Nagranie zostało... skasowane
Limanowa. Nagranie które mogło obalić informacje naszych rozmówców na temat 'immunitetu dla radnych' o którym mówił na komisjach rady Jan Puchała nie zostanie udostępnione, bo po pierwsze zostało w dniu komisji już skasowane, a po drugie według powiatu nie stanowi informacji publicznej, chociaż nieco ponad rok temu takową stanowiło, bo starosta je udostępniał.
W połowie lutego na wspólnym posiedzeniu komisji rady starosta Jan Puchała stwierdził, iż radni za jazdę bez pasów bezpieczeństwa powinni być pouczani, a policja powinna z powiatem współpracować, bo samorządy przekazały jej 200 tys. zł (informację potwierdziły nam cztery osoby uczestniczące w posiedzeniu). - Słowa starosty były niemiłym zaskoczeniem chyba dla wszystkich - stwierdziła jedna z nich. Słowom tym starosta dzień później zaprzeczył, gdy chcieliśmy uzyskać nagranie z komisji, by jednoznacznie ustalić kto ma rację, ale nam się to nie udało.
Przypomnijmy, że dzień po komisji najpierw sekretarz powiatu Andrzej Matlęga w tej sprawie odsyłał nas od drzwi do drzwi, a później starosta Jan Puchała poinformował nas, że nie odpowie nam nawet na pytanie czy nagranie jest, czy go już nie ma, bo portal jest tendencyjny i nieobiektywny, a on (starosta) nie będzie na nasze rozkazy (gdy pytamy czy nagranie jeszcze istnieje, bądź jest już protokół). Andrzej Matlęga dodał, że to nie chodzi o jeden tekst, ale o całokształt naszej pracy, a dokładniej m. in. czasu kiedy informacje się ukazują. Nic nie pomogły nasze tłumaczenia i prośby, że rozmowa nasza trwała długo (11 minut), a telefon do pracownika merytorycznego by uzyskać prostą odpowiedź, czy nagranie jest to kwestia kilku sekund. Starosta zamiast tego oskarżył nas o oszczerstwa publikowane na portalu (z tych słów się po chwili wycofał mówiąc, że ma świadków, że tak nie powiedział, zapominając chyba, że rozmowa jest za zgodą nagrywana).
Pytana przez nas o tą sprawę policja słowom starosty nie zaprzeczyła, ale gdy chcieliśmy rozmawiać z funkcjonariuszami policji na temat dokładnego przebiegu komisji, to rozmowy nam odmówiono.
Według starosty 'zgodnie z prawem prasowym mieliśmy mieć wszystko dostarczone'. No i dostarczono nam 'wszystko'. Co się kryje pod tym pojęciem? Jako odpowiedź na wniosek o udostępnieniu informacji publicznej nie dostaliśmy ani nagrania, ani decyzji odmownej (od niej moglibyśmy się odwołać), a jedynie pismo, w którym starostwo stwierdza, że po pierwsze nagrania już nie ma, bo zostało skasowane w dniu komisji (tego samego dnia miał zostać sporządzony protokół), a po drugie nie stanowi ono informacji publicznej. Do odpowiedzi załączono nam projekt protokołu, który oczywiście 'omija' niewygodne słowa dla starosty.
Od autora:
Po przeczytaniu odpowiedzi roześmiałem się. Od początku było jasne, że nasze informacje są prawdziwe, a powiat musi zrobić wszystko, by nagrania nie udostępnić, by starosty nie pogrążyć.
Gdyby starosta miał rację, to zrobiłby wszystko aby swoją niewinność w tej sprawie udowodnić i wszystkim pokazać, że jesteśmy 'be'.
Jakoś nie wierzę w skasowanie nagrania w dniu komisji, bo wówczas następnego dnia otrzymałbym projekt protokołu. Tymczasem starosta zamiast załatwić sprawę w ciągu 15 sekund, obrał linię, że portal jest tendencyjny i dlatego informacji nie udzieli (swoją drogą nie wiedziałem, że w polskim prawie istnieje pojęcie tendencyjności, które umożliwia opieszałość przy udzielaniu odpowiedzi).
Nagranie bez problemu można było odzyskać, podejrzewam, że nawet i dziś. Ciekawym jest jednak fakt, iż starosta zmienił podejście do udostępniania mediom nagrań. Jeszcze nieco ponad rok temu sam je nam udostępniał tak byśmy mogli wiernie relacjonować przebieg kontrowersyjnych komisji, teraz nagle stały się niedostępne. Powód? Chyba dla wszystkich jasny.
Warto tu dodać, że sprostowanie do naszej informacji o słowach wypowiedzianych przez starostę do redakcji nie wpłynęło, chociaż minęły od tego czasu już ponad dwa tygodnie. Także zapowiadane od roku pozwy przeciw nam jakoś jeszcze do sądu nie dotarły.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (105)
Czy Redakcja dla jasności sprawy będzie miała odwagę udostepnić 'w całości' pismo, które jest odpowiedzią i protokół na który sie powołuje?
Dlaczego to my czytelnicy nie możemy dokonać własnego odbioru sprawy, tylko nam Pan Redaktor narzuca własny punkt widzenia nie publikując dokumentów.
PISMO + PROTOKÓŁ – Czy redakcja jest obiektywna? – to się okaże.
Co stoi na przeszkodzie aby ujawnić Pismo + protokół?
RÓŻNICE POMIĘDZY PRZEKAZEM REDAKCJI A WYŻEJ WSPOMNIANYMI DOKUMENTAMI SĄ PODEJRZEWAM TAK DUŻE, ŻE REDAKCJA MA Z TYM WIELKI PROBLEM.
' roześmiałem się','nasze informacje są prawdziwe', 'Jakoś nie wierzę', 'swoją drogą nie wiedziałem,', ' Ciekawym jest jednak ', 'Powód? Chyba dla wszystkich jasny', 'Także zapowiadane od roku pozwy przeciw nam jakoś jeszcze do sądu nie dotarły.'
