3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Nie udzieliła pomocy mężowi, ten skonał na podłodze. Jest decyzja sądu

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Postępowanie karne wobec oskarżonej zostało warunkowo umorzone na okres dwóch lat. Tak zdecydował Sąd Rejonowy w Limanowej. Wyrok nie jest prawomocny. Kobieta w grudniu ubiegłego roku nie udzieliła pomocy swojemu 54-letniemu mężowi, a po karetkę zadzwoniła gdy ten już nie żył.

Przed Sądem Rejonowym w Limanowej zapadł wyrok w głośnej sprawie, opisywanej przez nas na łamach portalu. Chodzi o śmierć 54-letniego mężczyzny, mieszkańca gminy Tymbark, do której doszło w grudniu ubiegłego roku.
Przypomnijmy, że późnym popołudniem karetka przyjechała pod wskazany adres, a wewnątrz budynku jej załoga zastała leżącego na podłodze mężczyznę, nie dającego oznak życia. Podjęto reanimacje, która jednak nie powiodła się. Jak ustalili biegli w toku śledztwa, zgon mężczyzny nastąpił w wyniku dwóch poważnych obrażeń, jakie mogły powstać wskutek upadku.
Okazało się jednak, że żona zmarłego 54-latka nie udzieliła mu w porę pomocy. Nietrzeźwy mężczyzna przewrócił się. Z akt sprawy można dowiedzieć się, iż kobieta zeznawała później, że pytała męża czy wezwać do niego pomoc, jednak ten miał powiedzieć, że jej nie potrzebuje. Położyła więc poszkodowanego na łóżku, z którego ten później spadł i to dwukrotnie – tylko za pierwszym razem żona pomogła mu wstać, za drugim pozostawiła go leżącego na podłodze i poszła spać. Następnego dnia do południa kobieta oglądała telewizję, nie interesując się losem 54-latek. Po południu wezwała pogotowie, ale na pomoc było już za późno.
Po trudnym śledztwie, które wydłużył pobyt kobiety w szpitalu, prokuratura postawiła jej zarzut nieudzielenia pomocy mężowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia, choć mogła to zrobić bez narażenia na niebezpieczeństwo siebie lub innej osoby. Kodeks karny dla tej kwalifikacji prawnej przewiduje karę do trzech lat pozbawienia wolności.
Limanowski sąd zdecydował inaczej: postępowanie karne względem oskarżonej zostało warunkowo umorzone na okres próby wynoszący dwa lata. Oprócz tego, kobieta ma zapłacić 300 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Ma też informować swojego kuratora o przebiegu okresu próby, została też zobowiązana do poddania się terapii uzależnień w trybie ambulatoryjnym.
Wyrok nie jest prawomocny.
Zobacz również:

Komentarze (11)

