować, ale to tyle...
Pan Żwirek, to tylko jedna z możliwości, a ty kreujesz go na bohatera...
Może ty ,,jeździsz' na komputerze i dlatego Pan Żwirek ci nie przeszkadza.
Ja nie mam pojęcia o jeździe... , to dobrze że choć ty masz...
Ja chętnie bym się pośmiał, ale nie wiem czy z tobą wszystko OK
Zmartwię cię, ale nadmierna prędkość nie była przyczyną wypadku. Być może była to jakaś ,,zła' reakcja motocyklisty, być może. A może żwirek :)
Tak, masz pojęcie... przyznaje :)
Wiem, że to mój błąd że dalej piszę... ale ręce opadają...
Pozdrawiam wszystkich.
No nie wszystkich, żartowałem :)
Napisałeś za to bardzo mądrze, że nikt się nie urodził z danymi umiejętnościami. Nie musisz wierzyć w to co napiszę więc użyj wyobraźni. Wyobraź sobie, że jazda motocyklem to trudna sprawa, że trzeba się tego uczyć cały czas, że nie jest bez znaczenia jak jest wyprofilowany zakręt, po czym się jedzie. Umiejętności odgrywają tutaj kluczową rolę.
Ja w mojej historyjce według twojego toku rozumowania za szybko stałem. Nie napisałem też nigdzie, że to wina kamienia. Chodziło mi o równowagę, że na motocyklu nie trzeba jechać, żeby się wywalić.
Piszesz, że nie chcę przyjąć do wiadomości tego co podała policja. Przyjmuję do wiadomości, że motocyklista jechał z nadmierna prędkością i wypadł z zakrętu, ścinając słupki. Ty wymyśliłeś sobie że: 'motocyklista biedny nie ma gdzie się ścigać, to musi po terenie zabudowanym'. Po raz kolejny ci napiszę, przyjmij to do wiadomości, że na motocyklu się wywalić to nie taka trudna sprawa. Napisałeś, że popełnił błąd więc po co te insynuacje, że się ścigał? Jak już motocykl to od razu dawca?
Piszesz: 'My hejtujemy? Nie my wpieprzyliśmy się w barierki przy chodniku, bo chcieliśmy zaszpanować.'Gdzie tam znowu coś o szpanowaniu wyczytałeś? Czy dla ciebie sam fakt posiadania motocykla to szpan, a hejtowanie to wpieprzanie się w barierki? Hejtujesz cały czas bo obrażasz innych, nie ważne co kto pisze i tak zawsze kontrujesz.
nie dostosowanie prędkości do warunków 573 wypadki,
nieprawidłowe wyprzedzanie 153 wypadki,
niezachowanie bezpiecznej odległości 101 wypadków,
nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu 50 wypadków.
Główne przyczyny wypadków spowodowanych przez motocyklistów (Źródło: KGP):
Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu
Nieprawidłowe wyprzedzanie
Nie zachowanie bezpiecznej odległości
Nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu
Nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego
Nieprawidłowe wymijanie
Jazda po niewłaściwej stronie drogi
Nieprawidłowe skręcanie
Sprawcy wypadków – motocykliści wg wieku (Źródło: KGP)
Największą grupę wypadków stanowią motocykliści w przedziale wiekowym: 25-39 lat , drugą grupę stanowią motocykliści w przedziale wiekowym 18-24
Pozdrawiam
Oczywiście, jak widzę, bardzo mocna się zapiera i odbija piłeczkę jak dziecko.
Więc powtarzam: nie da się ciebie bardziej obrazić niż robisz to ty sam. Swoimi bzdurami.
Widzę, że przynajmniej uwaga o Panu Żwirku trafiła i zmieniłeś swoją linię. A jednak i nawet ciebie można czegoś nauczyć.
Oj, widzę, że zabolała istotnie uwaga o maminsynku, bo w istocie tak się zachowujesz. A dlaczego, to opisałem wcześniej.
No a kto pierwszy wywołał temat żwirku?
Znaczy to jest taka typowa taktyka cwaniaczka: wrzucić tekst, że przecież czasem wypadki są niezawinione, a potem się rzucać - 'a czy ja pisałem, że to był powód wypadku?'
To skoro wiesz, że nie to było przyczyną wypadku, to po co piszesz o jakimś żwirku? Sam celowo obniżasz sobie swoją inteligencję?