Panie Toporkiewicz, Pan jeszcze się nazywa dziennikarzem, czy po tych słowach zdejmie Pan maskę?
Planuje Pan, z kolegami, start w wyborach, czy co?
Pańskie standardy dziennikarstwa zdecydowanie odbiegają od standardów akademickich oraz przyjętych w profesjonalnych redakcjach informacyjnych.
Może ktoś zafunduje panu jakiś program stażowy w jakiejś redakcji, aby mógł Pan się dowiedzieć, jak powinien pracować dziennikarz.
Tym czasem mamy radosna twórczość:)
Miło poczytać te komediowe teksty, te pompowane afery i to nadymanie się autora w tekście od Autora.
Zadufanie w sobie, nadymanie, traktowanie siebie jako jedyną i słuszną prawdę dla ludu - to jest już spory problem.
Ocenianie, odnoszenie faktów do swojego poczucia wartości, patrzenie na wydarzenia, interpretowanie ich przez pryzmat samego siebie - to nie dziennikarstwo.
Chyba czas rozpocząć korespondencyjny kors dziennikarstwa.
Tylko proszę go realizować w Polsce a nie Republice Chińskiej.
GDZIE JEST PROJEKT PROTOKOŁU PANIE REDAKTORZE? NIECH PAN NAM POKAŻE TĄ PANA RACJĘ!
Mieszkancy potrzebuja spokojnie zyc w dobie kryzysu nie stresowo bo najwiekszy stres to wydawanie pieniedzy wtedy jak wiesz ze ich masz malo albo wogole ich nie masz Bo tylo wszedzie widzisz pieczecie 'REJESTR DLUGOW ' Jak zyc panie premierze jak zyc ! Fajnie ze taki piekny sloneczny dzien mamy Pozdrawiam
Gdzie tu jest możliwość wypowiedzie dwóch stron?
Co Pan Redaktor ma do ukrycia?
Gdzie jest PISMO + PROTOKÓŁ?
Dlaczego czytelnicy sami nie mogą dokonać ocenę? Zapewne są tam (w piśmie i protokole) sformułowania nie korzystne dla Redakcji stąd ta obawa.
Pan Redaktor żądał ujawnienia prawdy, teraz my prosimy aby Pan Redaktor zachował się adekwatnie do swojego żadania i ujawnił W CAŁOŚCI Protokół + Pismo.
ŻENADA!
Jeżeli tak nie było, to powstrzymać falę domysłów chociażby wydając oświadczenie, gdyż plotki bardzo lubią się rozsiewać.
@wiem i sza itp.: nie publikujemy pełnej odpowiedzi i protokołu, tak jak nie zajmujemy w tej sprawie szerokiego swojego stanowiska, bo miałoby ono kilkanaście stron. Omówiliśmy stanowisko, w którym momencie nie zgadza się ono z treścią przekazanych dokumentów? W żadnym, ale na sprostowanie czekamy.
To co robisz to po prostu próba odwrócenia uwagi od meritum.
Powodzenia. Ja w tym temacie nie będę się więcej wypowiadał.
Pozdrawiam.
Z Pana wypowiedzi, wszyscy mamy uwierzyć Panu na słowo? A 3/4 artykułu zajmuje Pana wywód do Starosty.
'
Omówiliśmy stanowisko, w którym momencie nie zgadza się ono z treścią przekazanych dokumentów?
Niech Pan opublikuje, abyśmy sprawdzili jak Pan omówił to stanowisko.
Czy wklejenie odpowiedniego fragmentu zajmuje więcej niż '15 sekund'? Po co te Pańskie tłumaczenia? Chodzi zapewne o kilka linijek tekstu – tego tekstu jak pan napisał 'omówionego' przez pana. Panie Redaktorze niech Pan się nie daje prosić.
Bardzo, ale to bardzo, bardzo, bardzo, bardzo prosimy o ujawnienie tych kilku linijek tekstu, którego 'omówienia' Pan dokonał.
Tak trzymać,tak dla WOLNYCH,NIEZALEŻNYCH MEDIÓW.
Swoją drogą, pomyślcie, co tam u góry się dzieje i jakie bezprawie panuje, skoro na tym szczeblu władza na bieżąco ustala prawa, reguły i nagina je do swoich potrzeb...
Panie Redaktorze, nie będę więcej Pana prosił, nie będę więcej walczył z Pan kaprysami. Rozumiem, nie zawsze jest dobry dzień na spełnianie zachcianek forumowiczów. Przyznam szczerze dociska Pan mnie kolanem. Nie mogę prowadzić swobobnej polemiki gdzie nie ma stanowiska jednej ze stron. Mam Pana zdanie w tym temacie, ale ja nie śmiałbym interpretować Pan stanowiska w tej sprawie. Brakuje mi wolności wypowiedzi, ze względu na brak faktów. Z jednej strony mamy Pana interpretację opartą na anonimowych źródłach a z drugiej strony odpowiedź, która nie zobaczy światła dziennego. W zamian otrzymujemy tzw. Pańskie 'omówienie'. Jestem jak wolny elektron, który reprezentuje nieposłuszeństwo obywatelskie względem Redakcji.
@sza: protokół mogę opublikować w każdej chwili, nie mam nic do ukrycia, ale nie jestem od spełniania Twoich życzeń, ani nie jestem rzecznikiem starostwa. Nic nie stoi na przeszkodzie by to powiat go opublikował, chociaż i tak nie zawiera słów które miał powiedzieć starosta, więc jest on odwracaniem kota do góry ogonem. W protokole oględnie opisano wypowiedź starosty meritum sprawy zostało pominięte.
Zresztą powtórzę to co starosta powiedział, czyli protokół 'nigdy nie jest dokładny'.
