Nie wiadomo, czy auto podpalono. Śledztwa umorzone
Prokuratura Rejonowa w Bochni umorzyła dwa odrębne postępowania związane z ubiegłorocznym wypadkiem porsche w Mszanie Dolnej, w którym uczestniczył pijany funkcjonariusz miejscowej policji. Biegli nie byli w stanie ustalić, czy samochód spłonął wskutek celowego podpalenia, czy też z powodu samozapłonu.
Jak już informowaliśmy, główne śledztwo w sprawie tego zdarzenia swój finał znalazło w sądzie: policjant występował w charakterze poszkodowanego, zaś właściciel auta który przyznał się do spowodowania wypadku usłyszał wyrok skazujący – karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, obowiązek zapłacenia grzywny oraz odszkodowania na rzecz funkcjonariusza.
Prokuratorzy z Bochni musieli wyjaśnić też inne, poboczne wątki. Najważniejszym zdawała się być sprawa pożaru auta – tuż po wypadku, samochód doszczętnie spłonął i nie wykluczano, iż ogień mógł zostać zaprószony celowo. Sprawa została jednak umorzona.
- Jeżeli chodzi o sprawę związaną z pożarem pojazdu, to biegli nie byli w stanie jednoznacznie określić, czy doszło do podpalenia, czy też był to samozapłon - tłumaczy Barbara Grądzka z Prokuratury Rejonowej w Bochni. - Druga sprawa dotyczyła oceny zachowania tego policjanta, pod kątem art. 231 par. 1 kodeksu karnego, czyli ewentualnego przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków służbowych. To postępowanie również zakończyło się umorzeniem - dodaje.
Do wypadku doszło 12 stycznia ubiegłego roku, kilkanaście minut po godz. 6. rano. Funkcjonariusz zaledwie 20 minut po zakończeniu służby uczestniczył w wypadku porsche, które roztrzaskało się, a następnie spłonęło na drodze. Po wypadku mężczyzna trafił do szpitala, gdzie został przebadany alkomatem – w wydychanym powietrzu miał 2 promile alkoholu. Według limanowskiej prokuratury to on w chwili zdarzenia siedział za kierownicą sportowego samochodu - jak informowały media, limanowska prokuratura powoływała się na zeznanie naocznego świadka wypadku oraz opinię biegłego sądowego. Na podstawie obrażeń obu mężczyzn uznał on, że za kierownicą siedział policjant. Zaprzeczył temu jednak właściciel pojazdu, który po kilku godzinach od wypadku został zatrzymany i przyznał się do spowodowania zdarzenia. Lekarz, który przebadał funkcjonariusza stwierdził, że z uwagi na jego obrażenia żadne czynności nie mogą być przeprowadzane z jego udziałem przez 30 najbliższych dni. Wkrótce sam policjant zdawał się jednak temu zaprzeczać – na swoim profilu w serwisie społecznościowym zamieścił zdjęcie w kołnierzu ortopedycznym, a w opisie stwierdził że „poza małym dyskomfortem szyi wszystko OK i zupełnie sprawne”.
Mimo, że ostatecznie prokuratura nie znalazła podstaw, by przypisać winę policjantowi uczestniczącemu w tym wypadku, to i tak poniósł on konsekwencje – został wydalony ze służby, gdyż Małopolski Komendant Wojewódzki Policji uznał, że szereg okoliczności związanych z głośną i kontrowersyjną sprawą wypadku uniemożliwia mu jej dalsze pełnienie. Odwołanie mężczyzny do Komendy Głównej Policji okazało się nieskuteczne i był on zmuszony opuścić szeregi funkcjonariuszy.
Może Cię zaciekawić
92 mln zł dofinansowania na budowę obwodnicy Łącka
Jak przekazało w środę biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, przyznane dofinansowanie pochodzi z programu Fundusze E...
Czytaj więcejSzef NATO: Sojusz odpowie "z całą siłą"
W ramach wizyty w Polsce sekretarz generalny NATO spotkał się przed południem z szefem polskiego rządu. Podczas wspólnej konferencji Tusk przekaz...
Czytaj więcejWOŚP zebrała podczas 33. Finału ponad 289 mln zł
"289 mln 68 tys. 47 złotych i 77 groszy to efekt naszego Finału. Osiem milionów więcej niż to było rok temu. Nie wierzyliśmy, że się uda, byl...
Czytaj więcejNielegalne i niebadane mięso halal trafiało do restauracji w Warszawie
Oddział warszawskiej spółki na terenie nielegalnej rzeźni Według danych zawartych w Krajowym Rejestrze Sądowym, na terenie nieczynnej rzeźni n...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Uwaga na przymrozki! Ostrzeżenie dla kilku powiatów
Szczegóły ostrzeżenia meteorologicznego: Zagrożenie: przymrozki Stopień zagrożenia: 1 (najniższy) Prawdopodobieństwo wystąpi...
Czytaj więcej46-latek będzie deportowany do Gruzji
Seria przestępstw podczas krótkich pobytów Kwiecień 2023 r.: Gruzin został skazany przez Sąd Rejonowy w Oławie za kradzież, miał odby�...
Czytaj więcejW weekend powrót do czasu letniego. Jak się przygotować?
W całej Unii Europejskiej na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca, a do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę paździer...
Czytaj więcejRCB o sytuacjach kryzysowych: musimy przygotować się do przetrwania
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, razem z MSWiA oraz MON, pracują nad Poradnikiem kryzysowym, który ma pomóc Polakom przygotować się do przetrwan...
Czytaj więcej
Komentarze (8)
Wariant 2, to emerytura 100% dotychczasowych zarobków.
Jeszcze odszkodowanie ... , wypadek zdarzył się w czasie powrotu ze służby.
PO-lska władza musi chronić aparatczyków, bez nich nie mogłaby 'sprawnie' funkcjonować.
To musiała być Jego wina ;)
Jest takie powiedzenie cygan zawinił, konia powiesili.
To sa jakies jaja. Teraz okaze sie,ze jest niewinny,dostanie odszkodowanie i jeszcze zostanie przywrocony do sluzby - . dociagnie do 15-stki i emerytura. Wszyscy sie boja ruszyc tej sprawy bo pewnie ktos go wcisnal. Szkoda nerwow. Krew mnie zalewa jak mysle o takich plecakach.