stranger
2016-12-04 10:28:17
4 5
Jak się przychodzi pijanym do domu to trzeba ponosić tego konsekwencje. Czy żona też była uzależniona od alkoholu? Jeśli tak to nie ma się co dziwić takim zdarzeniom.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-12-04 12:04:09
0 4
Alkohol to narkotyk twardy, a w Lim. coraz więcej uzależnionych.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-12-04 12:29:11
1 4
Stala się ludzka tragedia,. Oboje małżonków ta tragedia dosięgła. Problemem jednak było uzależnienie. Skoro Sąd zobowiązał kobietę do poddania się terapii uzależnień to można się domyślać, że i ona jest uzależniona. W szerokim więc pojęciu tematyki uzależnień , kobieta jest tutaj także 'ofiarą' swojego uzależnienia. Przykry jest fakt o którym tutaj wspomniano, a mianowicie coraz więcej uzależniowych ludzi widuje się na ulicach oraz słyszy w mediach o narastającym problemie uzależnień. Mam nadzieje, że nowa ustawa o kwalifikacji tzw. 'dopalaczy' do narkotyków , wszystkie inne prawne uregulowania w kwestiach uzależnień oraz walkiaz tym zjawiskiem, pomogą uratować potrzebujących. Jak mówią nadzieja umiera ostatnia.
Odpowiedz
mlodziezowo
2016-12-04 13:51:37
1 2
Tak, ustawa zaliczające dopalacze do narkotyków na pewno rozwiąże problem narkomanii i dealerów. Ja proponuję ustawę która zlikwiduje np. ubóstwo i głupotę
Odpowiedz
konto usunięte
2016-12-04 14:56:30
1 1
@mlodziezowo Dotychczas za sprzedaż dopalaczy można było stosować tylko i wyłącznie prawo administracyjne. Zmiana kwalifikacji dopalaczy do grupy narkotyków zmienia metody działania , daje możliwość karania przed sądami powszechnymi. To diametralnie zmieni skuteczność walki z tym zjawiskiem. Odnośnie twojej propozycji ustawy walki z ubóstwem , to Twoje życzenie powoli realizuje się :) . Z głupotą jest znacznie trudniej walczyć bo to długotrwały i uciążliwy proces zmiany mentalności myślenia oraz dostępu do wierzytelnej informacji. Zacząć należy jednak za wzorem innych krajów od eliminacji dominacji zagranicznych mediów w Polsce plus budowania POZYTYWNEGO SYSTEMU WARTOŚĆI. Niektórym jednak trudno będzie zmienić miłość do pieniądza tylko na miłość do ojczyzny , wartości poszanowania, uczciwości itp. Jak to mówią Pan Soros nie śpi !
Odpowiedz
mlodziezowo
2016-12-04 15:10:48
0 2
Nie wydaje mi się, żeby ustawa zaliczająca dopalacze do narkotyków cokolwiek zmieniła. Od dawna wiadomo, że to substancje zabijające, a ludzie i tak po nie sięgają (jak i po inne substancje) więc co tutaj zmieni ustawa? 'Odnośnie twojej propozycji ustawy walki z ubóstwem , to Twoje życzenie powoli realizuje się :)', naprawdę ktoś próbuje takiej utopi?
Odpowiedz
konto usunięte
2016-12-04 16:32:54
0 5
Kpiny jakieś. Nie dość, że alkoholik niszczy życie rodzinie to jeszcze rodzina jest ciągana po sądach za to że zszedł bo się schlał na umór.
PAństwo zarabia na akcyzie na alkohol i podatkach. Niszczy ludziom życie byle kasa płynęła. U mnie na osiedlu jeden spożywczy ale alkoholowe całodobowe sklepy są trzy. Więc niech przedstawiciele służb państwowych zapierdzielają za pijakami i pilnują by się im te dojne krowy nie przekręciły. Dla rodziny alkoholik w domu to tylko straty - ekonomiczne, psychiczne i emocjonalne.
Odpowiedz
aro2x1
2016-12-04 20:34:04
0 0
@allut zgadzam się z tobą. Kryminalizacja dopalaczy i innych lekkich narkotyków (aczkolwiek dopalacze do nich nie zaliczam) nic nie zmieni. Ludzie w swojej naturze mają wpisaną autodestrukcje. Nie wszyscy oczywiście ale jednak. Ja w swoim barku mam ok. 200 butelek a nie piję;) Co do zarabiania przez państwo na ludzkim nieszczęściu to już norma, to się tyczy tak tytoniu jak i alkoholu. Jak się człowiek również przyjrzy to i nawet handel oszukanym paliwem jest w naszym państwie promowany. Obywatel się nie liczy - liczy się kasa. Jak zacznie brakować na 500+ to i marihuanę zalegalizują
Odpowiedz
Arabski101
2016-12-05 01:58:01
0 0
Korupcja i nepotyzm w Prokuraturze w Limanowej.
W taki sposób 'załatwiało' się pracę w instytucjach wymiaru sprawiedliwości, złodziejom i oszustom z 'prokuratorskich rodzin', wyrzuconym za kradzieże z poprzedniego miejsca pracy. Taką pracę załatwiła swojemu szwagrowi złodziejowi Janina Tomasik pełniąca obowiązki szefa Prokuratury w Limanowej do roku 2014. Dokładnie w taki sposób działała nowosądecka prokuratorska mafia pod kierownictwem obecnie zdegradowanego prokuratorskiego oszusta Janusza Iwińskiego.