Ja we wniosku wnosiłem o udostępnienie nagrania 15 lutego. Odpowiedź uzyskałem blisko po dwóch tygodniach, chociaż jak informuje powiat, istniał on jeszcze przed moim wnioskiem, czyli 14 lutego.
Co stało na przeszkodzie, by udostępnić go od razu w dniu 15 lutego?
Chciałbym aby powiat udostępnił i nagranie, bo to żaden problem.
Redacja i Czytelnicy mieliby jasność w tym temacie.
Zatem: 'protokół mogę opublikować w każdej chwili, nie mam nic do ukrycia, ale nie jestem od spełniania Twoich życzeń'
Jestem Panu bardzo wdzięczny za opublikowanie protokołu, proszę o opubikowanie wedle Pana propozycji. Dziekuję i czekam z nieskrywaną niecierpliwośćią.
Resztę pozostawiam do rozmycia papka komentarzy zespołowi najmitów spod sztandaru lśniącego szczytu. Miłej i owocnej pracy życzę Panom @sza i @wiemniepowiem, może się pojawia również inne zapomniane nick'i np @elwirka ;)
Każdemu może się zdarzyć w emocjonalnej dyskusji powiedzieć parę słów za dużo.
Wystarczy powiedzieć przepraszam.
Czy to tak wiele kosztuje?.
Koń ma cztery nogi i się potyka my mamy dwie.
Pan Starosta jest tylko człowiekiem, więc może warto powiedzieć prawdę, bo smród z tym związany pozostanie.
Pozdrawiam ostro pracujących nad kopaniem Pana Starosty.
Oczywiście zakładając Panie Tuskkaczor, że taka rozmowa rzeczywiście miała miejsce.
Panie Top - Dam Panu dobrą radę...
Jeżeli powtórzą się niewybredne komentarze pod Pańskim adresem, jeżeli ktoś będzie Panu zarzucał brak obiektywizmu, jeżeli ktoś będzie podważał Pańskie dziennikarskie umiejętności, to po prostu niech Pan ten temat zostawi...
Myślę, że większej skali mass media ( nie ujmując lim.in ), bardzo chętnie zajmą się tym tematem... Skoro Panu zarzuca się brak obiektywizmu, to proszę poprosić o pomoc kogoś z zewnątrz.
Pozdrawiam.
Nie dalej jak wczoraj przeczytaliśmy bardzo krótką notkę, że niejaki Pan, były wójt i poseł, Patalita Tadeusz został odwołany z bardzo odpowiedzialnej funkcji jaką pełnił z plenipotencji Zarządu Województwa Małopolskiego i co i nic, żadnego redakcyjnego omówienia, żadnych słów od autora, żadnych nagrań, nic kompletny nul, cisza:)))
A Przecież to bardzo ważna informacja, bo jeszcze niedawno pisano tutaj, że to mąż opatrznościowy, ile to też zrobił dla Mszany, Limanowej, regionu, cud miód ultramaryna.
Przecież takie odwołanie nie znaczy nic więcej, ponadto, że Pan Patalita Tadeusz, były wójt i poseł, nie liczy się zupełnie w PO.
Pytam więc po co organizuje się w Urzędzie Miasta gloryfikowane i szeroko opisywane spotkania z udziałem tego i jemu podobnych 'zbawców'. Na co liczy Pan Bieda Władysław?
To są właśnie ważne informacje i pytania.
Epatowani za to jesteśmy przez 'bezstronnego', a jakże, Pana Toporkiewicza, całą serią artykułów, o rzekomych słowach Pana Starosty, nie potwierdzone niczym, jedynie jakimiś rewelacjami anonimowych rozmówców, zaprzeczone przez Panią Radną i przesłany do portalu protokół, no ale to jeszcze mało;)))
Ciekawy jestem, czy osiągnęliśmy już dna, a jeśli nie, to co nas jeszcze może czekać.
A jest takie powiedzenie, czym wojujesz od tego zginiesz i warto aby o tym pamiętać, bo jak uczy doświadczenie, warto traktować to bardzo serio!
Wlaczcie capslocki, bedzie ciekawiej.
Pan @kaczorek ma dzisiaj pole do popisu, bo przeciez trzeba ulac jadu, ktorego sie juz troszke nazbieralo przez te kilka dni, zeby sie nie udlawic. Pomijajac juz fakt, ze dal upust swoim 'zlym emocjom' pod innymi nickami. Ale to tak na marginesie.
A ja sie ciesze osobiscie, ze nagranie skasowano ha ha. Wszyscy ciekawi tylko czekali na to ze sie pojawi a tu bam nie ma...
Anonimowym donosicielom nie wierze, wiec jak dla mnie wszystko jest w porzadku ;)
A Wy zyjcie domyslami ha ha...Brawo Panie Starosto!
Nagonka na pana byla i bedzie. Ludzie musza przeciez o czyms gadac i pisac. W koncu kazdemu zalezy aby interes sie krecil jak najlepiej.
Milego dnia wszystkim, Tobie @kaczorku szczegolnie.
KRYTYKA JEŚLI JEST ŻYCZLIWA I OPARTA NA FAKTACH POWINNA BYĆ PRZYJĘTA
Tymczasem Redakcja zamiast załatwić sprawę w ciągu 15 sekund i zamieścić PROTOKÓŁ (OBIECALI) , obrała linię, że portal jest obiektywny i dlatego protokołu do tej chwili nie umieścił.
Nie chcę być nieobiektywny, lecz zapytam, czy Pana tzw. „omówienie“ dotyczyło protokołu, czy jest to interpretacja własna czyli prywatny wywód?
Poniżej fragment protokołu ze strony Powiatu. Skopiowany jest dłuższy fragment aby uchwycić kontekst wypowiedzi.
Cytat
„Ad. 4
Sprawy bieżące, wolne wnioski.
