8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Muzeum pod lupą sądeckich prokuratorów

Opublikowano 07.01.2012 09:09:05 Zaktualizowano 05.09.2018 11:18:06

Nowy Sącz. Decyzją prokuratora okręgowego to tutejsza Prokuratura Rejonowa zbada jakich okolicznościach zaginęły bezcenne dokumenty z Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej. Śledczy właśnie zapoznają się z dokumentami sprawy.

O zaginięciu bezcennych dla Limanowej dokumentów (m.in. aktu lokacyjnego miasta, wydanego przez króla Zygmunta Augusta w 1565 roku, przywileju dla miasta Limanowa na urządzenie 12 jarmarków rocznie, wydanego przez cesarza austriackiego w 1792 roku, czy też dwóch pieczęci miasta z 1573 i 1575 roku) pisaliśmy między innymi w Zginęły bezcenne dokumenty miasta!, Nieprawidłowości były od lat i Dlaczego burmistrz wcześniej nie interweniował?.

Jak informowaliśmy, prokuratorzy z Limanowej zwrócili się z prośbą do sądeckiej Prokuratury Okręgowej, aby to Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu prowadziła postępowanie w tej sprawie. Ich wniosek został uwzględniony, jednak tutejszy prokurator rejonowy nie chce wypowiadać się na ten temat dopóki nie zapozna się z dokumentacją.

Jednocześnie, cytowany przez „Dziennik Polski” dyrektor muzeum Jan Wielek zapewnia, że był on jedyną osobą, która posiadała klucz do sejfu z dokumentami. Mówi on także o swoich podejrzeniach, że dokumenty zostały skradzione.

- Na pewno nikomu ich nie pożyczyłem – przekonuje dyrektor Wielek.


Fot.: Archiwum

Zobacz również:

Komentarze (7)

blizniak
2012-01-07 09:13:58
0 0
Mieszkańcy jedną informację już otrzymali. Nie wypożyczono w celach np. naukowych.
Odpowiedz
Dagi
2012-01-07 10:03:21
0 0
W 2007 roku zgłoszono zaginięcie 68 pozycji muzealnych w tym kilkanaście obrazów Brożka. Archiwum Państwowe monitowało o nieprawidłowościach , od 2004 rok/ tak wypowiada się obecny Burmistrz/, aż się wierzyć nie chce, że władze miasta nie podjęły żadnej interwencji, decyzji w tej sprawie, a teraz okazuje się, iż zaginęły następne dokumenty- bardzo ważne dla miasta.
Odpowiedz
ianmahoney
2012-01-07 11:11:53
0 0
Bo poprzedni burmistrz miał głęboko gdzieś funkcjonowanie muzeum. Pieniędzy było tyle, żeby rachunki popłacić, na wypłaty dać i na kilka wystaw w roku. Nic więcej, o wszystkie remonty to trzeba było wręcz żebrać. No i teraz mamy to co mamy. Muzeum działa już 40 lat i tak źle jak teraz to nie było nigdy.
Odpowiedz
niepis
2012-01-07 11:30:40
0 0
ja czegoś tu nie rozumiem,może jednak nie warto było ładować pieniędzy do jednostki w której najważniejsze przedmioty wyparowały .Jeżeli dyrektor był jedyną osobą która miała klucz do sejfu to sprawa mało skomplikowana.Problem tylko w tym,ze odpowiedzialności od pana dyrektora nikt nie egzekwował.Pieniędzy społecznych przez ten obiekt przeszło tyle,że wielu w głowie się nie mieści.
Odpowiedz
Doradca
2012-01-07 20:52:11
0 0
Sprawa nie jest łatwa, ponieważ konsekwencje mogą dopaść paru osób czynnych zawodowo i pełniących dotychczas prominentne stanowiska.
Odpowiedzialność nie może być rozmyta, o wszystkim jest powiadomione Ministerstwo Kultury. Już raz niektóre archiwalia z Limanowej Policja Krakowska odzyskiwała. Sam jestem ciekaw dalszemu rozwojowi sprawy.
Odpowiedz
teraJA
2012-01-07 21:55:58
0 0
Coś mi się widzi że tak szybko to się nie rozwiąże. A tak swoją drogą to pierwszych winnych już mamy bo przecież ówczesne władze miasta są w pewnym stopniu (jak na moje oko nie małym) winne tego całego zamieszania.
Odpowiedz
subiekt
2012-01-09 22:46:54
0 0
Ewidentnie brakuje mi tu wpisów ZNANEGO.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Muzeum pod lupą sądeckich prokuratorów"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]