3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Muzeum pod lupą sądeckich prokuratorów

Opublikowano  Zaktualizowano 

Nowy Sącz. Decyzją prokuratora okręgowego to tutejsza Prokuratura Rejonowa zbada jakich okolicznościach zaginęły bezcenne dokumenty z Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej. Śledczy właśnie zapoznają się z dokumentami sprawy.

O zaginięciu bezcennych dla Limanowej dokumentów (m.in. aktu lokacyjnego miasta, wydanego przez króla Zygmunta Augusta w 1565 roku, przywileju dla miasta Limanowa na urządzenie 12 jarmarków rocznie, wydanego przez cesarza austriackiego w 1792 roku, czy też dwóch pieczęci miasta z 1573 i 1575 roku) pisaliśmy między innymi w Zginęły bezcenne dokumenty miasta!, Nieprawidłowości były od lat i Dlaczego burmistrz wcześniej nie interweniował?.

Jak informowaliśmy, prokuratorzy z Limanowej zwrócili się z prośbą do sądeckiej Prokuratury Okręgowej, aby to Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu prowadziła postępowanie w tej sprawie. Ich wniosek został uwzględniony, jednak tutejszy prokurator rejonowy nie chce wypowiadać się na ten temat dopóki nie zapozna się z dokumentacją.

Jednocześnie, cytowany przez „Dziennik Polski” dyrektor muzeum Jan Wielek zapewnia, że był on jedyną osobą, która posiadała klucz do sejfu z dokumentami. Mówi on także o swoich podejrzeniach, że dokumenty zostały skradzione.

- Na pewno nikomu ich nie pożyczyłem – przekonuje dyrektor Wielek.


Fot.: Archiwum

Zobacz również:

Komentarze (7)

blizniak
2012-01-07 09:13:58
0 0
Mieszkańcy jedną informację już otrzymali. Nie wypożyczono w celach np. naukowych.
Odpowiedz
Dagi
2012-01-07 10:03:21
0 0
W 2007 roku zgłoszono zaginięcie 68 pozycji muzealnych w tym kilkanaście obrazów Brożka. Archiwum Państwowe monitowało o nieprawidłowościach , od 2004 rok/ tak wypowiada się obecny Burmistrz/, aż się wierzyć nie chce, że władze miasta nie podjęły żadnej interwencji, decyzji w tej sprawie, a teraz okazuje się, iż zaginęły następne dokumenty- bardzo ważne dla miasta.
Odpowiedz
ianmahoney
2012-01-07 11:11:53
0 0
Bo poprzedni burmistrz miał głęboko gdzieś funkcjonowanie muzeum. Pieniędzy było tyle, żeby rachunki popłacić, na wypłaty dać i na kilka wystaw w roku. Nic więcej, o wszystkie remonty to trzeba było wręcz żebrać. No i teraz mamy to co mamy. Muzeum działa już 40 lat i tak źle jak teraz to nie było nigdy.
Odpowiedz
niepis
2012-01-07 11:30:40
0 0
ja czegoś tu nie rozumiem,może jednak nie warto było ładować pieniędzy do jednostki w której najważniejsze przedmioty wyparowały .Jeżeli dyrektor był jedyną osobą która miała klucz do sejfu to sprawa mało skomplikowana.Problem tylko w tym,ze odpowiedzialności od pana dyrektora nikt nie egzekwował.Pieniędzy społecznych przez ten obiekt przeszło tyle,że wielu w głowie się nie mieści.
Odpowiedz
Doradca
2012-01-07 20:52:11
0 0
Sprawa nie jest łatwa, ponieważ konsekwencje mogą dopaść paru osób czynnych zawodowo i pełniących dotychczas prominentne stanowiska.
Odpowiedzialność nie może być rozmyta, o wszystkim jest powiadomione Ministerstwo Kultury. Już raz niektóre archiwalia z Limanowej Policja Krakowska odzyskiwała. Sam jestem ciekaw dalszemu rozwojowi sprawy.
Odpowiedz
teraJA
2012-01-07 21:55:58
0 0
Coś mi się widzi że tak szybko to się nie rozwiąże. A tak swoją drogą to pierwszych winnych już mamy bo przecież ówczesne władze miasta są w pewnym stopniu (jak na moje oko nie małym) winne tego całego zamieszania.
Odpowiedz
subiekt
2012-01-09 22:46:54
0 0
Ewidentnie brakuje mi tu wpisów ZNANEGO.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Muzeum pod lupą sądeckich prokuratorów"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]