W tym punkcie głos zabrał Pan Franciszek Dziedzina – Wicestarosta Limanowski, który zwrócił się z prośbą- po wielu wnioskach i skargach mieszkańców z tamtego terenu- do obecnych na posiedzeniu przedstawicieli Komendy Powiatowej Policji w Limanowej, o nasilenie kontroli drogowych w miejscowości Poręba Górna – Gmina Niedźwiedź.
Pan podinsp. Mieczysław Wojtas – Naczelnik Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego zapewnił, że podejmie działania w tej kwestii.
Następnie głos zabrała Pani Jolanta Grzegorzek – Wiceprzewodnicząca Komisji Bezpieczeństwa Obywateli, która zwróciła uwagę, iż ma sygnały od mieszkańców Powiatu, zwłaszcza młodych kierowców, że Policja podczas kontroli nakłada mandaty za wykroczenia, które nie zostały popełnione, jak np. rozmowa przez telefon, nie zapięte pasy. Dodała również, iż mieszkańcy twierdzą, że nie przyjęcie mandatu skutkuje założeniem sprawy sądowej. Strach przed Sądem powoduje, iż młodzi kierowcy przyjmują mandat.
Do dyskusji włączył się Jan Puchała – Starosta Limanowski, który poinformował, że również do niego docierają takie sygnały. Zwrócił się do Naczelników Policji, obecnych na posiedzeniu, aby sprawdzili, czy te informacje są prawdziwe, czy nie jest to „robienie” statystyk dotyczących ilości nakładanych mandatów na kierowców.
Kontynuując Pan Starosta dodał, czy aby nie za bardzo rygorystycznie są karani mieszkańcy Powiatu, Radni Powiatu, pracownicy Starostwa i innych urzędów. Pan Starosta zwrócił się z zapytaniem do Naczelników Policji, czy jest możliwe, zgodnie z kodeksem wykroczeń, zastosowanie kary w formie pouczenia za drobne wykroczenia kierowców, ponieważ jest to forma prawnie dopuszczona.
Podkreślił również, że kategorycznie należy karać Starostę, Wójtów, Burmistrzów, Radnych oraz wszystkich bez względu na zajmowane stanowisko czy immunitet za wyprzedzanie na pasach, podwójną linię ciągłą, potrącenie pieszych, spowodowanie kolizji, wypadku, jadąc pod wpływem alkoholu. Jak podkreślił Pan Starosta nikt nie może być ponad prawem, jeżeli dopuszcza się tak ciężkich wykroczeń. W innych powiatach Policjanci za drobne przewinienia nakładają kary pouczenia. Z informacji, jakie napływają do Starosty, w Powiecie Limanowskim, od pewnego czasu, nie stosuje się w ogóle takiej formy kary, którą przewiduje kodeks wykroczeń, a co miałoby dobry wydźwięk społeczny. Pan Starosta powiedział, że często jest to pierwsze drobne wykroczenie młodego kierowcy i zgodnie z obowiązującymi przepisami pouczenie byłoby dobrą formą wychowawczą. Kolejne takie wykroczenie powinno być już karane.
Następnie głos zabrał Pan Mieczysław Uryga – Członek Zarządu Powiatu i zarazem Członek Komisji Bezpieczeństwa Obywateli, który podziękował za pracę Policji na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców Powiatu, a także potwierdził słowa Pana Starosty, iż za drobne wykroczenia otrzymał pouczenie w innym powiecie. Pan Uryga zapytał jakim wykroczeniem jest jeżeli kierowca w słoneczny dzień ruszając z miejsca nie włączy świateł? Natomiast jak słyszy od mieszkańców Powiatu Limanowskiego, za drobne wykroczenia są nakładane od razu mandaty i nie stosuje się formy pouczenia.
W dalszej kolejności ponownie głos zabrał Pan Jan Puchała – Starosta Limanowski, który omówił bieżącą współpracę samorządu powiatowego z Komendą Powiatową Policji
w Limanowej, w tym sprawy dofinansowania Policji na poprawę bezpieczeństwa Powiatu
i przekazania środków finansowych w wysokości 200 tys. zł na ten cel. Pan Starosta nadmienił, że szczegółowe informacje w tej sprawie omówił z Komendantem Powiatowym Policji w Limanowej oraz Komendantem Wojewódzkim Policji w Krakowie.“
Koniec cytatu
„Policjanci którzy psują opinie całej Komendzie Policji w Limanowej
2013-02-21 16:45:10
Kilka dni temu wysiadłem z busa i szedłem poboczem w zdłóż drogi do domu (było to przed południem na wsi) zajechał mi drogę jasny nie oznakowany samochód marki KIA, w samochodzie dwóch umundurowanych policjantów, wylegitymowali mnie jak jakiegoś przestępcę po czym zaczęli mnie spisywać jak zapytałem o co chodzi to stwierdzili że idę złą stroną drogi dodam że na drodze był duży ruch a z drugiej strony pobocze nie było odśnieżone tak że musiałbym iść po asfalcie, a ja szedłem poboczem jakieś 70 cm od asfaltu jak po chodniku ale do mądrych policjantów te argumenty nie docierały bo oni piszą mandaty żeby sobie statystykę poprawić, nie patrząc przy tym na bezpieczeństwo ludzi. Jest to rażące nadużycie ich uprawnień i władzy. Do tej pory uważałem że policja jest dla społeczeństwa teraz myślę że oni są żeby społeczeństwo gnębić. Nr. Służbowy policjanta (pogromcy pieszych) 926213 Komenda w Limanowa.
CZY MOŻEMY COŚ Z TYM ZROBIĆ??? Ja próbuje...“ - Adrain
http://www.limanowa.in/forum/hyde-park,6095.html
'Kontynuując Pan Starosta dodał, czy aby nie za bardzo rygorystycznie są karani mieszkańcy Powiatu, Radni Powiatu, pracownicy Starostwa i innych urzędów'
Nie rozumiem - Radni powiatu, pracownicy Starostwa i innych urzędów zasługują na osobne miejsce w wypowiedzi?
To nie są po prostu mieszkańcy powiatu?