'Człowiek o którym napisze kilka lat temu to jest około roku 2007 został natychmiastowo i dyscyplinarnie zwolniony za wielokrotne oszustwa i kradzieże z zakładów Newag w Nowym Sączu, w którym to zakładzie pracował. Nazywa się Andrzej Gruszczyński. Ten człowiek działał w szajce złodziei i oszustów w tym zakładzie pracy i na szkodę tego zakładu. Z tego co mi wiadomo dzisiaj ten oszust i złodziej dyscyplinarnie zwolniony z poprzedniego miejsca pracy za kradzieże mienia zakładowego bardzo dużej wartości, pracuje sobie spokojnie w instytucji wymiaru sprawiedliwości za zgodą i wiedzą Pana Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu Janusza Iwińskiego jak i obecnego szefa Prokuratury w Limanowej M.Kazany, otóż ten złodziej i oszust pracuje w Prokuraturze Rejonowej w Limanowej w Małopolsce od roku 2008 , ma dostęp do materiałów prokuratorskich i sądowych. Ta praca została mu załatwiona z pominięciem wszelkich procedur i norm społecznych i uczciwie przeprowadzonego konkursu na takie stanowisko pracy gdyż jest to mąż siostry byłego szefa Prokuratury Rejonowej w Limanowej prokurator J. Tomasik. Nadmienię jeszcze że ten złodziej został przyjęty do tej pracy kiedy jeszcze prokuratorem okręgowym w Nowym Sączu był niejaki prokurator Bocheński dyscyplinarnie usunięty ze stanowiska za skandaliczne zachowanie podczas interwencji policji i kontroli drogowej wobec jego pijanego kolegi prokuratora. Dzisiaj ten człowiek zwolniony za kradzieże śmieje się w twarz uczciwym ludziom. Te informacje są oczywiście prawdziwe i nie ma w nich żadnego pomówienia i oszczerstwa. W sprawie tego oszusta Andrzeja Gruszczyńskiego kilka lat temu na procesie orzekał i wydał wyrok dzisiejszy Prezes Sądu Rejonowego w Nowym Sączu Szanowny Pan Sędzia Dariusz Rams. Jeżeli ktoś z Państwa kiedykolwiek starał się o pracę w 'uczciwych' konkursach ogłaszanych przez Prokuraturę Okręgową w Nowym Sączu i do podległych jej oddziałów Prokuratur Rejonowych takich jak ten w Limanowej niech weźmie pod uwagę te informacje że nie wystarczy być człowiekiem uczciwym i praworządnym. Trzeba mieć rodzinne 'układy' i wsparcie razem z ochroną takich ludzi ja Pan Prokurator Janusz Iwiński były już szef prokuratury Okręgowej Nowy Sącz i Prokurator Kazana. Większość z was za dyscyplinarne zwolnienie za kradzieże mienia zakładowego tak jak Andrzej Gruszczyński z poprzedniego miejsca pracy nie mogłaby absolutnie liczyć na posadę w takich instytucjach jak Prokuratura Okręgowa nowy Sącz i podległe tej prokuraturze jednostki administracyjne do których ogłasza konkursy na takie stanowiska pracy.

Osobiście udało mi się ustalić że ten złodziej i oszust A.Gruszczyński wyrzucony z zakładów kolejowych 'Newag' Nowy Sącz za kradzieże mienia zakładowego bardzo dużej i znacznej wartości nie legitymuje się również średnim wykształceniem. Ustaliłem również że te fakty skutecznie ukryto przy rekrutacji na stanowisko pracy w Prokuraturze w Limanowej tego złodzieja Gruszczyńskiego ze względu na jego powiązania rodzinne z ówczesnym szefem prokuratury Rejonowej w Limanowej J. Tomasik która tą funkcję pełniła do 2014r. Podaję link do tego konkursu i wymagań dotyczy konkursu w Muszynie na takie stanowisko pracy jakie zajmuje ten złodziej w Limanowej. Szczególnie chce Państwu zwrócić uwagę na dwa punkty, 'nieposzlakowana opinia' i minimum średnie wykształcenie a ten złodziej i oszust nie spełnia ani jednego warunku.
http://www.prokuratura-nowysacz.pl/index.php?str=4&id=133
Szanowni Państwo jeżeli tak wyglądają konkursy ogłaszane przez Prokuraturę Okręgową do instytucji wymiaru sprawiedliwości i zaufania publicznego to przyznacie Państwo że jest to skandaliczne. Pan Prokurator Kazana obecny szef Prokuratury Rejonowej w Limanowej pełniący tą funkcję od 2014r. miał pełną świadomość i wiedzę o złodziejskiej przeszłości A. Grzuszczyńskiego.

PS: Niejaki Iwiński po reformach Prokuratury przeprowadzonych prze Ministra Ziobrę nie pełni od kwietnia tego roku funkcji Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu.

Tomasz Arabski
Odpowiedz
peres
2016-12-05 10:21:23
0 0
@Arabski....
Znów masz atak?
Odpowiedz
lasdom1
2016-12-06 08:42:13
0 0
allut-masz racje ale tego co sie dzieje w domach gdzie sa alkocholiki tego nie wie nikt to czeba przezyc u mnie tak sa przekleci ze takie wyjscie to ulga wyzwolenie oni nie maja litosci dla nikogo dla nich tez nie powinno byc
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Nie udzieliła pomocy mężowi, ten skonał na podłodze. Jest decyzja sądu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]