8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Na most wciąż czekają - wojskowy za drogi

Opublikowano 18.09.2014 07:25:20 Zaktualizowano 05.09.2018 07:57:14 pan

Mija 6 tygodni od nawałnicy, a mostu w Kasinie Wielkiej ciąż nie ma i nie będzie składanego mostu typu DMS, tylko tymczasowy zwykły drewniany. Powód? Pieniądze.

Władze gminy za namową żołnierzy zmieniły koncepcję, gdyż poprzednia okazała się za droga – gmina musiałaby na własny koszt przetransportować 250 ton elementów konstrukcji i w ramach zabezpieczenia wystawić weksel na kwotę prawie 3 mln złotych.

Mija 6 tygodni od nawałnicy, która przeszła przez Kasinę Wielką, tymczasem do osiedla Trzeciaki mostu nadal nie ma, chociaż obiecywano, że tymczasowe most budowane przez wojsko powstaną w ciągu 2-3 tygodni.

W Kasinie Wielkiej budowa mostu ciągnie się kolejny tydzień, bo nie powstanie tam jednak składany most typu DMS 65. Żołnierze z 3. Batalionu Inżynieryjnego w Nisku budują obecnie inną konstrukcję, która zastąpi zniszczony przez powódź most, prowadzący do osiedla Trzeciaki.

Powodem zmiany koncepcji są... zbyt wysokie koszty realizacji konstrukcji, której budowę pierwotnie planowano.

- Zrezygnowaliśmy z tego systemu DMS, gdyż musielibyśmy 250 ton żelastwa przewozić i koszty transportu byłyby bardzo wysokie - mówi Bolesław Żaba. - Poza tym, nawet rozłożenie tej konstrukcji w warunkach, jakie tam mamy, mogło być trudne do zrealizowania, bo taki most trzeba nasuwać, utwardzić ogromny obszar w pobliżu. Nawet saperzy nam to odradzali - dodaje wójt. - W tej chwili żołnierze budują tymczasowy most na zwykłych trawersach. Koszt będzie mniejszy, a sam most łatwiejszy do zbudowania w tych konkretnych warunkach.

Wysokie koszty transportu to nie jedyny powód, dla którego odstąpiono od pierwszych zamierzeń. Okazało się bowiem, że samorząd wypożyczający most byłby zmuszony do wydania zabezpieczenia obiektu w formie weksla na kwotę około 3 mln złotych. Oprócz tego po rozbiórce mostu gmina musiałaby go odwieźć, a także zapłacić za jego konserwację - około 300 tys. zł.

- Owszem, mieliśmy zgodę ministra gospodarki żeby ten most wypożyczyć z Agencji Rezerw Materiałowych, ale to normalne że agencja wypożyczając taki most żądała również zabezpieczenia. Musielibyśmy podpisać weksel in blanco - tłumaczy wójt gminy Mszana Dolna. - Początkowo jego wysokość była dość wygórowana i sięgała prawie 3 mln złotych, potem zrezygnowano z tak dużego poręczenia, no ale i tak wartość mostu to przeszło 700 tys. złotych. Wchodziłoby to w limit zadłużenia, a gmina takich możliwości kredytowych w tej chwili nie ma. Również z tego względu odeszliśmy od tego pomysłu.

Co ciekawe, jak udało się nam dowiedzieć na miejscu budowy mostu, obiektu wypożyczonego z Agencji Rezerw Materiałowych miał przez całą dobę pilnować opłacany przez gminę... stróż.

Jak już informowaliśmy, samorząd poniesie także inne koszty związane z odbudową mostu – to m.in. paliwo i materiały budowlane, z których składać się będzie konstrukcja obiektu, a także diety i zakwaterowanie żołnierzy pracujących w Kasinie Wielkiej. - Wszystko to zależy od czasu realizacji, ale i tak jest taniej, niż gdybyśmy obrali inną koncepcję - mówi wójt.

- Występowaliśmy do wojewody, ten z kolei do ministra obrony narodowej, żeby gmina została zwolniona z tych wszystkich kosztów, bo ponieśliśmy tak ogromne straty że nie mamy środków nawet na te bieżące wydatki. Okazuje się, jak do tej pory, żadne decyzje nie zapadły w tym zakresie, dlatego ponosimy koszty paliwa, zakwaterowania żołnierzy. Być może w przyszłości zostanie to zrefundowane. Na pewno będziemy się o to ubiegać - zapewnia Bolesław Żaba.