Nie wiem z jakiej przyczyny powstała ta wzmianka, ale dla mnie, ma ona w wypowiedzi ( bez urazy ) charakter nielogiczny.
To jest tak, gdyby Pan Starosta mówił o Sprzedawcach, Weterynarzach, Murarzach czy kimkolwiek innym - bezsens.
Jeśli z inicjatywy pani Joli starosta powiedział coś co stało się miodem na jej skołatane serduszko 'tragedią' bliskiej sercu osoby, to powinien przeprosić. Korona by nie spadła z głowy, a tak to mamy kryształ z pokaźną rysą.
Nagranie było by dowodem niewinności, a niestety jego skasowanie ponoć tego samego dnia świadczy o czym innym.
Podważono uczciwość policji, podważono profesjonalizm i sprawiedliwość sądu co jest udokumentowane wypowiedziami użytkowniczki forum nie kryjącej kim jest. Zrobiono to wobec dwóch policjantów i cisza?
Atakujecie Toporkiewicza? Toż już dawno prokurator z urzędu powinien sprawę wyjaśniać.
Bo ja nie na wlasnej skorze przekonalem sie ze media nie sa obietkywne a szkoda .Czasem zawiewa nimi halny i pustoszy po drodze to co zle ale i to co dobre. Tylko ze ten halny biegnie dalej i nie zauwaza ze wyrzadzil po drodze wiele krzywdy z ktorymi trzeba sie jeszcze dlugo potem borykac .Milo Pozdrawiam t r
Jak wszyscy to wszyscy, dlaczego tylko wybrancy maja miec ten zaszczyt?
A sprawą tu omawianą jestem szczególnie zainteresowany, gdyż wspomniana Pani Jola ponoć miała mnie i moich współmieszkańców z gminy Laskowa reprezentować w powiecie, nie zaś członków swojej rodziny.
Jeśli Starosta skasował nagrania a był tam dowód na nadużycie władzy i dodatkowo naruszył ustawę o dostępie do informacji publicznej to ma potężny problem.
Uważam, że sprawa nie powinna być pozostawiona sama sobie - że powinien dowiedzieć się o tym Wojewoda Małopolski i ocenić sytuacje.
Jeśli oba zarzuty potwierdziłyby się - to są czyny karalne.
Czy niszczenie dowodów dotyczących przekroczenia uprawniń nie jest karane?.
To ja zadam Panu inne pytanie - po co w takim układzie nagrywać posiedzenia komisji?
Po to, żeby je w następnym dniu kasować?
Pozdrawiam.
Pan Redaktor ma „swoje anonimowe“ źródła, które mu doniosły „własną wersję wydarzeń“. Pan Redaktor w to uwierzył i broni tego jak swojego. Dodam, Pan Redaktor nie pofatygował się do uczestnictwa w tej Komisji. Z ujawnieniem PROTOKOŁU, też miał wstręt do publikacji pomimo licznych próśb. Nazwano to „zachcianką“. Czy własne „omówienie“ bez publikacji stawia obiektywność Redakcji w dobrym świetle i przemawia za rzetelnością?
Protokół nijak sie ma do tzw. „Redakcyjnego omówienia“
Jeśli ktoś nie nagrywa to nie ma problemu, ale jak ktoś nagrywa to nagranie jest informację publiczną - takie życie.
Czy Pan Redatkor w ten sam dzien poprosil o nagranie ?
Czy ustawodawca nakazuje przechowywanie nagran z takich posiedzen komisji?
Czy obowiazkiem pod kara jest przechowywanie takich nagran ?
To sa moje pytania ?
Nie dajmy sie zwariowac nie mozemy chwytac za kazde slowo gdyby nawet bylo.
Takich slow w polityce w urzedach dziennie pada tysiace i przechodzi sie do normalnosci na nimi
W Demokracji nie jest latwo zostac Starosta TO mieszkancy decyduja nie pare osob.! PANOWIE NAPRAWDE!!!!Pozdrawiam
Oprócz tego dokładam swoje pytanie:
W jakim celu powstają nagrania komisji?
1
' bo po pierwsze zostało w dniu komisji już skasowane, a po drugie według powiatu nie stanowi informacji publicznej, chociaż nieco ponad rok temu takową stanowiło, bo starosta je udostępniał.'
Od kogo uzyskal Pan Top odpowiedz dotyczaca nagrania i to ze zostalo skasowane?
Nigdzie nie padlo jakiekolwiek nazwisko. 'Powiat' to mam rozumiec mieszkancy, zarzad, Starosta, pracownicy?
Moze warto by bylo uscislic swoja wypowiedz, wowczas mieszkancy maja przynajmniej pewnosc, ze to nie kolejny anonim. No chyba, ze zle przeczytalam artykul i nazwisko padlo, to prosze mnie poprawic.
2.
Dlaczego na portalu nie pojawila sie rozmowa/nagranie dotyczaca wypowiedzi Pana Starosty, ktora jak twierdzi Pan Toporkiewicz byla nagrywana i a Pan Starosta mial powiedziec, ze portal jest tendencyjny i szkalujacy?
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Ja glosuje we wlasnym okregu wyborczym na radnego powiatu Limanowskiego to jest moj radny ktoremu ja powierzam zeby mnie reprezentowal .Moj rady z innymi z innych okregow w tajnym glosowaniu wybiera pana Staroste i to on w mim imieniu decyduje kto nim jest bo ja mam pelne zaufanie do radnego na ktorego oddalem swoj glos do powiatu Dlatego poprzez wybor i glos mojego radnego na osobe pana Jana Puchaly Pan starosta reprezentuje mnie zwyklego mieszkanca piekniej ziemi Limanowskiej To tak w skrocie jezeli sie pomylilem prosze mnie poprawic Milo Pozdrawiam
Odp. do 2
Chcesz poznać głos i emocje Pan Redaktora? A jak będzie różnica w zachowaniu w realu a w zachowaniu w 'omówieniu redakcyjnym' to możesz poczuć sie zawiedziona.