Bo nie kumam - skoro mam jasno napisane, co było przyczyną wypadku, to nie majaczę o innych wypadkach. Bo potem trzeba się pokrętnie tłumaczyć.
Napisałem ci, że szczekasz, a potem odpisałeś: nie bo ty - poziom przedszkola. Zresztą już kolejny raz.
Piszesz jak dziecko, to cię będę traktował jak dziecko.
O obrażaniu już pisałem - poza tym nagle stałeś się wojującym pacyfistą, a sam nie pamiętasz, co pisałeś kilka tygodni, miesięcy temu? Nagle masz pretensje do innych. Ale sam sobie na to zasłużyłeś.
Niepotrzebna wiedza o prowadzeniu pojazdów - wystarczy umiejętność czytania i to zrozumieniem - jasno jest napisane, że wina jest kierowcy i że został za to ukarany. Czemu się sam nie stawiał. Więc nie rozumiem, o co to larum z twojej strony? Szukasz uwagi innych ludzi?
'Zmartwię cię, ale nadmierna prędkość nie była przyczyną wypadku. ...'
A artykuł czytał? Czy może podważa pracę policjantów?
Dokładnie ręce opadają. Dyskusja z tobą mi urąga. Ale na pewno nie pozostawię twojego pustosłowia bez odpowiedzi.
O widzę, że na koniec jakieś sarkazmy - o sarkazmie i ironio, bożku idiotów.
Ci Panowie zapomnieli 2 główne zasady obowiązujące wszystkich użytkowników dróg bez względu na pojazd którym kierują:
1. Zasada ograniczonego zaufania do innych użytkowników pojazdów
2. Dostosowanie prędkości do warunków jazdy ( warunkami jazdy może być praktycznie wszystko) nie tylko warunki pogodowe. Dewagacja więć na temat żwirku jest niezasadna. Tutaj kłania się wyobraźnia lub jej brak u kierowcy.
Pozdrawiam
Ciężko zrozumieć coś, co nie ma treści, a dokładnie takie twoje pisanie jest. Zresztą skąd myśl, że możesz być dla kogoś autorytetem, który innym będzie coś tłumaczyć? No już sobie nie schlebiaj.
Najpierw lżysz, a potem zarzucasz to innym. Ale słabe. Dorośnij i patrz na siebie.Potem możesz innym wypominać.
Widać, że już twoja choroba się posuwa, bo piszesz kolejny raz, że wypowiadam się na temat techniki prowadzenia motorów. Naprawdę? Gdzie niby się wypowiadam na ten temat?
To świadczy o tym, że nie kontaktujesz już zupełnie i ciężko odpowiadać na twoje chore, wymyślone zarzuty.
Nie masz pojęcia o pracy policji, a jednak się wypowiadasz. Nie wiesz, ale się wypowiesz. Jakie to typowe dla cwaniaczków.
Co do tych kółek, to się możesz teraz wykpić, ale to że było to wyśmianie, to każdy normalny widzi. A że ty tego nie widzisz - to już proste logiczne. Niech cię nie obchodzi, kto na czym jeździ. Zajmij się swoim motorkiem, bo znowu ci jakiś kamyczek z lasu wyskoczy.
I nie płacz, jak mała dziewczynka, bo to trochę żałosny, żeby taki duży facet tak się nad sobą użalał.
Może tobie udzielałem rad? Takie kłamstwa to możesz relacjonować swoim rodzicom.
Po co mi opisujesz, co ci sprawia trudność w jeździe na motorze, skoro cię o to nie pytałem?
Powtarzam ci po raz kolejny - masz problemy z czytaniem. Poproś kogoś z rodziny, to ci przeczyta co było przyczyną wypadku.
To skoro to dla ciebie takie trudne - wjechać w zakręt - to dlaczego się za to bierzesz? I narażasz innych życie? Ja bym nie ryzykował życia innych, bo czegoś nie umiem.
A to ty stoisz na motorze? Ale znowu - co mnie to obchodzi? Po co mi się zwierzasz? I co to ma do artykułu?
Napisałeś głupio o tym, że stoisz na kamieniu, to ci głupio odpisałem, żebyś skumał. Jak widać nie powiodło się - zupełnie mnie to nie dziwi.
Nie nic sobie nie wymyśliłem - skoro nadmierną szybkość miał, to bardzo prawdopodobne, że go noga swędziała. A to czy chciał się ścigać, czy spieszył się do laski - co za różnica? Naprawdę zajmujesz się takimi nieistotnymi sprawami?