W przybliżeniu suma wydatków poniesionych przez gminę na budowę tymczasowego mostu najprawdopodobniej przekroczy 200 tys. złotych.

- Chcę natomiast podkreślić, że z tej współpracy jest absolutnie zadowolony. Są to fachowcy, którzy cały czas działają i myślę że do końca września ten tymczasowy koszt zostanie wybudowany - zapowiada.

Drewniany most, który powstaje w Kasinie Wielkiej ma mieć nośność 15 ton. Według żołnierzy będzie po nim można jeździć pod koniec miesiąca.

Przypomnijmy, że wojsko miało budować także drugi (większy) most w Kasince Małej. Tam jednak mieszkańcy nie czekali na pomoc władz samorządowych i wojska. Wzięli sprawy w swoje ręce. Przeprawa przez rzekę była gotowa i to w trzy dni. Mieszkańcy prosili by pieniądze na budowę tymczasowej przeprawy przez wojsko trafiły już na projekty prawdziwego mostu.

Komentarze (11)

tygrysek
2014-09-18 07:55:54
0 0
No cóż rząd tylko obiecuje-a jak trzeba działać to se zapłać.....
Odpowiedz
franek22
2014-09-18 08:16:53
0 0
wojt myslal ze wojsko mu zbuduje mosty w prezencie a tu do mikolaja daleko ciekawe czy ten most na trawerzach będzie bespieczny
Odpowiedz
Mr4
2014-09-18 08:25:52
0 0
Nie najlepiej świadczy to także o naszych wojskowych. Taki most powinien powstać w przeciągu kilku dni w ramach ćwiczeń, a materiały powinny być zabezpieczone z rezerw na czas 'W'.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-09-18 10:19:23
0 0
Na Irak jest, na Afganistan jest, na Ukrainę jest, dla Polaków już brakło?
Odpowiedz
franek22
2014-09-18 11:54:39
0 0
nasze wojsko to zwykla praca dla nierobów jak wladek posle bombke to ani nie zdarza się pozbierać bo bbedzie po nich
Odpowiedz
sstan
2014-09-18 12:06:58
0 0
Za Jaruzelskiego w latach siedemdziesiatych po powodzi na podkarpaciu w ramach cwiczen wybudowalismy dwa mosty w trzy tygodnie, drzewo gmina ,reszte za darmo,ale mielismy kafary,buldożery a nawet trak,a most pontonowy 40 minut,rekordy ukladu W
Odpowiedz
Mr4
2014-09-18 15:26:03
0 0
@sstan właśnie tak widziałbym pomoc wojska a tu totalna kompromitacja. W końcu to my ich utrzymujemy, gdy trzeba powinni pomagać od zaraz i za friko. Gdy mieszkańcy za darmo w 3 dni sami wybudowali przeprawę oni certolą się tygodniami a jeszcze trzeba im płacić. Kpina to jakaś.
Odpowiedz
Special
2014-09-18 16:31:39
0 0
'myślę że do końca września ten tymczasowy koszt zostanie wybudowany - zapowiada' się wkradł bląś
Odpowiedz
serko
2014-09-18 18:45:56
0 0
no i widzicie urzędasy !! a chcieliście ludzi ukarać z Kasinki którzy w czynie społecznym w TRZY DNI wybudowali przeprawe przez rzekę.. a teraz dzieki waszej głupocie nastepne osiedle cierpi juz chyba 7 tydzień... i prosze juz sie szacuje ze koszty przekrocza 200 tyś a znajac zycie to przekrocza 300tys. a przeciez te pieniadze mogłyby być przeznaczone na budowe prawdziwego mostu. ale przecież urzędas nie zna takiego pojecia jak racjonalne gospodarowanie pieniedzmi obywateli. dla nich liczy sie tylko to zeby machina biurokratyczna sie dobrze kręciła ...
Odpowiedz
forfiter
2014-09-18 19:30:00
0 0
W razie ewentualnej wojny
wojsko doradzi obywatelom by bronili się sami,
organizowali partyzantkę w lasach, kopali okopy
a oni jako żołnierze przybędą i wywieszając białą flagę poddadzą się wrogowi.
Odpowiedz
anilec
2014-09-19 22:04:40
0 0
Dawniej w wojsku śpiewało się piosenkę z refrenem 'I JAK TU NIE KLĄĆ, Q*A GO M*Ć' pasuje do zaistniałej sytuacji.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Na most wciąż czekają - wojskowy za drogi"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]