To jest jak randka w ciemno...
Serwuje się nam „omówienia redakcyjne“, które nijak się mają do tych omawianych dokumentów.
Cytat: strona powiatu
„W dniu 15 lutego br. wystąpił Pan o udostępnienie na płycie DVD zapisu dźwiękowego Komisji Bezpieczeństwa Obywateli Rady Powiatu Limanowskiego odbywającej się w dniu 14 lutego 2013 r., powołując się na art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r.
W związku z powyższym informuję Pan Redaktora, że nagranie to zostało sporządzone przez pracownika Urzędu tylko i wyłącznie jako materiał pomocniczy służący do późniejszego sporządzenia protokołu z obrad i jako taki nie posiada waloru informacji publicznej.
Statut Powiatu Limanowskiego, nie nakłada obowiązku rejestracji dźwiękowej obrad, a więc nie został przyjęty taki sposób dokumentacji posiedzeń Komisji stałych, Rady Powiatu, czy też Zarządu Powiatu. Powyższe potwierdza treść art. 19 w związku z art. 18 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, w której stanowi się, że organy władzy publicznej sporządzają i udostępniają protokoły lub stenogramy swoich obrad, chyba że sporządzą i udostępnią materiały audiowizualne lub teleinformatyczne rejestrujące w pełni te obrady.
Taki jednak sposób dokumentowania posiedzeń nie jest obowiązkowy i zależy od uznania rady. Dlatego też nagranie dokumentujące przebieg posiedzeń Komisji, Rady Powiatu „mogłoby zyskać walor informacji publicznej pod warunkiem, że zostało formalnie sporządzone przez organy władzy publicznej i wymóg ten będzie spełniony w wypadku, gdy statut przewiduje taki sposób dokumentowania posiedzeń rady” (Wyrok NSA z dnia 16.04.2010r. sygn. Akt. I OSK 14/10). Zgodny z powyższym pogląd wyraził ponadto stosunko
wo niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, stwierdzając iż „(…)iż zapisy magnetofonowe stanowią jedynie środek pomocniczy do sporządzenia protokołu pisemnego, który to dopiero stanowi informację publiczną. (…) zapis magnetofonowy nie został dopuszczony jako format dokumentacji pracy rady i komisji w systemie kancelaryjnym urzędu i w związku z tym brak jest podstaw do możliwości jego udostępnienia w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej.”(Wyrok WSA w Krakowie z dnia 25.10.2012, sygn. Akt II SAB/Kr 122/12)
Ponownie pragnę podkreślić, iż pracownik sporządzający protokół nagrywa przebieg obrad w celu usprawnienia i ułatwienia pracy przy sporządzaniu pisemnego protokołu, tym samym nagranie nie zostało formalnie sporządzone przez organ, zatem – jako takie – nie posiada waloru nośnika informacji publicznej. Nagranie, jako materiał pomocniczy do sporządzenia protokołu, jest każdorazowo kasowane po sporządzeniu protokołu i nie podlega archiwizacji. Pamięć urządzenia nagrywającego jest wykorzystywana ponownie po spisaniu protokołu w danym dniu i służy do dokonywania kolejnych nagrań na kolejnych posiedzeniach Komisji, czy też sesjach.
Zgodnie z orzecznictwem sądu w tej materii: walor taki posiada natomiast protokół, który jest dokumentem sporządzonym przez organ władzy publicznej, odpowiadającym formalnym i materialnym przesłankom jego prawidłowości.
Ponadto projekt Protokołu z posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa Obywateli Rady Powiatu został sporządzony w tym samym dniu, w którym odbywało się posiedzenie, a więc 14 lutego 2013 r. Z przyczyn które zostały podane powyżej przedmiotowe nagranie nie może zostać Panu udostępnione, ponieważ zapis audio został skasowany w dniu napisania projektu protokołu.
Realizując jednak prawo dostępu do informacji publicznej w godzinach pracy Urzędu może Pan Redaktor zapoznać się z projektem protokołu, który oficjalnie zostanie przyjęty na kolejnym posiedzeniu tejże Komisji. Projekt tego protokołu, na Pana wniosek, może również zostać Panu przesłany pocztą.
Również zgodnie z zapisem art. 3 ust. 1 pkt 3 wymienionej powyżej ustawy, prawo do informacji publicznej obejmuje uprawnienia do dostępu do posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów. Każdorazowo w Biuletynie Informacji Publicznej są umieszczane informacje o dniu, godzinie, a także tematach, które będą poruszane na planowanych posiedzeniach Komisji Rady Powiatu Limanowskiego. Tym samym, każdy zainteresowany, może uczestniczyć w obradach.”
Koniec cytatu.
albo masz dostęp do wersji elektronicznej tych dokumentów (pracujesz w starostwie w takim razie)
Pan redaktor występując z problemem w artykule na pewno trzymał się nagrania, po to je robił, by udowodnić w razie czego swoją niewinność. Chyba nie myślicie, ze jest tak głupi.
Nie udostępnia nagrania? Bo nie chce choćby z tego powodu, że zostało ono zrobione w celu napisania artykułu, a nie jako audycja radiowa. Może np. zawierać niepożądane dźwięki typu wydmuchiwanie nosa. Wtedy by się posypały dopiero gromy o niszczenie wizerunku rozmówcy itp.
Swoja droga to po tej sprawie niech się Pan starosta pilnuje wszędzie. To dzisiaj nie problem podsłuchać i zarejestrować.
Nawet przyjaciele to mogą zrobić, tak jak przyjaciele zgotowali ten problem.
Czy na nagraniu Pana Redaktora słychać smarkanie?
Dunior, prawda bardzo Cię zabolała?