Niczego nie insynuuję - skoro przekroczył prędkość, to się ścigał. Nie ważne czy z kimś, ze sobą, z wiatrem czy z czasem.
Jasne, że dawca. O tym już kiedyś pisałem. O wiele częściej ofiara wypadku poruszająca się motocyklem staje się dawcą. Takie fakty. Zaprzeczaj do woli. Ale pamiętaj, że to ty pierwszy wywołałeś temat dawców w tej dyskusji. Żebyś później znowu nie manipulował.
A ja pisałem, że przeczytałem coś o szpanowaniu? To przestań robić z mordy cholewę. Bo cały czas to robisz. Nie widzisz szpanerstwa w czystej postaci, to już nie moja wina.
Co do obrażania, to fajnie, że widzisz, co inni piszą, tylko swoich komentarzy nie czytasz. Więc mnie nie rozśmieszaj, bo jesteś infantylny.
No ty w ogóle nie kontrujesz. Święty Jacenty.
To są internetowe dzieci wychowane w klimacie, że zawsze winni są wszyscy dookoła tylko nie oni.
A jak nie ma winnej osoby, to winne jest drzewo, kamień, żwir albo gnojówka.
Jak taki rzuci kamieniem w szybę, to potem ci powie: to po co tam postawiłeś szybę. Mało to takich w życiu spotkałem?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Po pierwsza 'a'.
Teraz udajesz w miarę kulturalnego człowieka, ale nie chce mi się szukać twoich komentarzy z innych dyskusji, kiedy do mnie inaczej pisałeś.
I weź się zacznij... no wiesz... Bo kolejny raz manipulujesz moimi wypowiedziami, żeby nie powiedzieć, iż kłamiesz.
Po pierwsze 'b' nic nie pisałem o chowaniu się.
Napisałem jedynie, że trzeba być niespełna rozumu, ażeby rościć sobie prawo do upominania kogoś i pouczania za pomocą anonimowego niczka.
Po drugie - nie oznacza to, że ma marzenie z tobą się spotkać na żywo, tylko po to, żeby pogadać o czymś, co mnie nie interesuje. Nie obchodzą mnie twoje motory.
Po trzecie - skoro tak bardzo cię boli uwaga o anonimowym niczku, to możesz sobie założyć konto z imieniem i nazwiskiem, a nawet zdjęciem.
Po czwarte - nigdy nie pisałem, że źle kierujesz motocyklem. To ty cały czas próbujesz mnie wciągnąć w taką dyskusję.
Po piąte - wypowiadasz się tutaj, więc sam się zgodziłeś na dyskusję w takich warunkach.
A mnie naprawdę nie podnieca jakaś wojenka, szczególnie z osobą, która potrafi się jedynie kłócić, żeby się kłócić.
@grażyna hayes
'A tak nawiasem mówiąc to zauważyłam że zawsze piszesz w temacie i mądrze.'
A Pani mi to zawsze pisze.
'a 'dyskusja' obraca się w temacie zaczepiania i obrażania tudzież dopisywania własnych demagogi.'
Widzi Pani, ale tak dobrego podsumowania to nawet ja bym nie wymyślił, także dziękuję za to.
Sprawa jest prosta - motocyklista winny i ukarany. A takie osoby jak daniel czy mlodziezowo wytwarzają gównoburze, bo w chaosie tępota czuje się najlepiej. Znaczy jeśli nie masz nic do powiedzenia, to najlepiej wszystko przekuć do poziomu przepychanek słownych, to na końcu będzie po równo, a że są mistrzami takiego chaosu, to nawet będzie na plus dla nich.
...i posłużę się przy tym cytatem z artykułu:
'...kierujący Hondą 23-latek w wyniku nadmiernej prędkości na zakręcie drogi stracił panowanie nad swoim motocyklem. '
Także wszelkie 'ale' i 'żale' wysyłać do limanowskiej policji.
Sytuacja podobna jak w przypadków kierowców.
Samochody z rejestracją KLI mają opinię fatalnych kierowców w naszym województwie - czy to oznacza że wszyscy kierowcy są tacy? Nie.
Podobnie jest z motocyklistami.
@marekmintal
W szkole jeszcze nie przerabialiście czytania tekstów?
Marek Mintal nigdy tirem nie jechał, a się wypowiada. Co za znawca. Jaki kierowca, taki znawca.