Jak odpowiesz sobie na pytanie, w jaki sposób pojawiają się teksty np: w programach informacyjnych na belce już 3 sekundy po wypowiedzianych słowach, to może da Ci to do myślenia. Podpowiem, wujek google Ci pomoże. Szukaj jak zamienić PDF-a bitmapowego na text.
Brawo !
Jak nie było limanowa.in to takie sprawy były zamiatane pod dywan, a teraz proszę jaka panika z urzędzie - świadczą o tym długości wpisów SZA :-).
'Nie udostępnia nagrania? Bo nie chce choćby z tego powodu, że zostało ono zrobione w celu napisania artykułu, a nie jako audycja radiowa'
@sza
'W związku z powyższym informuję Pan Redaktora, że nagranie to zostało sporządzone przez pracownika Urzędu tylko i wyłącznie jako materiał pomocniczy służący do późniejszego sporządzenia protokołu z obrad i jako taki nie posiada waloru informacji publicznej. '
Wiec w takim razie jezeli obydwa nagrania sa tylko materialem pomocniczym to o co @Julek toczy sie taka wojne?
Pan Toporkiewicz jawnie napisal, ze zostal obrazony przez Pana Staroste, ale tego nie udowodnil.
Anonimy twierdza, ze
'starosta Jan Puchała stwierdził, iż radni za jazdę bez pasów bezpieczeństwa powinni być pouczani, a policja powinna z powiatem współpracować, bo samorządy przekazały jej 200 tys. zł (informację potwierdziły nam cztery osoby uczestniczące w posiedzeniu)', ale dowodow tez na to nie ma.
'Nagranie skasowane' tez anonimowy informator w takim razie.
Zatem uwazam, ze jezeli nie mozna konkretnie przedstwic i udowodnic spoleczenstwu poruszanej sprawy, to tej sprawy sie nie powinno poruszac,wywolujac wielkie larum, ktore (nie)wiadomo czemu i komu ma sluzyc.
Portal istnieje, robi wiele dobrego, ale mimo wszystko wiele spraw dotyczacych UM Limanowa w dalszym ciagu zamiatne jest pod dywan, wiec Twoja marna proba przekonania spoleczenstwa, ze tak tylko w Starostwie potrafia jest co najmniej dziwna.
A o czym pisze, to Ty juz sam przeciez wiesz najlepiej.
Zreszta kto czyta uwaznie, to zauwazy, jezeli oczywiscie chce zauwazyc.
Myślałem, że jesteś bardziej spostrzegawcza i inteligentna ale niestety nie - i to jest moje subiektywne zdanie, które nie ma na celu obrażanie Cię tylko stwierdzenie faktów.
Skomentuję to jednym słowem SZKODA.
Ostatnio kazdy moj post odbierasz jako probe zastraszenia Cie,sam straszysz sadami pod innym nickiem, Bog wie co...
Spokojnie kolego.
To czy wiem czy nie to juz jest moja sprawa.
Twoje proby wybielania sie bynajmniej na mnie nie dzialaja. A to, ze Ty mi napiszesz, ze ludzie mowia iz wiedza kim jestes interesuje mnie tyle co nic.
Wbrew temu co piszesz, uwazam ze inteligentna i spostrzegawcza jestem na tyle, zeby dostrzec Twoja idiotyczna gre na portalu i manipulowanie innymi.
Pieknego popoludnia zycze @misiaczku :).
Bearchen nie żegnaj się pod każdym wpisem to irytujące biorąc pod uwagę fakt, że ciągle siedzisz na komentarzach ...
Troche sie zawiodlam, bo wyjatkowo dzialasz dzisiaj tylko na 2 raczku. Ale to nie szkodzi. Jeszcze bedzie niejedna okazja, prawda?
Tym razem Cie pozdrawiam tylko :)
Jestes sprytny ale sa sprytniejsi od Ciebie ;).
Opamiętania.
Tak po kolei.
Nie ma równych i równiejszych jesteśmy wszyscy mieszkańcami powiatu i powinno się nas traktować tak samo.
To 200 tysięcy złotych to nie jest dotacja prywatnych osób.
Jest to dotacja wszystkich okolicznych samorządów przez parę ubiegłych lat,wszystkich nas mieszkańców powiatu z budżetów samorządów wiec traktujmy się równo.
To samorządy przekazały dotację nie nazwiska ważnych osobistości, które uważają, że im należy to przypisać.
Takie samo prawo ma Pan Puchała, co wszyscy inni mieszkańcy Powiatu.
I bardzo niepoważnie to wygląda, gdy z jednej strony wymaga się przestrzegania prawa i przywołuje się jak to zrobił cytat„ Pan Franciszek Dziedzina – Wicestarosta Limanowski, który zwrócił się z prośbą- po wielu wnioskach i skargach mieszkańców z tamtego terenu- do obecnych na posiedzeniu przedstawicieli Komendy Powiatowej Policji w Limanowej, o nasilenie kontroli drogowych w miejscowości Poręba Górna – Gmina Niedźwiedź”
a z drugiej próbuje się wpływać na Policję wypominając bądź, co bądź nie swoje środki a te publiczne wydane z naszych samorządów.
Sprawy prywatne a za takie uważam sprawę przedstawioną na komisji powinno się załatwić z Panem Komendantem. Skarga powinna zawierać nazwisko i imię niby poszkodowanego określenie czasu powstania niby szkody i opis zdarzenia. Powinna się móc wypowiedzieć też strona przeciwna.
W tej kwestii kontrolujący Policjanci.
Nie będę wymieniał, jaka długa jest lista tych złych, bo śmieli napisać, bo śmieli ukarać, bo śmieli mieć inne zdanie.
Smród pozostanie. I po co?. Jednym słowem można było to skwitować.
Jest też inna myśl, ten portal nie jest serwisem informacyjnym ale po prostu takim waszym środkowym palcem dla tych, z którymi się nie zgadzacie. Jeżeli tak - nie było sensu się rozpisywać na początku. Ale skoro już pod którymś 'newsem' z kolei, czytam dopiski od autora , które to nie wnoszą nic rzeczowego do całej sprawy to może warto zmienić nazwę z 'limanowski portal informacyjny' na 'portal publicystyczny' i wtedy nikt nie będzie rozczarowany. Pozdrawiam!
Dziwi fakt braku reakcji ze strony Policji.
Jeżeli sprawa tak wyglądała jak jest opisywana to na wyjaśnieniu całej tej sprawy powinno zależeć właściwie głównie Policji.
Czy to, że nie wyjaśniają znaczy, że się z tym zgadzają ?.
Czy to ma oznaczać, iż Policja powinna stosować się do wytycznych a nie istniejących przepisów?
Powiedzieli zbyt dużo.
A tak prywatnie zapytajcie policjantów Wojtasa i Dolla (oczywiście ci, którzy ich znają) i dowiecie się, jaka jest prawda ze słowami starosty. Ja już ją znam. Domyślcie się, jak brzmi......
Nagrania nie ma, czterech osob lub 'informatorow' uczestniczacych w posiedzeniu tez nie ma, poniewaz sa anonimowi, w projekcie protokolu nie ma stwierdzenia Pana Starosty, o ktorym po raz kolejny juz walkujecie, ze strony Policji reakcji tez nie ma.
W zwiazku z powyzszym stwierdzam, ze 'immunitetu dla radnych' tez nie ma!!!. Koniec. Kropka.
Zajmijcie sie czyms innym i lepszym, bo takie lapanie za pojedyncze slowka wypowiedziane przez osoby publiczne do niczego dobrego nie prowadzi.
PS. :)
Od dzisiaj polecam wszystkim uczestnikom roznych spotkan, nagrywac, kopiowac, podsluchiwac a pozniej znowu nagrywac i oskarzac, nastepnie sie usmiechac do siebie nawzajem, a pozniejc znowu rzucac oskarzenia i sie sadzic, nienawidzic i znowu sie oskarzac, nastepnie po raz kolejny nagrywac i lapac za slowka, a pozniej sie usmiechac do siebie nawzajem, nastepnie powtorzyc wszystko od samego poczatku itd itd....
eeeeehhhhh..... ludzie nie mam do Was sil!!! Jezeli wam to faktycznie sprawia wielka przyjemnosc to bawcie sie dalej...dla mnie to jest po prostu smutne, a zarazem przykre:(
A tak po za tym to Wam powiem ze dzisiaj u mnie ma spasc okolo 30 cm sniegu. Huraaaa, nareszcie zima nas odwiedzila. Bardzo sie ciesze, poniewaz lubie sporty zimowe.
Pozdrawiam :)
W sumie, co cię obchodzą bolączki ludków z Limanowej?
Masz swój świat i wystarczy.......
Nie zyje na Antarktydzie. Mimo tego ze mam swoj swiat, to mi nie wystarcza. Bardzo czesto wychylam glowe poza ten swiat w kierunku Ojczyzny i Was, dlatego obchodza mnie Wasze radosci, smutki, bolaczki i problemy...Jezeli Ci to przeszkadza to bardzo Cie za to przepraszam.
@Janek64
Lodowisko juz jest od ponad dwoch miesiecy, dlatego w hokeja nie masz najmniejszej szansy, aby mnie ograc ha ha ha ...:))
Bezmyślne uzasadnienia i oskarżenia pod adresem TOP są bezzasadne i śmieszne. Przypomina mi to zachowanie jednego gościa z Mszany Dolnej.
@sza, piszesz zbyt długie komentarze, dlatego ich nie czytałem i nie wiem czego dotyczyły. Chyba niczego.
Powód Panie Redaktorze jest jeden.
Co wolno Wojewodzie to nie-resztę proszę sobie dopowiedzieć samemu.
:)))
strzec suwerenności i interesów Państwa Polskiego,
czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny,
wspólnoty samorządowej powiatu i dobra obywateli,
przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej'
Przecież Ksiądz tego nie błogosławił :)
Przynajmniej będą się pilnować.
do Uchwały Nr III/40/11
Rady Powiatu Limanowskiego
z dnia 2 lutego 2011 r.
§ 8
1. Działalność Rady Powiatu i Zarządu Powiatu jest jawna. Ograniczenia jawności mogą wynikać wyłącznie z ustaw.
2. Jawność działania obejmuje w szczególności prawo obywateli do uzyskiwania informacji wstępu na sesje Rady Powiatu i posiedzenia jej Komisji, a także dostępu do dokumentów wynikających z wykonywania zadań publicznych, w tym protokołów z sesji Rady Powiatu
i posiedzeń komisji Rady Powiatu oraz posiedzeń Zarządu Powiatu.
3. Ograniczenie dostępu do dokumentów lub informacji o których mowa w ust. 2 może nastąpić wyłącznie w przypadkach ograniczenia jawności wynikającej z ustaw. Dotyczy to odpowiednio zapisów w protokołach z sesji Rady Powiatu i posiedzeń komisji Rady Powiatu oraz protokołach
z posiedzeń Zarządu Powiatu jeśli zostały one zgodnie z prawem utajnione i wówczas ta część protokołów nie jest udostępniana do wglądu.
4. Udostępnienie dokumentu lub informacji następuje na wniosek osoby zainteresowanej (fizycznej lub prawnej), która może dokonywać przeglądu akt oraz sporządzać z nich notatki
i odpisy, w Starostwie w godzinach jego urzędowania.
5. W przypadku uzasadnionych wątpliwości co do możliwości udzielenia informacji lub udostępnienia dokumentów osoba zainteresowana ich uzyskaniem może złożyć pisemny wniosek, w którym określi szczegółowo rodzaj żądanych informacji oraz ich zakres. Decyzję
o udostępnieniu informacji lub dokumentów podejmuje Starosta lub osoba przez niego upoważniona.
To jak to z tą jawnością niby jest?.